Strona 1 z 1
Urządzenie rozruchowe
: pn gru 12, 2005 11:08 am
autor: Niva'94
W katalogu części zamiennych do UAZ-a natknąłem się na urządzenie rozruchowe, pomagające dokonać rozruchu w ekstremalnie niskich temperaturach. Czy ktoś to kiedyś "macał"? Jeśli są tacy, to mam kilka pytań:
1) W jaki sposób podawane jest paliwo ze zbiornika do "kociołka"? Grawitacyjnie to chyba nie, bo jakby w takim wypadku uzyskać rozpylenie na dyszy?
2) W jakich miejscach oryginalnie jest ono podpinane do obiegu płynu chłodzącego? Czy obieg podgrzewanej cieczy jest wymuszany grawitacyjnie?
3) Skąd pobierane jest powietrze do spalania i gdzie są odprowadzane spaliny? Z rysunku wnioskuję iż część spalin kierowana jest na miskę olejową.
4) Z "kociołka" odchodzi karbowana rura elastyczna. Czyżby tłoczone były nią spaliny

do kabiny, aby ją trochę ogrzać? A może jest to nadmuch ogrzanego powietrza?
5) Jak przebiega rozruch takiego ustrojstwa (widziałem tam świecę żarową) i jaka jest jego wydajność?
6) Jak wytwarzany jest "ciąg"?
Za wszelkie wyjaśnienia z góry dziękuję
: pn gru 12, 2005 2:39 pm
autor: Władek
Masz tam jakąś fotkę tego urządzenia?
: pn gru 12, 2005 2:50 pm
autor: kedek

łokuuur, fajne musi być coś takiego

: pn gru 12, 2005 3:18 pm
autor: Bartmann
Władek pisze:Masz tam jakąś fotkę tego urządzenia?
Przyłączam się jak masz to wyślij:):):)
: pn gru 12, 2005 3:35 pm
autor: piotr759
Mam fragmenty tego urządzenia zdemontowane z trupa. Na prawej osłonie chłodnicy w specjalnym mocowaniu umieszczony był zbiornik na benzynę. Na ramie z prawej strony w mocowaniu wisiał kocioł. Skrzynka strerownicza była przykręcona do grodzi przy osłonie dmuchawy. Kocioł posiadał małą dmuchawę ( identyczną jak w gazie 69). Wylot dmuchawy z kotła połączony był karbowaną rurą z wystającym króćcem w obudowie dmuchawy. (w celu zasysania czystego powietrza? lub może w celu tłoczenia ciepłego powietrza do kabiny?

) Na misce olejowej dogrzane są specjalne bolce z gwintem na śrubę M6 - myślę ,że była tam specjalna płetwa która ogrzewała spalinami z kotła miskę olejową. Jeden z króćcy płaszcza wodnego kotła podłączony był w miejscu kranu spustu wody z prawej strony bloku. Jak działało całe to ustrojstwo? Sam nie wiem

: pn gru 12, 2005 4:52 pm
autor: Niva'94
Jutro zeskanuję tę część dokumentacji i postaram się ją zamieścić na forum.
: pn gru 12, 2005 5:03 pm
autor: Władek
Niva'94 pisze:Jutro zeskanuję tę część dokumentacji i postaram się ją zamieścić na forum.
Nie obijaj się tylko zrób to dzisiaj!

: pn gru 12, 2005 5:10 pm
autor: Niva'94
Siedzę jeszcze w pracy, a dokumentację mam w chałupie.
: pn gru 12, 2005 5:19 pm
autor: piotr759
A co do podgrzewaczy - w starze 266 jest ciekawe ustrojstwo - chyba oryginalne Webasto! W zimie płyn podgrzewałem sobie do 80 stopni i banzai - przy - 20 stopniach silniczek odpalał jak latem. Działało chyba na podobnej zasadzie jak podgrzewacz w uazie - lecz było zasilane olejem napędowym. Były dwie możliwości pracy:
1. Gdy układ chłodzenia był pusty - wlewało sie przez specjalny króciec 5l wody i silnik ogrzewał się parą
2. Przy układzie zalanym płynem chłodniczym
Przy płynie operacja wyglądała następująco:
Demontowało się pokrywę kotła i w otwór wstawiało się silnik podgrzewacza wraz z palnikiem. następnie podłączało się wtyczkę z prądami oraz węzyk z paliwem ( tylko podczas pierwszego rozruchu - urządzenie mogło być zmontowane przez cały czas). Nastepnie po otwarciu atrapy przełączało się instalację elektryczną na 24V i włączało napęd silnika podgrzewacza na moment aby podciągnął paliwo. Następnie należało podgrzać świecę żarową podgrzewacza na ok. 30 sek. Nadal grzejąc świecę włączało się silnik podgrzewacza - i podgrzewacz odpalał.
Gorącę spaliny podgrzewały miskę a płyn krążył na zasadzie termosyfonu. Jak coś to mogę podać więcej szczegółów.
: pn gru 12, 2005 6:05 pm
autor: Władek
Podawaj, bo to ciekawe!
: pn gru 12, 2005 6:19 pm
autor: piotr759
No i dalej... jak silnik sie nagrzeje odcinasz dopływ paliwa i podgrzewacz gaśnie. Następnie przełączas instalację na 12V (ale tylko w wersjach starszych z instalacją 12/24V) - w innym przypadku nie uruchomii się rozrusznika. Jeżeli jest baaaaaardzo zimno mozna jeszcze walnąć w kolektor ogniem za pomocą świecy płomieniowej. Co ciekawe mój star był rocznik 1983 i cały osprzęt tzn. świeca płomieniowa, włącznik rozruchu, bimetal sterujący były produkcji Boscha! W czasie głębokiej komuny! Ciekawe co?
Star 266 ma jeszcze dużo fajnych patentów - możliwość dostosowania silnika do pracy na paliwie zastępczym, możliwość brodzenia do 1,8 m w wodzie ( po trwajacych ok. 15 minut przygotowaniach) blokady tylnych mostów itd, itp
: pn gru 12, 2005 9:32 pm
autor: Didymos
Пусковой подогреватель chyba taki o jakim pisze Niva jest tu
http://www.uazbuka.ru/lib/orlovar/eng417heater.htm, ten też jest ciekawy
http://www.uazbuka.ru/engstart.htm, są i opisy, ale język mało zrozumiały

: pn gru 12, 2005 9:43 pm
autor: Władek
: pn gru 12, 2005 10:04 pm
autor: rtrwoga
korbą go korbą

: wt gru 13, 2005 8:41 am
autor: Niva'94
Dobra. Zeskanowane.
Zainteresowanym prześlę na mejla. Jakby ktoś miał troszeczkę czasu, niech udostępni te materiały na forum.
: wt gru 13, 2005 9:05 am
autor: Bartmann
Przeslij...poproszę
: wt gru 13, 2005 9:17 am
autor: Niva'94
Poszło!