Potrzebna Pilna Pomoc godz 11-15 23.07

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
SKUN37
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: śr maja 04, 2005 10:55 am

Potrzebna Pilna Pomoc godz 11-15 23.07

Post autor: SKUN37 » sob lip 23, 2005 9:56 am

Chodzi o wymiane chylinderka w prawym przednim kole oraz wyregulowanie tego ustrojstwa ......ja tego nigdy nie robilem a mam do przejechania pol polski dlatego prosze o pomoc .....cylinderek nowy mam, tak samo przywioze i odwioze kogoś kto bedzie mogl pomoc jak i jakos to wynagrodze .....chodzi o Trojmiasto .....i UAZa oczywiście....


501-806-290

gg 4550020


Pozdrawiam !!!!

Awatar użytkownika
Przemekslaw
 
 
Posty: 2886
Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Post autor: Przemekslaw » sob lip 23, 2005 12:19 pm

Jakos nikt sie nie kwapi... szkoda..mieszkam za daleko moze ktos z blizsza... (jestem ze Stalowej Woli)
XJ 2.1 TD :)21

MudMasters 4x4
Przygoda 4x4

_Karol_
 
 
Posty: 173
Rejestracja: czw cze 30, 2005 11:03 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: _Karol_ » sob lip 23, 2005 1:06 pm

witaj
myślę, że dasz radę samemu to zrobić
zastrzegam, że nie jestem mechanikiem i będę operował pojęciami amatorskimi i dawno coś podobnego robiłem
zdejmujesz koło, bęben no i piastę - wtedy masz dostęp do śrub trzymających tą całą okrągłą blachę do której są przymocowane szczęki i cylinderki
ja wymieniałem ten górny (ważne bo one się od siebie różnią!)
odkręciłem tą okrągłą blachę, nie odkręcająć przewodu hamulcowego od cylinderka i tyle razy wszystko razem skręciłem (tak że przewód hamulcowy się skręcił) żebym mógł odkręcić ten przewód ham. od cylinderka
następnie wymiana cylinderka, przyjżyj się dokładnie jak one są zamocowane i uprzednio poluźnioną szczękę dopasuj do świeżo wymienionego cylinderka
przepraszam jak te wskazówki nie na wiele się zdadzą, ale wydaje mi się że warto samemu to rozebrać i potem złożyć samemu
a jaka potem satysfakcja :)
a i nie zapomnij na koniec odpowietrzyć, ja odpowietrzałem tylko to koło, tak że tata odkręcał ten pypeć do odpowietrzania aż sikało samym płynem a ja pompowałem, (nie baw się w żadne słoiczki i wężyki) poczytaj na ten temat wcześniejsze posty
jakbyś miał problemy ze zdjęciem bębna to go potraktuj dużym młotem z każdej strony i odpuści
ważne!!! jak tak to robiłem bo dalej od koła nie mogę odkręcić wężyka hamulcowego bo jest już tak zapieczony a nowy komplet sporo kosztuje tak samo jak dorabianie samych końcówek bo jakieś takie uazowe :)
powodzenia

Awatar użytkownika
kuki469
Posty: 354
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica

Post autor: kuki469 » sob lip 23, 2005 3:35 pm

kolego jeśli tylko śruby mocujące cilinderki ci sie odkręcą to jakieś 15 minet roboty, w uazie najgorsze jest to że bez palnika ni chu...
aha połóż się pod auto i upewnij się że masz dobry cilinderek, bo górny różni się od dolnego, a miałem pare dni temu taką sytuację że kupiłem dolny a okazał się górny, albo ktos przedemną pozamieniał. :evil:

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rafał D » sob lip 23, 2005 8:00 pm

na mój gust zdejmowanie piasty nie jest konieczne. Wymieniałem cały układ hamulcowy i nie zdejmowałem piast.

Awatar użytkownika
yankee
Posty: 333
Rejestracja: czw sty 29, 2004 10:31 am

Post autor: yankee » sob lip 23, 2005 8:57 pm

Jaka jest różnica miedzy górnym a dolnym cylinderkiem ?? wymieniałem wszystkie i nie zauważyłem różnicy :-? albo miałem komplet i farta ze wsadziłem wszystkie na właściwe miejsce :wink: a to mało prawdopodobne albo złożyłem cos nie tak :cry:
Legnica

_Karol_
 
 
Posty: 173
Rejestracja: czw cze 30, 2005 11:03 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: _Karol_ » sob lip 23, 2005 9:47 pm

jak już wspomniałem wcześniej, żeby odkręcić wężyk od cylinderka kręciłem całym tym ustrojstwem i wydaje mi się że zdejmowałem piastę ale mogę się mylić
oczywiście jak nic nie jest zapieczone można wyciągnąć sam cylinderek

cylinderek góra/dół w przednich hamulcach na 100% się różni, bo pamiętam jak sobie rozrysowałem i z tym poszedłem do sklepu, żeby sobie wybrać, bo potrzebowałem tylko jeden, one się chyba różnią umiejscowieniem odpowietrzenia albo cosik podobnego
ale i tak wydaję mi się że proszący o pomoc nie miał czasu na bezproduktywne dywagacje i pojechał do warsztatu
swoją drogą twardzel z niego i musi swoją maszynę darzyć dużym zaufaniem jak chce nią trzaskać setki kilometrów :)2
ja to najdalej tak około 150 kilometrów od domu się zapuszczam bo wiem że jak coś klęknie (nie mówię tu o takich drobnostkach jak odkręcony wał :) )to w ciągu nocy ojciec mnie ściągnie do domu, dalej to już strach :D

Awatar użytkownika
Doktor200
Posty: 1563
Rejestracja: pt lut 18, 2005 11:37 pm
Lokalizacja: Markuszów
Kontaktowanie:

Post autor: Doktor200 » sob lip 23, 2005 11:11 pm

Rafał D pisze:na mój gust zdejmowanie piasty nie jest konieczne. Wymieniałem cały układ hamulcowy i nie zdejmowałem piast.



buhaha zeby wymienic cylinderek trzeba odrecac piaste panowie co wy dajecie moze i półos co hehe :)21
panie rafale napewno niejest to konieczne
a kuki cos jescze palnikiem by cos grzal


P.S ale mam zly dzien
GazikoLandPatrol z pakietem V8, project :)17

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rafał D » ndz lip 24, 2005 10:56 am

_Karol_ pisze:jak już wspomniałem wcześniej, żeby odkręcić wężyk od cylinderka kręciłem całym tym ustrojstwem i wydaje mi się że zdejmowałem piastę ale mogę się mylić
oczywiście jak nic nie jest zapieczone można wyciągnąć sam cylinderek

cylinderek góra/dół w przednich hamulcach na 100% się różni, bo pamiętam jak sobie rozrysowałem i z tym poszedłem do sklepu, żeby sobie wybrać, bo potrzebowałem tylko jeden, one się chyba różnią umiejscowieniem odpowietrzenia albo cosik podobnego
:D
Aż z ciekawości poszedłem sprawdzić stare cylinderki. Różnią się położeniem wejścia przewodu hamulcowego i odpowietrznika. Odpowietrznik musi być zawsze u góry a dolny cylinderek jest w stosunku do górnego odwrócony.
Jeśli idzie o pistę to jedyne co nieco utrudnia to założenie sprężyn spinających tarcze ale to da się przeżyć.

_Karol_
 
 
Posty: 173
Rejestracja: czw cze 30, 2005 11:03 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: _Karol_ » ndz lip 24, 2005 11:36 am

ja też poszedłem sprawdzić, a co mi tam taka mała inspekcja :D
sprawa cylinderków już wyjaśniona :P
teraz sprawa tej nieszczęsnej piasty:
ja musiałem odkręcać to całe okrągłe blaszydło do którego jest przymocowany osprzęt hamulców (szczęki, cylinderki) bo nie mogę odkręcać przewodu hamulcowego przy ramie bo jest zapieczony i musiałbym wszystko rozwalić a nie chcę sobie robić dodatkowej roboty
tak więc odkręciłem to całe blaszydło z osprzętem i skręciłem tyle razy, tak że przewód też się skręcił żeby można było odkręcić końcówkę giętkiego przewodu hamulcowego od cylinderka - prościej już nie potrafie opisać tego co zrobiłem :lol:

doktorze200, prosiłbym o dokładne czytanie postów bo stąd się biorą niedomówienia, - tego blaszydła nie da się zdjąć bez zdejmowania piasty

a kukiemu469 to chyba ogólnie chodziło o naprawy Uaza, bo kto sam to robi to wie, że często się zdarza potrzeba grzania srub bo są zapieczone czy nabijania kluczy bo łepki są zjechane
ale jak już raz się sobie coś wymieniło to wygląda wspaniale i cieszy oko

pozdrawiam wszystkich pasjonatów UAZa

Awatar użytkownika
cykor
 
 
Posty: 145
Rejestracja: czw paź 07, 2004 10:15 am
Lokalizacja: Warszawa i nie

Post autor: cykor » pn lip 25, 2005 11:28 am

Doktor200 pisze:
Rafał D pisze:na mój gust zdejmowanie piasty nie jest konieczne. Wymieniałem cały układ hamulcowy i nie zdejmowałem piast.



buhaha zeby wymienic cylinderek trzeba odrecac piaste panowie co wy dajecie moze i półos co hehe :)21
panie rafale napewno niejest to konieczne
a kuki cos jescze palnikiem by cos grzal


P.S ale mam zly dzien
Doktorze200, miałeś zły dzień. Jak przewody są zapieczone to żeby nie zrobić z nich sprężynki lub co gorsze ukręcić, to właśnie końcówki się podgrzewa palnikiem, psiukasz jakimś siuwaxem i powoli można odkręcić. Aby odkręcić blachę, tarczę do której przykręcone są cylinderki to piastę odkręcać trzeba. A że koledze _Karolowi_ leżenie pod syfem nie odpowiadało to napisał jak zrobił i najważniejsze że działa. Każdy sposób jest dobry jeśli przynosi zamierzony efekt, czasem po prostu lepiej spytać jak można zrobić to prościej i szybciej. RafałD ma rację, aby wymienić układ hamulcowy zdejmowanie piast nie jest konieczne.

Dziś jest 25.07 więc chyba problem już nie istnieje.
Jedynym dowodem, że istnieje jakaś pozaziemska INTELIGENCJA, jest to, że się z nami nie kontaktują.

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rafał D » pn lip 25, 2005 12:23 pm

O rany... jak miło. Głos rozsądku :)2

Awatar użytkownika
Doktor200
Posty: 1563
Rejestracja: pt lut 18, 2005 11:37 pm
Lokalizacja: Markuszów
Kontaktowanie:

Post autor: Doktor200 » wt lip 26, 2005 12:05 am

nofakto a ja przeczytralem ze do wymiany cyliderków potrzeba piaste zdejmowac,
GazikoLandPatrol z pakietem V8, project :)17

Awatar użytkownika
KleryK
Posty: 749
Rejestracja: ndz lut 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdañsk
Kontaktowanie:

Post autor: KleryK » wt lip 26, 2005 12:29 am

no jak ????

Sciagasz bemben i mozesz odrecic szczeki, sprezyne, cylinderki i cokolwiek chcesz. Chyba ze 4 metrowym kluczem odkrecasz to
UAZ 469B 80/85' uazo-wołga syntetyk 5W/50 na dotarciu :)

Awatar użytkownika
Żuczek
 
 
Posty: 215
Rejestracja: pn maja 12, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Post autor: Żuczek » wt lip 26, 2005 7:47 am

Trochę jakby w temacie zapytam,
Macie może jakiś patent na odkręcenie zapieczonych wkrętów trzymających bęben. Czym to potraktować żeby odpuściło?
Gaz- Designed for Żuczek

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rafał D » wt lip 26, 2005 7:53 am

Odrdzewiaczem a potem młotkiem i śrubokrętem w śróbkę w kierunku odkręcania. W razie czego śuby o takich łbach są do dostania.
Zastrzegam że to moja praktyka i nie twierdzę że jedyna skuteczna :wink:

Awatar użytkownika
KleryK
Posty: 749
Rejestracja: ndz lut 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdañsk
Kontaktowanie:

Post autor: KleryK » wt lip 26, 2005 9:10 am

Ja tam wali³em 2 m³otami z obu stron i wóde 40 ale to chyba kiepski sposob bo dlugo trwalo
UAZ 469B 80/85' uazo-wołga syntetyk 5W/50 na dotarciu :)

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rafał D » wt lip 26, 2005 9:16 am

Dlatego jak już się to odkręciło to warto przy skręcaniu użyć smarów wysokotemperaturowych (miedziany albo aluminiowy) co by następnym razem nie walić. A wypadku UAZ'a wiadomo że następny raz będzie niebawem :(
Tego typu smary świetnie zabezpieczają wszystkie połączenia przed zapiekaniem i korozją. :)2

Awatar użytkownika
Żuczek
 
 
Posty: 215
Rejestracja: pn maja 12, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Post autor: Żuczek » wt lip 26, 2005 11:09 am

U mnie to o tyle trudniejsze że nie w UAZie a tym razem w płaskim a tam wkręt na krzyżak i to jeden tylko...
Gaz- Designed for Żuczek

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » wt lip 26, 2005 5:45 pm

Najpierw uderz kilka razy w łeb wkręta - często pomaga,póxniej dobrze dobrany wkrętak i powinno pójść, w ostatecznej ostateczności młotek i przecinak.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
yankee
Posty: 333
Rejestracja: czw sty 29, 2004 10:31 am

Post autor: yankee » ndz lip 31, 2005 6:20 pm

A ja zdobyłem za grosze specjalny klucz kinetyczny :D włada się końcówkę wkrętaka pasującą do śrubki bierze się młoteczek taki 3kg lub większy :wink: kluczyk ustawiamy na odkręcanie :)2 przyciska się go do śrubki jedna ręka a druga bierze się zamach młotkiem :)2 w chwili uderzenia śrubka obraca się o 0.25 obrotu :D jeszcze się żadna śrubka nie zbuntowała jak na razie wszystkie się puszczają :D
Legnica

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rafał D » ndz lip 31, 2005 9:23 pm

Fakt...
Wkrętak udarowy dobra rzecz :)2

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » ndz lip 31, 2005 9:29 pm

Pod warunkiem,ze w niego trafisz.. :lol:
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » pn sie 01, 2005 6:37 am

yankee, a możesz powiedzieć mniej więcej ile taki klucz kosztuje. Z tego co wiem to jest to drogi interes. a szkoda bo to dobra rzecz.

Co do odkręcania bębnów:
Po pierwsze spryskać jakimś środkiem penetrującym. Im bardziej żrący, tym lepiej. Potem bierzesz dobry śrubokręt, przykładasz go do śruby i ze dwa razy silnie uderzasz w śrubokręt młotkiem. Potem bierzesz kawał szmaty, łąpiesz śrubokręt przez szmatę. Zaciskasz zemby i powinno puścić. Jeżeli nie, czynność powtórzyć.

Awatar użytkownika
Żuczek
 
 
Posty: 215
Rejestracja: pn maja 12, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Post autor: Żuczek » pn sie 01, 2005 7:24 am

Już po ptokach. Kupiłem taki klucz - co prawda firmy kojarzącej się z toaletami ale zadziałał. Całe 25 zł toto kosztowało i do sporadycznej akcji wystarczy.
Gaz- Designed for Żuczek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość