www.forum4x4.pl

Witam czy ktoś ma doświadczenia w wciskaniu 3,5 litrowej bmki do uaza jeśli tak to proszę o kontakt właśnie się za to zabrałem DOBRE RADY ZAWSZE W CENIE marwest@op.pl

licz sie z tym ze M30 bedzie ci rozdu... mosty

Poszukaj użytkownika Tomekuaz z Białegostoku jeśli się nie mylę to ma jakiś taki motor (albo 3,0)

tomek ma 3,5 litra M30, ja mam 2,8 litra M20. Jaka skrzynia, jaki reduktor Powiedz cos wiecej to ci cos doradzimy.

Skrzynia i red uazowy , interesuje mnie czy sprzęgło od zuka diesla wytrzyma bo nic innego mi nie przychodzi do głowy. Co jeszcze trzeba wzmocnić

Bart03 a tak wogóle jak to u ciebie chodzi

jeszcze nie chodzi bo mam w dorabianiu waly. Pozatym ja i Tomek mamy skrzynie biegow z BMW. Z tarcza zukowska kombinowalem tylko przy wkladaniu silnika z Mercedesa.
Przy ukladzie silnik i skrzynia BMW jest ogien- przynajmniej tak twierdzi Tomek. Ja jezdzilem kiedys Uazem z 3 litrowym silnikiem BMW i power mial niezly ale oryginalna skrzynia uaza byla do d... dlatego do swojego zapodalem silnik razem ze skrzynia BMW a reduktor pozostal oryginalny - no moze troche przerobiony

zukowskie sprzegło trzymało z mercowym silnikiem ? Skrzynia orginalna od bmw to dobry pomysł koleś tak ma przy 2.5 i chodzi fajnie. Ja kupiłem silnik z automatem dlatego chcę wykorzystać to co mam!

dlaczego przerabiasz wały ? nie dało się zamienić przód na tyl ?

a jaki automat stary mechaniczny czy juz ze sterownikiem i zasranym komputerem jak masz automat to go wsadz-tez powinien niezle robic tyle ze w terenowce to automaty lubia padac.

sprzeglo zuka w 2,4d z MB robilo bez zarzutow ale juz w 3,0d podobno nie daje rady

waly musze niestety przerabiac bo silnik mam cofniety max do tylu aby miec jak najlepsze rozlozenie mas i w takim wypadku tylny wal jest strasznie krotki - prawie tak jak we wranglerze- wiec oryginalny przedni aby zastosowac z tylu trzeba jeszcze skrocic. Przy tym trzeba jescze obrocic most aby glowka patrzyl w strone reduktora i zapodac dluzszy wieloklin bo przy tak krotkim wale zwieksza sie skok pracy wielowypustu

Mój silnik to 735 z lat osiemdziesiątych a automat to jakiś zwyklak żaden komp. Jeśli chodzi o założenie tej skrzyni to nieeeeeeeee przecież mieszanie w trybach to czysta przyjemność!!!!

Witam
Silnik ma misę z przodu wiec trzeb cofnać go do tyłu na tyle aby most jej nie uszkodził. w połączeniu ze skrzynią od bmw i reduktorem od uaza wychodzi to strasznie z tyłu wszystko. Tak jak napisał bart, chodzi tu o dobre rozłożenie mas ale pojawia sie problem krótkiego wąłu tylnego, zwiększonych kątów pracy krzyzaków i ich częstrzej wymiany.
Jeśli chodzi o frajdę z jazdy to jest naprawdę super. Silnik ma ogromengo kopa, niezłą kulture pracy i jest niezawodny. Nie przesiądę się spowrotem na orginała Swoim autem robie od poczatku lipca ok 380 km tygodniowo. Jestem spokojny, wsiadam i wiem że dojadę. Skrzynię polecam od bmw, pracuje super, bez zgrzytów i wypadającyh biegów. Pozatym orginalne sprzęgło dwumasowe jest bardzo mocne, czego nie mozna powiedzieć o orginale uazowym czy żuku który miałby pracować przy tylu koniach.
A propo koni , dają ogromną frajdę, al enic za darmo..
Ukręcony wał napędowy, roztrzaskane krzyzaki, kilka kół tależowych, półoski rzadziej- jedna przednia i oststnio na rykowisku dwie tylne skręcone w wyniku pęknięcia blokady
Koła tależowe i ataki trzeba wstawić odrazu szybkie. Prawie od roku wytrzymują. ( tfu tfu )
Spalanie w tej chwili na poziomie 22 litrów gazu ( było mniej ale zużycie parownika czy coś..)
W terenie to około 50 litrów bezołowiowej98 na rajd - Ryki. Przy normalnej jeździe to tyle co na odpalenie i rozgrzanie silnika wiec nawet się nie liczy.
Pozdrawiam

west pisze:Mój silnik to 735 z lat osiemdziesiątych a automat to jakiś zwyklak żaden komp. Jeśli chodzi o założenie tej skrzyni to nieeeeeeeee przecież mieszanie w trybach to czysta przyjemność!!!!

Znaczy motor z E23. Ten automat to piekna sprawa- nowe ze sterownikiem sa do dupy
Jak chcesz auto na "pogrzebaczu" to zalatw sobie lepiej skrzynie z BM-ki bo bedziesz potem sobie caly czas w brode plul ze tego wczesniej nie zrobiles.

tomekuaz pisze:Witam

A juz myslalem ze sie gdzies zgubiles

A jak tam z mocowanie silnika "łapy" stosujecie org. czy lepiej przykręcić jakieś "ajzole" Jeśli chodzi o wały to cały czas żyje naiwną nadzieja że poprostu uba sie zamienić tył na przód i odwrotnie ! Ajeśli chodzi o stosunek mostu do skrzyni to kombinuje żeby "przekręcić " lekko mosty pog góre i krzyżaki nie będą się łamały no ale zobaczymy!

Ja mam łapy oryginalne - BMW.
Jesli chcesz zamienic waly - przod z tylem- to musisz silnik wstawic bardziej do przodu, ale wtedy bedzie musial byc bardzo wysoko zeby most nie strzelil w miske olejowa- tak jak piasal Tomek.

Ano trochę pracuję w terspolu i dostępu do neta nie mam
Teraz chwilowo na chorobowym jestem

Jeśli chodzi o łapy to ja dorabiałem nowe łapy stalowe do silnika. Mocowania przy ramie zostały odcięte i przespawane do tyłu.
Z wałami ci nie wyjdzie tak jak mówisz , chyba że przerobisz smoka i misę.
Jeśli chodzi o mosty to przodu nie trzeba ruszać, na tylnym obciać przy mocowaniu resora, wycelować główkę w reduktor i zespawać. Ustawiajac główke rób to tak aby krzyżak na reduktorze mógł swobodnie pracować kiedy most tylny jest całkowicie w dole. Podobnie zwróć uwagę na krzyzak na główce mostu. Ten ma pracować bezkolizyjnie kiedy most dobija do odbojów.
W ch.. roboty

Wielkie dzięki!!! Cały czs działam jak tylko będe miał jakieś nowe doświadczenia lub pytania bede pisał. Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[quote="tomekuaz"]Ano trochę pracuję w terspolu i dostępu do neta nie mam

o to bardzo ciekawe
a czy może dojeżdżasz tam UAZem bo chętnie bym go podpatrzył
a mam blisko i chyba zastanawiam się nad kupnem Uaza