Problem jest.

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

beztroski
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt maja 11, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: mazury

Problem jest.

Post autor: beztroski » pn sty 02, 2006 5:03 pm

Do oleju dostawał mi się płyn chłodniczy. Wszystko sprawdzone i nic. Taki jeden mechanik starej daty kazał mi sprawdzić, czy płyn nie wydostaje się przy ściance tulei cylindra. No i w morde miał racje. Miał ktoś taką przypadłość? Trzeba wymieniać tuleje, czy da się coś zrobić?
Prowadziłem beztroskie życie, ale kupiłem gza.

beztroski
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt maja 11, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: mazury

Post autor: beztroski » pn sty 02, 2006 5:04 pm

Mowa oczywiście o silniku uazowym.
Prowadziłem beztroskie życie, ale kupiłem gza.

pooweck
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: sob sie 02, 2003 1:38 pm
Lokalizacja: kraków

Post autor: pooweck » pn sty 02, 2006 6:25 pm

trzeba wymienić uszczelniacz tulei cylindra
taka gumka którą wkłada cię na tuleję przed wciśnięciem w blok

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » pn sty 02, 2006 7:14 pm

ja miałem przypadek że w tulei cylindrowej była dziurka :o wielkości 0,2-o,3 mm !! co się wtedy nakombinowałem :evil:
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
Gazon
Posty: 389
Rejestracja: wt sie 09, 2005 8:40 pm
Lokalizacja: Abinsk Rosjia

Post autor: Gazon » pn sty 02, 2006 7:23 pm

pooweck pisze:trzeba wymienić uszczelniacz tulei cylindra
taka gumka którą wkłada cię na tuleję przed wciśnięciem w blok


Dokladnie tak !! !! jak pod uszczelniaczem i w miejscu obsadzenia tulei sa uszkodzenia to mozesz skladac na silikon :)2
Pozdrawiam z Kalkazu
Gazon
Gaz 69-57rp, Gaz 69-72rp,UAZ, MB 123,BMW 316,

Awatar użytkownika
Mih
Posty: 447
Rejestracja: wt maja 03, 2005 11:41 am
Lokalizacja: janow

Post autor: Mih » pn sty 02, 2006 7:36 pm

taa, taki duzy oring lub podkladka miedziana w zaleznosci czy typowy uaz czy wolga, ale silikon pomoze
ERA...ERO disco..ROSJA&JAPONIA RZADZI

beztroski
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt maja 11, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: mazury

Post autor: beztroski » pn sty 02, 2006 8:05 pm

A czy raz wyjęta tuleja nadaje się do ponownego założenia? Pierścienie wymieniać czy liczyć, że się ułożą? Dostępny jest jakiś przyrząd pomocny przy wyciskaniu tulei, czy trzeba pokombinować? Jakieś inne kruczki?
Prowadziłem beztroskie życie, ale kupiłem gza.

Awatar użytkownika
Gazon
Posty: 389
Rejestracja: wt sie 09, 2005 8:40 pm
Lokalizacja: Abinsk Rosjia

Post autor: Gazon » pn sty 02, 2006 11:25 pm

beztroski pisze:A czy raz wyjęta tuleja nadaje się do ponownego założenia? Pierścienie wymieniać czy liczyć, że się ułożą? Dostępny jest jakiś przyrząd pomocny przy wyciskaniu tulei, czy trzeba pokombinować? Jakieś inne kruczki?

Tuleje mozna zakladac ponownie tylko nowe uszczelniacze, do wyciskania tuleji ja mam sciagacz bardzo prosty tj. dluga sruba 10 mm przez cala tuleje, od stronu walu wytoczony krazek ktory zakrywa tuleje ale nie wiekszy, a od strony glowicy krazek wiekszy jak tyleja wysokoscia 5 cm tyle wystarczy zeby tuleja wyszla skrecajac srube wyciskasz tyleje . Zaprasowac mozesz ta sama sruba tylko na odwrot ja mam praske i nia to robie. Co do pierscieni to trzeba by mierzyc czy nie ma elipsy i jak jest wyrobiana tuleja .
Poadrawiam z Kalkazu
Gazon
Gaz 69-57rp, Gaz 69-72rp,UAZ, MB 123,BMW 316,

beztroski
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt maja 11, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: mazury

Post autor: beztroski » wt sty 03, 2006 12:23 pm

Źle pytanie zadałem. Wiem, że tuleje można ponownie wkładać, tylko czy należy je profilaktycznie poddać obróbce? Można mierzyć owalność itp., ale pierścienie zawsze trochę się przesuną aniżeli przed rozebraniem. Zważać na to, czy bardziej olewka?
Prowadziłem beztroskie życie, ale kupiłem gza.

Awatar użytkownika
jcb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 34
Rejestracja: czw gru 29, 2005 12:13 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: jcb » wt sty 03, 2006 1:22 pm

Przecież pierścienie i tak mają możliwość obracania się na tłoku podczas pracy (przecież to nie dwusów). Istotne aby przy montażu pierścienie obrócić tak żeby zamki nie były po jednej i tej samej stronie.

Awatar użytkownika
borman
Posty: 656
Rejestracja: sob maja 24, 2003 9:37 am
Lokalizacja: sanok

Post autor: borman » wt sty 03, 2006 1:44 pm

no i może jeszcze być pęknięty ewentualnie ,,przezarty '' blok silnika miedzy tulejami (tam właśnie gdzie te wielkie oringi )- niestety zdaża się to dość często -głowica pęka rzadko ale też sprawdż

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » wt sty 03, 2006 2:31 pm

beztroski pisze:Źle pytanie zadałem. Wiem, że tuleje można ponownie wkładać, tylko czy należy je profilaktycznie poddać obróbce? Można mierzyć owalność itp., ale pierścienie zawsze trochę się przesuną aniżeli przed rozebraniem. Zważać na to, czy bardziej olewka?
Jeśli poddasz je obróbce - będziesz musiał naruchac nadwymiarowe tłoki. Jeśli gładź jest zużyta ponad normę - szlifuj, tłokami 92,5 mogę Cię poratować, jakby co. Ale tuleje uaza/wołgi są twarde, zwłaszcza te starszej produkcji - jak nie masz aspiracji do jakiegoś potwora pod mach, a budżet cienki - wymień pierścienie, ew. weź nadwymiarowe i doszlifuj je na zamkach, żeby nie miały za dużego luzu na dzień dobry. Tylko rób to ostrożnie, sprawdzając luz w miejscu najmniejszego zużycia roboczej części tulei. A próg u góry na tulei - jeśli jest - warto potraktować skrobakiem, bo nowy górny pierścień przy takiej naprawie jest narażony na pęknięcie bez tego.

beztroski
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt maja 11, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: mazury

Post autor: beztroski » śr sty 04, 2006 10:52 am

Kurde, no i okazało się, że borman ma racje. Po wyciśnięciu tulei blok od środka wygląda jak by go jakiś kwas wygryz.
Dzięki Sebastian za oferte, ale mam mały zapas tłoków z czasów, gdy armia likwidowała jednostki. Mam też pierścienie nadnominalne. Będę kombinował z tymi zamkami.
Prowadziłem beztroskie życie, ale kupiłem gza.

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » śr sty 04, 2006 12:01 pm

beztroski pisze:Kurde, no i okazało się, że borman ma racje. Po wyciśnięciu tulei blok od środka wygląda jak by go jakiś kwas wygryz.
Jeśli dobrze pamietam, to jakiś rok temu chyba robiłeś remont swojego silnika... To jak Ty go robiłeś, skoro nawet wtedy tulei nie wycisnąłeś?

beztroski
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt maja 11, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: mazury

Post autor: beztroski » śr sty 04, 2006 1:10 pm

Nie do końca masz rację. Jakiś rok temu kombinowałem z ciśnieniem przy moim silniku. Zastosowałem patent z podkładką pod sprężyną zaworka zwrotnego, więc trudno to nazwać remontem. Działa do dzisiaj. W lato ciśnienie nie spadło mi poniżej 1,5 podczas normalnej jazdy (czytaj ok. 60km/h). W garażu mam przygotowany silnik patrolowy, ale to znowu motanie, więc po co, skoro na tym silniczku jakoś ciągnie. Jeżdźę turystycznie i do tego wystarczy. A jak będę chciał robić remont z prawdziwego zdarzenia, to wiem gdzie się zgłosić :wink: . Do dzisiaj mam Twój zakres remontu UAZ-owego.
Prowadziłem beztroskie życie, ale kupiłem gza.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości