Podcinać ale gdzie
Moderator: Student
Podcinać ale gdzie
Kraków i okolice , Miechów i okolice
poszukuje blacharza do podciencia uaza wyciencia nadkoli ale takiego który wie doczego służy uaz
poszukuje blacharza do podciencia uaza wyciencia nadkoli ale takiego który wie doczego służy uaz
ja to mam szczęście
też tak myslałem ale tłumaczenie że poszerzenia zrobimy z gumy i nie będziemy spawać i szpachlować oraz dokładanie profilu pod progi dla lifta jakoś niektóry nie wychodzi do głowy.
Samo obspawanie zawiasu do drzwi to juz problem a może źle trafiłem.
OK przyznaje poszukiwania nie ruszyły pełną parą byłem tylko w 2 zakładach ale goście skutecznie mnie zniechęcili
Samo obspawanie zawiasu do drzwi to juz problem a może źle trafiłem.
OK przyznaje poszukiwania nie ruszyły pełną parą byłem tylko w 2 zakładach ale goście skutecznie mnie zniechęcili

ja to mam szczęście
Sam tego doświadczyłem. Gościu widzi UAZa i zaczyna stękać .......darek4x4 pisze:też tak myslałem ale tłumaczenie że poszerzenia zrobimy z gumy i nie będziemy spawać i szpachlować oraz dokładanie profilu pod progi dla lifta jakoś niektóry nie wychodzi do głowy.
Samo obspawanie zawiasu do drzwi to juz problem a może źle trafiłem.
OK przyznaje poszukiwania nie ruszyły pełną parą byłem tylko w 2 zakładach ale goście skutecznie mnie zniechęcili
... Panie ja tam wole normalne bryki robić ......

Jezu....przecie UAZ to wlasnie normalna bryka, a placki blacharsko robi sie ciezko - jak sie nie odwala fuszery, tylko rzetelnie wycina co trzeba i wstawia nowe....KUbutek pisze:Sam tego doświadczyłem. Gościu widzi UAZa i zaczyna stękać .......darek4x4 pisze:też tak myslałem ale tłumaczenie że poszerzenia zrobimy z gumy i nie będziemy spawać i szpachlować oraz dokładanie profilu pod progi dla lifta jakoś niektóry nie wychodzi do głowy.
Samo obspawanie zawiasu do drzwi to juz problem a może źle trafiłem.
OK przyznaje poszukiwania nie ruszyły pełną parą byłem tylko w 2 zakładach ale goście skutecznie mnie zniechęcili
... Panie ja tam wole normalne bryki robić ......a UAZ to co kombajn ?
UAZ 469, Vitara 1.6, Mercedes "beczka"
Nie kombajn,tylko porządna bryka której byle kto sie chwycić niechce,to świadczy tylko o blacharzu.Przeciez w Uazie jest sama blacha,niema żadnych plastików itp.Tylko ze gość sie boi ze jak coś spartoli to bedzie musiał całą nową blache robić,np.błotnik a w plaskaczu tu da szpachle,tamto plastik przykryje i tak sie fuche odwala...pozatym oni wiedzą że Uazami jeżdżą ludzie,którzy sa fachowcami i wiedzą jak co i do czego więc gość niechce za głupote w ryj dostać 

Vitara Evo 1,6 8v "SMERFETA"
"Uaz ma opór powietrza jak kiosk Ruchu"
"Uaz ma opór powietrza jak kiosk Ruchu"
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Darek, możesz użyć jakiegoś gotowca, który podpasuje Ci kształtem - i to chyba jest najprostsze wyjście. Jak masz bardzo nietypową wizję i żaden kształt Cię nie zadowala - możesz bak sobie wyspawać, choć to jest odpowiedzialne zadanie. Pamiętaj wtedy o wspawaniu przegród do środka żeby paliwo nie uderzało za bardzo o ścianki!
Dziki raczej jestem nastawiony na spawanie nie myślałem o przegrodach
Wychodzi podobny kształt jak UAZ 250 x250 x 800 co daje około 50 l paliwa.
Rezygnuje narazie z pływaka chociaż morze wsadze orginał.
zastanawiam się czy robić jakieś przeglębienie aby nie odkrywać ssawy podczas przechyłów .
I materiał nierdzewka czy coś innego ( aluminium raczej odpada nie mamy sprzętu do pospawania tego szczelnie ) czy dawać wzmocnienia , jaką grubość blachy jak zrobić korek z układem oddechowym dla baku itp
Wychodzi podobny kształt jak UAZ 250 x250 x 800 co daje około 50 l paliwa.
Rezygnuje narazie z pływaka chociaż morze wsadze orginał.
zastanawiam się czy robić jakieś przeglębienie aby nie odkrywać ssawy podczas przechyłów .
I materiał nierdzewka czy coś innego ( aluminium raczej odpada nie mamy sprzętu do pospawania tego szczelnie ) czy dawać wzmocnienia , jaką grubość blachy jak zrobić korek z układem oddechowym dla baku itp
ja to mam szczęście
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
uniknąć odpływania paliwa na przechyłach, jakieś miejscowe zagłębienie na pewno się przyda. Ssawę bym wsadził w to pogłębienie, ale nie bezpośrednio, tylko osadzoną w takiej jakby studni przechodzącej przez całą wysokość baku i opatrzoną małymi dziurkami na samym dole dla połączenia z resztą przestrzeni. To pozwoli Ci uniknąc przerw w dostawie paliwa nawet przy dość niskim poziomie w baku, o ile czas pozostawania w przechyle nie będzie dłuższy, niż czas wylewania się paliwa przez te dziurki do głównej przestrzeni baku. Oczywiście ich przepustowość musi zapewniać pracę silnika przy maksymalnym poborze wachy!
Materiał - nierdzewka byłaby super, odpadłby problem konserwowania wnętrza. Z tym, że nierdzewkę nieco trudniej pospawać szczelnie, niż zwykłą stal, chyba że dysponujesz TIG-iem. Jeśli odpowiednio wspawasz przegrody i nadasz tym samym sztywność ściankom - blacha 2mm wystarczy w zupełności na hardcorowy bak
Materiał - nierdzewka byłaby super, odpadłby problem konserwowania wnętrza. Z tym, że nierdzewkę nieco trudniej pospawać szczelnie, niż zwykłą stal, chyba że dysponujesz TIG-iem. Jeśli odpowiednio wspawasz przegrody i nadasz tym samym sztywność ściankom - blacha 2mm wystarczy w zupełności na hardcorowy bak

Szlifierka + okulary + tig jest wybór materiału jeszcze pozostał ja myślałem o blasze 1,0 i robieniem spawu ze stapiania rantu własnego materiału ( jakoś tak mi to kumpel tłumaczył).
Byłemna na kilku szrotach ale nic nie mogłem dopasować baki są raczej płaskie. Mam dwa orginały jeden bez bocznej ścianki drugi po 2 reanimacjach tak rdzewieje w środku że filtry wymieniam co 100-200 km myśle że jest nie do odratowania. Nauczony tymi doświadczeniami jestem lekko na "nie" do jakiegoś starocia ( a może się nieznam)
Też kombinuje jak zabezpieczyć bak ze zwykłej blachy farby jakieś są tylko jak to się będzie trzymać po 2-3 latach .
Byłemna na kilku szrotach ale nic nie mogłem dopasować baki są raczej płaskie. Mam dwa orginały jeden bez bocznej ścianki drugi po 2 reanimacjach tak rdzewieje w środku że filtry wymieniam co 100-200 km myśle że jest nie do odratowania. Nauczony tymi doświadczeniami jestem lekko na "nie" do jakiegoś starocia ( a może się nieznam)
Też kombinuje jak zabezpieczyć bak ze zwykłej blachy farby jakieś są tylko jak to się będzie trzymać po 2-3 latach .
ja to mam szczęście
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
myslałem że jak juz robisz bak to taki "safe type" jak w monster garage czasem dostają do swoich wynalazków - taki co to niemal strzelać w niego można. Dlatego sugerowałem 2mm - eychodzi skrzynak może dość ciężka, ale mocna po zbóju i niewrażliwa na żadne czynniki typu upadek nań czegoś ciężkiego, chodzenie po tym itp.
Co do spawania w TIG - niewiele Ci podpowiem, mało bardzo spawałem tigiem, własnego nie mam - raczej nie uważam się za jakikolwiek autorytet.
Co do spawania w TIG - niewiele Ci podpowiem, mało bardzo spawałem tigiem, własnego nie mam - raczej nie uważam się za jakikolwiek autorytet.
....ja robiłem z blachy 1,5 ,ale to wymaga włożenia trochę pracy,u mnie wyglądało to tak, arkusz blachy zawinąłem w rulon wcześniej wkładając w środek dwa odpowiedniej średnicy kółka z tej samej grubości blachy,blachę jaszcze przed zawinięciem dobrze jest "zafelcować"(daje to odpowiednią sztywność).Do tego wspawałem dwa denka(w sumie cztery krążki blachy),wtedy dopiero wspawałem wytoczony pierścień z otworami do zamontowania czujnika poziomu paliwa,(pierścień o ile pamiętam3mm gruby+gwintowane otwory do zakręcenia czujnika).Wlew możesz też zwinąć z blachy lub coś przystosować(w zależności od potrzeb),ale najlepiej zlecić taką robotę zwykłemu blacharzowi(takiemu od rynien),dla nie go to 15min,póżniej tylko pospawasz i po kłopocieSzlifierka + okulary + tig jest wybór materiału jeszcze pozostał ja myślałem o blasze 1,0

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość