jak wyżej... wszystkie modele...
Moderator: Student
-
gÓral świętokrzyski

- Posty: 1565
- Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
- Lokalizacja: Kielce/Łódź
-
Kontaktowanie:
Post
autor: gÓral świętokrzyski » sob sie 27, 2005 9:46 am
Taki mam problem , że najpierw mi ubywało a teraz zaczeło przybywać oleju w misce olejowej!
Jeżdże na LPG
Benzyna przez pompe ssącą się napewno nie dostaje bo to była pierwsz rzecz którą wymieniłem jak problemy mi się zaczeły.
Ciśnienie oleju w granicach 1-2 na rozgrzanym silniku
Moze LPG rozszczelnił silnik i dostaje się przez nieszczelnie pierścienie do miski olejowej i mieszcza się z olejem powodując jego "przybywanie"
Ma ktoś może inne pomysły??
-
garo
- jestem tu nowy...

- Posty: 4
- Rejestracja: czw sie 18, 2005 1:47 pm
Post
autor: garo » sob sie 27, 2005 9:59 am
Możliwe, ze poszła uszczelka pod głowicą. Jężeli jeździsz na petrygo i masz ciągłe ubytki to sprawdź czy w układzie chłodzenia nie robi ci się takie charakterystyczne masło o żółtawym kolorze. Sprawdź też kolor oleju. Jeżeli jest taki matowy i brązowawy to jest pewne, poprzez uszczelkę płyn dostaje się do oleju. Dla pewności sprawdź jeszcze ciśnienie na garach. Ale na 99% czeka cię wymiana uszczelki pod głowicą

-
mara
-

- Posty: 216
- Rejestracja: pn sie 16, 2004 10:11 am
- Lokalizacja: lublin
Post
autor: mara » sob sie 27, 2005 10:03 am
w silniku jest jeszcze jeden płyn - chłodzący
poza tym to już tylko krasnoludki - żart
-
gÓral świętokrzyski

- Posty: 1565
- Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
- Lokalizacja: Kielce/Łódź
-
Kontaktowanie:
Post
autor: gÓral świętokrzyski » sob sie 27, 2005 10:21 am
A nie!! Woda to napewno nie jest!!
Oleum jest takie jak wcześniej!! Nawet nie bardzo brudne!!
W garach ciśnieni 1- 5 atm 2- 7,5 atm 3-8 atm 4- 8 atm wiec na pierwszym poszły pierscienie na mój gust
Ale czy to możliwe żeby LPG sie do oleju dostawało i się z nim mieszało???
-
mara
-

- Posty: 216
- Rejestracja: pn sie 16, 2004 10:11 am
- Lokalizacja: lublin
Post
autor: mara » sob sie 27, 2005 11:12 am
ręki nie dam ale co do mieszania z gazem jestem sceptyczny, w temperaturze otoczenie gaz odparowuje, musiałby być przedmuchiwany przez olej żeby miał szansę się zmieszać i wtedy z właszcza po rozgrzaniu najprawdopodobniej poleci do atmosfery
sprubój spuścić trochę z miski olejowej jeżeli "dodatek" jest cięższy i nie miesza się z olejem zacznie schodzić pierwszy i się pokaże
za garo - poziom cieczy chłodzącej?
-
kuki469

- Posty: 354
- Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
- Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica
Post
autor: kuki469 » sob sie 27, 2005 4:25 pm
a masz może wspomaganie

-
gÓral świętokrzyski

- Posty: 1565
- Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
- Lokalizacja: Kielce/Łódź
-
Kontaktowanie:
Post
autor: gÓral świętokrzyski » sob sie 27, 2005 4:31 pm
....no cholera nie ubywa wogle wody
Dziwne rzeczy się dzieją
Dzięki mara za sugestie ale co to może być innego niż LPG??
Wody wogle nie ubywa
Upuściłem też troche oleum - czyste 2tys temu wymieniane!!
Wody napewno w nim nie ma.
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły??

-
luk

- Posty: 594
- Rejestracja: ndz lip 20, 2003 8:19 pm
- Lokalizacja: Komorów
-
Kontaktowanie:
Post
autor: luk » sob sie 27, 2005 4:39 pm
gÓral świętokrzyski pisze:....no cholera nie ubywa wogle wody
Dziwne rzeczy się dzieją
Dzięki mara za sugestie ale co to może być innego niż LPG??
Wody wogle nie ubywa
Upuściłem też troche oleum - czyste 2tys temu wymieniane!!
Wody napewno w nim nie ma.
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?? 
Dziękować za cud, regularnie spuszczać olej i sprzedawać

Złoty interes

Choroba Gaz69.
Wszelkie wartościowe foty wysyłajcie na @, a znajdą sie tu
www.luk.desk.pl
-
gÓral świętokrzyski

- Posty: 1565
- Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
- Lokalizacja: Kielce/Łódź
-
Kontaktowanie:
Post
autor: gÓral świętokrzyski » sob sie 27, 2005 4:44 pm
luk pisze:gÓral świętokrzyski pisze:....no cholera nie ubywa wogle wody
Dziwne rzeczy się dzieją
Dzięki mara za sugestie ale co to może być innego niż LPG??
Wody wogle nie ubywa
Upuściłem też troche oleum - czyste 2tys temu wymieniane!!
Wody napewno w nim nie ma.
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?? 
Dziękować za cud, regularnie spuszczać olej i sprzedawać

Złoty
interes

hyhyh
A jeszcze jakieś pomysły są??
-
motokogut
-

- Posty: 263
- Rejestracja: śr lip 06, 2005 10:40 pm
- Lokalizacja: między Warszawą a Radomiem
Post
autor: motokogut » sob sie 27, 2005 6:46 pm
a może masz bagnet rególowany

,
ale tak serio to sprawć czy wszystko z nim ok-różne códa się zdażają.
no risk, no fun
uaz 300D
-
Rafał D

- Posty: 672
- Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: Rafał D » sob sie 27, 2005 8:55 pm
Kiedyś tak miałem w dużym fiacie po założeniu nowej pompy paliwowej. Paliwo przechodziło pod nakrętką mocyjącą przeponę do napędu pompy. Może sprawdz to mimo iż pompa jest nowa...
-
kuki469

- Posty: 354
- Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
- Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica
Post
autor: kuki469 » sob sie 27, 2005 10:48 pm
znajoy mi opowiadał jak z wołgi mu płyn hamulcowy natorycznie uciekał, tylko że nic nielało, a okazało sie że płyn do oleju przez serwo uciekał ale jakto robiło to nie wiem

-
gÓral świętokrzyski

- Posty: 1565
- Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
- Lokalizacja: Kielce/Łódź
-
Kontaktowanie:
Post
autor: gÓral świętokrzyski » ndz sie 28, 2005 5:56 am
kuki469 pisze:znajoy mi opowiadał jak z wołgi mu płyn hamulcowy natorycznie uciekał, tylko że nic nielało, a okazało sie że płyn do oleju przez serwo uciekał ale jakto robiło to nie wiem

toć to niemożliwe
Czyli gaz napewno się z olejem mieszać nie może??
-
Didymos

- Posty: 2164
- Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
- Lokalizacja: Węgrów
Post
autor: Didymos » ndz sie 28, 2005 9:33 am
gÓral świętokrzyski pisze:
Czyli gaz napewno się z olejem mieszać nie może??
Nie ma takiej możliwości, jeśli nawet jakimś cudem dostałby się do miski, to natychmiast odparuje, i wyfrunie odmą.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.
-
gÓral świętokrzyski

- Posty: 1565
- Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
- Lokalizacja: Kielce/Łódź
-
Kontaktowanie:
Post
autor: gÓral świętokrzyski » ndz sie 28, 2005 9:56 am
No to chyba pozostaje wyjąć nową ruską orginalną pompe paliwa i ją naprawić
Nie mam wspomagania wieć tylko to mi pozostaje.
Bo woda napewno sie do oleju nie dostaje!![/list]
-
Rafał D

- Posty: 672
- Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: Rafał D » ndz sie 28, 2005 12:46 pm
Naprawa polega na rozkręceniu przepon i poskręcaniu na klej do gwintów. Można jeszcze zastąpić podkładkę pod nakrętką miedzianą aby paliwo nie przechodziło pod nią. Ważne też jest aby wszystkiego nie skręcić zbyt mocno bo wtedy wygina się ta duża podkładka dociskająca same przepony i podnoszą się jej krawędzie co powoduje rozszczelnienie.
Pompa wydaje się jedyną możliwością, bo jak jeździsz na gazie to ona ma cały czas maksymalne ciśnienie paliwa na przeponie (chyba że jest wtedy otwarty powrót paliwa z pompy do zbiornika)
-
wieprzowina
-

- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Post
autor: wieprzowina » ndz sie 28, 2005 2:02 pm
A może to legendarne g..o, z którego ponoć część uazowych silników jest zrobiona rozpuszcza się i miesza z oleum w misce?

-
nie_mientki

- Posty: 1594
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
- Lokalizacja: Puławy
Post
autor: nie_mientki » ndz sie 28, 2005 7:40 pm
A sprawdziłeś czy nie olej nie miesza się z płynem chłodzącym. Kiedyś widziałem to w poldku-po spuszczeniu oleju miał on kolor zielony. Niestety jednoznaczne to było z wymianą silnika

-
Rafał D

- Posty: 672
- Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: Rafał D » ndz sie 28, 2005 8:30 pm
Z ciekawości proszę daj znać czy coś się zmieni jak poprawisz pompę.
Ja też mam nową ale nauczony doświadczeniem (duży fiat z nową pompą i rosnący poziom oleju) rozebrałem ją zanim założyłem.
-
wieprzowina
-

- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Post
autor: wieprzowina » ndz sie 28, 2005 9:56 pm
jak miałem z 6 lat sąsiad chciał mnie przewieźć uazem i zatrzasnął drzwi zanim zdążyłem schować drugą nogę. Poza tym Uaz jest OK
-
Piotrul
-

- Posty: 2824
- Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
- Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby
Post
autor: Piotrul » pn sie 29, 2005 8:10 am
Co do LPG które się miesza z olejem to jest to możliwe ale nie w takich ilościach i tylko chwilowo (zgadzam się z przedmówcami, że zaraz odparuje), gaz przechodzi przez pierścienie i zmywa film olejowy, oczywiście jak silnik jest zimny, wtedy pierścionki dostają w dupe okrutnie.Jak silnik ciepły zjawisko ustaje. Jak odpalasz? na benzynce czy lpg?Nie warto oszczędzać i lepiej nich się nagrzeje na benzynie i wtedy dopiero lpg.
Pozdro.
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.
-
gÓral świętokrzyski

- Posty: 1565
- Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
- Lokalizacja: Kielce/Łódź
-
Kontaktowanie:
Post
autor: gÓral świętokrzyski » pn sie 29, 2005 11:28 am
Źle robie, wiem doskonale ,pójde do piekła.
Odpalam na gazie

W czasie zimy to na benzynie ale latem na LPG
-
Rafał D

- Posty: 672
- Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: Rafał D » pn sie 29, 2005 11:37 am
Pewnie katujesz trochę silnik ale to nie spowoduje przyrostu poziomu oleju. Silnik ma układ odpowietrzania po to aby opary paliwa które połączyło się z olejem mogły wydostać się z silnika jak mieszanina się rozgrzeje. Jak w Fiacie przybyło mi 0,5L oleju przez przeciek pompy to po jej naprawie i przejechaniu 100km wszystko wróciło do starego poziomu.
Jedeyny problem, to że paliwo mieszające się z olejem zmniejsza jego gęstość i spada ciśnienie oleju.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości