spawanie/lutowanie przeróbka zbiornika

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

spawanie/lutowanie przeróbka zbiornika

Post autor: benes » pt lut 24, 2006 9:59 pm

Po podcięciu uaza musiałem wywalić zbiorniki z paliwem bo były za duże. Teraz mam mały 5l karnister z benzyną do odpalania uaza przy większych mrozach lub do cięższych przejazdów w terenie ale wprawdzie powiedziawszy nigdy nie widziałem różnicy. Mam pomysł jednak zmotać jednen zbiornk a może na obydwie strony. Ostatnio znalazłem w castoramie ulotkę dotyczącą lutowania gazowego. I tak sobie pomyślałem że może by w starym zbiorniku wyciąć pas blachy ok 10 cm i ponownie zbiornik najpierw pospawać do kupy migomatem a póżniej lutować go. W ulotce wyczytałem że przy użyciu specjalnego topnika lutując metale żelazne można uzyskać wytrzymałość spoiny 42km/mm2. Jak myślicie czy to wytrzyma?? Pomijam na razie koszty zakupu topnika bo się nie orientowałem, palnik da się załatwić. Chcialem na początku montować zbiornik pod siedzeniem (za siedzeniem jest butla 90l LPG) ale boję się że w aucie będzie czuć paliwo.
Jakieś rady a może ktoś coś takiego zmotał.
Zbiorniki czyste nawet oparów paliwa nie czuć (zbiorniki zdjęte ze 2 lata temu)

czapla_offroad
 
 
Posty: 143
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 8:33 pm
Lokalizacja: wlkp

Post autor: czapla_offroad » pt lut 24, 2006 10:19 pm

Pamiętaj że gdy będziesz je spawał napełnij je wodą

Awatar użytkownika
rtrwoga
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pt lut 25, 2005 6:30 pm
Lokalizacja: ze skarpy

Post autor: rtrwoga » pt lut 24, 2006 10:26 pm

czapla_offroad pisze:Pamiętaj że gdy będziesz je spawał napełnij je wodą
proces spawania ,najprosciej mówiac polega napodgrzaniu łączonych powierzchni i wypełnieniu topnikiem spróbuj podgrzać wypełniony woda zbiornik :D
bałwan bałwanowi wilkiem ..........życie to podróż ,a nie osiaganie celu ...PATOLGIA...

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: benes » pt lut 24, 2006 10:38 pm

Jak rozetnę zbiorniki to nie będzie do czego nalać wody aby spawać.
Poza tym w tych zbiornikach nie ma paliwa już od 2 lat stoją i mają odkręcone wlewy, smok i pływak w miejscu przewiewnym. Ale będę miał to na uwadze. W niedzielę zobaczę jak z kosztem takiej operacji.

czapla_offroad
 
 
Posty: 143
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 8:33 pm
Lokalizacja: wlkp

Post autor: czapla_offroad » pt lut 24, 2006 10:43 pm

rtrwoga pisze:
czapla_offroad pisze:Pamiętaj że gdy będziesz je spawał napełnij je wodą
proces spawania ,najprosciej mówiac polega napodgrzaniu łączonych powierzchni i wypełnieniu topnikiem spróbuj podgrzać wypełniony woda zbiornik :D
Oczywiście że nie nalewamy wody do pełna, a gdy spawamy nagrzewamy tylko znikomy element zbiornika..

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: benes » pt lut 24, 2006 11:02 pm

OK rozumiem :D

Awatar użytkownika
Tołdi
Posty: 527
Rejestracja: śr lip 07, 2004 4:49 pm
Lokalizacja: Margonin

Post autor: Tołdi » pt lut 24, 2006 11:12 pm

Jak chcesz to nalewaj wody i się męcz tylko po co sobie życie utrudniać i pogarszać jakość spoiny.
Podczas spawania wybuchają opary paliwa. Nie ma znaczenia że zbiornik stał 2 lata. Przed przystąpieniem do cięcia powinieneś go wyparować. Jak nie masz takiej możliwości to po przecięciu umyj go myjką ciśnieniową na gorącą wodę , następnie pochewtuj tak jak ma być zrobiony. Dalej pod smok ssący podaj powietrze ze sprężarki, a do wlewu wąż od odkużacza aby wyciągał opary. Spawaj do woli ile chcesz- nic się nie stanie. Po spawaniu nie ma potrzeby powtarzania tego po przez lutowanie. Pamiętaj, że nie wolno kończyć i zaczynać spawania na narożnikach. Przez narożniki i inne ostre kanty musisz przejść spawem ciągłym i zakończyć 2-3 cm dalej.

Awatar użytkownika
_CaShu_
Posty: 309
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 10:30 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: _CaShu_ » sob lut 25, 2006 12:30 am

albo nasyp piachu...

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » sob lut 25, 2006 1:14 am

Jak jest otwarty,to nie zrobi dużego "bum" :)2
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » sob lut 25, 2006 5:20 pm

zbiornik najpierw pospawać do kupy migomatem a póżniej lutować go.
......a.......po co? :roll:, po co lutować?......jeszcze?
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
_CaShu_
Posty: 309
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 10:30 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: _CaShu_ » sob lut 25, 2006 5:25 pm

pewnie po to ze migomatem trudno jest zrobic cos co nie przepusci wachy... spawa sie punktowo. potem albo tigiem, albo lutowac...

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » sob lut 25, 2006 5:43 pm

_CaShu_ pisze:pewnie po to ze migomatem trudno jest zrobic cos co nie przepusci wachy... spawa sie punktowo. potem albo tigiem, albo lutowac...
.......wody?,wody?,dla czego punktowo?migomatem spawasz normalnie spawem ciągłym......nic się nie dzieje,spawam migiem hydraulikę siłową do 300atm....(ciśnienie chwilowe.....robocze 250..)
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
_CaShu_
Posty: 309
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 10:30 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: _CaShu_ » sob lut 25, 2006 5:46 pm

no niewiem, spawaczem nie jestem ;) a czy przypadkiem spaw ciagly migomatem nie wygina blachy?
Ostatnio zmieniony sob lut 25, 2006 6:10 pm przez _CaShu_, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » sob lut 25, 2006 5:52 pm

a czy przypadkiem spwa ciaglby migomatem nie wygina blachy?
....oczywiście że wygina.......dla tego "łapiesz "punktowo a następnie lecisz ciągłym...... :)2
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
_CaShu_
Posty: 309
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 10:30 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: _CaShu_ » sob lut 25, 2006 6:12 pm

no to dobrze sie dowiedziec ;) po piaskowaniu na jednym baku wyszly mi male dziury i niewiedzialem za bardzo co z tym zrobic... a tera juz wiem :)

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » sob lut 25, 2006 10:48 pm

Wywal go :)20
Małe dziurki to sie lepiej lutuje,ew z siatką mosiężną :)2
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

czapla_offroad
 
 
Posty: 143
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 8:33 pm
Lokalizacja: wlkp

Post autor: czapla_offroad » sob lut 25, 2006 10:59 pm

żywica i wata szklana :)2

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » sob lut 25, 2006 11:02 pm

:)3
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

czapla_offroad
 
 
Posty: 143
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 8:33 pm
Lokalizacja: wlkp

Post autor: czapla_offroad » sob lut 25, 2006 11:07 pm

vandall1 pisze::)3
Co nie :)2 Robi :)2

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » sob lut 25, 2006 11:12 pm

Potrafi się "odwarstwić".Lutowanie lepsze wg mnie.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
kacperekk
 
 
Posty: 877
Rejestracja: sob maja 29, 2004 8:14 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kacperekk » sob lut 25, 2006 11:24 pm

A może zamiast tak motać załóz po prostu zbiornik od malucha? Właśnie na niego patrze, jest malutki :)2
Poduszkowiec master :)21
http://www.gdansk4x4.pl

czapla_offroad
 
 
Posty: 143
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 8:33 pm
Lokalizacja: wlkp

Post autor: czapla_offroad » sob lut 25, 2006 11:33 pm

kacperekk pisze:A może zamiast tak motać załóz po prostu zbiornik od malucha? Właśnie na niego patrze, jest malutki :)2
Od poloneza :)2 Na pake :)2 Tanio. szybko, schludnie :)2

Awatar użytkownika
kacperekk
 
 
Posty: 877
Rejestracja: sob maja 29, 2004 8:14 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kacperekk » sob lut 25, 2006 11:36 pm

czapla_offroad pisze:
kacperekk pisze:A może zamiast tak motać załóz po prostu zbiornik od malucha? Właśnie na niego patrze, jest malutki :)2
Od poloneza :)2 Na pake :)2 Tanio. szybko, schludnie :)2
Ale porszonez z racji dużego zapotrzebowania na zupę ma odpowiednio większe gabaryty :wink:

PS. Czapla fajny podpis "skąd" :)21
Ostatnio zmieniony sob lut 25, 2006 11:37 pm przez kacperekk, łącznie zmieniany 1 raz.
Poduszkowiec master :)21
http://www.gdansk4x4.pl

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » sob lut 25, 2006 11:36 pm

Kiedyś wsadziliśmy zbiornik od poldasa pod ramę-pasuje dobrze nad tylnym mostem.trzeba było ale wykonać tunel na gruchę,bo trochę uderzała.
Ostatnio zmieniony ndz lut 26, 2006 4:32 pm przez vandall1, łącznie zmieniany 1 raz.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » ndz lut 26, 2006 4:19 pm

Obrazek
można i tak.... :)2
Obrazek
...i tak :)2
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości