Post
autor: c64cIub » czw lip 13, 2017 1:21 pm
Dawno miedzi nie miałem w łapach. Kiedyś robiłem parę instalek z miedzi, ale chłopaki mieli prostowniczkę , chyba 5 rolek miała. Przeciągało się ja po rurce i efekt był taki jakby nigdy rurka nie była zwinięta. Teraz kupiłem 10m rolkę i "prostowałem" w palcach. Nawet wyszło lepiej niż na tej fotce, po czym podczas montażu musiałem tyle gratów ominąć, że całe prostowanie poszło się giąć. Zostały tylko dwa ładne równoległe łuki na tylnym "nadkolu" ramy. Wiem, że takie nieidealnie proste, technicznie nie są złe i tylko dlatego jakoś to przeboleję.
Te dwa przewody jeszcze nie są dokończone, po prawej stronie tego uchwytu zwisają 70 cm kawałki, które dopiero wylądują w trójnikach.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.