www.forum4x4.pl

Tryska niemal mi hipol z ³±czenia wa³u i gruchy tylniego mostu. Co mog³o pój¶æ i czy do zrobienia bez rozbierania. Tylko jaki¶ zimering pêk³ ?

Taka czê¶æ co wystaje z mostu przechodzi przez felgê w tylnim kole. Jest tam jakby kapselek na kilka ¶rub. Ca³e mi siê z jednej strony zaolei³o i chlapie naoko³o felgi. Có¿ to mo¿e byæ ?


Pozdrawiam serdecznie

Simmering gruchy:
Odkrecić flanszę i oblukać:peknięty,stwardniały-wymienić/typowy jest/
Przy okazji luknąć,czy flansza nie ma już rowa w miejscu styku z simmerem i wtedy:
-napawać ją i dać tokarzowi do obróbki,lub:
-stoczyć ją i naprasować tuleję na odpowiednie fi,lub:
-wymienić na nową,lub:
-osadzić nowy simmering tak,aby nie trafiał w owego rowa,lub:
-skrócić nieco sprężynkę w nowym simmerze,lub:
-wstawić simmer o mniejszym o 1mm fi wewn /nie wiem czy do dostania/

Olej z półosi:
-wyciągnąć półoś i zrobić nową uszczelkę pod nią,lub:
-wstawić na silikon
-sprawdzić,czy nie luzują się śruby zabierakowe.

Wielkie dziêki ! Zabieram siê do roboty

To nie jest typowy simmering, on jest dwuwargowy o oznaczeniu fi42xfi68x10x15,5, raczej nie do dostania w przecietnym sklepie z uszczelniaczami

Jak to nie Ja ostatnio przerabiałem ten temat i takowy zimering kupiłem w żukowym sklepie za całe 4.70 pln. W żuku ten zimering występuje w tym samym miejscu co w Uazie

Nyska pisze:Jak to nie Ja ostatnio przerabiałem ten temat i takowy zimering kupiłem w żukowym sklepie za całe 4.70 pln. W żuku ten zimering występuje w tym samym miejscu co w Uazie

no właśnie żuk on ma bardzo dużo części takich samych jak uaz sądzę że chodziło raczej o sklepy z "częściami samochodowymi"

vandall1 pisze:Simmering gruchy:
Odkrecić flanszę i oblukać:peknięty,stwardniały-wymienić/typowy jest/
Przy okazji luknąć,czy flansza nie ma już rowa w miejscu styku z simmerem i wtedy:
-napawać ją i dać tokarzowi do obróbki,lub:
-stoczyć ją i naprasować tuleję na odpowiednie fi,lub:
-wymienić na nową,lub:
-osadzić nowy simmering tak,aby nie trafiał w owego rowa,lub:
-skrócić nieco sprężynkę w nowym simmerze,lub:
-wstawić simmer o mniejszym o 1mm fi wewn /nie wiem czy do dostania/

Olej z półosi:
-wyciągnąć półoś i zrobić nową uszczelkę pod nią,lub:
-wstawić na silikon
-sprawdzić,czy nie luzują się śruby zabierakowe.

.......powinieneś wykładać Uazologię na uniwerku (kierunek wały i gruchy )

faziuaz pisze:

vandall1 pisze:Simmering gruchy:
Odkrecić flanszę i oblukać:peknięty,stwardniały-wymienić/typowy jest/
Przy okazji luknąć,czy flansza nie ma już rowa w miejscu styku z simmerem i wtedy:
-napawać ją i dać tokarzowi do obróbki,lub:
-stoczyć ją i naprasować tuleję na odpowiednie fi,lub:
-wymienić na nową,lub:
-osadzić nowy simmering tak,aby nie trafiał w owego rowa,lub:
-skrócić nieco sprężynkę w nowym simmerze,lub:
-wstawić simmer o mniejszym o 1mm fi wewn /nie wiem czy do dostania/

Olej z półosi:
-wyciągnąć półoś i zrobić nową uszczelkę pod nią,lub:
-wstawić na silikon
-sprawdzić,czy nie luzują się śruby zabierakowe.

.......powinieneś wykładać Uazologię na uniwerku (kierunek wały i gruchy )

świetny tekst na takie tekst powinien być poświęcony oddzielny topic jako archiwum

faziuaz pisze: .......powinieneś wykładać Uazologię na uniwerku (kierunek wały i gruchy )

Dzięki za uznanie,ale taki uniwerek /lub raczej politechnika/-to chyba tylko w Pierdziszewie Górnym jest

KleryK pisze:........


Taka część co wystaje z mostu przechodzi przez felgę w tylnim kole. Jest tam jakby kapselek na kilka śrub. Całe mi się z jednej strony zaoleiło i chlapie naokoło felgi. Cóż to może być ?


Pozdrawiam serdecznie

Też to miałem wystarczy dokręcić kilka śrub .

KUbutek pisze:

KleryK pisze:........


Taka część co wystaje z mostu przechodzi przez felgę w tylnim kole. Jest tam jakby kapselek na kilka śrub. Całe mi się z jednej strony zaoleiło i chlapie naokoło felgi. Cóż to może być ?


Pozdrawiam serdecznie

Też to miałem wystarczy dokręcić kilka śrub .

dobrze jest też podkładki sprężynowe wsadzić żeby się już nie odkręcało

Najlepiej przed dokręceniem uszczelnić jak już olej zaczął się wydostawać.

Odkrêci³em i :


simering - fi42xfi68x10x15,5 polskiej produkcji ca³y i w nie takim z³ym stanie. Wykrêci³em przy okazji tê os³onkê w której jest osadzony i jest zaraz za simerem elegancko wy¿³obiona powieszchnia, moze od sprezynki eks zimeringowej ktorej znalazlem ca³± pogniecion± i pomiêt±. potem by³a blaszka jaka¶ dziwna a za ni± ³o¿ysko. Luzów wzd³u¿nych nie ma most jedynie leciutki obrotowy ale to jak ka¿dy.

Flansza ma lekki rowek a w zasadzie 2 co widaæ na fotkach :i ogolnie luzno chodzi w simeringu

Czy ta os³ona musi byæ równa ? Bo miejsce zimeringa jest ok, ciasno siedz tylko miejsce ³o¿yska a w zasadzie tej blaszki co tam by³o by³o zeszlifonane.

Flansze jak nie bêdê mia³ tanio nowej to postaram siê zregenrowaæ




pozdrawiam

jeszcze jedna rzecz. Pod nakrêtk± by³a podk³adka wiêc pewnie ju¿ kto¶ raz ju¿ przesuwa³ simera wzglêdem flanszy

Wyci±gn±³em pó³o¶ czy jak to siê tam fachowo nazywa ( pokrywka i rura z wieloklinem) no i problem jest takiej natury ¿e mam tam za ³o¿yskiem 2 nakrêtki i 2 podk³adki zabezpieczaj±ce to normalne czy komu¶ siê odkrêcaæ nei chcia³o ? Bo z przodu s± przecie po jednej ?

no to ktos przekombinował

Flanszę kup nową...to tanie jest....nie opłaca się regenerować.

Dobra pó³o¶ka uszczelniona

To kupie wtedy now± flasze , simering i obaczym

Pozdrawiam i dziêki za wsparcie

vandall1 pisze:

faziuaz pisze: .......powinieneś wykładać Uazologię na uniwerku (kierunek wały i gruchy )

Dzięki za uznanie,ale taki uniwerek /lub raczej politechnika/-to chyba tylko w Pierdziszewie Górnym jest

....lub dolnym.....

Naoczna flansza ma dwa zdecydowanie za duże rowy
Pod nakrętką ataku musi być ta podkładka na flanszę.

KleryK pisze:Wyciągnąłem półoś czy jak to się tam fachowo nazywa ( pokrywka i rura z wieloklinem) no i problem jest takiej natury że mam tam za łożyskiem 2 nakrętki i 2 podkładki zabezpieczające to normalne czy komuś się odkręcać nei chciało ? Bo z przodu są przecie po jednej ?

Jeżeli myslimy o tym samym,czyli nakrętkach /55/do regulacji łożysk-to z przodu masz lipę jesli jest tylko jedna.
Prawidłowo:jedna nakrętka dociąga łozysko,potem idzie podkładka zabezpieczająca /taka odginana/ i dalej druga nakrętka kontrująca.One obie są niskie.Zerknij czy nie są pękniete /zdarza się/.
Podkładka zabezpieczająca po wyregulowaniu naprężenia łozysk ma być zagięta jednym listkiem na jedną nakrętkę,a drugim na tą zewnętrzną nakr.Jeśli jest /ta podkładka/już zmasakrowana od wielokrotnego użycia,to z braku oryginału kupujemy typowe podkł z zabkami zum bajszpil w hurtowni łożyskowej.

Tych podk³adek to sobie z 40 sztuk zapasu kupi³em swego czasu w Rosji ( jakie¶ 10gr za sztukê ) wiêc mam.

Wiêc je¿eli maj± byæ 2 nakrêtki i jedna podk³adka to trza robiæ znów poprawki a ja tyle silikonu zu¿y³em ju¿ na przód i na ty³ ale mam czas bo i tak do kupna nowej flanszy stoi w gara¿u

KleryK pisze:................................................................................mam czas bo i tak do kupna nowej flanszy stoi w garażu

Zaś żukowska by nie podeszła?Pewnie tak

Panowie pomocy..
Wjezdzalem do garazu i wysunela mi sie tylna polos razem z kolem
Nie wiem tylko czy wystarczy skrecic calosc na te 2 nakretki czy moze jest to jakas wieksza awaria

Uaz ma nieobciązone półosie więc jak wysuneła Ci sie półoś razem z kołem to wyjścia są dwa:
1.Albo masz żukowski most.
2. Albo poszła Ci piasta, być może odkręciły sie tylko nakrętki albo coś gorszego
Przy skręcaniu należy pamiętać o takiej podkładce z listakmi służacej do zabezpieczania nakrętek przed okręcaniem, być może u Ciebie jest już kaput

Juz zrobilem
Sypnely sie lozyska
Teraz juz sa nowe piekne
Dzieki za pomoc