Ja zrobilem prosty zaczep, latwo demontowalny i wymieniany na orginalny halbiczny.
Wystarczy miec dwa kontowniki, plaskownik i kawalek starego zaczepu.
montowany jest do tylnej belki zamiast normalnego zaczepu.
Obnizony jest, dzieki czemu mozna spokojnie podczepic normalne przyczepy, a jak sie jedzie w teren to 4 srubki odkrecam i przykrecam normalny zaczep uaza.
Moze nie jest to dobra konstrukcja, bo robi sie ramie i obawiam sie ze moze mi wykrecac belke, ale jak na razie (3 lata) ciagam przerozne przyczepy - z regoly cieskie i po bardzo nierownym terenie i jest ok - belka ani drgnie.
Pozatym niedawno bedac w Autogryfie zobaczylem taki sa zaczep ale oczywiscie ladnie poniklowany za 150zl... moj kontowal okolo 7zl+moja robota i troche elektrody.
nie iwem czy ten link bedzie dzialal ale tu jest fotka:
http://stefgo1.goldeye.info/4images/det ... e455fe5ecd