www.forum4x4.pl

Witam!

Jestem z Krakowa. Posiadam 23 letni samochód marki Uaz. Tzn., posiadamy jako drużyna harcerska. Potrzebujemy pomocy kogoś kto zna się na Uazie i pomógłby nam w odpaleniu autka po zimie.

Mam też pytanie, jaki jest rozmiar typowych opon do Uaza? No i gdzie polecacie kupić takie oponki.

Wiem że są osoby które pomagają w sprawach związanych z Uazem z tego powodu że są jego pasjonatami i sprawia im przyjemność gdy grzebią sobie w Uaziku. Jeśli ktoś miałby informacje na temat sprzetu który potrzebujemy lub byłby chętny do pomocy, to bardzo proszę o kontakt:

e-mail: niger86@interia.pl
gg: 7082804
tel: 501-622-825

Będę ogromnie wdzięczny za jakąkolwiek odpowiedź a zarazem pomoc.

Serdecznie pozdrawiam wraz z moją drużyną

Cosik ze sprawnościami harcerskimi nietęgo nawe nie chce się poszukać a może wprowadzili sprawność 'LENIWIEC"

jakbys znalazl jakis silnik albo cos na polnocy Polski to moge zalatwic transport

A może 2.4D z mesia im wcisnąć...

Niger pisze:Witam! (...)

Mam też pytanie, jaki jest rozmiar typowych opon do Uaza?

(...)

A może tak kucnąć sobie koło oponki i poczytać co tam jest napisane...?
No chyba że na cegłach stoi...

Niger pisze:Witam!

Jestem z Krakowa. Posiadam 23 letni samochód marki Uaz. Tzn., posiadamy jako drużyna harcerska. Potrzebujemy pomocy kogoś kto zna się na Uazie i pomógłby nam w odpaleniu autka po zimie.

Mam też pytanie, jaki jest rozmiar typowych opon do Uaza? No i gdzie polecacie kupić takie oponki.

Wiem że są osoby które pomagają w sprawach związanych z Uazem z tego powodu że są jego pasjonatami i sprawia im przyjemność gdy grzebią sobie w Uaziku. Jeśli ktoś miałby informacje na temat sprzetu który potrzebujemy lub byłby chętny do pomocy, to bardzo proszę o kontakt:

e-mail: niger86@interia.pl
gg: 7082804
tel: 501-622-825

Będę ogromnie wdzięczny za jakąkolwiek odpowiedź a zarazem pomoc.

Serdecznie pozdrawiam wraz z moją drużyną

eee trza pomóc harcerzom ....

co do opon .. ....

w Krakowie masz firme Janpol (reklama na stronie głównej strony),

oni ci doradzą

a części ...

giełda (tez na tej stronie) sporo osób z Krakowa hienuje

częściami do uaza, zadzwonic i popytać

Co prawda nie jestem z Krakowa ale jak tylko będe to pomoge wam odpalić maszyne.

Będe może w przyszłym tygodniu w Krakowie.

Która drużyna??

68 Krakowska Drużyna Wędrowników "Czerwone Berety"

obawiam sie ze przy tym uazie trzeba zrobic na poczatek remont silnika z tego co ja wiem chyba ze został wykonany tak jak bozia przykazała w co watpie bo na temat tego silnika to rozmowy były toczone we wakacje zeszłego roku z druchem druzynowym . A z rozmowy wynikało ze bedzie zrobiona chu..... nia nie remont ja wiem ze trzeba kase itd

Niger pisze:68 Krakowska Drużyna Wędrowników "Czerwone Berety"

To wy byliście kilka lat temu na 2 uazy w Rumuni??

I byli z wami "swarożyce"??

Kurde mieszkam 60 km od Krakowa, jak co to moge sie z nim pobawić, tylko że narazie jestem zawalony robotą (mój uaz, do tego jedna niwka, a w miedzy czasie jeszcze sprzęt rolniczy) tyle że licz sie s wydatkami jeżeli uaz długo stał to napweno nowy gaźnik, pompa paliwa do przeglądu, nowe przewody paliwowe, nowe świece. To na początek, potem wymiana płynów i inne "drobne" wydatki. Ale jak będe kiedyś w krk to może wpadne z bratnią pomocą

Dzieki za wszystkie pomocne posty.

Co do opon... Można by przykucnąć i popatrzeć ale problem w tym że mamy opony nietypowe. Dlatego pytałem o jakieś standardowe opony które pozniej latwo dobrac do kompletu.

Co do sprawnosci "LENIWIEC" Szukamy tez w innych miejscach ale postanowilismy napisac takze na forum poniewaz wiemy ze sa osoby ktore z zamilowania do Uazow czesto oferuja swoja pomoc (dzis np dostalem telefon ze gosc pomoze mi odpalic Uazika chocby dzis).

A co do Rumunii... TAK TO MY A raczej oni (Darek, Dawid) bo mnie jeszcze wtedy nie bylo w druzynie. Z gory dzieki za kazda odpowiedz.

Pozdrawiam

Niger pisze:68 Krakowska Drużyna Wędrowników "Czerwone Berety"

Witam. Po co wam Uaz jak jestescie druzyna wedrawnikow ?

Chlopaki z okolic ! chyba pomozecie chlopakom przeciez narazie wystarczy ogladnac moze cala sprawa nie wygladatak strasznie.

szymon milimetr napisał:

Witam. Po co wam Uaz jak jestescie druzyna wedrawnikow ?

Bo w niektore miejsca nie da sie zawedrowac Poza tym lubimy jezdzic tym samochodem.

Wypady drużyną uazem to świetna sprawa.
Coś o tym wiem.

Odnośnie opon
standard 8.40 - 15
Ja na takich jeżdżę, ale miałem 31/10,5/15. Niestety skończyły się.

Ech ludziska żeby tak harcerzom nie pomóc? Co z was za ludzie

Andreos pisze: (...)
Ech ludziska żeby tak harcerzom nie pomóc? Co z was za ludzie

Byłem harcerzem i zawsze mi się wydawało że to harcerze pomagają ludziom
a nie ludzie harcerzom......
Czy harcerz to ludz....?

No harcerz to dzisiaj trochę archaiczny typ :nie pije,nie pali,modli sie pewnie i jest dziewica Teoretycznie przynajmniej

byłem harcerzem 90% aut harcerzy przeszło przez moje rece i szczerze zmarnowany czas ale jak sobie nie poradzicie to daj znac

vandall1 pisze:No harcerz to dzisiaj trochę archaiczny typ :nie pije,nie pali,modli sie pewnie i jest dziewica Teoretycznie przynajmniej

11 lat temu wstąpiłem do harcerstwa w technikum, zawsze interesowałem się górami więc był to pokrewny temat. To były chyba najlepsze motywy w życiu, a byłem drużynowym i nawet zastępcom komendanta szczepu. I jestem wdzięczny nauczycielowi który mnie w to wkręcił bo pewnie teraz bym stał jak reszta kolesi pod klatką jarał ziele i wciągał amfe, a tak harcestwo stworzyło pewną kolejność - survival, wojsko, góry, off-road, itp. I teraz robie to co lubię i jeszcze z tego żyję.

To żem się wylewny zrobił pewnie przez poezję śpiewaną

JA'JACEK pisze:Czy harcerz to ludz....?

Coś jak: Czy członek członka partii jest członkiem partii?

mój zmarnowany czas tyczy sie aut nie harcerstawa bo auta robione po nocy aby sprawne jechały na obóz w dwóch pierwszych dniach potrafiły byc zarzniete silniki , rozbite itd bo nasze wspólne czyli niczyje nie trzeba dbac przeciez ktos zapłaci za naprawe ktos naprawi

Widze ,że tu jakiś zastęp można by stworzyć bo ja toże harcerz.

Zgadzam się Kasprol , całkowicie z tymi samochodami.

Kiedyś taką zarżniętą nyse robioną kilka dni przed obozem z Wołosatego na sztywnym ciągnołem.

Czy jest druh Boruch