pytanie - naprawa

[sanders]

1- czy da się zmienić pierścienie bez wyciągania wału i ściągania głowicy??
2- jak się zmienia tuleje w silniku ( zastanawiam się nad takim zestawem http://www.allegro.pl/item99607349_uaz_ ... z_24_.html )

( bo jak nikt nie chce nic kupić to nie będę prosił nikogo ,ale jeszcze będą się chcieli przewieść
PS: zejdzie mi parę latek " ale ja się nie boje..." )



Pozdrawiam i dziekuje za wszystkie odpowiedzi

[Bart03]

pomysl logicznie - zeby sciagnac pierscienie musisz wyciagnac tlok - a wiec albo wymontowac wal albo sciagnac glowice - innej mozliwosci nie ma

[sanders]

Tak mi się zdawało ! Ale wolałem się upewnić bo czasem " członkowie forum" wiedzą rzeczy które ja nie wiem !
A jak jest z tulejami ?

[vandall1]

Głowica precz,miska precz-i tłoki do góry.innej opcji niet.

[Bart03]

tuleje wyciagasz do gory - a wiec musisz takze sciagnac glowice

mozna mlotkiem gumowym albo normalnym i pobijac przez deske - nawet tym sposobem przez deske lepiej idzie
albo fachowo - na prasie

[Mag69]

tuleje wyciagasz do gory - a wiec musisz takze sciagnac glowice

mozna mlotkiem gumowym albo normalnym i pobijac przez deske - nawet tym sposobem przez deske lepiej idzie
albo fachowo - na prasie

bez urazy....

ale czy wyciagałes albo wkładałeś kiedyś tuleje do silnika

młotkiem gumowym....

[Bart03]

gumowum NIE stalowym - jak najbardziej

ale widzialem jak kumpel wyciagnal rekami- taka luzna byla

[sanders]

A na prasie !? To już wszystko wiem ! (gdzieś mi się to obiło o uszy , tylko nie skojarzyłem na pierwszy rzut o co chodzi ) .
No dziękuję panowie za szybką i fachową odpowiedz . (szkoda że na samym początku nie zaczaiłem że na forum są równi kolesie , ale lepiej później niż wcale )
Pozdrawiam
Ps: A jakie jest wasze zdanie na ten zestawik z allegro?

[kuki469]

najpierw rozbierz i pomierz, bo jak ściągniesz głowice to może okazać się że niemasz progów więc po co tuleje wyciągać. Co wogóle dzieje ci się z silnikiem, olej bierze?? ciśnienia niet?? kompresji niet??

U mnie było tak że jak rozebrałem to progów nie było a jedynie pierścienie popękane na 3 i 4 cylindrze, więc do kumpla do magazynku ( pozdrawiam Piotrka z Zawiercia) i nominały się znalazły. Od złożenia 8 tys zrobiłem i może 0,2 litra oleju wziął a brał 3 litry na tysiąc

[sanders]

Progu nie ma (minimalny jest ale dosłownie delikatny ) o tulejach myślę przyszłościowo .
Olejem chlapie ! Odpalę go na "nowych świecach " ujadę z 500m. i już chodzi na 3-2 baniaki .odkręcę świece są tak zaj$#bane jak by je do miału węglowego wsadził (chodź je potem wyczyszczę to i tak już iskrzy ni mają ) wsadzę nowe świece zapali na "dotyk" i historia się powtarza . A drugie co zauważyłem raz zapaliłem go z 1 wykręconą świeco to żywcem chlapał olejem , "test" powtórzyłem na innej świecy to samo.

[vandall1]

Lub uszczelniacze

[Kasprol]

ja bym zrobił głowice uszczelniacze i wymienił pierscienie powinno pomóc

[miggi]

Ja miałem troswzkę inaczej mi brał jakieś 05-1 litra oleju i to 20W50 na jakieś 2 roboczo godziny w terenie, potem poszła uszczelka pod głowicą i już kapilica zrobiłem generalkę silnika nowe: wał tłoki tuleje pierścienie panewki sworznie itd) szlif głowicy nowe uszczelniacze (przedtem były tylko na wydechowych) koszt całkowity remontu to jakieś 1tyś -1,2 tyś tak liczę . teraz jest wszystko gicik. ale silnik na stole był składany trochę więcej roboty ale zato lepsza precyzja i komfort przy składaniu.

[sanders]

Powiadasz że + , - 1 tyś zł . Trudno postoi dość długi czas ( szelestu nazbieram) , ale potem
jak zrobię to już będę miał z głowy ingerowanie w tamtą część uaza .
"trzeba czasem poczekać żeby lepiej smakowało "

No to do usłyszenia panowie i panie .

[kuki469]

no i Sanders już w panikę wpadł i zrezygnował. Weź sobie głowicę, obróć, zablokuj żeby leżała w poziomie oczywiście świece wkręcone i nalej w te "wgłębienia" w których masz zawory - benzyny. Zrób to w cieniu bo banzyna ma tendencję do parowania, najwyżej przykryj jakąś szklaną szybą. Jak benzyna w zastraszającym tempie " wsiąknie" to masz problem. Jak wytrzyma ze 2 godziny to będzie żyło
To oczywiście taka metoda z lat 60-tych ale podobno się sprawdza.
U mnie na 4 baniaku wsiąkło po jakieś godzinie ale reszta trzymała

[kuki469]

zresztą uszczelniacze 20 zeta na allegro to grosze

[Bartmann]

A ja bymk kupił jakąś wołgę i powoli w zaciszu garażu ja robił. A ten silnik wywalił i wsadził jakiś inny w miarę sprawny:)

[sanders]

Bartman masz za#ebistą rację bo tak to będzie uaz stał i nigdy nim nie wyjadę bo zawsze coś wylezie .
Ale z drugiej strony kto mi kupi taki silnik , w takim stanie ,każdy obejrzy powie dziękuje .
Sprawdzę też jedno źródło . kolega mówił że wie o silniku z uaz z 91r. Z oryginalnego uaz podobno stan igła . Koleś chce wywalić bo wsadza silnik jakiegoś peugota 2.0 D . "Bo uaz za dużo żre " ale mniejsza oto co on twierdzi .
sprawdzę ile chce i w jakim to stanie jest !
Ale z drugiej strony koszta będą jeszce większe ! (silnik + silnik wołgi + remont )
ale posprawdzam i coś wymyślę .
Bo mój uaz jest zajebist# normalnie coraz bardziej mi się podoba !!!!
Będę się kręcił na ***** żeby zosatł .

[Przemekslaw]

Bartman ma racje najlepiej kup se merola warzywniaka 3,0 ponoć hula wszystkim pieknie i bedziesz miał spokój...a kiedy będzie ciepło to i se rzepakiem czy czym tam będziesz chciał zalejesz

[Bartmann]

Bartman ma racje najlepiej kup se merola warzywniaka 3,0 ponoć hula wszystkim pieknie i bedziesz miał spokój...a kiedy będzie ciepło to i se rzepakiem czy czym tam będziesz chciał zalejesz

Do not provoke Me

[gosc]

daj spokoj z warzywniakiem to ssie nadaje do furmanki

[Przemekslaw]

daj spokoj z warzywniakiem to ssie nadaje do furmanki

teraz sanders nie czytaj co napiszę... dobra wstaw ogromną benzyne najlepiej viejta z BMW, ale osobiście sugerowałbym silnik od Forda Mustanga

[Bartmann]

Przemek Już dawno nie rozmawialiśmy o BOSTO...prawda????

[STAS]

sanders, widzę że tak jak ja nie masz nadmiaru szelestów. to powiem ci jak powinieneś zrobić.
Po pierwsze znajdź jakiegoś dobrego znajomego który pomoże ci zrobić silnik i się na tym zna.
Pomierz co się da. Wg mnie ciśnienia nie musisz mierzyć bo na 100% będzie za niskie. Wyjmij silnik. Zobacz stan panewek i cylindrów. Wymień pierścienie które na 99% są albo popękane, albo mają za dużą przewę. Odkręcając głowicę zwróć uwagę czy nie jest za słabo dokręcona.
Sprawdzanie zaworów kolega już dobrze opisał. Ale ja bym do tego użył naftę, nie wyparuje tak szybko. Jak nafta spierdzieli powili, to daj na zawór trochę pasty i dotrzyj go delikatnie. Jak ucieka mocno, to kup uszczelniacze. Zawory robi się w pół godziny.
Gwarantuję ci że jak podczas rozbierania silnika będziesz ładnie układał wszystkie bebechy. Dokładnie przemyślisz co potrzebujesz, powycinasz nowe uszczelki, założysz nową uszczelkę pod głowicę i przede wszystkim STARANNIE to pozkładasz. To przez 2 dni zrobisz cały silnik i w weekend majowy będziesz śmigał.
Zakładanie diesla jest kłopotliwe i czasochłonne jak każda rzeźba. Kupowanie drugiego złomu mija się z celem. A co najważniejsze: Nawet jak kupisz nowy slinik nie śmigany, igła z fabryki- to i tak będziesz musiał do niego zaglądać co jakiś czas. To nie są silniki bezobsługowe, nie oszukuj się. Ja kiedyś też myślałęm że jak będę wszystko robił mega starannie to nie ma bata- musi działać. Nie przy tych pojazdach. Starnność swoją drogą, ale nie popadajmy w skrajności.

[Przemekslaw]

Przemek Już dawno nie rozmawialiśmy o BOSTO...prawda????

"A ti biku " ale Bart... pisz jasno... powiedz że moja maszyna wyglada BOSKO .. bo nie wiem o co ci chodzi z tym bosto..ale to literówka chyba