Hamulce w Uaz'ie

notbad · Post autor: **notbad** » pn kwie 17, 2006 9:46 pm

Witam wszystkich:)) Mam pytanko ogromnie dla mnie ważne. Niedawno kupiłem Uaz'a i jestem w trakcie drobnych napraw. Muszę między innymi nabić nowe okładziny hamulcowe. Co radzicie Panowie (i być może Panie?). Czy pasują okładziny z Żuka, a może z Nysy.

Ponadto poszukuję bocznych (tylnych) opuszczanych czy ktoś wie gdzie można tanio je znaleźć- może pasują od Nysy lub innego archaicznego lub nie pojazu.

Pozdrawiam ciepło

don Norberto

yankee · Post autor: **yankee** » pn kwie 17, 2006 9:52 pm

Można od żuka ale po co

http://allegro.pl/item97432344_okladzin ... _gaz_.html

yankee · Post autor: **yankee** » pn kwie 17, 2006 9:55 pm

Albo jeszcze prościej http://allegro.pl/item98080800_uaz_szcz ... inal_.html

Didymos · Post autor: **Didymos** » pn kwie 17, 2006 10:02 pm

Okładziny żuka są trochę krótsze od uazowych, trzeba też pod nie nawiercić nowe otwory, bo z uazowymi się nie pokrywają, ja mam żukowskie i nie narzekam.

Doktor200 · Post autor: **Doktor200** » pn kwie 17, 2006 10:11 pm

zukowskie tylko pamitaj kup takie zeby mialy otwory podlug ktorych bedziesz mogl nawiercic nowe otwory w szczece bo orginalne za hu hu niebeda pasowac

gosc · Post autor: **gosc** » wt kwie 18, 2006 9:05 am

kupuj zukowskie BEZ OTWOROW latwiej nawiercic otwor i fazke (wiertlo do drewna ze szpicem) niz wiercic szczeki

Doktor200 · Post autor: **Doktor200** » wt kwie 18, 2006 9:29 am

mozna i tak tylko pamietaja zeby fazka nebyla zagleboko bo przy hamowaniu zetnie okladzine

gosc · Post autor: **gosc** » wt kwie 18, 2006 9:58 am

fazka 1.5- 2.5mm

seba4x4 · Post autor: **seba4x4** » wt kwie 18, 2006 3:23 pm

Kumpel od dłuższego czasu zakłada żukowskie nie wiercone na klej i też bezproblemowo jeździ (tylko na mnie nie krzyczcie, to działa)

paranoic_killer · Post autor: **paranoic_killer** » wt kwie 18, 2006 3:55 pm

Też mi mówił gość w warsztacie o klejonych że lepsze bo można je zjechac do 2mm a tak to nity już drze. No ja bym takim optymista nie był, ale może to i prawda?? Ciekawe tylko na co kleją??

Michał · Post autor: **Michał** » wt kwie 18, 2006 4:08 pm

Kuki też kleił w tamtym roku, ale efekty były trochę odmienne od zakładanych

Rafał D · Post autor: **Rafał D** » wt kwie 18, 2006 8:15 pm

Kleić można bo są warsztaty które to robią tylko potem taki klej się wypala w piecu (ośmiorniczka odpada

). Do nitowania potrzebne były podobno okładziny z wewnętrzną siatką a przeznaczone do klejenia takiego wzmocnienia nie mają . Ja mam klejone okładziny ręcznego hamulca i jest

faziuaz · Post autor: **faziuaz** » śr kwie 19, 2006 6:18 pm

Kleić można bo są warsztaty które to robią tylko potem taki klej się wypala w piecu (ośmiorniczka odpada ). Do nitowania potrzebne były podobno okładziny z wewnętrzną siatką

....nie prawda.....bez siatki również się nituje.......tylko ostrzożnie bo może ci zabraknąć okładzin,jak doświadczenia nie masz.....

Rafał D · Post autor: **Rafał D** » śr kwie 19, 2006 8:43 pm

faziuaz pisze:
Kleić można bo są warsztaty które to robią tylko potem taki klej się wypala w piecu (ośmiorniczka odpada ). Do nitowania potrzebne były podobno okładziny z wewnętrzną siatką
....nie prawda.....bez siatki również się nituje.......tylko ostrzożnie bo może ci zabraknąć okładzin,jak doświadczenia nie masz.....

Wszystko można bo do odważnych świat należy.
Nitować można ostrożnie i hamować też ostrożnie.
Opisałem tylko to co powiedział mi człowiek robiący to zawodowo i biorący jakąś odpowiedzialność a "wybór należy do Ciebie".

notbad · Post autor: **notbad** » czw kwie 20, 2006 8:27 pm

No Pany:)) Właśnie wróciełem z garażu- hamulce zrobione choć nie było lekko- okładziny Żuk, nie wiercone (koszt 4 zł za szt.)

Najpierw wierconko wiertłem 4 (takim jak nity) a póxniej 8, nie na wylot , tak aby łeb się schował- siatki nijakiej tam wzmacniającej nie było- na razie wszystko chodzi gut- jutro jazda w teren i ostateczny sprawdzian i byc moze regulacja na sworzniach

Dzieki wszystkim za głosy na ten temat

Pozdrawiam

Norbert

kuki469 · Post autor: **kuki469** » czw kwie 20, 2006 9:42 pm

Michał pisze:Kuki też kleił w tamtym roku, ale efekty były trochę odmienne od zakładanych

hehe ano klejone było a potem okuwane. znaczy wszystko ok z klejeniem ale heble wtedy lały, wszystko ujebane, sprężyny nie działały więc nie odbijały i jak dostało temperatury to spadło. Okuwam żukiem, nawiercam sam okładzinę, chwila roboty a koszt z 20 zł na most.

Władek · Post autor: **Władek** » czw kwie 20, 2006 9:53 pm

notbad pisze: Ponadto poszukuję bocznych (tylnych) opuszczanych

O jakie szyby boczne opuszczane idzie

gosc · Post autor: **gosc** » czw kwie 20, 2006 11:01 pm

Władek pisze:
notbad pisze: Ponadto poszukuję bocznych (tylnych) opuszczanych

O jakie szyby boczne opuszczane idzie

chyba siedzenia

notbad · Post autor: **notbad** » sob kwie 22, 2006 9:19 pm

wladziu chodzi mi o siedzenia ale gdzies mi sie zapodzialo jedno slowo- wielkie przepraszam:))

avatar1000 · Post autor: **avatar1000** » śr kwie 26, 2006 6:45 pm

Ja obecnie jezdze na tarczach z Suzi i w koncu samochod zaczal hamowac..moze taki patent??bo standartowe hamulce wiele do zyczenia pozostawiaja..

gosc · Post autor: **gosc** » śr kwie 26, 2006 8:17 pm

avatar1000 pisze:Ja obecnie jezdze na tarczach z Suzi i w koncu samochod zaczal hamowac..moze taki patent??bo standartowe hamulce wiele do zyczenia pozostawiaja..

moze foto i opis

Mag69 · Post autor: **Mag69** » śr kwie 26, 2006 8:48 pm

http://uaz.lukas.eu.org/modyfikacje/

tu troche opisów

www.forum4x4.pl

Hamulce w Uaz'ie

Hamulce w Uaz'ie

Re: Hamulce w Uaz'ie

Re: Hamulce w Uaz'ie

Kto jest online