luz w moście jest sumą trzech różnych:Władek pisze: Oki, jak skasować luz w moście?
1) Luzu w zazębieniu ataku i talerza
2) Luzu w zazębieniu satelitów z koronkami półosi w mechanizmie różnicowym.
3) Luzu pomiędzy wielowypustem koronek półosi, a wieloklinem półosi
Jeśli w używanym moście nadmierny luz pojawi się w zazębieniu talerza z atakiem, a nie jest to wynikiem rozpadnięcia się podkładek regulacyjnych na ataku, to przywracanie prawidłowo małego luzu w zazębieniu nie ma już sensu, bo wymaga naruszenia wzajemnego położenia kół, wcześniej - w domyśle - ustawionych optymalnie, a w każdym razie w tym położeniu dotartych. Po prostu zużycie - wymienić koła trzeba i już. Zresztą to dzieje się bardzo rzadko. Luz tego typu można wymacać, przy pewnej wprawie, powinien byc mikroskopijnie mały - przy super-delikatnym pokręcaniu kołnierzem ataku tam i z poworotem, powinien dać się wyodrębnić od luzu w dyfrze - w drodze wyczucia różnicy w oporze obracania tylko łożysk ataku (luz talerz/atak, kosz dyfra stoi w miejscu), oraz całego kosza dyfra, dla skasowania luzów na satelitach (półosie unieruchomione - auto na ziemi). Luz talerz/atak, na promieniu wyznaczonym przez odrzutnik błota na ataku, powinien być wyrażony w ułamku milimetra - 0,3-0,5 i jednakowy na całym obwodzie talerza!
luz na dyfrze może być wynikiem zużycia zębów satelitów i koronek(wymienić), lub ćwierćsferycznych podładek, pomiędzy korpusem dyfra i satelitami (wymienić). Zresztą w niektórych koszach (nowszych) tych podkładek w ogóle nie ma - satelity pracują bezpośrednio na koszu.
luz wielowypust/wieloklin łatwo ustalić - wystarczy wyjąć półoś i obejrzeć wieloklin. Jeśli ma wyciśnięcia od współpracy z koronką wzdłuż wyfrezowań - należy pomyśleć o nowej półosi. Wyciśnięcia takie raczej nie występują w koronkach, które są o wiele od półosi twardsze.
To tyle.