Strona 1 z 2

gaznik weber

: pn maja 29, 2006 6:08 pm
autor: Jakub p.
Witam Panstwa...
Chcialbym zapytac, czy ktos ma doswiadczenia z dwugardzielowym gaznikiem webera ?
na kwadratowy kolektor jest nalozony ladny adapter, a do niego wlasnie taki gaznik-czy to wyda ?

pozdrawiam
Jakub

: pn maja 29, 2006 8:18 pm
autor: L80
wyda ale tylko na płaskim

Re: gaznik weber

: pn maja 29, 2006 10:20 pm
autor: Majkello
Jakub p. pisze:Chcialbym zapytac, czy ktos ma doswiadczenia z dwugardzielowym gaznikiem webera ?
na kwadratowy kolektor jest nalozony ladny adapter, a do niego wlasnie taki gaznik-czy to wyda ?b
Ja mam doświadczenia, ale raczej niesympatyczne.
gaźnik nie podaje na przechyłach.
Jest wprawdzie dosyć oszczędny, ale bardzo dławi silnik.
wygodnie sie oczyszcza dysze, które często mi się zapychały.
każdy kowal wioskowy zna ten gaźnik na wylot - to 2,5 zalety
Teraz mam gaz na 2 wwiertki i samochód wreszcie zaczął jeździć.
Dodatkowo dał sie wyregulować na gazie,co ostatnio nie było możliwe na rozwieruchanym weberze. nie polecam.

: wt maja 30, 2006 12:49 pm
autor: seba4x4
L80 pisze:wyda ale tylko na płaskim
Dokładnie :)2 Oprócz tego, gdy się jeździ na gazie to trzeba mieć ze sobą zapasowy pływak, bo lubi się na sucho przecierać i jest potem problem z odpaleniem na gazie.

: wt maja 30, 2006 1:15 pm
autor: gri74
Raczej problem to jest ,ale na benzynie, bo co ma pływak do zapalania na gazie :o

: wt maja 30, 2006 3:55 pm
autor: seba4x4
gri74 pisze:Raczej problem to jest ,ale na benzynie, bo co ma pływak do zapalania na gazie :o
To odpal go na benzynie z dziurawym pływakiem gdy gaz się skończy lub mróz tęgi :wink: O to mi chodziło :oops:

: wt maja 30, 2006 4:54 pm
autor: Przemekslaw
Przeciez mówicie o tym samym.. no PRAWIE co stanowi wielką róznice :)21
Reasumujac na gazie ten gaźnik jest dośc :)2 ale na benzynie to totalna klapa :)3 :)3

Re: gaznik weber

: czw cze 08, 2006 12:03 am
autor: tomek4x4
Jakub p. pisze:Witam Panstwa...
Chcialbym zapytac, czy ktos ma doswiadczenia z dwugardzielowym gaznikiem webera ?
na kwadratowy kolektor jest nalozony ladny adapter, a do niego wlasnie taki gaznik-czy to wyda ?

pozdrawiam
Jakub
Ja mam zamontowany WEBER. Jest to gażnik montowany seryjnie w POLONEZIE ewentualnie w ostatnich egzemplażach NYSY. Jeden z ostatnich [najnowszych] modeli , z elektryczną dyszą biegu jałowego, z drugą przepustnicą sterowaną mechanicznie. Ale WEBERów jest dużo modeli,te starszego typu są do bani a zwłaszcza te montowane w ŻUKU więc trzeba uważać co się montuje. No i oczywiście wszystko zależy od kondycji danego gażnika. Tak jak ktoś napisał wyżej dziurawianie pływaka wynika tylko i wyłącznie z jego złej regulacji. W moim przypadku jeszcze nigdy nie miałem problemów z odpaleniem zarówno ciepłego jak i zimnego silnika na benzynie i na gazie. Na analizatorze spalin wychodzi idealnie , spalanie na asfalcie z załączonymi sprzęgiełkami 11-12 l/100km. Nie zauważyłem żadnych spadków mocy itp. Nie wiem gdzie mieszkasz bo mogli byśmy się umówić na jakieś testy to byś sam zobaczył co to potrafi. POZDRAWIAM!

: czw cze 08, 2006 12:28 am
autor: SebastianS
L80 pisze:wyda ale tylko na płaskim
Nie do końca, co nie zmienia faktu, że K 126 jest lepszy i - przy odpowiedniej regulacji - oszczędniejszy

: czw cze 08, 2006 5:10 pm
autor: Bart03
Ja zapodalem z poldasa ale 34DCMP 2/250 - ten na wiekszych dyszach i nie mialem z nim zadnych problemow ani spadkow mocy i w koncu wolne obroty sie pojawily :wink: podnioslem jedynie lekko poziom w komorze plywakowej :)

: pt cze 09, 2006 6:54 pm
autor: faziuaz
....bardzo znane patenty z .......żuka, Jkov do lamusa Weber na kolektor :lol:

: pt cze 09, 2006 8:33 pm
autor: zaq
Ja jeżdżę na Jikovie i jestem bardzo zadowolony.

: sob cze 10, 2006 7:13 am
autor: Dziku86
Co do webera to są różne patenty...
Zależy czy na gazie jeździsz...
http://www.abes99.livenet.pl/forum/view ... 12ee1e7f6b
ale do webera to trza komplet gardzieli i doświadczalnie dobierać....
Pozdro Dziku

: pn cze 12, 2006 5:46 pm
autor: faziuaz
.....jeżeli włożysz gaźnik z żukensa 34S2B1 lub A1,musisz pamiętać o lekkim "podkręceniu"dyszy składu mieszanki(aby była troszkę bogatsza),no i to co mówił Bart podnieść odrobinę poziom paliwa w komorze pływakowej.......

: pn cze 12, 2006 8:31 pm
autor: Jakub p.
Objawy na benzynie:

Ja mam zainstalowany gaznik po regeneracji. Jest jednak problem , w momencie otwarcia (a własciwie otwierania sie) drugiej prszepustnicy pojawia sie ksztuszenie, ktore ustaje po osiagnieciu wyzszej predkosci... Nie wiem co sie dzieje-problem jest meczacy , bo na male wzniesienia na drogach asfaltowych, kiedy trzeba mocniej podac gaz - brakuje mocy przez to dlawienie sie...
Co zrobic ?

Re: gaznik weber

: pn cze 12, 2006 8:41 pm
autor: Jakub p.
tomek4x4 pisze:
Jakub p. pisze:Witam Panstwa...
Chcialbym zapytac, czy ktos ma doswiadczenia z dwugardzielowym gaznikiem webera ?
na kwadratowy kolektor jest nalozony ladny adapter, a do niego wlasnie taki gaznik-czy to wyda ?

pozdrawiam
Jakub
Ja mam zamontowany WEBER. Jest to gażnik montowany seryjnie w POLONEZIE ewentualnie w ostatnich egzemplażach NYSY. Jeden z ostatnich [najnowszych] modeli , z elektryczną dyszą biegu jałowego, z drugą przepustnicą sterowaną mechanicznie. Ale WEBERów jest dużo modeli,te starszego typu są do bani a zwłaszcza te montowane w ŻUKU więc trzeba uważać co się montuje. No i oczywiście wszystko zależy od kondycji danego gażnika. Tak jak ktoś napisał wyżej dziurawianie pływaka wynika tylko i wyłącznie z jego złej regulacji. W moim przypadku jeszcze nigdy nie miałem problemów z odpaleniem zarówno ciepłego jak i zimnego silnika na benzynie i na gazie. Na analizatorze spalin wychodzi idealnie , spalanie na asfalcie z załączonymi sprzęgiełkami 11-12 l/100km. Nie zauważyłem żadnych spadków mocy itp. Nie wiem gdzie mieszkasz bo mogli byśmy się umówić na jakieś testy to byś sam zobaczył co to potrafi. POZDRAWIAM!

...jestem z Poznania...
Jak zdobyc taki gaznik ?
Czy musiałes wykonac jakies dodatkowe regulacje ?
W jakim celu powinienem podnieść poziom paliwa ?

: pn cze 12, 2006 10:39 pm
autor: tomek4x4
Cześc ''Jakub'''. Jak chodzi o gażnik to szukać jedynie na szrotach bo nowy to nie wiem czy dostaniesz. [jutro mogę podac Ci dokładny symbol bo dzisiaj juz póżno]. Jeśli chodzi o regulacje to jedynie skład mieszanki ustawiany na analizatorze spalin ale to podstawowa regulacja gażnika. Jedynie co to zmieniałem dysze głowne paliwa na MNIEJSZE bo na orginalnych się dławil I gardziel 110 ,IIgardziel 125. A o podniesieniu poziomu paliwa w komorze pływakowej ja nic nie pisałem ale myślę że robi sie to poto aby na przechylach paliwa nie brakowało,ale nie jestem pewien. Ja mam ustawiony tak jak w książce podają. POZDRAWIAM!

: pn cze 12, 2006 10:46 pm
autor: klucz13
Po cholerę kombinować jest oryginał to to dobry lub od wołgi jeszcze lepszy
i nie ma problemow na przechyłach a jak wyrególowany to wszystko OK :)21

: pn cze 12, 2006 11:03 pm
autor: sanders
ja tak u siebie miałem :roll: ta :
http://www.mytempdir.com/735135

: wt cze 13, 2006 6:28 am
autor: Jakub p.
...tak, nie warto kombinowac, ale ja nie mialem oryginalnego gaznika, tylko weber'owski.
Mam jeszcze jeden egzemplarz webera z ciekawym elementem, mianowicie przy srubie regulacyjnej skladu mieszanki znajduje sie membrana , ktora połączona jest przewodem z komora pływakową (rodzaj sterowania podcisnieniem) - jak to ewentualnie wyregulowac i czy warto zalozyc ten gaznik ?

: wt cze 13, 2006 6:43 am
autor: Jakub p.
Tomku 4x4: podaj mi prosze symbol i ewentualne zmiany jakie powinienem dokonac (przypominam, ze zakupilem regenerowany gaznik o symbolu 28/35S2A{pelna mechanika})-nie zalezy mi na terenie, tylko na normalnej exploatacji...Mój silnik to typowa uazowska odprężona jednostka...
Dzieki

: wt cze 13, 2006 6:18 pm
autor: tomek4x4
Sprawdzałem symbol i okazuje sie że kupiłeś identyczny jak ja mam. Zmienialem w nim dysze główne paliwa na mniejsze tak jak pisalem wyżej pierwszy stopień 110 drugi stopień 125. Orginalnie byly dużo większe bo ten gażnik pracowal tak jak pisałem wczesniej w Nysie. Przed wymiana dysz efekt był taki że zapalał na zimnym tylko bez ssania a po nagrzaniu zaczynał gasnąc. Dysze dobieralem metodą prób i błędów zmniejszajac je i patrzylem na reakcję na gorącym silniku wciskając szybko pedał gazu. Jeżeli silnik sie nie dławił to kontynułowałem zmniejszanie dysz do momentu aż silnik zacząl się dławić taki objaw oznacza ze aktualnie założona dysza juz jest zamała i trzeba wkręcić poprzednią ale wcześniej mozna sprobować wyrególować sklad mieszanki jeżeli nie pomoże to wymienić dyszę. Ważne jest aby przy sprawdzaniu [szybkim wciskaniu pedału gazu] najpierw ustawić pierwszą gardziel tak naciskając gaz aby nie otwierac drugiej przepustnicy. Dopiero po ustawieniu pierwszej ustawiać drugą po przez pełne wciskanie gazu. Jak cos jest nie jasne to pytaj śmiało. POZDRAWIAM!

: wt cze 13, 2006 8:39 pm
autor: Jakub p.
U mnie nie ma problemow ani z rozruchem, ani z praca nagrzanego silnika-powiem wiecej-pracuje bardzo ładnie (apropos cena w sklepie 115 pln ze zwrotem starego). Problem jest w czasie jazdy kiedy sie rozpedzam i zaczyna otwierac sie druga gardziel-silnik sie ksztusi. Przy wyzszej predkosci silnik musi przejsc pewien zakres obrotow, zeby pracowac plynnie na dwoch przepustnicach... to jest moja zmora. Na razie nie mam pomyslu co moze byc przyczyna... Zle zgrane przepustnice , zalewa sie ? , za uboga mieszanka przy otwarciu drugiego przelotu ? , a moze powinienem podniesc poziom paliwa w gazniku ?... nie mam recepty...

: wt cze 13, 2006 9:47 pm
autor: tomek4x4
Sprawdz wartośc dyszy głównej paliwa drugiej gardzieli,moze jest za mała. Wygląda to na zbyt ubogą mieszankę drugiej gardzieli. Ja przy swoim mialem na poszątku podobny problem ale okazało sie że były zamienione rurki emulsyjne. W twoim przypadku myślę że raczej to nie możliwe ale nigdy nic nie wiadomo. Na początek sprawdż tą dysze.

: wt cze 13, 2006 9:49 pm
autor: Jakub p.
Jakie wg Ciebie powinny mieć wymiary / , takie jakie masz u siebie ?