Palenie na korbe.

[sanders]

Śmiejcie się albo nie, ja nie dam rady zapalić uaza mojego z korby ( wszystko z paleniem z rozrusznika u mnie jest ok,i chodzi jak trzeba )Ale dręczy i nurtuje mnie ta korba . Kiedyś próbowałem , nie zerwe go , po prosty nie dam rady obrócić zrobie pół obrotu , nie dam rady wykonać całego obrotu . A takie tekst jak czytam że da się uaza zapalić bez problemu jest dla mnie czarną mają . Może strong menem nie jestem ale coś tam pary mam . Ale może ktoś mi to wytłumaczy bo ja nie wiem .
Może muszę zacząć chodzić na siłownie ??
pozdrawiam
PS: przy obrocie odbija zajebnie mocno

[klucz13]

Pali ale ciężko i warunek mus w dobrym stanie i oryginał (zero motania szczególnie w inst.zapłonu)

[vandall1]

Zrzuć go z biegu
Za szybki zapłon?

[sanders]

Na rozrusznik pali bez problemu i chodzi dobrze jak na te warunki jakie ma. Ale dręczy mnie ta korba za hu@ go nie zapale z korby .
Nie wiem zdechliwy jakiś jestem czy co??
A faktycznie bieg miałem włączony (bu hahahhahahahaha )

[kedek]

A faktycznie bieg miałem włączony (bu hahahhahahahaha )

To sie ciesz, że nie odpalił
Mi S21 w gaziku zapalał na korbe nawet zimny na LPG bez problemy po 1/2 obrotu korbą...

[ub40]

Palenie na korbe jest bardzo proste. Przychodzisz do auta,zakladasz korbe, wlaczasz ssanie, wykonujesz pare obrotow korba, wlaczasz zaplon, nastepnie jeden raz korba i pali

[sanders]

ub40 dzięki za rade przynajmniej będę wiedział jak to mam zrobić
Ale nie będę się pchał do tego ,bo raz spróbowałem i przy obrocie że tak powiem korba mi dała po łapach ,a wogule o zapaleniu nie było mowy bo ciężko . Aczkolwiek kusi mnie spróbować . Czy to działa
Ale nie wiem jak wy ,ale ja wolę kręcić tą mniejszą korbą z kabiny , bo nie stoisz tylko siedzisz na siedzeniu , nie siłujesz się dwoma rencami lecz dwoma palcami , no i wogule ta druga korba jakaś mniejsza i do kieszeni da się ją wsadzić , normalnie "me mory fajf siara ".
Koniec pier*&^%@ z mojej strony
dzięki za wszystkie odp
pozdrawiam

[Przemekslaw]

A ty masz oryginalny motor

[sanders]

silnik V8 przepraszam za żart mam oryginalną wołge 110KM (ale nie uazo wołge)
pozdrawiam

[STAS]

Hehe, z teorji wygląda to bardzo fajnie
Ja, jak pierwszy raz korbowałem. To następnego dnia miałem zpuchnięte łapy. Ale ja wtedy odpalałem padlinę, która nie miała nawet rozrusznika i to była taka euforja że zapalił i nie czułem jak korbą po łapach mnie przechrzcił. I wtedy to robiłem bez rękawic Teraz jak zapalam, to rękawice spawalnicze, po łokcie zakładam
A tak na marginesie, nie uważacie że to jest jak z zapalaniem motocykla? Jak ktoś pierwszy raz to robi to może ważyć i 100 kilo, a i tak ma problem z kopnięciem. A ja jakiś czas temu, chudy jak badyl paliłem bez problemu Tropika. Kwestia techniki i wprawy. Z korbą moim zdaniem jest tak samo.

Mam filmik, jak mój znajomy próbuje zapalić Muscela. Niestety nie zapalił bo miał błąd systemu , ale kiedyś zrobię filmik jak zapala. Jak ktoś się znajdzie z kilkoma megabajtami na serwerze, to mogę udostępnić filmik z jaką łatwością powinno się korbować

[sanders]

DAM SIĘ NAMÓWIĆ zaraz idę po korbować . Jak nie wrócę za 30 min to mnie nie szukajcie bo albo pokiereszuje mnie korba albo przejedzie mnie samochód jak nie wyłączę biegu .
BUHAHAHAHAHAHAHAHAAAHAH
pozdrawiam

[KUbutek]

Zawołaj Gustlika on ma pare .

[vandall1]

........................
Ale nie wiem jak wy ,ale ja wolę kręcić tą mniejszą korbą z kabiny , bo nie stoisz tylko siedzisz na siedzeniu , nie siłujesz się dwoma rencami lecz dwoma palcami , no i wogule ta druga korba jakaś mniejsza i do kieszeni da się ją wsadzić , normalnie "me mory fajf siara ". ............

Medycyna nazywa to "masturbacją",a że dwoma palcami to chyba kwestia wielkości

[moralez]

Mam filmik, jak mój znajomy próbuje zapalić Muscela. Niestety nie zapalił bo miał błąd systemu , ale kiedyś zrobię filmik jak zapala. Jak ktoś się znajdzie z kilkoma megabajtami na serwerze, to mogę udostępnić filmik z jaką łatwością powinno się korbować

ja mam

[sanders]

vandall1 dobre
sory a nawet zajebiste

[Tomek Kulik]

W wojsku odpalałem Stara 660 korbą bez problemu.
Trzeba tylko pamiętać o małpim chwycie - bez kciuka.

[powerolo]

tia nachwytem, mój łodpala niecałym obrocie, b. letko idzie hej

[STAS]

A idź z tym małpim chwytem, głupota. Ja nie stosuję, bo jak trzymam z kciukami na zewnątrz to jeszcze się wyślizgnie korba i mnie po ryju przefasonuje. A jak mi odbija to kciuków mi nie wyrywa, nie wiem może ja jestem jakiś wczesny homosapiens
A tak na marginesie, już dość dawno ale była na forum rozmowa o korbowaniu. Tam szły niezłe teksty.
Najlepsze było jak ktoś napisał że jak się nazbiera oparów paliwa i jak w tył zaskoczy, to potrafi ładne kilka obrotów zrobić , poprzestawiać kolana albo w ryło przydwonić. Ja tam w muscelu na końcu korby mam jeszcze klucz do kół więc respekt maksymalny, bo jak przydzwoni to gwiazdy zobaczę a może i świętego piotra

[Władek]

Śmiejcie się albo nie, ja nie dam rady zapalić uaza mojego z korby
PS: przy obrocie odbija zajebnie mocno

A w dobrą stronę kręcisz?

[KUbutek]

Zawsze przeciwnie do wskazówek zegara .

[vandall1]

No osobiscie kiedyś w pisk dostałem-własną ręką pod "kierownictwem" korby

[Władek]

No osobiscie kiedyś w pisk dostałem-własną ręką pod "kierownictwem" korby

A co był za pisk

[moralez]

pisk z pyska

[Mieszko]

Mam filmik poglądowy z odpalania UAZa korbą, nie mam gdzie go "powiesić"
więc jak ktoś ma miejsce to mogę podesłać.

Filmik spakowany RARem waży 17 Mega

[moralez]

wyslij do mnie