UAZ-em do AFRYKI
Moderator: Student
UAZ-em do AFRYKI
Nie pisze na forum wypraw itd. ponieważ moja propozycja dotyczy tylko i wyłącznie samochodów marki UAZ (względnie GAZ lub inny epicki staruszek).
Czy byłby ktoś chętny do wzięcia w udziału w ekstremalnej wyprawie UAZ-em do Afryki ?
Istnieją 3 warianty trasy, żaden nie został jeszcze oficjalnie wybrany ale wygląda to tak:
Start 25 września 2016
ETAP 1:
Złombol 2016 - Katowice > Tunezja
ETAP 2:
Wersja 1: Wariant najbardziej prawdopodobny z uwagi na stosunkową łatwość trasy tj. z Tunecji do > Algeria > Hiszpania > (jako opcja Maroko) > powrót z Hiszpanii przez Europę do polski (trasa w 2 opcjach)
Wersja 2: Wariant trudniejszy, nie mnie jednak ekscytujący i pełen przygody tj. z Tunezji do > Algeria > Niger > Mali > Mauretania > Maroko > Hiszpania i powrót przez Europę do polski
Wersja 3: Wariant myślę, że najbardziej hardkorowy, odradzają mi go wszyscy, ale w dalszym ciągu biorę go pod uwagę tj. z Tunezji do > Libia > Egipt > i teraz tak:
OPCJA A: Izrael > Jordania > Irak > Turcja > powrót przez Bułgarię, bądź Gruzję do Polski
OPCJA B: Izrael > Liban > Syria > Turcja > powrót przez Bułgarię, bądź Gruzję do Polski
Być może jak będzie zebrana ekipa wyklaruje się właściwy przebieg trasy i wersją, którą przejedziemy.
Na dzień dzisiejszy jeśli chodzi o wyjazd Ja mam już skompletowany bardzo dobrze Team na wyprawę 5 osób. Co do samochodu, prace przygotowawcze potrwają do lipiec / sierpień.
Co do ewentualnych uwag itd. - tak, wiem z jakim wiąże się to kosztem, ryzykiem i całą resztą elementów technicznych, prawnych itd.
Szukam śmiałków, którzy chcą przeżyć przygodę życia!
Czy byłby ktoś chętny do wzięcia w udziału w ekstremalnej wyprawie UAZ-em do Afryki ?
Istnieją 3 warianty trasy, żaden nie został jeszcze oficjalnie wybrany ale wygląda to tak:
Start 25 września 2016
ETAP 1:
Złombol 2016 - Katowice > Tunezja
ETAP 2:
Wersja 1: Wariant najbardziej prawdopodobny z uwagi na stosunkową łatwość trasy tj. z Tunecji do > Algeria > Hiszpania > (jako opcja Maroko) > powrót z Hiszpanii przez Europę do polski (trasa w 2 opcjach)
Wersja 2: Wariant trudniejszy, nie mnie jednak ekscytujący i pełen przygody tj. z Tunezji do > Algeria > Niger > Mali > Mauretania > Maroko > Hiszpania i powrót przez Europę do polski
Wersja 3: Wariant myślę, że najbardziej hardkorowy, odradzają mi go wszyscy, ale w dalszym ciągu biorę go pod uwagę tj. z Tunezji do > Libia > Egipt > i teraz tak:
OPCJA A: Izrael > Jordania > Irak > Turcja > powrót przez Bułgarię, bądź Gruzję do Polski
OPCJA B: Izrael > Liban > Syria > Turcja > powrót przez Bułgarię, bądź Gruzję do Polski
Być może jak będzie zebrana ekipa wyklaruje się właściwy przebieg trasy i wersją, którą przejedziemy.
Na dzień dzisiejszy jeśli chodzi o wyjazd Ja mam już skompletowany bardzo dobrze Team na wyprawę 5 osób. Co do samochodu, prace przygotowawcze potrwają do lipiec / sierpień.
Co do ewentualnych uwag itd. - tak, wiem z jakim wiąże się to kosztem, ryzykiem i całą resztą elementów technicznych, prawnych itd.
Szukam śmiałków, którzy chcą przeżyć przygodę życia!
Re: UAZ-em do AFRYKI
Fajne wyzwanie - powodzenia!
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.

Re: UAZ-em do AFRYKI
Najlepiej wziać drugiego-na zapczasti 

KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Re: UAZ-em do AFRYKI
Również życzę powodzenia, samozaparcia i wielu sponsorów. 

Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
"nullo retentus impedimento"
Re: UAZ-em do AFRYKI
zajefajna wyprawa powodzenia
i róbcie dużo fot pozdr
i róbcie dużo fot pozdr
- apede
-
- Posty: 3873
- Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
- Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
- Kontaktowanie:
Re: UAZ-em do AFRYKI
Zasadniczo najlepiej buchanką z drugą na lawecie 

loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: UAZ-em do AFRYKI
Wariant 3 jest nie do zrealizowania.
Oczywiście zaprzeczysz, ale tak jest.
Oczywiście zaprzeczysz, ale tak jest.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: UAZ-em do AFRYKI
druga rzecz...nie chcę podcinać skrzydeł, ale nie tacy hojracy tu byli.
zrobisz wariant 1 (robiłem trasę maroko-senegal w styczniu) - też będzie git.
jedziesz uazem. w 5 osób. z bagażami i bez części zapasowych.
a wypadałoby mieć ich całą pakę jak to ma się udać.
zadbaj o chłodzenie.
rozważ opcję, że samochód raczej porzucisz na miejscu i wrócisz stopem/busem.
nic do tego wozu na miejscu nie kupisz, jak trafi się awaria główna któregoś z podzespołów.
zrobisz wariant 1 (robiłem trasę maroko-senegal w styczniu) - też będzie git.
jedziesz uazem. w 5 osób. z bagażami i bez części zapasowych.
a wypadałoby mieć ich całą pakę jak to ma się udać.
zadbaj o chłodzenie.
rozważ opcję, że samochód raczej porzucisz na miejscu i wrócisz stopem/busem.
nic do tego wozu na miejscu nie kupisz, jak trafi się awaria główna któregoś z podzespołów.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Re: UAZ-em do AFRYKI
Przeciez uazy byly uzywane przez armie tamtych krajow wiec nawet jak nie dostanie czesci to cos wyczaruje na miejscu 
Poza tym zyjemy w 21 wieku, czesci mu dowiaza nawet na srodek pustyni tylko kwestia $$$

Poza tym zyjemy w 21 wieku, czesci mu dowiaza nawet na srodek pustyni tylko kwestia $$$


Re: UAZ-em do AFRYKI
Ja? Przeciez to nie ja chce jechac uazem do afryki. Jak gosc ma kase to se wszedzie poradzi

- kpeugeot
-
- Posty: 5556
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: UAZ-em do AFRYKI
kurna - dają radę autostopem dookoła świata to i uazem dadzą radę taki kawałeczek
uaz lubi maksymę - wolniej jedziesz dalej zajedziesz
wg mnie przy prędkościach rządu 70km/h - będzie sie powoli do celu toczył
uaz lubi maksymę - wolniej jedziesz dalej zajedziesz

wg mnie przy prędkościach rządu 70km/h - będzie sie powoli do celu toczył
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: UAZ-em do AFRYKI
o niebo łatwiej autostopem niż uazem.
wysłanie przedniego wału napędowego do LR do Tbilisi (krótki, mały) - 5 dni i 600zł
wyślij to samo np. na granicę algiersko-malijską
pozostanę sceptykiem, bo trochę w życiu widziałem
chłopak ma młodzieńczy zapał, to się chwali, ale jest jeszcze rzeczywistość.
samo to, że rozważa wariant 3, pokazuje że kontaktu z nią nie ma.
wysłanie przedniego wału napędowego do LR do Tbilisi (krótki, mały) - 5 dni i 600zł
wyślij to samo np. na granicę algiersko-malijską

pozostanę sceptykiem, bo trochę w życiu widziałem
chłopak ma młodzieńczy zapał, to się chwali, ale jest jeszcze rzeczywistość.
samo to, że rozważa wariant 3, pokazuje że kontaktu z nią nie ma.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Re: UAZ-em do AFRYKI
Wiadomo
Ja nie twierdze ze to proste
Ale jak juz jeatesmy w krainie basni podrozy np nr 3
To rownie dobrze mozemy marzyc i np dostawie helikopterem
A ze koszt to 8000 dolarow
W koncu marzymy
A jak juz kolega pojedzie do syrii to niech zaciagnie sie do ISIS w razie awarii, moze maja tam jakiego uaza
Ja nie twierdze ze to proste
Ale jak juz jeatesmy w krainie basni podrozy np nr 3
To rownie dobrze mozemy marzyc i np dostawie helikopterem


A ze koszt to 8000 dolarow
W koncu marzymy

A jak juz kolega pojedzie do syrii to niech zaciagnie sie do ISIS w razie awarii, moze maja tam jakiego uaza


Re: UAZ-em do AFRYKI
8000$ to ledwo na handlig wystarczy. Pomnoz razy 5 i moze bedzie to w miare ok kwotamessix pisze:Wiadomo
Ja nie twierdze ze to proste
Ale jak juz jeatesmy w krainie basni podrozy np nr 3
To rownie dobrze mozemy marzyc i np dostawie helikopterem![]()
![]()
A ze koszt to 8000 dolarow
W koncu marzymy
A jak juz kolega pojedzie do syrii to niech zaciagnie sie do ISIS w razie awarii, moze maja tam jakiego uaza

Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).
- cornmencita
- jestem tu nowy...
- Posty: 77
- Rejestracja: sob wrz 07, 2013 6:48 pm
Re: UAZ-em do AFRYKI
Siema Kolego dantienpl.
Ale Ci pojechali wszyscy.. Ale nie boj nic. Zobacz gdzie kolesie Gazem sie bujali i jakie przygody mieli.
www.penetrator.waw.pl/2010/gaz_69.html
Wiec da sie, tyle ze oni sie kierowali tam gdzie do tych aut kupisz wszystko. A Ty akurat chcesz w druga strone jechac = w zla strone.
Na poczatek moze sie wybierzesz ze mna na Race 61 do Berlina? Jade Gazem z Ustki..
Pozdrawiam,
Raf
Ale Ci pojechali wszyscy.. Ale nie boj nic. Zobacz gdzie kolesie Gazem sie bujali i jakie przygody mieli.
www.penetrator.waw.pl/2010/gaz_69.html
Wiec da sie, tyle ze oni sie kierowali tam gdzie do tych aut kupisz wszystko. A Ty akurat chcesz w druga strone jechac = w zla strone.
Na poczatek moze sie wybierzesz ze mna na Race 61 do Berlina? Jade Gazem z Ustki..
Pozdrawiam,
Raf
Re: UAZ-em do AFRYKI
Zaczynając od początku
Po pierwsze napisałem bo może ktoś też ma ochotę wybrać się w taką podróż?
Wariant 3 jest do zrealizowania, co nie zmienia faktu, że jak napisałem raczej nie wejdzie w grę z bardzo wielu powodów, ale gdzieś tam istnieje taka opcja, co prawda mniejsza niżeli 1% ale jest, więc napisałem.
Jadę UAZ-em w 4/5 osób z bardzo skromnym bagażem i kompletem głównych części zapasowych, narzędzi i niezbędnych rzeczy do improwizacji.
Nie rozważam opcji porzucenia samochodu na miejscu, najwyżej wyjazd przeciągnie się o kilka dobrych dni
Części są dostępne w trasie, którą zrealizuje najprawdopodobniej tj. Wersja 1, choć nie wykluczam wersji 2 (decyzja zapadnie niebawem, jak będą wyklarowane inne rzeczy).
Co do zejścia na ziemię; cały czas Tu jestem
i póki co każdy nawet szalony pomysł, jeśli była w nim logika i sens realizowałem i ten to nie jest w sumie nic mega wielkiego, choć traktuję to jako w pewnym sensie kolejny kamień milowy w przygodach 
Trasa potrwa, ale też nie tak długo, przy założeniu 70km/h w ciągu doby powiedzmy 1600 km (zakładając ciągłą jazdę), ale dorzucając postoje, czas wolny, odsypianie itd. 800 km dziennie, wariant 1 potrwa ok. 10 dni + ok. 4-5 dni na czas wolny, więc tragedii nie ma.
Co do młodzieńczego zapału, choć bym chciał to ani 20 lat już niestety nie mam, ani młodzieńczego zapału
Po prostu realizuje postawione sobie cele od początku do końca, choć zawsze w trakcie może faktycznie wyjść nie tak, zawsze jest start i zawsze jest meta. Wariant 3 jest w opcji, która jest cholernie hardkorowa i tylko nieliczni by jej podołali, dlatego też jak wspomniałem wcześniej jest to zaledwie niecały 1% szans że nią pojadę, bo osobiście nie czuje się na siłach, ale nie wykluczam nic, do momentu, do którego nie zapadła żadna konkretna decyzja.
Co do kasy, to też nie ukrywam, że budżet na wyprawę to na dzień dzisiejszy ok. 30 000 PLN, oczywiście im więcej tym będzie ciekawsza trasa, więc do momentu zamknięcia oficjalnego budżetu nie podejmuję decyzji o przebiegu wyprawy.
Co do wyjazdu do Berlina, bardzo chętnie
Kwestia kiedy jest impreza, bo auta nie uruchomię prędzej niżeli w połowie lipca, no może chwile wcześniej, obecnie kluczowy problem to natłok pracy i ograniczony czas jaki mogę poświęcić Uaz-owi, aczkolwiek blacharka prawie skończona
zostało położyć lakier i kończyć sprawy techniczne, które gdzieś tam się robią w między czasie (i nie ukrywam, że czasami trafiam na elementy, które mnie zastanawiają, ale właśnie dla tego w ekipie mam 2 gości co na uazach zęby zjedli i "przez noc, potrafią rozebrać silnik w drobny mak i złożyć do kupy" 

Po pierwsze napisałem bo może ktoś też ma ochotę wybrać się w taką podróż?
Wariant 3 jest do zrealizowania, co nie zmienia faktu, że jak napisałem raczej nie wejdzie w grę z bardzo wielu powodów, ale gdzieś tam istnieje taka opcja, co prawda mniejsza niżeli 1% ale jest, więc napisałem.
Jadę UAZ-em w 4/5 osób z bardzo skromnym bagażem i kompletem głównych części zapasowych, narzędzi i niezbędnych rzeczy do improwizacji.
Nie rozważam opcji porzucenia samochodu na miejscu, najwyżej wyjazd przeciągnie się o kilka dobrych dni

Co do zejścia na ziemię; cały czas Tu jestem


Trasa potrwa, ale też nie tak długo, przy założeniu 70km/h w ciągu doby powiedzmy 1600 km (zakładając ciągłą jazdę), ale dorzucając postoje, czas wolny, odsypianie itd. 800 km dziennie, wariant 1 potrwa ok. 10 dni + ok. 4-5 dni na czas wolny, więc tragedii nie ma.
Co do młodzieńczego zapału, choć bym chciał to ani 20 lat już niestety nie mam, ani młodzieńczego zapału

Co do kasy, to też nie ukrywam, że budżet na wyprawę to na dzień dzisiejszy ok. 30 000 PLN, oczywiście im więcej tym będzie ciekawsza trasa, więc do momentu zamknięcia oficjalnego budżetu nie podejmuję decyzji o przebiegu wyprawy.
Co do wyjazdu do Berlina, bardzo chętnie



- kpeugeot
-
- Posty: 5556
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: UAZ-em do AFRYKI
stary 800km/dobę jest nie realne
dowolna mała awaria - i dzień w plecy
załóż realnie - 400 - 500 km - to może dasz radę
po za tym jak wy chcecie wytrzymać w uazie 24h/dobe bez odpoczynku?
no chyba ze nie jedziesz 469 a ogórkiem - to wtedy opcjonalnie podczas jazdy można z tyłu spać
dowolna mała awaria - i dzień w plecy
załóż realnie - 400 - 500 km - to może dasz radę
po za tym jak wy chcecie wytrzymać w uazie 24h/dobe bez odpoczynku?
no chyba ze nie jedziesz 469 a ogórkiem - to wtedy opcjonalnie podczas jazdy można z tyłu spać
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Re: UAZ-em do AFRYKI
Usredniam czas i dystans, oczywiscie kazda awaria i usterka to dodatkowy postoj ale poki co teoretyzujemy. Dystans 800 km spokojnie mozna zrobic dziennie, natomiast laczac to z jakims tam relaksem i outdoorowym zwiedzaniem to napewno mniej. Na trase w wariancie 1 daje sobie max. 25 dni na pokonanie ok. 8000 km to co najmniej 320 km dziennie, tyle ze pierwsze 3 000 km bedziemy jechac ze zlombolem wiec mamy ok. 3-4 dni na dojazd do tunezji, a pozniej juz ok 5000 km na reszte trasy co daje nam ok. 230 km minimalnie dziennie aczkolwiek bd sie starac robic duzo wieksze dystanse tam gdzie bd taka mozliwosc. A w uazie da sie wytrzymac, robilem nim trasy ok. 1000 km z jednego strzala i dawal sobie swietnie rade zreszta ja za kolkiem tez w miare znosnie. Zreszta jak pracowalem w firmie, ktora wozila towar uazem z przyczepka to robilismy po 2000 km w weekend tj. Piatek sobota niedzia wiec wiem ze sie da wytrzymac
Re: UAZ-em do AFRYKI
Heej,
Czy dantien jesteś z forum złombola? Tam już ktoś chciał wkładać diesla andoria / mercedes i wyrzucać reduktor?
Na złombol / na każdą wyprawę 4 osoby w UAZ to już jest max. Wbrew pozorom, nie masz tam dużo miejsca.
W tej edycji byłem i był uaz z silnikiem BMW. Trochę mieli przebojów. A do przejechania tylko jakieś 1600 km w jedną stronę...
Czy dantien jesteś z forum złombola? Tam już ktoś chciał wkładać diesla andoria / mercedes i wyrzucać reduktor?
Na złombol / na każdą wyprawę 4 osoby w UAZ to już jest max. Wbrew pozorom, nie masz tam dużo miejsca.
W tej edycji byłem i był uaz z silnikiem BMW. Trochę mieli przebojów. A do przejechania tylko jakieś 1600 km w jedną stronę...
Pajero 2,8TD LWB, bodylift 2'' i MT 33x12,5''
Re: UAZ-em do AFRYKI
800km dziennie na złombolu? Z przelotową max uaza 80 km/h?
Podziel przez 1,5 to masz i tak bardzo, baaaaardzo wysoki wynik. Przy 10h jazdy.
Podziel przez 1,5 to masz i tak bardzo, baaaaardzo wysoki wynik. Przy 10h jazdy.
Pajero 2,8TD LWB, bodylift 2'' i MT 33x12,5''
Re: UAZ-em do AFRYKI
daaaaawno temu lecąc do Norwegii zrobiliśmy dzienny przebieg UAZami (2 sztuki) 800-900 km dziennie
ale z uazów to tam w zasadzie oprócz nadwozia, ramy i dokumentów nie było za wiele

ale z uazów to tam w zasadzie oprócz nadwozia, ramy i dokumentów nie było za wiele

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: UAZ-em do AFRYKI
Nie, nie jest do zrealizowania.dantienpl pisze:Wariant 3 jest do zrealizowania [...] Wariant 3 jest w opcji, która jest cholernie hardkorowa i tylko nieliczni by jej podołali, dlatego też jak wspomniałem wcześniej jest to zaledwie niecały 1% szans że nią pojadę, bo osobiście nie czuje się na siłach, ale nie wykluczam nic, do momentu, do którego nie zapadła żadna konkretna decyzja.
I nie, nie chodzi o jakąś hardkorową misję, której podołaliby wyłącznie Ci, co nie jedzą miodu i żują pszczoły. Powody są prozaiczne i Ci je wytłumaczę.
Libia.
Kraj jest podzielony między trzy główne siły. Dwa opozycyjne do siebie rządy i państwo islamskie. To ostatnie trzyma region w okolicy Syrty i kontroluje obszary pustynne na południu. W Libii obowiązuje stan wyjątkowy, a na podróż indywidualną wymagane są zgody obu rzadów. Posty są co kilkanaście, kilkadziesiąt kilometrów. Bez pozwolenia, jako innostraniec zostaniesz zatrzymany i deportowany. Państwo islamskie to inna sprawa. Nie wydają pozwoleń zapewne, na poście zostaniesz z pewnością schwytany jako potencjalny szpieg.
Ale to co piszę nie ma żadnego znaczenia, bo granica tunezyjsko-libijska JEST ZAMKNIĘTA. Do odwołania i nie zanosi się, żeby ją otworzyli.
Syria.
Załóżmy hipotetycznie że przejechałeś Libię, wjechałeś na legalu do Egiptu i dotarłeś do Syrii. Sytuacja jest analogiczna jak w Libii. Żeby poruszać się samodzielnie po terenach kontrolowanych przez rzad w Damaszku, musisz mieć specjalne pozwolenie. Nawet jeśli je otrzymasz, to musisz opuścić w końcu region kontrolowany przez Damaszek i wjechać w tereny kontrolowane przez Państwo Islamskie, Al-Nusrah albo Turkmenów. Tam jest wolna amerykanka i władza lokalnych bossów. Zostaniesz zatrzymany na pierwszym poście i skierowany do pierdla jako szpion.
Irak.
To samo. Stan wyjątkowy, pozwolenia rządowe, posty wszędzie.
Odklejony chłopie jesteś...
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość