www.forum4x4.pl

Takie cus

a to sa jakies inne terenówki

Doktor200 pisze:Takie cus

a co ze suka

podkupili mu suke na tych wyscigach

ojciec niemoze zniesc xe ja tak katuje po terenie, mowi xe kupil mi na dojazd na uczelnie, a wteren jak chce to uazem, wiec musze na jakis czas odstawic suze

wiesz do dojazdu na uczelnie to kupilem plaskacza bo i na co 4x4
tylko teraz boryykam sie z brakiem 4x4 wiec ja moge sie nia zaopiekowac

twoj ojciec nie bedzie widzial jak nia jezdze
odstawie za jakies 0,5 roku

a tak wogole to moxecie odda jakis glos w ankiecie??? bo niewiem czx dobrze ja zrobilem

moralez pisze:wiesz do dojazdu na uczelnie to kupilem plaskacza bo i na co 4x4[...]

a ja Ci powiem, ze sie przydaje...
pod uniwerkiem na ogol nie ma gdzie zaparkowac.. ale ostatnio w jednym miejscu zrobil sie taki dol, ze zaden plaskacz nie moze tam wjechac.. wiec miejsce mam zawsze wolne

Co do ankiety - ja bym zmienił, ale tylko część uaza tj. zawieszenie i układ napędowy. Buda uaza mi się podoba, poza tym nie znam innej terenówki, która przy podobnym rozstawie osi miałaby równie obszerne wnętrze jak uaz.

Didymos pisze:Co do ankiety - ja bym zmienił, ale tylko część uaza tj. zawieszenie i układ napędowy. Buda uaza mi się podoba, poza tym nie znam innej terenówki, która przy podobnym rozstawie osi miałaby równie obszerne wnętrze jak uaz.

buda jest spox

narazie 3 odpowiedzi na tak w tym wiem czyja jest jedna..

ja no cóż.. wybrałem to auto z pełną świadomością, choć z lekką nieświadomością stanu technicznego.. teraz wiem już sporo.. poświęciłem mu wiele czasu i w sumie to nie żałuje.. gdyby nie to że chwilowo nie moge jeździć bo padł silnik

takie auto, taki urok..

a nawet jak już zestarzeje sie jak niektórzy na tym forum to i tak go zostawie.. czuje że zbyt go lubie..

a ja nie glosuje bo tego nie da sie rozpatrywac tylko w kategorii tak/nie
wszystko zalezy od okolicznosci
ogolnie jestem na Nie, ale sytuacja rodzinna/ekonomiczna itp itd moze sprawic, ze wszystko sie zmieni
lubie to auto i najbardziej to chcialbym miec full oryginala w bardzo dobrym stanie.. ale zeby stal w garazu i jezdzil od swieta, nie jezdzil w syfie, nie stal zima pod chmurka itp
a drugiego do ciuchrania... przerobionego.. i tyle
a uaza w rodzinie mam z roczna przerwa od 91 roku, wiec sie przyzwyczailem

kubas pisze:.. gdyby nie to że chwilowo nie moge jeździć bo padł silnik

dodajmy tylko, ze silnik byl MERCEDESA a nie Uaza

wupasek pisze:a ja nie glosuje bo tego nie da sie rozpatrywac tylko w kategorii tak/nie
wszystko zalezy od okolicznosci
ogolnie jestem na Nie, ale sytuacja rodzinna/ekonomiczna itp itd moze sprawic, ze wszystko sie zmieni[...]

czyli właśnie zagłosuj na NIE dlaczego a no dlatego że pytanie brzmi czy "zamieniłbyś" czyli chodzi o to czy z własnej woli.. a nie przymuszonej przez sytuacje (czytać również żone ) no.. i tak odbieram to pytanie

Zamienić Uaza...sam nie wiem. Zadajcie mi to pytanie jak się coś popsuje i będe siedział pod samochodem. To co powiem teraz może odbiegać od prawdy

Nigdy w zyciu...nie po to tyle spedzam w garażu żeby auto jak skoncze sprzedać/zamienić...zreszta robie je pod swoje potrzeby więc nikt go nie odkupi jak bede miec jakies zdjonka to podeśle

wupasek pisze:

kubas pisze:.. gdyby nie to że chwilowo nie moge jeździć bo padł silnik

dodajmy tylko, ze silnik byl MERCEDESA a nie Uaza

no i właśnie dlatego się zepsuł

i co by w weekendy człowiek robił ?jak by auto na niepsujące zmienił
cuś te uazy w sobie mają

gaaz99 pisze:i co by w weekendy człowiek robił ?jak by auto na niepsujące zmienił

a jakie to "niepsujace" ?
chyba modele do sklejania
a i te sie czasem uszkodza

wupasek pisze:

gaaz99 pisze:i co by w weekendy człowiek robił ?jak by auto na niepsujące zmienił

a jakie to "niepsujace" ?
chyba modele do sklejania
a i te sie czasem uszkodza

no może mniej psujące

i tak tych moich niezamieniłbym za dużo człowiek się przy tym natyrał i tera to zna na wylot

gaaz99 pisze:i co by w weekendy człowiek robił ?jak by auto na niepsujące zmienił
cuś te uazy w sobie mają

jak na mój gust to Uazy mają opinię psujących sie dlatego iż większość tych samochodów jest starych, zajeżdżonych i nie zadbanych.. wystarczy mu poświęcić czas i regularnie serwisować, a będzie jak każde auto.. nie ma co sie dziwić też, że popsuje się coś ostatnio robionego, ale często nasze auta pracują przecież w o wiele cięższych warunkach niż inne "niepsujące się" marki to są naprawde super auta

uazy mają kupe wad i kupe zalet i tak są

No jak sie włoży w nie troche serca potrafią być fajne...jeśli włozy sie w nie kupe pieniędzy duzo serca i sporo czasu to potrafią być bardzo wdzieczne...tyle że żona wtedy coś zaczyna sie robić zazdrosna

Ja jestem za. Mimo tego ze maszynka jeszcze stoi, znaczy sierobi sie !