www.forum4x4.pl

Krótkie pytanie. Czy bębny hamulcowe od Żuka pasują do UAZ? Czy przy wymianie tarczy kotwicznej UAZoweskiej na Żuka trzeba wymienić również szczęki i bębny?

ad1 nie pasujĄ
ad2 nie wiem czy tarcze kotwiczna żuka uda ci sie zadoptować, same cylinderki od żuka(oczywiście nie obedzie sie bez motania, ktoś na forum tak ma) to i owszem ale o całej tarczy jescze ni słyszałem.

nie wiem czy warto motac, poniewaz te czesci sa dostepne bez problemu!


pozdr
jose

A co ci sie zdupczylo ze chcesz to wszystko wymieniac??

Nie zepsuło się, tylko chcę założyć ręczny na linkę i planuję jak to najlepiej zrobić wykorzystując ew. części od Żuka

Tarcze kotwiczne z zuka pasuja do bebnów z zuka, inna opcja nie pasuje .

całośc z żuka da sie załozyć tylko troche trzeba roztoczyć srodek tarczy

kotwicznej.

Wiem, ze sie da, bo kiedys tak miałem w gaziku, z tym, że z przodu.

ażeby zrobić ręczny na linkę wystarczy żukowskie rospieraki zamontować do uazowskich szczęk i w uazowskiej tarczy wywiercić otwór na linkę (prosta robota )...... niestety nie opłaca się tego robić (ręczny na linkę ) ponieważ hamulec jest tylko przez chwilę ( piasek i błoto robią swoje )po każdej imprezie trzeba sciągać beben i regulować.

Rozumiem, ale trochę nie mam wyboru. Muszę zlikwidować normalny ręczny na wyjściu z reduktora - gdyż w tym miejscu znalazł się simmering. Spyta się ktoś po co. Otóż przerabiam UAZa na amfibię i w tym miejscu jest przejście pomiędzy strefą suchą - wewnątrz kadłuba - w której jest skrzynia biegów, reduktor i częścią mokrą - w której pracuje już krzyżak i tylni wał. Ale może będzie ktoś miał pomysł jak to rozwiązać, żeby zostawić bębęn ręcznego, dołożyć simmering i za nim znajdowałby się przegub krzyżakowy . Ja tego problemu nie byłem w stanie rozwiązać, ale może będzie ktoś miał pomysł... Jest oczywiście rozwiązanie oryginalne z MAWa, ale trochę wydaje się mi ono archaiczne i jest zawodne.

Zrob sobie hydrauliczny reczny jemu woda nie bedzie przeszkadzala a jak linka dostanie wody to lipa bedzie. A patent na hydrauliczny jest prosty.

tiger pisze:Zrob sobie hydrauliczny reczny jemu woda nie bedzie przeszkadzala a jak linka dostanie wody to lipa bedzie. A patent na hydrauliczny jest prosty.

dokładnie... sam mam tak zrobioine.... działa bez zarzutu... trochu kręcą nosem na przeglądzie ale najważniejsze że skuteczne

A jak go zrobić?

JaFuzz Awatar - nowy nabytek w teren żeby gza wyciągać?

krisi pisze:JaFuzz Awatar - nowy nabytek w teren żeby gza wyciągać?

Nie......jak sie wklei na amen to będzie miał czym zasypać

jak amfibie robisz z uaza to tymbardziej hydraulika- linke szlag szybko trafi..
w sumie i hydraulike szlag moze trafic ale to inna historia....

Tarcze kotwiczne z żuka do uaza-w zadnym wypadku!
Ręczny,a raczej postojowy zrobić zaworem kulowym na hydraulice-było w starych postach.

Kup sobie pompke sprzegła od duzego fiata ona jest przeplywowa. ma wlot ze zbiorniczka do ktorego musisz podlaczyc wezyk ktory idzie do tylnych hamulcow a do wyjscia z pompki podlaczasz dalsza czesc wezyka ktora idzie do trojjnika i rozdziela na lewe i prawe kolo. Gdy bedziesz hamowal normalnym hamulcem to plyn bedzie przez nia przeplywal a jak zaciagniesz reczny to pompka pociagnie plyn ze zbiorniczka z pompy hamulca noznego. Jakies pytania??

dziala bezproblemowo?
Czy nie cieknie?
jaka regulacja?
trzyma mocno?
jakies foty?

zawsze sa jakies pytania

ale chyba o tym pomysle...

Działa to napewno lepiej niz linka. Jezeli zrobisz dobrze to cieknac nie bedzie. Regulacja na dzwigni i na szczekach. A foty musialbym poszukac.

Pytania dwa:
1/Co sie dzieje,jak jest "zaciągnięty" ręczny i depniesz zasadniczy?Nie wywala gdzieś bokiem?
2/I co się dzieje z tłoczkiem ręcznego w pozycji luz-jak depniesz zasadniczy?Ma on zabezpieczenie przed wystrzeleniem?

Ad.1 Nie wywala tylko wtedy plyn idzie tylko w przedni hamulec
Ad.2 Ma zabepieczenie wiec nic nie wywali.
Mam taka pompke w domu tylko jeszcze nie mialem czasu sie za to zabrac ale widzialem juz takie w aucie.

Mam przed oczami schemat pompy sprzęgła od big fiata i coś nie przemawia do mnie wielkość otworu przez który płyn wlatuje...może trzeba by ją troszeczke stunigować. No i chyba trzeba jakaś redukcje wytoczyć żeby przewód "wlotowy" podpiać.
Jak masz zamiar ją przymocować? do skrzyni begów raczej odpada bo trzeba by kolejne przewody elastyczne, trza by jakiś adapter do ramy stosować.
Ale jak ktoś ma czas to warto sie pobawić

Wlotowy na pewno trzeba przerobic bo on ma plastikowa koncowke a mocowanie to jest najmniejszy problem. Ja sie bym bardziej martwil zeby przeowdu podpiac do niej reszta to nie problem

bebny od zuka pasują stary typ są identyczne jak uazowe ja ostatnio jezdziłem na zukowski nowego typu i tez wszystko działała tylko błota wiecej sie pcha do srodka i na złomie znalazłem stary zuk i kupiłem na kilogramy a było ich ze 6sz i nówki nigdy niezakładane ktos kupił dawno temu i teraz wywalił

polecam odwiedzanie skupów złomu mozna ciekawe zeczy wygrzebac