www.forum4x4.pl

Dobra wiem że o uazowołdze było już sporo ale właśnie robie remont silnika więc stąd moje pytanko. Dół pieca biore z uaza głowice z wołgi a co z wałkiem rozrządu, pompą oleju z uaza czy z wołgi Za pompą z wołgi przemawia do mnie łatwiejszy montaż aparatu zapłonowego bo na sześciokancie a nie na tej chorej płetwie, ale nie wiem jak z jej wydatkiem co wy sądzicie?

z tego co zauważyłem to wołgowska lepiej daje, u mnie na zimnym pełna 6 na gorącym w czasie jazdy 3-4, musi ostro w dupe dostać żeby spadło poniżej 2. Widziałem wiele uazów na orginale dla kttórych ten wynik był nieosiągalny, chyba że te silniki takie były
A nie ma innego mocowania?? Zresztą wydajność pompy zależy od uszczelki między deklem z zaworem bezpieczeństwa a resztą. I Naciągnięcie samej spręzyny w zaworze, regulowane podkładkami.

chyba inne są też popychacze ale tego nie wiem

Temat dość populary więc może niech ktoś kto sie zna i to przerabiał napisze w punktach(bez kasztanienia): to bierzemy z uaza, to trzeba wziąść z wołgi, uważać na to i to. Dzięki temu nie będzie więcej takich pytań.

A tak btw ostatnio dowiedziałem jaka jest naukowa nazwa na kasztanienie - metadyskusja

co tu duzo mówic dól silnika bierzemy od uaza głowica od wołgi okragłe kolektory .pompe bym zostawił uaza bo to ten sam syf tylko w innej obudowie ,a jak robisz remont tozałoz mostek od aparatu przed załozeniem misy . Problemy to czesm brak checi do pracy ,dłuzszeszpilki mocowania głowicy od strony kolektora beda potrzebne ,nie pamietam jak było z laskami ale zawsze mozna skrócic te koncówki da sie zbic i laske na tokarke i gotowe

Zaś jest jeszcze problem z uszczelką pod głowicę.Ma być wołgoska,bo uazowska jest tak wykrojona,że puszcza wodę przez komory szklanek do oleju.../Wlałem kiedyś wiadro wody do silnika i jeszcze nie miał dość -za to oleju,a raczej emulsji aż duże nadto/

coż ja po ostatniej jeździe w wodzie rozcieńczyłem olej wodą tak że mi ciśnienia nie chciął złapać cóż jutro zpuszczę olej przpłukam świeżym olejem zaleję nowym i zobaczymy powinno grać ten silnik naprawdę jest tolerancyjny

No mi on wtedy odpalił nawet,ale jak z bagnetu poszedł gejzer to dopiero było
Z trudem potem namierzyłem ten przeciek-to widać dopiero jak się zdejmie ten stalowy dekielek na bloku /co przysłania laski/.

vandall1 pisze:No mi on wtedy odpalił nawet,ale jak z bagnetu poszedł gejzer to dopiero było
Z trudem potem namierzyłem ten przeciek-to widać dopiero jak się zdejmie ten stalowy dekielek na bloku /co przysłania laski/.

No ładnych rzeczy się o swoim silniku dowiaduje

O w mordę...

e Vandall cos sciemniasz miałes głowice lekko zwichrowana

Koniec żartów silnik kupiłem w stanie znanym i żadnych zastrzeżeń nie wnoszę i mam nadzieję, że zabrzmiało to jako przejaw wazeliniarstwa, co też było moim zamiarem

proszę powiedz ile zapłaciłeśza ten silnik pytam z ciekawości

Kasprol pisze:e Vandall cos sciemniasz miałes głowice lekko zwichrowana

Ty nie ściemniaj tylko wymiary a dokladne mają być , umyślnym slij bo wiosna Panie i motać czs zacząć

Kasprol pisze:e Vandall cos sciemniasz miałes głowice lekko zwichrowana

Zwichrowany to ja byłem,bo to 5-ta rano była
Zresztą jak lisiurski go brał....historia fiu fiu stara już.Ile dał to nie pamietam,ale pewnie za dużo,czyli tyle ile sie należy
Chodzi do dzisiaj to najwazniejsze
Wazeliniarstwo doceniam i liczę na wiecej od przemiłego kolegi

vandall1 pisze:

Kasprol pisze:e Vandall cos sciemniasz miałes głowice lekko zwichrowana

Zwichrowany to ja byłem,bo to 5-ta rano była

I wszystkie ksiązki a nawet rękopisy były przeczytane

O 8 mej mieliśmy na imprezę wyjechać.No to dalismy radę jeszcze to poprawić i fura była gotowa na 730.I pojechaliśmy.....się wyspać

mudder pisze:proszę powiedz ile zapłaciłeśza ten silnik pytam z ciekawości

300 pln czyli wychodzi ok 3zl/KM

ee to luzik dobra cena pod warunkiem że silnik sprawny

Jak najbardziej sprawny kupiony w pełnej świadomości żadnej pomroczności.
W ramach bezpłatnego serwisu po roku użytkowania wymieniono pierścienie dodam, że w sposób bardzo profesjonalny, co miało zabrzmieć jak najbardziej wazeliniarsko gdyż liczę na równie udany montaż mechanika który to mi się marzy

He He Widze że ktoś chce integrować dwa silniki razem ... ok jak potrzeba mam dwa Wołgę oraz uaza na zbyciu wię zapraszam na priva może sie dogadamy ..... A prób inegracji nie podejmuje Wiem wiem znam wasze zdanie na temat DIESLA a swoje i tak mam inne Diesel = muł, to do mnie pasuje. I nie bedzie (CHYBA) TAKICH PROBLEMóW robił jak chol ... rna benzyna.

lisiurski pisze:...............................................................................W ramach bezpłatnego serwisu po roku użytkowania wymieniono pierścienie dodam, że w sposób bardzo profesjonalny, co miało zabrzmieć jak najbardziej wazeliniarsko gdyż liczę na równie udany montaż mechanika który to mi się marzy

Mówisz,że robimy ten temat ?A w końcu chcesz na deklu,czy z wałka?
No dobra,sam zdecyduję...
Ino muszę "filing"złapać.

vandall1 pisze: Mówisz,że robimy ten temat ?A w końcu chcesz na deklu,czy z wałka?

Na deklu to każdy ma ja to bym widział to na wałku

W końcu mnie zmusisz do wysiłku
No dobra-wytargam jutro reduchtora z hałdy i w sobotę...oj,coś mi sie zdaje że mamy kupe roboty umówionej...
Ale przyjrzeć się możem

dzisiaj zmarała moja uazo wołga miała w sobie siedem litrów oleju z wodą

Przyjmij nasze kondolencje