
469 vs 452
Moderator: Student
- paranoic_killer
- Posty: 570
- Rejestracja: śr lut 02, 2005 8:15 pm
- Lokalizacja: Lublin
469 vs 452
Witam! Mam takie filozoficzne pytanie- czy opłaca mi się zmienić mojego szmaciaka na ogóra? Potrzebuje fury do jazdy na codzień, wożenia gratów i ludzi, turystyki i jazdy w terenie. Szczególnie ciekawi mnie to ostatnie w wykonaniu ogóra. Oczywiście w grę wchodzą drobne modyfikacje do jazdy w błocku- zmiana opon, może wsadzenie afganów i zrobienie z motoru uazo-wołgi (bądż wymiana silnika). Poradźcie bo wpadne w depresje! 

nie da sie za bardzo porownac tych dwoch modeli uaza bo sa przeznaczonezupelnie do innych zadan. Po mojemu jak nie chcesz duzo jezdzic w terenie ciezszym i z przeznaczeniem na wozenie jakis klamotow to ogor w zupelnosci ci wystarczy, natomiast jesli chodzi o wyprowowke z ogora to mozesz sie nim wyprawic ale do najblizszego mechaniora
Jak masz zamiar ladowac afgany i uazowolge to pakuj do tego co masz i nie zawracaj sobie i nam glowy bo szkoda twoich pieniedzy, czasu i naszego zawracania glowy....


Jak masz zamiar ladowac afgany i uazowolge to pakuj do tego co masz i nie zawracaj sobie i nam glowy bo szkoda twoich pieniedzy, czasu i naszego zawracania glowy....

MOC&OFFROAD-GOOD IDEA 
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4

CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4

Posiadałem 452 .Dwa lata.Cudowny,tani samochód do tzw. turystyki terenowej. Dużo lepiej zachowuje się na drodze od 469.Dlaczego ? Bo jest cięższy i ma dłuższe resory.Komfort jazdy dużo lepszy.Na rosyjskich stronach widziałem kilka 452 na kołach 33 i bardzo fajnie "podciętych". Polecam kupno felg mocno " wypuszczonych " na zewnątrz.Może dystans ? Poszukaj w felgach do Suzuki.
-
- Posty: 416
- Rejestracja: czw wrz 11, 2003 3:56 pm
- Lokalizacja: Jura - okolice Zawiercia
- Kontaktowanie:
Witaj,
użytkuje ogóra właśnie dokładnie w sposób jaki opisałeś - woże nim ludzi po Jurze, często jeździ wyładowany po dach drzewem...
Kilka uwag po 1,5 roku eksploatacji:
- często przyhacza się prawym górnym bokiem (jazda po górkach w lesie),
- na Ja-192 chodzi jak czołg, na asfalcie nawet całkiem dobrze, na piachu się kopie momentalnie
,
- jak w terenie szybko jedzie pusty to koszmarnie rzuca tyłem,
- silnik wystarczy, chyba że masz zamiar mocno szaleć,
- bez grila ciężko założyć odciągi i czasem nie wiesz ile jeszcze szyba wytrzyma,
- często masz wrażenie że zaraz położy się na boku, ale udało mi się to tylko raz,
- w porównaniu do u469 trudniej uszkodzić np. chłodnicę,
- latem w kabinie jest naprawdę ciepło (ale w zimę też
), mniej się kurzy,
- pasażerowie mają lepszą widoczność na okolicę,
użytkuje ogóra właśnie dokładnie w sposób jaki opisałeś - woże nim ludzi po Jurze, często jeździ wyładowany po dach drzewem...
Kilka uwag po 1,5 roku eksploatacji:
- często przyhacza się prawym górnym bokiem (jazda po górkach w lesie),
- na Ja-192 chodzi jak czołg, na asfalcie nawet całkiem dobrze, na piachu się kopie momentalnie

- jak w terenie szybko jedzie pusty to koszmarnie rzuca tyłem,
- silnik wystarczy, chyba że masz zamiar mocno szaleć,
- bez grila ciężko założyć odciągi i czasem nie wiesz ile jeszcze szyba wytrzyma,
- często masz wrażenie że zaraz położy się na boku, ale udało mi się to tylko raz,
- w porównaniu do u469 trudniej uszkodzić np. chłodnicę,
- latem w kabinie jest naprawdę ciepło (ale w zimę też

- pasażerowie mają lepszą widoczność na okolicę,
nie mam zamiaru sie rozpisywac
, zajrzyj do mnie na strone moze przejzenie jej pomoze ci w decyzji 
http://uaz452.com


http://uaz452.com
ZG 5.2 96r.
- paranoic_killer
- Posty: 570
- Rejestracja: śr lut 02, 2005 8:15 pm
- Lokalizacja: Lublin
- paranoic_killer
- Posty: 570
- Rejestracja: śr lut 02, 2005 8:15 pm
- Lokalizacja: Lublin
W sumie to może być niezły plan. Założy się okienka, fotele i przerejestruje na 8 czy 9 osób. Czy 3500zł za ogóra w stanie jeżdżącym, do drobnego remontu to duzo czy mało? W szmaciakach się orientuje,ale w ogórach niebardzo.
Żółw się rusza...
był XJ 2.5 + LPG + 30" MT + 2"
jest JK 3.8 + 33" + snorkel...
był XJ 2.5 + LPG + 30" MT + 2"
jest JK 3.8 + 33" + snorkel...
- nie_mientki
- Posty: 1594
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
- Lokalizacja: Puławy
To nie jest dużo jeśli stan jest niezły. Możesz pójść jeszcze do Lubzelu i ewentualnie zobaczyc te co oni mają bo wszystkie uazy wymieniali na defendery i teraz rozsprzedają(ja tak nabyłem mojego). W samych Puławach są jeszcze chyba ze dwa ogóry. Jak się dobrze zakręcisz i dasz flaszke tam, gdzie trzeba to możesz ubić dobry interes(choć tego nie gwarantuje).paranoic_killer pisze:W sumie to może być niezły plan. Założy się okienka, fotele i przerejestruje na 8 czy 9 osób. Czy 3500zł za ogóra w stanie jeżdżącym, do drobnego remontu to duzo czy mało? W szmaciakach się orientuje,ale w ogórach niebardzo.
- paranoic_killer
- Posty: 570
- Rejestracja: śr lut 02, 2005 8:15 pm
- Lokalizacja: Lublin
okazja to to nie jest, jakies 2 tyg temu na tutejszej gieldzie byl ogor z gdanska za 1,5 tys, ale nie wiem jaki stan(na zdjeciu wygladal nie najgorzej)paranoic_killer pisze:W sumie to może być niezły plan. Założy się okienka, fotele i przerejestruje na 8 czy 9 osób. Czy 3500zł za ogóra w stanie jeżdżącym, do drobnego remontu to duzo czy mało? W szmaciakach się orientuje,ale w ogórach niebardzo.
sprobuj zejsc do 3000

ZG 5.2 96r.
- paranoic_killer
- Posty: 570
- Rejestracja: śr lut 02, 2005 8:15 pm
- Lokalizacja: Lublin
Paranoic,a nie myślałeś o kupnie Honkera ? Do Twoich potrzeb byłby super. Posiadałem Ogóra i dwa Honkery.W terenie jest dużo lepszy od Ogóra,na czarnym przed Tobą jest kawał ramy,a nie cieńka ścianka z reflektorami.Widziałem kilka miesięcy temu Ogóra po czołówce?! Smutny był to obraz. Istnieje możliwość zrzucenia budy latem ! Fajna rzecz dla turystów. Tanio kupisz Honka z polonezowskim silnikiem,ale wyrzucisz go po dwóch godzinach roboty w garażu.Silnik wołgowski z żukowską czwórką kupisz tanio i zrobisz miks pomiędzy uazem a Honkerem.W Tarpanie,jak pewnie doskonale wiesz, reduktor jest osobno.
A jaki on przyjazny dla srodowiskaBABCIA I pisze: W terenie jest dużo lepszy od Ogóra,na czarnym przed Tobą jest kawał ramy,a nie cieńka ścianka z reflektorami.

blachy ulegaja biodegradacji

u mnie ogorek ma 30 lat i nadzwyczaj zdrowe blachy
istnieje mozliwosc zrobienia wielkiego szyberdachu na pace lub jak ktos koniecznie chce to obciecia dachu i polozenia plandeki na palakachBABCIA I pisze: Istnieje możliwość zrzucenia budy latem ! Fajna rzecz dla turystów.
patrzac na gielde to chyba ta taniosc je u nas pojeciem wzglednym, ale jakbys slyszal o jakims tanim honekerze to daj znacBABCIA I pisze: Tanio kupisz Honka z polonezowskim silnikiem,ale wyrzucisz go po dwóch godzinach roboty w garażu.

taaa ostatnio za glowice od wolgi wolaja od 400 do 800 plnBABCIA I pisze: Silnik wołgowski z żukowską czwórką kupisz tanio

ale nie to zebym chcial wszczynac dyskusje o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad wielkanoca

ZG 5.2 96r.
Moralez przyjacielu ! Napiszę Ci jeszcze raz.Posiadałem JEDNEGO Ogóra i DWA Honkery. Zdecydowanie stawiam na Honkera.Ty zaliczasz się chyba do tzw. uazowskich otrodoksów więc dyskusja nasza nie ma sensu. Za drugiego Honkera zapłaciłem w pewnej firmie 1000zł.Drogo ? Trochę znajomości pomogły,ale trzeba szukać. Silnik był polonezowski 20000km po naprawie głównej.Blacharka: progi,trochę koło okien i kilka małych dziur.Koszt całości wraz z nowym lakierwm około 4500zł.Dużo ? Zapomniałem ! Wymieniłem wszystkie łożyska w reduktorze,przednie amory i jedną gałkę.
- paranoic_killer
- Posty: 570
- Rejestracja: śr lut 02, 2005 8:15 pm
- Lokalizacja: Lublin
Nie no honeker mi się nie uśmiecha zbytnio- znajomy ma. Jednak stawiam na UAZa- uważam że jeśli chodzi o teren to szmaciak jest sporo lepszy od honekera, a do kupna ogórasa przekonuje mnie jednak ten ogrom miejsca, solidna radziecka konstrukcja (gniotsa nie łamiotsa) no i sentyment. Tak wogóle to uważam (to moje subiektywne zdanie) ze jednak w UAZach materiały sa lepszej jakości. A co do tego zdejmowanego dachu- to z tego co wiem ten hardtop w honkerze to trzeba potraktować gumówką żeby się zdjął- plandeka jest fajna, ale tylko w lecie, a i to nie zawsze. Poza tym mając normalnie obudowany samochód możesz go bez strachu zostawić na ulicy- masz pewność że żaden idiota "tak dla żartu" nie pochlasta ci plandeki, ani nie dobierze się tą drogą do środka.
Żółw się rusza...
był XJ 2.5 + LPG + 30" MT + 2"
jest JK 3.8 + 33" + snorkel...
był XJ 2.5 + LPG + 30" MT + 2"
jest JK 3.8 + 33" + snorkel...
Dużo wołają za głowicę?! No,problem.Jak są durni co płacą.Napisałem o wołgowskim silniku,aby było bliżej do Uaza.Również mogłem napisać: Merc 2.3 ze skrzynią (dobra skrzynia bo krótka i wszędzie dostępna ).Każdy czterocylindrowy motorek z tylnego napędu z krótką skrzynią "pasuje".
P.S.
Aktualnie jestem posiadaczem Uaza 469.
P.S.
Aktualnie jestem posiadaczem Uaza 469.

Paranoic ! Radziecka jakość: główka mostu może być ta sama,hamulce,gałki kierownicze,krzyżaki,silnik itd.Do Honkera pasuje 70% Uaza.Dwardy dach z tyłu zdejmowałem dwa razy.Bez problemów,ale przednią część latem prawie codziennie.Lubię latem mieć słońce nad głową.Proszę nic nie pisać o 469.Porównujemy 452 i Honka.Boję się że z centymetrem w ręce może się okazać że Tarpan w środku jest większy,a na pewno wyższy.Mam duży brzuch i pamiętam że w Ogórze kark trzeba było niżej schylać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości