Jakie amortyzatory?
Moderator: Student
Jakie amortyzatory?
Okazuje się,że moja Łajza ma amory w stanie szczątkowym. Jeden jest w połowie urwany a drugi już zdążył wyschnąć. jakie trzeba znaleźć i zamontować ? Wspomnę też,że jakiś łańcuchowiec w srebrnym 35 letnim BMW zajechał mi drogę i musiałem dość stanowczo depnąć po hamulcu. Auto pociągnęło z pół metra w prawo na odcinku ok 10 metrów. Może brak amorów miał na to wpływ?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Que penis aqua turbo??
Re: Jakie amortyzatory?
Raczej stan hamulców spowodował zmianę kierunku jazdy. Jeśli masz oryginalne "spowalniacze" to i tak cud, że nie obróciło auta.
Amorki to raczej oryginały. Masz ramieniowe czy teleskopowe ?


Amorki to raczej oryginały. Masz ramieniowe czy teleskopowe ?
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
"nullo retentus impedimento"
Re: Jakie amortyzatory?
Teleskopowe. Ale hamulce są ok , były niedawno odpowietrzone i okładziny są dobre.
Que penis aqua turbo??
- morte36
-
- Posty: 830
- Rejestracja: pn lis 24, 2008 9:43 pm
- Lokalizacja: Olsztyn / Szczytno / Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Jakie amortyzatory?
Odpowietrzenie to pikuś masakra jest z regulacją. Nie mówiąc o tym że jak wejdziesz w błoto to z hamulcami jest loteria.
UAZ 31512-1990
GAZ 51-1951 remont
GAZ 69M-1970
tel. 501106073
GAZ 51-1951 remont
GAZ 69M-1970
tel. 501106073
Re: Jakie amortyzatory?
Temu bezpiecznie jest trzymać uaza na dystans co najmniej z 50m
Amorki Roburowe się kiedyś wstawiało,bo były tanie i do dupy...ale były.
Dzisiaj bym ori szukał.

Amorki Roburowe się kiedyś wstawiało,bo były tanie i do dupy...ale były.
Dzisiaj bym ori szukał.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Re: Jakie amortyzatory?
W moim siedzą teraz z przodu nowe ukraińskie niebieskie od Blejka z Jarosławia, a z tyłu oryginały. Te od Blejka masz za 90 zł/szt i sa rozbieralne, wiec w razie gdyby zbyt szybko "zmiękły" to można wymienić oliwę a później tulejki. Robią jak trzeba, właśnie wróciłem z objazdówki 2100km drogami dwu- i przede wszystkim trzycyfrowymi, sporo serpentyn i "niezwykle równego asfaltu" (czyt. drogi w Polsce B). U mnie odpada zagadka "a może heble lub laczki" bo mam cztery tarcze i laczki Cooper AT, co to one są bardziej A(sfalt) niż T(eren). Heble w oryginale będą nienajgorzej robić, jak je wymienisz, od razu przetaczając i niwelując bicia, w dodatku często regulując te pierońskie 6 krzywek, polecam jednak wymianę na tarcze. Temat dawno rozpracowany, wypróbowany i chwalony.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.
Re: Jakie amortyzatory?
Koledzy ja się UCZĘ!! Dlatego zadaję pytania, po to chyba jest forum??
Co oznacza określenie AFGANY ? Widzę takie słówko przy ofercie części do uazów.
Sprawa kabli wysokiego napięcia.Czy trzymać się oryginalnych rosyjskich czy szukać innych może lepszych? A jeśli to jakich? Kable zimą ,wiadomo,ważne.
Kupiłem auto z bateria 50Ah, wg instrukcji powinna być 60Ah nadal kręci ,zmieniać?I co z reglerem?
No i osławione sprzęgiełka w kolach przedniej osi. Moje auto tego nie ma , gdy szukałem uaza jeden egzemplarz miał, właściciel przełączał. Jak je zamontować, do czego tak z ręką na sercu służą?
Pozdrowka
Co oznacza określenie AFGANY ? Widzę takie słówko przy ofercie części do uazów.
Sprawa kabli wysokiego napięcia.Czy trzymać się oryginalnych rosyjskich czy szukać innych może lepszych? A jeśli to jakich? Kable zimą ,wiadomo,ważne.
Kupiłem auto z bateria 50Ah, wg instrukcji powinna być 60Ah nadal kręci ,zmieniać?I co z reglerem?
No i osławione sprzęgiełka w kolach przedniej osi. Moje auto tego nie ma , gdy szukałem uaza jeden egzemplarz miał, właściciel przełączał. Jak je zamontować, do czego tak z ręką na sercu służą?
Pozdrowka
Que penis aqua turbo??
Re: Jakie amortyzatory?
No,uczysz się ,ale netu nie znasz??
Afgany-wpisujemy w grafikę gugle i jest
.
To mosty zwolnicowe /nie pytaj,bo nie wiem coto
/
Kable:odpal furke po ciemku i bedziesz widział,czy kable przebijają czy nie.Nadto jakiś cylinder może kulać z powodu kabli.
50 Ah-spoko aż się wykończy.potem zmienisz.
Sprzęgiełka ,jak sama nazwa wskazuje s p r z ę g a j ą.W tym wypadku sprzęgają półosie w moście /most,to ta rura z przodu w poprzek pod spodem/z kołami.W owej rurze kręcą się półosie/takie drągi/napedzane przez silnik,skrzynię,reduktor,wały/takie drągi wzdłuż/,dyfer/na razie za trudne/.Drągi,czyli półosie kręcą się w trybie szosowym swobodnie,dopiero jak "zapniesz"te sprzęgiełka,to łączysz je z kołami i dzięki temu napęd jest przekazywany na koła przednie.
Temu włączenie przedniego napędu przy nie zapiętych sprzęgiełkach nie powoduje,ze furka ma "napęd na 4"
Temu/ważne/sprzęgiełka włączone na podłożu twardym/cum bajszpil aswalt/prowadzą w szybkich abcugach do dewastacji elementów układu napędowego.
Luknij na środek koła przedniego od zewnątrz:sprzęgiełka są pod 6kątnym kapslem.
Nie pytaj mnie jak się je obsługuje,bo Ci nie powiem

Afgany-wpisujemy w grafikę gugle i jest

To mosty zwolnicowe /nie pytaj,bo nie wiem coto


Kable:odpal furke po ciemku i bedziesz widział,czy kable przebijają czy nie.Nadto jakiś cylinder może kulać z powodu kabli.
50 Ah-spoko aż się wykończy.potem zmienisz.
Sprzęgiełka ,jak sama nazwa wskazuje s p r z ę g a j ą.W tym wypadku sprzęgają półosie w moście /most,to ta rura z przodu w poprzek pod spodem/z kołami.W owej rurze kręcą się półosie/takie drągi/napedzane przez silnik,skrzynię,reduktor,wały/takie drągi wzdłuż/,dyfer/na razie za trudne/.Drągi,czyli półosie kręcą się w trybie szosowym swobodnie,dopiero jak "zapniesz"te sprzęgiełka,to łączysz je z kołami i dzięki temu napęd jest przekazywany na koła przednie.
Temu włączenie przedniego napędu przy nie zapiętych sprzęgiełkach nie powoduje,ze furka ma "napęd na 4"
Temu/ważne/sprzęgiełka włączone na podłożu twardym/cum bajszpil aswalt/prowadzą w szybkich abcugach do dewastacji elementów układu napędowego.
Luknij na środek koła przedniego od zewnątrz:sprzęgiełka są pod 6kątnym kapslem.
Nie pytaj mnie jak się je obsługuje,bo Ci nie powiem

KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Re: Jakie amortyzatory?
Nie uczysz się. Zadajesz serię standardowych pytań (niektóre takie że aż wstyd zadać) zamiast przeczytać ostatnie powiedzmy pięć stron forum, gdzie koledzy nie raz odpowiedzieli na te pytania. Oczekujesz, że specjalnie dla Ciebie ponownie odpowiedzą. Nie dziwię się, że już im się nie chce. Poświęć jedno popołudnie na lekturę forum, zobaczysz ilu jeszcze rzeczy nie wiesz o UAZie i większości się dowiesz. Tych o które pytałeś post wyżej jak i całej garści innych. Od tego zacząłem pobyt i Tobie też polecam, lektura miejscami pasjonująca.
To forum i tak jest wyjątkowe, bo moderatorzy mają w pompie co kto gdzie i jak pisze, na niejednym innym dostałbyś warna albo tygodniową blokadę konta. Także ten, trochę czytania, klucze w łapę, posiedź nieco pod Łazikiem i po weekendzie wrócisz
z pytaniem w stylu "a to co za dziwo mi wyskoczyło"? albo "a co gdybym to zrobił nieco inaczej?"
Mogę polecić jeszcze książkę napraw i eksploatacji samochodu UAZ 469B, do poczytania na stronie Remika: http://www.remek4x4.opty.com.pl/uaz/ins ... -3.html#in
Wiedza samodzielnie zdobyta jest stokroć cenniejsza od informacji zasłyszanej bez wysiłku.
Przyczyny ściągania przy hamowaniu, poza hamulcami i amortyzatorami, szukaj w przekładni kierowniczej. Luz 25-30 stopni na kole kierownicy w tak skrajnie zaniedbanym wozie nie jest niczym dziwnym, a to jedna z podstawowych rzeczy do zrobienia. Szczegóły w księdze. Jak to ogarniesz, to będziesz mógł puścić kierownicę przy 60 na godzinę i nie wylecisz z drogi. Pod warunkiem, że masz sprawne sworznie zwrotnic i niewybite gniazda. Jak masz wybite, to kolejna niezbędna robota Cię czeka, najlepiej wymienić je na kulowe, nie będą się tak wycierały i wybijały jak oryginalne. Regulacja tego to kolejna historia w niekończącej się opowieści pod tytułem "mój UAZ".
Trzydziestoletnie auto, które już w momencie opuszczania fabryki było łokrutnym rzęchem, teraz jest łokrutnym rzęchem do kwadratu i wymaga kapitalnej naprawy. Życzymy cierpliwości.
To forum i tak jest wyjątkowe, bo moderatorzy mają w pompie co kto gdzie i jak pisze, na niejednym innym dostałbyś warna albo tygodniową blokadę konta. Także ten, trochę czytania, klucze w łapę, posiedź nieco pod Łazikiem i po weekendzie wrócisz

Mogę polecić jeszcze książkę napraw i eksploatacji samochodu UAZ 469B, do poczytania na stronie Remika: http://www.remek4x4.opty.com.pl/uaz/ins ... -3.html#in
Wiedza samodzielnie zdobyta jest stokroć cenniejsza od informacji zasłyszanej bez wysiłku.
Przyczyny ściągania przy hamowaniu, poza hamulcami i amortyzatorami, szukaj w przekładni kierowniczej. Luz 25-30 stopni na kole kierownicy w tak skrajnie zaniedbanym wozie nie jest niczym dziwnym, a to jedna z podstawowych rzeczy do zrobienia. Szczegóły w księdze. Jak to ogarniesz, to będziesz mógł puścić kierownicę przy 60 na godzinę i nie wylecisz z drogi. Pod warunkiem, że masz sprawne sworznie zwrotnic i niewybite gniazda. Jak masz wybite, to kolejna niezbędna robota Cię czeka, najlepiej wymienić je na kulowe, nie będą się tak wycierały i wybijały jak oryginalne. Regulacja tego to kolejna historia w niekończącej się opowieści pod tytułem "mój UAZ".
Trzydziestoletnie auto, które już w momencie opuszczania fabryki było łokrutnym rzęchem, teraz jest łokrutnym rzęchem do kwadratu i wymaga kapitalnej naprawy. Życzymy cierpliwości.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.
Re: Jakie amortyzatory?
Dziękuje za nakierowanie , czytam co mogę i uczę się.Czytam forum, z tym że dla większości użytkowników pewne nazewnictwo, sformułowania są znane ,tak znane jak przysłowiowy pacierz .Dla mnie nie . No i nie jestem mechanikiem, nawet amatorem mechanikiem, nawet ćwierć mechanikiem.Nie będę się chwalił czego nie potrafię. Nie wiem co to pół oś czy wałek atakujący. Dlatego pytam . Co do spędzenia godzin pod autem.Mogę je umyć najwyżej ale nie będę rozkręcał żeby zajrzeć do środka bo po co? Co zobaczę skoro nie wiem co z czym się je? Niejednokrotnie szukałem w necie zasady działania sprzęgiełek ale dopiero teraz jako tako pojąłem co jest grane. Trzeba być cierpliwym dla neofitów! To co mam już siedzieć cicho? Może dlatego forum jest w uśpieniu? Bo albo wszyscy wszystko wiedzą albo boją się cokolwiek napisać?
Que penis aqua turbo??
Re: Jakie amortyzatory?
Zrobiłeś temat o amortyzatorach a potem zadajesz pytania o 6 innych kwestii. Jak coś jest bardzo niejasne, to warto zadać pytanie w jakimś temacie z tym związanym, np. o te sprzęgiełka. Tu chłopaki są naprawdę pomocne.
Nie jesteś mechanikiem, nawet ćwierćmechanikiem? Buahaha. Cóż, kolego, zaraz nim będziesz, właśnie kupiłeś UAZa.
Albo zostaniesz mechanikiem-amatorem, albo VIP-klientem okoliczych laweciarzy. Ten samochód jest piękny, daje kupę radości, brzmi jak samochód, wygląda jak samochód, jest traktowany na drode jak lekko uprzywilejowany ale jeśli chcesz zrobić z nim coś więcej niż gnić go pod domem, to z kierowcy musisz się stać szoferem, w dawnym tego słowa znaczeniu. Zupełnie normalnym jest, że nagle zacznie się dziwnie krztusić i trzeba mu przeczyścić i wyregulować zapłon wystawiając cztery litery na deszcz bo maska nad nie nie sięga. Taki wóz, pokochaj albo rzuć. Na szczęście wóz bardzo prosty, ale jednak trzeba być choć trochę mechaniorem, żeby się nie załamać.
Posiadanie UAZa pociąga za sobą jeszcze jedną konieczność. Właśnie porozbierania wszystkiego na dzień dobry, żeby polikwidować pijackie patenty albo skrajnie zużyte podzespoły. Jeśli masz się zdziwić "o kutwa, co oni żarli jak to naprawiali", to lepiej w garażu niż w trasie. Niestety Łazy często były/są traktowane jak śmieć, którego nie warto rzetelnie naprawić nawet dla siebie, a jak już przerosną właściciela to trafiają na otomoto jako "jedyny taki zobacz perełka do małej regulacji".
W moim w efekcie takiego traktowania przez 39 lat, instalacja elektryczna była do sprucia i położenia od nowa, mosty do roboty, sworznie zwrotnic latały jak łyżka w garnku, w przekładni kierowniczej były luzy. Mimo niezłego hamowania okazało się, że w hamulcach kończyły się szczęki. Szczęki, nie okładziny szczęk, bo te drugie już dawno zostały starte. Resory wymagały rozebrania na klepki i generalnego serwisu, większość gum nie żyła. Amortyzatory z przodu miałem w takim stanie jak w Twoim, dlatego mogłem udzielić w miarę aktualnej odpowiedzi z własnego doświadczenia. Każdy UAZ ma dla nowego właściciela podobny zestaw niespodzianek. Nie ma zmiłuj, nie ma "a po co będę zaglądał".
Teraz znając swój egzemplarz, bez strachu wsiadłem do niego z podstawowym zestawem narzędzi i części zapasowych, po czym zrobiłem 2100 km i dotarłem z powrotem do domu.
Podlinkowaną księgę ściągnij, wydrukuj, zbinduj, przyswój i traktuj jak biblię. Na wiele Twoich pytań tam znajdziesz odpowiedź. Jak czegoś nie dorozumiesz, pytaj. Jak ktoś będzie miał luźne popołudnie i siedzi na forum, to odpowie. Uwaga, czasem złośliwie lub sarkastycznie, takie forum.
Na forum możesz też poszukać czy coś lepszego się od tego czasu nie pojawiło, na przykład wspomniane "sworznie" kulowe likwidujące kupę problemów.
Nie jesteś mechanikiem, nawet ćwierćmechanikiem? Buahaha. Cóż, kolego, zaraz nim będziesz, właśnie kupiłeś UAZa.

Posiadanie UAZa pociąga za sobą jeszcze jedną konieczność. Właśnie porozbierania wszystkiego na dzień dobry, żeby polikwidować pijackie patenty albo skrajnie zużyte podzespoły. Jeśli masz się zdziwić "o kutwa, co oni żarli jak to naprawiali", to lepiej w garażu niż w trasie. Niestety Łazy często były/są traktowane jak śmieć, którego nie warto rzetelnie naprawić nawet dla siebie, a jak już przerosną właściciela to trafiają na otomoto jako "jedyny taki zobacz perełka do małej regulacji".
W moim w efekcie takiego traktowania przez 39 lat, instalacja elektryczna była do sprucia i położenia od nowa, mosty do roboty, sworznie zwrotnic latały jak łyżka w garnku, w przekładni kierowniczej były luzy. Mimo niezłego hamowania okazało się, że w hamulcach kończyły się szczęki. Szczęki, nie okładziny szczęk, bo te drugie już dawno zostały starte. Resory wymagały rozebrania na klepki i generalnego serwisu, większość gum nie żyła. Amortyzatory z przodu miałem w takim stanie jak w Twoim, dlatego mogłem udzielić w miarę aktualnej odpowiedzi z własnego doświadczenia. Każdy UAZ ma dla nowego właściciela podobny zestaw niespodzianek. Nie ma zmiłuj, nie ma "a po co będę zaglądał".
Teraz znając swój egzemplarz, bez strachu wsiadłem do niego z podstawowym zestawem narzędzi i części zapasowych, po czym zrobiłem 2100 km i dotarłem z powrotem do domu.
Podlinkowaną księgę ściągnij, wydrukuj, zbinduj, przyswój i traktuj jak biblię. Na wiele Twoich pytań tam znajdziesz odpowiedź. Jak czegoś nie dorozumiesz, pytaj. Jak ktoś będzie miał luźne popołudnie i siedzi na forum, to odpowie. Uwaga, czasem złośliwie lub sarkastycznie, takie forum.
Na forum możesz też poszukać czy coś lepszego się od tego czasu nie pojawiło, na przykład wspomniane "sworznie" kulowe likwidujące kupę problemów.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.
Re: Jakie amortyzatory?
Cofnąłem sie w czasie...od Mercedesa "kaczki" pasowały amorki i było o niebo lepsze od roburowych...wtedy koszt około 150zł/szt...
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.

Re: Jakie amortyzatory?
A nie chodziły jeszcze takie "od małego stara"?Tego 740 ileś
Roburowe biły ceną/bodaj 20/szt jak pamiętam.
Trzeba było byc jednak zdesperowanym,bo juz sprzedawca mnie pytał:"na uj ci to badziewie?"

Roburowe biły ceną/bodaj 20/szt jak pamiętam.
Trzeba było byc jednak zdesperowanym,bo juz sprzedawca mnie pytał:"na uj ci to badziewie?"

KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Re: Jakie amortyzatory?
od stara były trochę twardsze niż ori i wchodzą 1 do 1
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Re: Jakie amortyzatory?
Dzięki za namiar na zamiennik. Przy sprawnej ramie i używania UAZa jako domowej miniciężarówki, szczeglnie z moimi tylnymi resorami, byłyby jak znalazł.
Szkopuł jest w tej sprawnej ramie - zamknięte ramsko UAZa traci na przekroju wypełniając się powoli mieszaniną błota i rdzy. Co oni żarli jak to projektowali? W 452 jest trzy czwarte biedy, bo rama w miarę prosta a więc łatwa do remontu, ale w 469 to najlepiej byłoby kupić nową, przekonstruować na otwartą i całe auto na to przenieśc.
Szkopuł jest w tej sprawnej ramie - zamknięte ramsko UAZa traci na przekroju wypełniając się powoli mieszaniną błota i rdzy. Co oni żarli jak to projektowali? W 452 jest trzy czwarte biedy, bo rama w miarę prosta a więc łatwa do remontu, ale w 469 to najlepiej byłoby kupić nową, przekonstruować na otwartą i całe auto na to przenieśc.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.
Re: Jakie amortyzatory?
AVIA i IFA L60 z przespawanym mocowaniem z uazowego amora. U mnie robi znakomicie
Re: Jakie amortyzatory?
Mam inne doswiadczenia,wprawdzie sprzed lat,ale wynika z nich,ze w uazie jedyne dobre rzeczy to reduktor i właśnie ramac64cIub pisze: ↑śr lis 08, 2017 9:27 pm
Szkopuł jest w tej sprawnej ramie - zamknięte ramsko UAZa traci na przekroju wypełniając się powoli mieszaniną błota i rdzy. Co oni żarli jak to projektowali? W 452 jest trzy czwarte biedy, bo rama w miarę prosta a więc łatwa do remontu, ale w 469 to najlepiej byłoby kupić nową, przekonstruować na otwartą i całe auto na to przenieśc.

Rama otwarta zupełnie inaczej pracuje,musiałby mieć grubsze pewnie scianki i inne wymiary-beznadziejne zadanie.To nie jest muscel którego rame od biedy da sie zbudować na podwórku.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Re: Jakie amortyzatory?
Rama "Muscel style" w UAZie - marzenie niedościgłe. Rama UAZa może i jest pancerna, ale bez większego wpływu na sztywność można by ją otworzyć na tyle, żeby nie zbierała gnoju w środku.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.
Re: Jakie amortyzatory?
Byli już tacy,co wycinali duże otwory w bocznych ściankach,ale nie znam wniosków.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Re: Jakie amortyzatory?
Z ramy UAZa kumpla wywalilismy tą metodą wiadro syfu, ktory zbieral wode i potegowal biodegradacje ramy. Scianki u gory mialy fbryczne grubosci, a mniej wiecej od polowy wysokosci do dna, schodzilo do ponizej 2 mm, czasami w okolice 1 mm. Gdyby dalo sie na biezaco nie dopuszczac do napelnienia ramy blotem, to by do tego nie doszlo, a tak to tylko kapitlny remont ramy pozostaje.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.
Re: Jakie amortyzatory?
Możesz przecież wyciać otwory rzedu fi 25/2-3 na stronę/ i wrażać tam karszera z wężem do czyszczenia rur.Nietrudna operacja.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Re: Jakie amortyzatory?
Takoż zamierzam uczynić, ale jak już rzeźbić ramę, to powymieniam ścianki pocienione do 1/4 fabrycznej grubości.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.
Re: Jakie amortyzatory?
To już nie idzie dobrej kupić?Pytam,bo kiedyś było tego w ciul 

KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Re: Jakie amortyzatory?
Jak się pojawia rama w okolicy, to jedziesz z młoteczkiem, dwiema listwami, miarką i punktakiem. Normą jest zmęczona rama z wykrzyżem, w którą punktak da się wbić w kilku newralgicznych miejscach. UAZ już ma powoli status "panie to przecie klasyk", więc ceny zgnitych elementów potrafią zabijać. Czasem pojawiają się za niezdrowe pieniądze, "ładnie" pomalowane ramy; na czarno. Albo podkładem na ceglany kolor, mający jak amulet zapewnić antykorozję. Ale to tylko gorzej bo musisz zabulić za """konserwację""" i jeszcze z nią walczyć, a wyczyścić piachem z pseudokonserwacji położonej na rdzę to wiadomo - ciężej niż z rdzy.
Oczywiście, da się UAZem jeździć nie rajdowo i użytkować nawet z ramą pocienioną do granic, ale jak już robić, to większość będzie miała do wymiany w środkowym (zamkniętym) odcinku ściankę dolną i do połowy a nawet 3/4 wysokości boczne.
Oczywiście, da się UAZem jeździć nie rajdowo i użytkować nawet z ramą pocienioną do granic, ale jak już robić, to większość będzie miała do wymiany w środkowym (zamkniętym) odcinku ściankę dolną i do połowy a nawet 3/4 wysokości boczne.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość