Strona 1 z 1

stelaż czy potzrebny

: śr mar 16, 2016 9:24 am
autor: toomi1-83
Witam zbliża się wielkimi krokami wiosna a następnie lato i tak zastanawiam się czy jest możliwość jazdy naszymi uazami bez stelaża?
czy stelaż jest tylko do utrzymania poszycia plandeki czy spełnia niezastąpioną rolę utrzymania całego pojazdu w jednym kawałku?
czy może jest jakaś możliwość wzmocnienia pojazdu aby pozbyć się stelaża?

Re: stelaż czy potzrebny

: śr mar 16, 2016 9:29 am
autor: Misiek Cypr
Mozna wszystk0o zdjac I nawet polozyc szybe. Stelaz jest tylko do plandeki.

Re: stelaż czy potzrebny

: śr mar 16, 2016 1:37 pm
autor: messix
Wywal go, ja jezdze tylko z przednia szyba w lato

Re: stelaż czy potzrebny

: czw mar 17, 2016 8:25 am
autor: toomi1-83
to fajnie myślałem że jest niezbędny ale skoro tak to powędruje w zapomnienie na całe wakacje
a może ma ktoś z was dobry pomysł na przeróbkę w stylu jeep wrangler?

Re: stelaż czy potzrebny

: czw mar 17, 2016 8:56 am
autor: Misiek Cypr
Kupic Wranglera, albo Asia Rocsta. Taniej wyjdzie.

uaz to Uaz, a nie Wrangler.

Re: stelaż czy potzrebny

: czw mar 17, 2016 9:19 am
autor: apede
O to to :)2

Re: stelaż czy potzrebny

: sob mar 19, 2016 4:56 pm
autor: janicki robert
Przerobiłem składanie dachu ,składa i rozkłada się w minutę i nie mam żadnego stelażu oprócz ostatniego pałąka .

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/642d8c728b7acb43

Re: stelaż czy potzrebny

: śr kwie 20, 2016 8:41 am
autor: luk94
ja to wole plandeke do przedniej szyby przytroczyć:) Szkło w tle mam elastyczne, i tez nie schodzi długo

Re: stelaż czy potzrebny

: śr kwie 20, 2016 8:49 am
autor: messix
janicki robert pisze:Przerobiłem składanie dachu ,składa i rozkłada się w minutę i nie mam żadnego stelażu oprócz ostatniego pałąka .

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/642d8c728b7acb43
A pasazerom z tylu nie lezy na glowie? Pokaz foto zlozone ;)

Tez klade na szybe ale to slabe rozwiazanie. No i ja w plandece z tylu mam szklo

Re: stelaż czy potzrebny

: pt kwie 22, 2016 7:48 am
autor: cezii
Przy takim trzepaku nad głową to chyba trzeba cały czas jeździć w kasku ??