skrzynia reduktor wylatuje

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

darek4x4
 
 
Posty: 114
Rejestracja: pn lip 04, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Kraków

skrzynia reduktor wylatuje

Post autor: darek4x4 » pn lip 04, 2005 4:08 pm

Wylatuje mi 3 bieg i reduktor na wolnym biegu . Wiem że skrzynia jest do roboty ale czy reduktor też zaczeło się to dziać gdy pojeźdiłem z wodę w reduktorze. Co robić naprawiać skrzynie czy szukać czegoś na podmianke
Naprawiać reduktor.

Pytam bo będe wymieniał łorzysko dociskowe i może inne klamoty
( od jakiego merca kupić ten sznur????)
ja to mam szczęście

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Re: skrzynia reduktor wylatuje

Post autor: Bartmann » pn lip 04, 2005 5:54 pm

darek4x4 pisze:Wylatuje mi 3 bieg i reduktor na wolnym biegu . Wiem że skrzynia jest do roboty ale czy reduktor też zaczeło się to dziać gdy pojeźdiłem z wodę w reduktorze. Co robić naprawiać skrzynie czy szukać czegoś na podmianke
Naprawiać reduktor.

Pytam bo będe wymieniał łorzysko dociskowe i może inne klamoty
( od jakiego merca kupić ten sznur????)
Mam takie same objawy...łożysko już dwa razy wymieniłem w międzyczasie...a UAZ dalej śmiga.
Nie rozumim pytania o szmur:)
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
pablo.tabs
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 62
Rejestracja: wt maja 24, 2005 5:06 pm
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: pablo.tabs » pn lip 04, 2005 7:12 pm

domyślam się że chodi o sznur uszczelniający wał korbowy od strony sprzęgła uazy zawsze tam puszczają olej po katowaniu a podobno merce nie

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » pn lip 04, 2005 7:19 pm

Aha:)
No ja wstawiłem ostatnio uazowy sznurek łojowy:) I trzyma.
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » pn lip 04, 2005 7:22 pm

pablo.tabs pisze:domyślam się że chodi o sznur uszczelniający wał korbowy od strony sprzęgła uazy zawsze tam puszczają olej po katowaniu a podobno merce nie

O ile wiem to są dwa takie sznurki... górny i dolny ??
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » pn lip 04, 2005 7:26 pm

Władek pisze:
pablo.tabs pisze:domyślam się że chodi o sznur uszczelniający wał korbowy od strony sprzęgła uazy zawsze tam puszczają olej po katowaniu a podobno merce nie

O ile wiem to są dwa takie sznurki... górny i dolny ??
Dobrze wiesz, właściwie to jest ten sam sznur, ale żeby go założyć musi być rozcięty na połówki - górną i dolną właśnie.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » pn lip 04, 2005 7:33 pm

Władek pisze:
pablo.tabs pisze:domyślam się że chodi o sznur uszczelniający wał korbowy od strony sprzęgła uazy zawsze tam puszczają olej po katowaniu a podobno merce nie

O ile wiem to są dwa takie sznurki... górny i dolny ??
Tak - są dwa - szczęśliwy??:)
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » pn lip 04, 2005 7:34 pm

Bartmann pisze: Tak - są dwa - szczęśliwy??:)

No jasne !! :wink: Zawsze lepiej mieć dwa niż jeden...
:)21
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » pn lip 04, 2005 7:38 pm

Władek pisze:
Bartmann pisze: Tak - są dwa - szczęśliwy??:)

No jasne !! :wink: Zawsze lepiej mieć dwa niż jeden...
:)21
Nie zawsze kolego...nie zawsze:):):)
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
m.organisciak
 
 
Posty: 233
Rejestracja: śr lut 16, 2005 6:57 pm
Lokalizacja: Toruń

Post autor: m.organisciak » pn lip 04, 2005 11:08 pm

no jest temat w miarę podobny - więc nie nakasztanię zbytnio
otóż wczoraj podczas powrotu z jeziorka zaobserwowałem coś dziwenego otóż dźwignia reduktora znajdowała się w położeniu centralnym - a ja sobie spoko śmigałem. dotarłem więc na parking i okazało się, że dźwignia jest totalnie luźna - znaczy sie można ją sobie paluszkiem przesówać w te i we wte, oczywiście bez żadnych wyraźnych zmian w jeździe - pogmerałem odrobinę metodą siłową przekrzywieniową i udało mi sie po dłuższych wysiłkach "zapiąć" reduktor i po jeszcze dłuższył przełączyć go na szosowe - mam pytanie - czy ew naprawa czegoś takiego we własnym zakresie wchodzi w grę (nie wiem może jakaś zapadka wyskoczyła - mówię po kombinowaniu dało się przełączyć na redukcje i z powrotem na szosowe i było czuć kiedy wajcha łapała) czy mam sobie raczej odpuścić własnoręczne kombinacje i lecieć do mechańca (co niestety oznacza szelesty znikające z portwela)
jeśli ktoś sie z czymś takim borykał -Please help
Orgi

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » wt lip 05, 2005 2:51 pm

Podnieś gumę od dźwigienek reduktora i sprawdź czy nie obluzował się kołek na przesuwce, z którym współpracuje dżwignia.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
m.organisciak
 
 
Posty: 233
Rejestracja: śr lut 16, 2005 6:57 pm
Lokalizacja: Toruń

Post autor: m.organisciak » wt lip 05, 2005 2:53 pm

o wlasnie na taka porade liczylem - serio - tak naprawde mam nadzieje - ze to nic powaznego - pozdrawiam, najwyzej odezwe sie jak to wyglada naprawde :)
Orgi

darek4x4
 
 
Posty: 114
Rejestracja: pn lip 04, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: darek4x4 » wt lip 05, 2005 3:14 pm

No fajnie wiem że tża dwa sznurki nie jeden a jakieś bliższe informacje :-? No i co z naprawianiem skrzyni i reduktora jakies przyblizone koszty jeszcze się za to nie wziołem wyciągać skrzynie i reduktor będe sam ale co dalej ??
A propo wyskakujacych widełek nic na chama bo mozna wrzucić dwa biegi na raz :)23 ( nie wiem czy w reduktorze ale w skrzyni to się zdaża) i stoimy :evil: .
Komplet nowych zaczepów wodzików w krakowie na giełdzie chcieli koło 100 za te w skrzyni
ja to mam szczęście

Awatar użytkownika
Garbatek
Posty: 434
Rejestracja: pn mar 01, 2004 11:38 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Garbatek » wt lip 05, 2005 9:37 pm

A mi się coś wydarzyło, że nie można włączyś reduktora.
Dźwignia wchodzi na neutral, ale redukcja nie chce sie włączyć.
Co to może być?? Tak sie zachowuje, jakby 4x2 był włączony, a jest zdecydowanie 4x4.

Awatar użytkownika
Jerry
     
     
Posty: 4554
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno

Post autor: Jerry » wt lip 05, 2005 9:56 pm

Rada taka sama jak wyzej.
Zajrzyj po prostu pod gume.
Disco 300 ES

Awatar użytkownika
Garbatek
Posty: 434
Rejestracja: pn mar 01, 2004 11:38 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Garbatek » wt lip 05, 2005 10:03 pm

Jerry pisze:Rada taka sama jak wyzej.
Zajrzyj po prostu pod gume.
Jasne:) Liczyłem tylko, że ktoś sie spotkał już z takim czymś.
Na razie nie chciałem ruszać, bo jeszcze by w ogóle przestał jeździć;)

Awatar użytkownika
Jerry
     
     
Posty: 4554
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno

Post autor: Jerry » wt lip 05, 2005 10:07 pm

Do momentu kiedy nie zajrzysz do srodka skrzyni nic sie nie stanie :)21
Disco 300 ES

Awatar użytkownika
Garbatek
Posty: 434
Rejestracja: pn mar 01, 2004 11:38 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Garbatek » wt lip 05, 2005 10:11 pm

Jerry pisze:Do momentu kiedy nie zajrzysz do srodka skrzyni nic sie nie stanie :)21
Lepiej na pewno nie będzie, ale gorzej zawsze może być :roll:

Awatar użytkownika
Jerry
     
     
Posty: 4554
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno

Post autor: Jerry » wt lip 05, 2005 10:14 pm

O i tu sie stryjenka myli.
Czasem sie tylko srubka poluzuje a w Uazie nawet czesciej niz czasem.
Wazne tylko jest coby sie za daleko nie zapedzic z tym sprawdzaniem.
Samo zdjecie gumy jeszcze zadnej skrzyni nie zabiło ;-)
Disco 300 ES

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » wt lip 05, 2005 10:40 pm

Tak sie czasem zastanawiam-po co kupowac uaza jak nie chce się do niego zagladać?
Przecież wyjecie i rozbiórka reduktora to góra pół dnia roboty z bronkiem w rece :)21 Szkoda czasu na dywagacje co to może być.Sekcja i już.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
m.organisciak
 
 
Posty: 233
Rejestracja: śr lut 16, 2005 6:57 pm
Lokalizacja: Toruń

Post autor: m.organisciak » wt lip 05, 2005 11:35 pm

vandall1 pisze:Tak sie czasem zastanawiam-po co kupowac uaza jak nie chce się do niego zagladać?
Przecież wyjecie i rozbiórka reduktora to góra pół dnia roboty z bronkiem w rece :)21 Szkoda czasu na dywagacje co to może być.Sekcja i już.
no nie każdy jest urodzonym mechanikiem - ja na ten przykład nie - niestety pod guma wszystko w porządku - dodatkowo podczas prób sprawdzających wkońcu ustawiłem w położeniu neutralnym i ni w ząb nie chce sie przestawić na położenie szosowe :(:( jak nic nie wymyślę- to mnie holowanko do mechaniora czeka - dodatkowo - reduktor działa - wszystkie przełożenia łapie (łapał) to mechaznizm przełączający się skopał. NIe wiem - czy ryzykować ingerencje - i na przykład spróbować wyjąć widełki by zobaczyć czy da się je wyjąć- może jakieś sugesteje na przełączenie choć na szosowe i dokulanie sie do mechanika??
Orgi

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » śr lip 06, 2005 8:13 am

Zajżyj do środka przez klapkę od pto, a nuż coś wypatrzysz. Wizytę u mechanika zostaw sobie na deser :)21
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

darek4x4
 
 
Posty: 114
Rejestracja: pn lip 04, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: darek4x4 » śr lip 06, 2005 12:41 pm

Tam w środku są dzwigienki zakończone czpieniami okrągłymi one czasem lubią wyskakiwać i nie ciągną za przesuwacze dostępne z pod pokrywy jeśli nic nie wymislisz to można coś wbić śrubokrętem

Dasz rade :P :P
ja to mam szczęście

Awatar użytkownika
m.organisciak
 
 
Posty: 233
Rejestracja: śr lut 16, 2005 6:57 pm
Lokalizacja: Toruń

Post autor: m.organisciak » śr lip 06, 2005 1:34 pm

DZIIEEEEEEEEEEEEEki wielkie - zdam raport - dzis pewnie o 20 tej do tego siade - jakos dokladnie takie sa objawy jakby cos wyskoczylo - jesli bedzie dzialac- to jedyne co mnie czeka to wymiana przewodu od chlodnicy - bo pekl tego samego dnia co rozwalila sie ta skrzynia pozdrawiam
ps - fajnie ze takie rzeczy mozna poruszac na forum - juz raz naprawialem rozrusznik z wydrukowanymi postami w reku - i dalem wtedy rade.
Orgi

Awatar użytkownika
Garbatek
Posty: 434
Rejestracja: pn mar 01, 2004 11:38 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Garbatek » śr lip 06, 2005 5:28 pm

vandall1 pisze:Tak sie czasem zastanawiam-po co kupowac uaza jak nie chce się do niego zagladać?
Przecież wyjecie i rozbiórka reduktora to góra pół dnia roboty z bronkiem w rece :)21 Szkoda czasu na dywagacje co to może być.Sekcja i już.
Wiadomo, że trzeba zaglądnąć, żeby naprawić. Ale do czasu zaglądnięcia, można pokasztanić, nie :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość