Strona 1 z 1

Filtr paliwa

: pt maja 06, 2005 6:31 pm
autor: Andreos
Witam

Czy warto zmieniać oryginalny filtr paliwa i jeśli tak, to jaki filtr można zapodać??
Druga sprawa. Przewód paliwa między filtrem, a gaźnikiem idzie do wymiany, ale z czego zastosować? CZy musi tam być z grubej gumy, czy wystarczy zwykły wężyk?

Re: Filtr paliwa

: pt maja 06, 2005 6:36 pm
autor: wupasek
Andreos pisze:Witam

Czy warto zmieniać oryginalny filtr paliwa i jeśli tak, to jaki filtr można zapodać??
Druga sprawa. Przewód paliwa między filtrem, a gaźnikiem idzie do wymiany, ale z czego zastosować? CZy musi tam być z grubej gumy, czy wystarczy zwykły wężyk?
zaloz sobie drugi taki maly filterek za 5zl i bedzie dobrze... a waz gumowy ja mam bodajze od gazu.. grube scianki ma dosyc wiec sie latwo nie przetrze...
przede wszystkim zalezy od tego co rozumiesz przez "zwykly wezyk" :lol:

: pt maja 06, 2005 7:15 pm
autor: KleryK
Ja mam wêzyk gumowy do olejów i benzyn 8mm polskiej produkcji ,dalem jakies 6zl za metr. Nie przecieka , nie wybucha :) dobrze. Nie opyla sie jakichs tam zagranicznych kupowac bo drozsze a tu nie ma takich cisnien by cos mialo byc nie tak.

Filtr paliwa to najlepiej wlasnie kupic taki tani w sklepie jakims i zamontowac przed pomp± paliwa ( dodatkowo ) wtedy nie bedzie juz problemow zadnych. Ja tak mam i paliwko mam czy¶ciutkie i nigdy problemow z zapychaniem gaznika.

: pt maja 06, 2005 8:01 pm
autor: Władek
Sądzę, że najważniejsze jest, aby wężyk był przystosowany do przenoszenia paliwa, coby go cosik nie zeżarło... bo wtedy i wybuch spektakularny może być... Szkoda kombinować z niewiadomego przeznaczenia gumą, za grosze kup przewód "do paliwa" i masz święty spokój i dobry sen... :wink:

filtr paliwa

: pt maja 06, 2005 8:55 pm
autor: ub40
Zdecydowanie jestem za oryginalnym rozwiazaniem to znaczy miedzy pompa paliwowa, malym filtrem paliwa i gaznikiem polaczenia rurkami mosieznymi o srednicy 8 mm /bardzo bezpieczne, pewne, odporne na wplywy mechaniczne i wysokie temp/.

Re: filtr paliwa

: pt maja 06, 2005 9:03 pm
autor: KleryK
ub40 pisze:Zdecydowanie jestem za oryginalnym rozwiazaniem to znaczy miedzy pompa paliwowa, malym filtrem paliwa i gaznikiem polaczenia rurkami mosieznymi o srednicy 8 mm /bardzo bezpieczne, pewne, odporne na wplywy mechaniczne i wysokie temp/.
A gdzie takie dostaniesz ? :) Bo chyba tylko zza wschodniej granicy

: pt maja 06, 2005 9:12 pm
autor: klucz13
KleryK pisze:Ja mam węzyk gumowy do olejów i benzyn 8mm polskiej produkcji ,dalem jakies 6zl za metr. Nie przecieka , nie wybucha :) dobrze. Nie opyla sie jakichs tam zagranicznych kupowac bo drozsze a tu nie ma takich cisnien by cos mialo byc nie tak.
Parę lat wstecz kupiłem polski zbrojony specjalny do piliwa i po miesiącu popłynoł to znaczy zaczoł się rozpuszczać tak żę zlazł z krudźcow nimo zaciśniętych opasek A filtr paliwa im większy tym lepszy te małe to do kaszlaka

: pt maja 06, 2005 9:46 pm
autor: KleryK
klucz13 pisze:
KleryK pisze:Ja mam wêzyk gumowy do olejów i benzyn 8mm polskiej produkcji ,dalem jakies 6zl za metr. Nie przecieka , nie wybucha :) dobrze. Nie opyla sie jakichs tam zagranicznych kupowac bo drozsze a tu nie ma takich cisnien by cos mialo byc nie tak.
Parê lat wstecz kupi³em polski zbrojony specjalny do piliwa i po miesi±cu pop³yno³ to znaczy zaczo³ siê rozpuszczaæ tak ¿ê zlaz³ z krud¼cow nimo zaci¶niêtych opasek A filtr paliwa im wiêkszy tym lepszy te ma³e to do kaszlaka
Ja wlasnie wymienialem ostatnio uklad paliwowy. I mialem wczesniej tez gumowe wezyki. Napewno sa mniej trwale niz miedziane czy aluminiowe ale instalacja miala z 10-15 lat conajmniej ! i szczelny byl nadal mimo ze przewody sie w rekach rwaly ( ale te naj naj starsze )

Gdyby istniala mozliwosc zalatwienia przewodow takich miedzianych czy innych to odrazu bym wzial. Jednak w Polsce sie takich gwintow nie produkuje od czasow jakiegos bardzo bardzo starego STARa.

: pt maja 06, 2005 10:07 pm
autor: gri74
produkuje,panie produkuje...

: pt maja 06, 2005 10:45 pm
autor: luk
Gwint taki sam jak przewody hamulcowe 8mm !! Poza tym końcówka taka jak przy przedowach hamulcowych też dobrze daje rade i nic nie przecieka, sprawdzone!!

: sob maja 07, 2005 12:00 am
autor: Andreos
dzięki panowie
czyli trza kombinować z miedzianymi żeby spokój był
zobaczymy co i po ile :wink:
a co do tego filtra, to chodziło mi o to, o czym wspomniał Klucz, czyli o pojemność
im większy tym lepszy

trochę mnie klucz zmartwiłeś, że tworzywo z przeznaczeniem do paliwa rozjechało się po miesiącu
czy ty aby na pewno jeździsz na benzynie ?? :lol:

: sob maja 07, 2005 12:03 am
autor: Andreos
czym się lutuje połaczenia w miedzianych rurkach??

: sob maja 07, 2005 12:06 am
autor: wupasek
Andreos pisze:dzięki panowie
czyli trza kombinować z miedzianymi żeby spokój był
ja kupilem przweody gumowez przeznaczeniem gazowym bo podobno wytrzymalsze od zwyklych... moim zdaniem nie ma sie co pie.przyc z miedzianymi

: sob maja 07, 2005 12:30 am
autor: klucz13
Andreos pisze:dzięki panowie
czyli trza kombinować z miedzianymi żeby spokój był
zobaczymy co i po ile :wink:
a co do tego filtra, to chodziło mi o to, o czym wspomniał Klucz, czyli o pojemność
im większy tym lepszy

trochę mnie klucz zmartwiłeś, że tworzywo z przeznaczeniem do paliwa rozjechało się po miesiącu
czy ty aby na pewno jeździsz na benzynie ?? :lol:
Było to jakieś 8 lat temu kup pożądne droższe zbrojone płótnem i na pewno będą robić Uaz ma fabrycznie trzy filtry pod podłogą wstępny (separator wody) za pompą paliwa i drobniutki w gażniku i z reguły to wystarcza raz do roku czyścisz i cała filozofia no chyba że lejesz jakieś badziewie z pordzewiałych kanistrów

: sob maja 07, 2005 1:30 am
autor: vandall1
Kompromis:
-przewód gumowy na wyjsciach/wejsciach-krótkie kawałki/drogi/
-rurka miedziana:magistrala pod spodem/po ramie/
Gumowy przewód specpaliwowy jest faktycznie drogi,ponadto w miejscach narazonych trza go gesto mocować coby nie zwisał.
Rurka miedziana-ze sklepu z inst miedzianymi,albo z niezelaznej hurtowni,jest łatwiejsza do prowadzenia i tańsza.Czasem w inst paliwowej to jeszcze powrót jest...
Rurka z miedżki w miejscach mocowania obkładana jest krótkimi kawałkami igielitu,coby nie uszkodzic.
Dla pewności połaczenie:rurka-przewód robię podwójną opaską.

: sob maja 07, 2005 1:56 am
autor: KleryK
Zeby nie sklamac ja w Gdansku z 15 sklepow nawiedzilem i owych gwintow nikt na oczy nie widzial. Zaklady co robia przewody miedziane to mowia ze nie zrobis nic bo nie maja takich koncowek. Sklepy hydrauliczne tez licho.

Znalazlem w sklepie co mial w spadku po bylym polmozbycie jakies aluminiowe przewody do STARA wyprodukowane chyba najpozniej na poczatku lat 80tych w "spoldzielni inwalidow niewidomych". Wiec moze produkuja ale na pomorze nikt nie przywozi :)