Strona 1 z 2
odstajace drzwi
: sob mar 05, 2005 1:05 pm
autor: moralez
wiosna powoli nadciaga,czas zajac sie autem i mam nastepujaca kwestie do rozwiazania
odstajace przednie drzwi mimo uszczelki locha jest taka ze palec spokojnie wchodzi a w czasie deszczu woda kapie do srodka.
I co poczac
1)rozciac drzwi od srodka na wysokosc dolu ramki okna( koniec koloru bialego, poczatek zielonego), dopasowac i pospawac. Tylko nie jestem pewien czy ze stadardu wyposazenia nie zniknie opuszczanie szyby

?
2) kupic drzwi........tylko jaka pewnosc ze beda lepiej pasowac

?
: sob mar 05, 2005 2:03 pm
autor: kuki469
Możesz opuścić szybę i je dogiąć, miałem podobnie w kadecie albo polonezie już nie pamiętam. Znajomy blacharz mi tak robił, tylko z czuciem oczywiście

: sob mar 05, 2005 2:07 pm
autor: moralez
szyba opuszcza sie tylko do 3/4 wysokosci

: sob mar 05, 2005 2:08 pm
autor: kacperekk
Zespawaj drzwi z resztą budy, Twoje problemy zostaną rozwiązane:
- nie będzie kapało
- okno będzie się otwierało

: sob mar 05, 2005 3:03 pm
autor: Dragunov
mnie odstaja drzwi na calej dlugosci

ale poprzedni wlasciciel przespawal zawiasy (i nie dopasowal do tego drzwi). Rozwazam likwidacje zdejmowanych nadstawek (469b)
Re: odstajace drzwi
: sob mar 05, 2005 6:46 pm
autor: Władek
moralez pisze:odstajace przednie drzwi?
Uuu, to problem jest taki sam jak z odstającymi uszami, Niewiele można na to poradzić...

: sob mar 05, 2005 8:10 pm
autor: Kasprol
drzwi
: ndz mar 06, 2005 1:20 am
autor: ub40
Ja proponuje tak jak poprzednik:maksymalnie opuscic szybe i podgiac od gory ramke okna i koniecznie sprawdzic czy cos na zawiasach nie da sie doregulowac. Spawanie to kiepski pomysl, moze tam pekac.
Re: drzwi
: ndz mar 06, 2005 3:32 am
autor: czaya
ub40 pisze:Spawanie to kiepski pomysl, moze tam pekac.
jak zaspawa to już na jakiś czas będzie miał spokój na pewno...nic nie pęknie

: ndz mar 06, 2005 4:04 am
autor: MOC
pospawaj u siebie, porob testy i do nieregularnika reportaz skrobnij....

Re: odstajace drzwi
: ndz mar 06, 2005 10:23 am
autor: maruda
moralez pisze:
odstajace przednie drzwi mimo uszczelki locha jest taka ze palec spokojnie wchodzi a w czasie deszczu woda kapie do srodka.
a jeszcze parę dni temu, w temacie "469 vs 452" byl taki śliczny i bezawaryjny

: ndz mar 06, 2005 2:12 pm
autor: paranoic_killer
Maruda nie marudź! Odstające drzwi to chyba wada fabryczna wszystkich uazów- w moim szmaciaku tez odstaja nadstawki- obciąłem te blaszki na drzwiach które zasłaniają śruby, dałem nowe nakrętki i przykręciłem do oporu- zdało egzamin. Co do ogóra to sądze że chyba jedynym wyjściem będzie podgięcie- tak jak pisali poprzednicy- górnej części przy opuszczonej szybie.
: ndz mar 06, 2005 4:09 pm
autor: twister1
paranoic_killer pisze:Maruda nie marudź! Odstające drzwi to chyba wada fabryczna wszystkich uazów- w moim szmaciaku tez odstaja nadstawki- obciąłem te blaszki na drzwiach które zasłaniają śruby, dałem nowe nakrętki i przykręciłem do oporu- zdało egzamin...
hm..no wlasnie ja tez mam ten problem z odstajacymi nadstawkami w szmaciaku... moglbys bardziej szczegolowo opisac jak to naprawiles? ktore dokladnie blaszki obciales??
: ndz mar 06, 2005 8:05 pm
autor: paranoic_killer
Tuz pod krawędzią drzwi- tam pod łączeniem z nadstawką sa takie wyprofilowane blaszki, przyspawane do drzwi. One mają za zadanie osłaniać śruby którymi mocowane są nadstawki- zeby ktoś się nie zachaczył przy wysiadaniu czy coś. Otórz te blaszki są 2- osłaniają te śruby na brzegach nadstawki. Weź do ręki gumówkę i uchlastaj te blaszki- najlepiej przetnij spawy. Potem weź nowe nakrętki-13tki- i przykręc je do śrub mocujących nadstawkę. Ściągnij mocno śruby i nakrętki- używając 2 kluczy jednocześnie i spokój. Najczęściej nadstawki się wyginają bo te nakrętki wspawane w drzwi (lub zaginane na nich) po prostu się wyrabiają. Jeżeli chcesz to daj mi @- przesle ci pojutrze (bede miał wtedy cyfre) zdjęcia jak to zrobiłem u siebie.
[/img]
: ndz mar 06, 2005 9:16 pm
autor: twister1
ok poslalem maila:)
: ndz mar 06, 2005 10:51 pm
autor: moralez
maruda pisze:moralez pisze:
odstajace przednie drzwi mimo uszczelki locha jest taka ze palec spokojnie wchodzi a w czasie deszczu woda kapie do srodka.
a jeszcze parę dni temu, w temacie "469 vs 452" byl taki śliczny i bezawaryjny

a co to ma do urody i awaryjnosci

jak masz pisac bezsensu to lepiej nie pisz........bo to ani kasztanienie ani pisanie na temat
buda nie jest peknieta, problem lezy w tym ze zawiasow ni ch......nie idzie poluzowac na srubach

chyba zostanie opcja z decha albo szlifierka i migomat

: pn mar 07, 2005 2:31 pm
autor: maruda
moralez pisze:
a co to ma do urody i awaryjnosci

jak masz pisac bezsensu to lepiej nie pisz........bo to ani kasztanienie ani pisanie na temat
wiecej luzu...
: pn mar 07, 2005 5:20 pm
autor: moralez
jak masz ochote zartowac to do zaznaczenia tego faktu sluza pomoca ikonki zanjdujace sie obok okna w ktorym piszesz wiadomosc

: wt mar 08, 2005 9:33 am
autor: JA'JACEK
moralez pisze:jak masz ochote zartowac to do zaznaczenia tego faktu sluza pomoca ikonki zanjdujace sie obok okna w ktorym piszesz wiadomosc

I zacznij post od informacji dużymi literami
"UWAGA ŻART"
odstajace drzwi
: wt mar 08, 2005 11:40 am
autor: ub40
Najlepiej podjedz do mnie tym ogorkiem to Ci zawiasy odkrece i nawet ta szpare zmniejsze.
: wt mar 08, 2005 5:36 pm
autor: moralez
JA'JACEK pisze:moralez pisze:jak masz ochote zartowac to do zaznaczenia tego faktu sluza pomoca ikonki zanjdujace sie obok okna w ktorym piszesz wiadomosc

I zacznij post od informacji dużymi literami
"UWAGA ŻART"
nie ma takiej potrzeby wystarczy ze przeczytalo sie regulamin
Kod: Zaznacz cały
4. Formułowanie treści wiadomości (postów).
b. Bądź ostrożny pisząc z humorem lub sarkazmem. Bez osobistego kontaktu Twój żart może być odebrany jako złośliwa krytyka.
a emotki maja w tym pomoc i to w interesie piszacego jest zaznaczyc ze to jest zart, a nie w interesie czytajacych domyslac sie o co autorowi chodzi
Re: odstajace drzwi
: wt mar 08, 2005 5:50 pm
autor: Dragunov
ub40 pisze:Najlepiej podjedz do mnie tym ogorkiem to Ci zawiasy odkrece i nawet ta szpare zmniejsze.
jak ktos obcy to przeczyta to zbaranieje

: wt mar 08, 2005 5:53 pm
autor: moralez
glodnemu chleb na mysli

: wt mar 08, 2005 7:11 pm
autor: kuki469
hahaha

Dragunov dobre
co do tematu to nadal jak na początku twierdzę że w ogórku opuścić szybę i podgiąć
w 469 pod nadstawkę położyłem cienki pasek gumy o szerokości 1 - 1,5cm, i przy dokręceniu nadstawka się lekko odgina i w rezultacie dobrze przylega do budy (mam plastika), do tego na nadstawki założone uszczelki z taunusa

a do budy przklejona gumowa uszczelka rurkowa.
Dodatkowo do budy zanim nie urwałem, nad drzwiami przyklejoną miałem rynienkę w kształcie L
wtedy nic nie ciekło tera znowu pada ale to przez brak tych rynienek
: wt mar 08, 2005 7:14 pm
autor: moralez
nie wiem czy zwrociles uwage, ale pisalem ze szyba nie chowa sie cala tylko w 3/4 wysokosci i co mam zrobic

gieta szybe

ja jestem nadal najbardzie sklonny do S&M*
S&M - szlifierka i migomat
