Strona 1 z 2

Podcinanie 452

: wt lut 28, 2006 4:10 pm
autor: sator6
Czy ktoś ma doświadczenia z podcinaniem 452 z blachy?
Ma on kupę zbędnej wiszącej blachy--a jak się go popodcina wyglada całkiem zgrabnie.

Re: Podcinanie 452

: wt lut 28, 2006 4:27 pm
autor: Bartmann
sator6 pisze:Czy ktoś ma doświadczenia z podcinaniem 452 z blachy?
Ma on kupę zbędnej wiszącej blachy--a jak się go popodcina wyglada całkiem zgrabnie.
Jak obrany ogórek??:)

: wt lut 28, 2006 4:32 pm
autor: sator6
niektóre są całkiem całkiem
www.452.dn.ru
polecam tę stronkę.

Pytałem serio

: wt lut 28, 2006 5:00 pm
autor: gÓral świętokrzyski
Wojtek B. ma takiego obranego ogóra wygląda i spisuje się rewelacyjnie

http://www.offroad.swietokrzyski.pl/off ... CT0115.JPG

Na forum nie bywa ale kontaktuj się z nim przez stronke

http://www.offroad.swietokrzyski.pl/offroad/

: wt lut 28, 2006 9:22 pm
autor: Mały Staś
Ja mam w tym doświadczenie! Mówie serio :)21
Objechałem moją wanne jakieś 17-20 cm na około(prawie) do wysokości ramy.
Co Ci moge powiedzieć to kup sobie dużo tarcz do szlifierki bo lecą strasznie....gruba ta blacha :)21

: wt lut 28, 2006 9:56 pm
autor: KUbutek
Mały Staś pisze:.........ciach...........
strasznie....gruba ta blacha :)21
A u mnie wręcz przeciwnie ręką mogę odrywać . :lol:

: śr mar 01, 2006 10:11 am
autor: Telesfor11
KUbutek pisze:
Mały Staś pisze:.........ciach...........
strasznie....gruba ta blacha :)21
A u mnie wręcz przeciwnie ręką mogę odrywać . :lol:
:)3 :)3 :)3 :)3

od mojego samo odpada
:)23 :)23

: śr mar 01, 2006 6:01 pm
autor: Bart03
to dobrze.... mniej wazy - mniej pali :)21

moj 452 wazy duuuuuzo blacha taaaka :)2 ale za to mosty mieli non stop :)3 dzisiaj np mialem taki wypadek :evil: i zaraz mnie krew zaleje :(

Re: Podcinanie 452

: śr mar 01, 2006 9:29 pm
autor: faziuaz
sator6 pisze:Czy ktoś ma doświadczenia z podcinaniem 452 z blachy?
Ma on kupę zbędnej wiszącej blachy--a jak się go popodcina wyglada całkiem zgrabnie.
......powiedz mi jakie "doświadczenie " trza mieć????,chodzi o liczbę przeciętych uazów czy może o ogólną sumę cięcia (w lini prostej oczywiście?) :wink:

: śr mar 01, 2006 10:11 pm
autor: Mały Staś
Bart03 pisze: ale za to mosty mieli non stop :)3 dzisiaj np mialem taki wypadek :evil: i zaraz mnie krew zaleje :(
To co Ty tam masz za opony? Albo jak jeździsz? :)21
Ja mojego ujeżdzam na 31/10,5 i jak narazie sie trzyma.

: śr mar 01, 2006 10:49 pm
autor: Bart03
ale moj wazy 3 tony :lol:

: śr mar 01, 2006 11:13 pm
autor: Mały Staś
Ano tak, przy takiej wadze to nietrudno o awarie.
Wiertnica robi swoje :)21

: czw mar 02, 2006 8:56 am
autor: sator6
@faziuaz
"......powiedz mi jakie "doświadczenie " trza mieć,chodzi o liczbę przeciętych uazów czy może o ogólną sumę cięcia (w lini prostej oczywiście?) :

fazi - doświadczenie ogólnie.
Cenne są zwłaszcza porady użytkowników UAZ-ów 452 (z późn zm. :) ). Czasami pozwala to uniknąć wielu błędów. Poza tym chyba po to jest to forum --prawda?Aby się dopytać.

: czw mar 02, 2006 9:53 am
autor: Telesfor11
1. Wpitalasz sie do błota na głębokość która cie zadowala :wink:
2. zapodajesz flekse albo palnik :roll:
3. obcinasz to co zaznaczone :lol:
i gotowe :) :D :lol:

: czw mar 02, 2006 11:05 am
autor: sator6
Panowie.
BEZ KASZTANIENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

: czw mar 02, 2006 11:19 am
autor: STAS
-Pane Netoperek, ne zanbijajte mne !!
- TO SE NE DA :evil:


czeska wersja batmana mi się przypomniała :lol:

: czw mar 02, 2006 12:26 pm
autor: sanders
Telesfor11 pisze:1. Wpitalasz sie do błota na głębokość która cie zadowala :wink:
2. zapodajesz flekse albo palnik :roll:
3. obcinasz to co zaznaczone :lol:
i gotowe :) :D :lol:
:lol: :lol: :lol: :)19 :)20 :)20 :)19
bu hahahahahhahahahahahhahahahahahahhahahahahahhahahahahhahahahaahah :)20 popłakałem się hehehehehh :)2 :)2

: czw mar 02, 2006 12:32 pm
autor: BABCIA I
Posiadałem wanienkę kilkanaście lat temu. Fajne auto jeśli, kogoś interesują podróże na wschód.
Co zrobić ? To proste jak buda Wanny ? Odciąć co się da ! Motorek np.Merc 2.9D plus dobry snorkel. Felgi mocno odsadzone na zewnątrz. Koniecznie ! Może wspomaganko układu kierowniczego plus tarczowy hamulec. Środek widzę tylko w wersji campingowej. Nie zaszkodzi wizyta u tapicera. Ciepła wykładzina w kabinie bardzo zmniejsza hałas. Jak urządzić środek ? To zależy od Ciebie ile masz inwencji twórczej lub kasy.
Ile będzie kosztowało autko ? Nie mało, ale dobre rzeczy muszą kosztować.

: czw mar 02, 2006 3:17 pm
autor: homikk
BABCIA I pisze: Może wspomaganko układu kierowniczego plus tarczowy hamulec.
wiesz coś może więcej na temat wspomagania 452?

: czw mar 02, 2006 4:04 pm
autor: BABCIA I
Jeśli przekładnia nie pasuje z 469 to nic nie wiem. Wszystkie mi znane wspomagane wanny korzystały z Mercedesa.
No, właśnie ? Przekładnia może być inna ? Inna jest rama, resory, wały, system zmiany biegów ( z deklem skrzyni włącznie ). Może przekładnie są te same, a wąsy inne ? Ktoś coś wie ? :o

: czw mar 02, 2006 6:43 pm
autor: homikk
niestety, przekładnia jest zupełnie inna niż w szmaciaku

: czw mar 02, 2006 7:44 pm
autor: faziuaz
sator6 pisze:@faziuaz
"......powiedz mi jakie "doświadczenie " trza mieć,chodzi o liczbę przeciętych uazów czy może o ogólną sumę cięcia (w lini prostej oczywiście?) :

fazi - doświadczenie ogólnie.
Cenne są zwłaszcza porady użytkowników UAZ-ów 452 (z późn zm. :) ). Czasami pozwala to uniknąć wielu błędów. Poza tym chyba po to jest to forum --prawda?Aby się dopytać.
......"doświadczenie ogólne" mówi nam że,po pierwsze trzeba określić teoretycznie mniej więcej ile chcemy przyciąć ........wzrokowo, a póżniej porównać to wszystko z rzeczywiskością.....(czy nie tniemy przy okazji innych potrzebnych rzeczy)ja przy cięciu korzystam z bardzo przydatnej rzeczy jaką jest "przymiar zwijany",czasami wyklejam linię cięcia(taśmą klejącą),a czasami zaznaczam rysikiem rysując cięką linie.Do cięcia blachy, używam wyłącznie ciękich tarcz,1mm.......... :)2 ..to chyba tyle, jeżeli chodzi o sprawy ogólne..... :wink:

: czw mar 02, 2006 10:48 pm
autor: Bart03
homikk pisze:niestety, przekładnia jest zupełnie inna niż w szmaciaku
dokladnie bo was chodzi w 452 przod - tyl a nie lewo prawo stad prosty wniosek ze ze zwyklej osobowki lub oryginalne sewro nie podejdzie. Sa jednak takie przekladnie w ktorych was chodzi przod - tyl ...chyba wlasnie tak mial VW transporter ale nie jestem pewien :wink:

: pt mar 03, 2006 5:38 pm
autor: homikk
gaz 66 ma bliźniaczą koncepcję układu kierowniczego ze wspomaganiem i mam zamiar go zaadoptować do 452, zastanawiam sie tylko czy trzeba brać gazowską kolumne kierownicza czy pozostawić uazową :roll:

podcinanie uaza

: pn mar 06, 2006 3:32 pm
autor: Andrzej Wolańczyk
swojego podciąłem tylko z tyłu do podłogi, wyszło to po rajdzie jak d..pą walnąłem o brzeg urwiska i zamiast prostować obciąłem. Teraz bez problemu. Przód zostawiłem w spokoju bo jest okrągły i dobrze się ślizga po błotku. Z boku osłania 60 litrową butlę z lpg.