Strona 1 z 1
Przeróbka Andoria na Merca 2,4
: czw cze 16, 2005 10:17 am
autor: cleaning
Witam
Kupiłem Uaza z 1984 roku z silnikiem Andoria I (z uszkodzoną głowica) mogę dostać b.dobry silnik z Meśka 123 2,4 czy i co mam zrobić a może wstawić silnik benzynowy. (gdzie kupić flansze)
Proszę o pomoc sam jeżdżę na co dzień Trooperem zagazowanym ale tylko po drogach a UAZ ma mnie wprowadzić w teren.
Pomocy?!!!
: czw cze 16, 2005 10:42 am
autor: czesław&jarząbek
napraw głowice
andoria pod kazdym względem przewyższa silnik warzywnioka 123 z zylionem kilometrów i trzydziestoma remontami bez użycia części...bo tylko takie sa na rynku...

Przeróbka Andoria na Merca 2,4
: czw cze 16, 2005 10:53 am
autor: cleaning
OK zwłaszcza że są nowe tłoki pierścienie tylko czy spawać a może kupić głowicę nowa chyba jest bardzo droga ponoć z nowszych pasuje tylko uszczelkę zakłada się do nowego typu andorii.

??
: czw cze 16, 2005 11:06 am
autor: czesław&jarząbek
jak poszukasz to dostaniesz głowice używaną
spawanie tańsze, ale czy przyniesie oczekiwany efekt musi ocenić zakład naprawiający głowicę
Andoria
: czw cze 16, 2005 11:49 am
autor: cleaning
Trochę szukałem ale nic jak do tej pory nie znalazłem no nic w ostateczności oddam do roboty zresztą i tak chciałem mieć na zapasie ale jak co to jestem zainteresowany kupnem używki
Pozdrawiam i dzięki
: pt cze 17, 2005 1:25 pm
autor: Artur
czesław&jarząbek pisze:jak poszukasz to dostaniesz głowice używaną
spawanie tańsze, ale czy przyniesie oczekiwany efekt musi ocenić zakład naprawiający głowicę
Tak dostaniesz głowice przechadzaną za bagatela 3kpln
: pt cze 17, 2005 7:15 pm
autor: klucz13
Artur pisze:
Tak dostaniesz głowice przechadzaną za bagatela 3kpln
Taaa a może za dziesięć

Caly motorek z osprzętem za dwujaka idzie wyrwać i to w dobrym stanie a nie podaczkowego warzywnioka
: pt cze 17, 2005 9:15 pm
autor: p69k
no i na andori jeszcze nie będziesz góry widział a juz będziesz ją czuł
: pt cze 17, 2005 9:36 pm
autor: tiger
p69k pisze:no i na andori jeszcze nie będziesz góry widział a juz będziesz ją czuł
Bedziesz czyl ze cos tam bylo pod gorke ale bardzo tego nie zauwazysz.

: pt cze 17, 2005 9:45 pm
autor: klucz13
p69k pisze:no i na andori jeszcze nie będziesz góry widział a juz będziesz ją czuł
Co Ty wiesz o andorii

: pt cze 17, 2005 10:08 pm
autor: tiger
Nic bo nie ma wiec co moze powiedziec, tylko tyle co uslyszal od malo madrych ludzi.
: sob cze 18, 2005 11:29 pm
autor: cleaning
Potrzebuje pomocy i porady a tu rozpętałem wojnę pomiędzy zwolennikami andori a meśkiem. Z tego co mi wiadomo to raczej wielkich osiągnięć w terenie nie mam co się spodziewać chce tylko wiedzieć czy bawić się w naprawę andori czy w przeróbkę 2,4 merca wiem że kłopoty z głowicami są częste ale, co musze zrobić aby wsadzić silnik meśka 2,4 czy wystarczy flansza i przeformowanie miski olejowej

silnik mesia mogę kupić w dobrym stanie kompletny za około 600zł wiem że to dobra cena.
: ndz cze 19, 2005 1:00 am
autor: klucz13
cleaning pisze: za około 600zł.
Za tyle spokojnie powinieneś dostać głowicę które wcale tak nie padają i nie masz korowodów z przeróbką a tak to flansza, chyba walek ,mocowanie motoru i na pewno jeszcze coś wyskoczy każda przeróbka pociąga następne ktore są nieuniknione
: ndz cze 19, 2005 10:02 am
autor: Didymos
Jak masz już tą andorię w sztruclu to co Ci szkodzi ją naprawić. Warzywniok nie będzie od niej lepszy, jeśli już MB to raczej 300D.
: ndz cze 19, 2005 10:15 am
autor: p69k
klucz13 pisze:p69k pisze:no i na andori jeszcze nie będziesz góry widział a juz będziesz ją czuł
Co Ty wiesz o andorii

pewnie i nic bo przez 7 lat za mało km nawinołem
no ale widze ze odezwali sie fachowcy

: ndz cze 19, 2005 11:04 am
autor: moralez
cleaning pisze: silnik mesia mogę kupić w dobrym stanie kompletny za około 600zł wiem że to dobra cena.
andorie z zuka tez mozna nabyc za dokladnie tyle, tylko trzeba poszukac

: ndz cze 19, 2005 11:28 am
autor: BABCIA I
Słuchaj Czesława ! Aktualnie doktorat z Andorii zrobił Wieprzowina. Zna podobno dobrego mechanika, który ma części. Ja mam kolegę, który zna kilka osób z fabryki w Andrychowie. Zamiana trupa na trupa ? Po co ? Uważaj w bardzo ciężkim błocie na pasek rozrządu. Nie jest w andrychowskim silniku dostatecznie chroniony przed błotem lub innym syfem.