Strona 1 z 2

Prośba o pomoc- jakie oleje do mostów i reduktora?

: sob mar 04, 2006 7:08 pm
autor: Pablo02
Witam. Proszę o podpowiedź jakie oleje mam kupić. Planuję wymianę w mostach, reduktorze i skrzyni biegów. Pozdrawiam

: sob mar 04, 2006 7:38 pm
autor: borman
najtańszy - będziesz go czesto dolewał i wymienial . ....do silnika -silnikowy ........do mostow , skrzyni - przekładniowy .

: sob mar 04, 2006 9:57 pm
autor: Przemekslaw
Ponoć z dodatkiem - o ile się nie myle - molibdenu ( o ile sie nie myle podkreslam 8) ) troche wycisza prace mostów... :wink: :wink:

: sob mar 04, 2006 10:09 pm
autor: KUbutek
borman pisze:najtańszy - będziesz go czesto dolewał i wymienial . ....do silnika -silnikowy ........do mostow , skrzyni - przekładniowy .
Praktycznie i tanio . :)21

: sob mar 04, 2006 10:24 pm
autor: Władek
A w jakim stanie podzespoły? Jest taki olej Titan-Renep, z dwusiarczkiem molibdenu. Maszynka ciszej chodzi, lepiej się ślizga.

: sob mar 04, 2006 10:37 pm
autor: Pablo02
Dzięki za info! Pytam fachowców na forum, bo w sklepie Carmana zaległa cisza gdy poprosiłem o pomoc w doborze oleju. :D Generalnie mosty i reduktor w dobrym stanie, auto ma przejechane ok. 65 tyś km i jest z roku 89, ale chcę przed nowym sezonem wymienić wszystkie płyny ustrojowe.

Re: Prośba o pomoc- jakie oleje do mostów i reduktora?

: ndz mar 05, 2006 1:20 pm
autor: pakjusz_pl
Pablo02 pisze:Witam. Proszę o podpowiedź jakie oleje mam kupić. Planuję wymianę w mostach, reduktorze i skrzyni biegów. Pozdrawiam


Do mostow lej przekladniowy najtanszy np Hipol... Do silnika tez najtanszy.... Po co kupowac drogie oleje :lol: ta maszyna nie potrzebuje takich luksusow :lol: :)2

Re: Prośba o pomoc- jakie oleje do mostów i reduktora?

: ndz mar 05, 2006 2:54 pm
autor: Władek
pakjusz_pl pisze:
Pablo02 pisze:Witam. Proszę o podpowiedź jakie oleje mam kupić. Planuję wymianę w mostach, reduktorze i skrzyni biegów. Pozdrawiam


Do mostow lej przekladniowy najtanszy np Hipol... Do silnika tez najtanszy.... Po co kupowac drogie oleje :lol: ta maszyna nie potrzebuje takich luksusow :lol: :)2

Szkłem .... obcieranie... Jak człowiek ma auto w dobrym stanie i ma ochotę nalać coś lepszego to dlaczego nie? Zwłaszcza, że Titan to nawet nie kwestia klasy tylko poprawy jakości smarowania i wyciszenia podzespołów. Pablo! Jeśli, mówiąc krótko, stać Cię, to wlewaj Titana. Jedno jest pewne: żałówać nie będziesz.[/list]

: ndz mar 05, 2006 5:04 pm
autor: STAS
Co ty opowiadasz? te samochody mogą jeździć i bez oleju, a nalanie jakiegokolwiek to już jest luksus. Lej najtańszy, ja też zalałem TEXACO do silnika, przejechałem może 100 km i musiałem wymieniać. W tych furach lepiej częściej wymieniać tańszy niż rzadziej szarpnąć się na drogi olej. Te samochody były projektowane na inne warunki. Nie ma tam co się zatrzeć. I teraz najtańsze oleje są lepsze niż kiedyś najdroższe.
Do silnika najtańszy (tylko nie wrzecionowy bo to już przesada) jakiś Lotos City, cz inny RN byle mineralny a do skrzyni i mostów jakiś Hipol. Od biedy możesz się szarpnąć i kupić różne Hipole. Są do skrzyń i do mostów, ale ja leję takie same bo i tak zapominam który gdzie lałem i dolewam co mam pod ręką.

taaa i znowu ktoś się bardzo oburzy na moją wypowiedź, ale w tych pojazdach to nie lanie najdroższych olejów jest oznaką dbania...

: ndz mar 05, 2006 5:18 pm
autor: has01
opaopa pisze:Co ty opowiadasz? te samochody mogą jeździć i bez oleju, a nalanie jakiegokolwiek to już jest luksus. Lej najtańszy, ja też zalałem TEXACO do silnika, przejechałem może 100 km i musiałem wymieniać. W tych furach lepiej częściej wymieniać tańszy niż rzadziej szarpnąć się na drogi olej. Te samochody były projektowane na inne warunki. Nie ma tam co się zatrzeć. I teraz najtańsze oleje są lepsze niż kiedyś najdroższe.
Do silnika najtańszy (tylko nie wrzecionowy bo to już przesada) jakiś Lotos City, cz inny RN byle mineralny a do skrzyni i mostów jakiś Hipol. Od biedy możesz się szarpnąć i kupić różne Hipole. Są do skrzyń i do mostów, ale ja leję takie same bo i tak zapominam który gdzie lałem i dolewam co mam pod ręką.

taaa i znowu ktoś się bardzo oburzy na moją wypowiedź, ale w tych pojazdach to nie lanie najdroższych olejów jest oznaką dbania...
Świeta prawda, nie wywalaj pieniędzy w błoto (dosłownie) jeżeli kapie ci z miseczki to po co jakiś drogi :D Najtańszy lej tak jak opaopa napisał, bo i tak będziesz go często wymieniał 8)

: ndz mar 05, 2006 5:48 pm
autor: faziuaz
reduktor,skrzynia mosty,zalej hipolem 15 według SAE 80/90.... :)2

: ndz mar 05, 2006 6:09 pm
autor: pakjusz_pl
popieram przedmowcow :)2 lanie drogich olei mija sie z celem.... :)3 :roll:

Re: Prośba o pomoc- jakie oleje do mostów i reduktora?

: ndz mar 05, 2006 7:08 pm
autor: borman
Szkłem .... obcieranie... Jak człowiek ma auto w dobrym stanie i ma ochotę nalać coś lepszego to dlaczego nie? Zwłaszcza, że Titan to nawet nie kwestia klasy tylko poprawy jakości smarowania i wyciszenia podzespołów. Pablo! Jeśli, mówiąc krótko, stać Cię, to wlewaj Titana. Jedno jest pewne: żałówać nie będziesz.[/list][/quote]

........titan - dobry jest bo jak auto nigdy nie wyjeżdża to się w mostach para nie skrapla i nie rdzewieją :lol: ............w uazie olej ma być !(nieważne jaki ) bo jak go nie ma to nie ma wycieków , a wtedy są problemy !!!! ..............spod sznura łojowego zawsze będą wycieki - konieczne dolewanie . mosty i skrzynia piją wode (zawsze ) robi się smietana - wymiana konieczna po każdym brodzeniu - no i po co drogi olej ??????

: ndz mar 05, 2006 7:09 pm
autor: borman
a wyciszanie ---------wolne żarty !!!!

: śr mar 08, 2006 8:58 pm
autor: Pablo02
Wielkie dzięki za wszystkie podpowiedzi!! Kupuje olej wedle zaleceń - średnia półka ale za to częśtsza wymiana! :D

: pt mar 17, 2006 12:24 pm
autor: has01
Mam takie pytanko, mianowicie jeden niby spec od Uaza :o powiedział mi że wymienić olej w skrzyni i reduktorze można tylko z góry, tzn. Ściągamy osłonę w kabinie tam gdzie są gałki ziany biegów i wlewamy.
Prawda to czy nie ?? Bo kiedyś jak ogladałem to wiem że na skrzynich są korki też z boku do których można się dostać od spodu?? I nie jestem pewien czy on ma rację.
Z góry dzieki

: pt mar 17, 2006 12:29 pm
autor: gÓral świętokrzyski
To niech se ten spec tak nalewa

Z boku jest korek wlewowy do skrzyni i reduktora

: pt mar 17, 2006 12:43 pm
autor: lisiurski
Jadąc do Darłowa postanowiła mi się grzać skrzynia biegów – diagnoza brak oleju ( tym bardziej że nie było to nigdy sprawdzane 8) ) najprościej go wprowadzić do układu w warunkach polowo- stacjobenzynowych właśnie poprzez wyjęcie lewarka zmiany biegów. Po 10 min było po operacji

: pt mar 17, 2006 1:40 pm
autor: Didymos
Jak kupiłem swojego pierwszego uaza to korek wlewowy oleju do skrzyni był zaspawany :o ale zrzuciłem skrzynię i zrobiłem sobie nowy 8)

: pt mar 17, 2006 3:52 pm
autor: has01
Czyli teraz brać i się ze "speca" śmiać :lol:
Ja wiedziałem że z boku skrzyni się wlewa ale już zgłupiałem jak mi to powiedział, ile miał bym roboty więcej jak bym musiał wszystko zdejmować !!

: pt mar 17, 2006 4:21 pm
autor: castrol22
jak nie masz strzykawki (takiej duzej:) ) do nalewania oleju to trzeba zdjac ta pokrywe i wezykiem nalac oliwe bo inaczej to nie da rady ze strzykawka to sama przyjemnosc 10 min roboty i masz wszedzie wymienione:)

: pt mar 17, 2006 5:23 pm
autor: has01
castrol22 pisze:jak nie masz strzykawki (takiej duzej:) ) do nalewania oleju to trzeba zdjac ta pokrywe i wezykiem nalac oliwe bo inaczej to nie da rady ze strzykawka to sama przyjemnosc 10 min roboty i masz wszedzie wymienione:)
Mam taką chyba aluminiową z wężykiem ma prawie 1l pojemności :D

: pt mar 17, 2006 5:25 pm
autor: faziuaz
zdarzało mi się wlewać olej do skrzyni przez...........korek spustowy i to nie jeden raz..... :o

: pt mar 17, 2006 11:36 pm
autor: gosc
faziuaz pisze:zdarzało mi się wlewać olej do skrzyni przez...........korek spustowy i to nie jeden raz..... :o
to uaza do gory kolami przewracales ?? :)21 :)21

: sob mar 18, 2006 4:01 pm
autor: faziuaz
gosc pisze:
faziuaz pisze:zdarzało mi się wlewać olej do skrzyni przez...........korek spustowy i to nie jeden raz..... :o
to uaza do gory kolami przewracales ?? :)21 :)21
......dla potomnych to proste......Gdy z jakiś powodów nie można wlać inaczej.........odkręcasz korek, spuszczasz,następnie bierzesz pompę(tubę)ręczną owijasz szmatką końcówkę, przykładasz do spustu,wciskasz olej,wyciągasz tubę jednocześnie przytrzymując szmatką spust oleju,następnie bierzesz w łapkę korek i szybkim ruchem zamieniasz szmatkę na korek.......jeżeli wykonasz prawidłowo uronisz jedynie niewielką ilość oleju :)2 8)