kąty nachylenia a praca silnika UAZ'a
: ndz kwie 10, 2005 8:24 pm
Witam,
oglądając jedną z prób na Żelaznej Camp Pisz 2005 przyszło mi do głowy pytanie jak sprawowałby sie na nich UAZ? Chodziło o bardzo stromy podjazd. Była to próba dla extremalnej grupy. Oczywiście w rachubę wchodziło tylko wciąganie na wyciągarce (w tym wypadku to chyba lepiej mówić wciągarka:). Bardziej mi to przypominało wspinaczkę z samochodem terenowym:) Goście we Wranglerze którzy "rozdziewiczyli" pieczątkę nie mieli kłopotów z pracą samochodu.
Stąd moje pytanie do praktyków, jakie maksymalne kąty pochylenia przy "podjeździe", przy "zjeździe", pochylenie na lewą i prawą stronę są jeszcze dla silnika UAZ'a bezpieczne?
Nie chodzi mi o nachylenie przy którym pojazd wywraca się, tylko o to kiedy nie ma już smarowania albo nie podaje paliwa (chyba z gazem to nie ma tu problemu?). Jakie stosuję się patenty żeby zwiększyć możliwości pojazdu w tym zakresie?
Pozdrawiam
PiotreK
oglądając jedną z prób na Żelaznej Camp Pisz 2005 przyszło mi do głowy pytanie jak sprawowałby sie na nich UAZ? Chodziło o bardzo stromy podjazd. Była to próba dla extremalnej grupy. Oczywiście w rachubę wchodziło tylko wciąganie na wyciągarce (w tym wypadku to chyba lepiej mówić wciągarka:). Bardziej mi to przypominało wspinaczkę z samochodem terenowym:) Goście we Wranglerze którzy "rozdziewiczyli" pieczątkę nie mieli kłopotów z pracą samochodu.
Stąd moje pytanie do praktyków, jakie maksymalne kąty pochylenia przy "podjeździe", przy "zjeździe", pochylenie na lewą i prawą stronę są jeszcze dla silnika UAZ'a bezpieczne?
Nie chodzi mi o nachylenie przy którym pojazd wywraca się, tylko o to kiedy nie ma już smarowania albo nie podaje paliwa (chyba z gazem to nie ma tu problemu?). Jakie stosuję się patenty żeby zwiększyć możliwości pojazdu w tym zakresie?
Pozdrawiam
PiotreK