mikser do gazu

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Slawquu
Posty: 377
Rejestracja: śr gru 25, 2002 9:46 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Lublin
Kontaktowanie:

mikser do gazu

Post autor: Slawquu » ndz lip 09, 2006 1:12 pm

mam pytanko do kolegow, ktorzy w swoich syfach maja zalozony mikser do gazu na oryginalnym gazniku np K-131, jaką srednice ma wewnętrzny otwór, bo mi wydaje sie ze gazownicy zle dobrali i przez to ciezko pali na benzynie, bo jak zdejme mikser to problem znika
UAZina 469 B+G, Gazik 63 3,1D Vauxhall Frontera 2.2 16V
Troche sie nazbierało gratów...

Awatar użytkownika
robertik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 53
Rejestracja: śr maja 03, 2006 8:48 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: mikser do gazu

Post autor: robertik » ndz lip 09, 2006 1:46 pm

Slawquu pisze:mam pytanko do kolegow, ktorzy w swoich syfach maja zalozony mikser do gazu na oryginalnym gazniku np K-131, jaką srednice ma wewnętrzny otwór, bo mi wydaje sie ze gazownicy zle dobrali i przez to ciezko pali na benzynie, bo jak zdejme mikser to problem znika
Ja mialem dokladnie taki sam problem.
Rozwiazalem go przez zmiane gaznika na k126 z dysza gazowa wwiercona bezposrednio w gaznik.

Awatar użytkownika
cezii
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów

Post autor: cezii » pn lip 10, 2006 6:57 am

Problem polega na tym że otwór dolotowy powietrza nie może być ani za duży ( problemy z wolnymi obrotami na gazie) ani za mały bo może źle chodzić na benzynce. Podobno najbardziej niezawodne są tak zwane wwiertki w filtr lub gaźnik ale sam nie jestem przekonany i sam na razie kombinuję z mikserem. Oprócz tego że będzie ładnie chodziło dobrze by było żeby nie chochlował 25 na 100. A to już kwestia prób.
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey

Awatar użytkownika
robertik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 53
Rejestracja: śr maja 03, 2006 8:48 pm
Lokalizacja: Białystok

Post autor: robertik » pn lip 10, 2006 8:19 am

Odnosnie samych rozmiarow to mialem 34 i 37mm.
Oba byly za male.

Awatar użytkownika
Slawquu
Posty: 377
Rejestracja: śr gru 25, 2002 9:46 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Slawquu » pn lip 10, 2006 4:13 pm

no moj jesli chodzi o gaz, to chodzi naprawde ładnie, dobrze pali i do tego spalanie jest naprawde w normie, tyle ze jesli chodzi o benzyne to naprawde kicha,szczegolnie w zimie jak duze mrozy...
UAZina 469 B+G, Gazik 63 3,1D Vauxhall Frontera 2.2 16V
Troche sie nazbierało gratów...

Awatar użytkownika
lisiurski
 
 
Posty: 1125
Rejestracja: wt mar 07, 2006 2:34 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: lisiurski » pn lip 10, 2006 7:08 pm

Mam samodzielnie zrobiony mixer i znam ten problem :cry:
Puszka filtra i filtr jest z VW i żeby otrzymać optymalny skład mieszanki musiałem ograniczyć dopływ powietrza i zrobiłem to przez zaklejenie części wlotowej taśmą izolacyjna, co wygląda jak niezłe papudractwo :oops:
Dlatego ostatnio dokonałem fachowego pomiaru u kumpla Władysława, co ma gaz od fachowców i wyszło, że otwór wewnętrzny w mixerze powinien być taki żeby włożyć przez niego dwa palce :)21
"Bo ofrojd to nie je rurka z kremem ani nie gilgotki, ostry...."
Uaz z uazowołgą a nie z andorią

Awatar użytkownika
cezii
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów

Post autor: cezii » wt lip 11, 2006 6:27 am

A ile mają tak naprzykład twoje dwa palce ? Rozumiem że więcej niż wyżej wymieniane 37 mm.
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey

Awatar użytkownika
Slawquu
Posty: 377
Rejestracja: śr gru 25, 2002 9:46 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Slawquu » wt lip 11, 2006 9:50 am

no nic, bede musial podjechac dzis do gazownikow, albo niech założa ciut większy mikser, a jak nie to mam drugi gaźnik, to moge go poświęcić i zrobić wwiertke...
UAZina 469 B+G, Gazik 63 3,1D Vauxhall Frontera 2.2 16V
Troche sie nazbierało gratów...

niemand
Posty: 346
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: niemand » wt lip 11, 2006 6:36 pm

Panowie tak przy okazji.
Na gazie nie chce zapalic (a palił) jak jest zimny - Uaz rzecz jasna :) , ciepły odpala bez problemu na benzynie tez. Syf z parownika spuszczony obroty,cisnienia itp wyregulowane wg danych z internetu :) .Reduktor BRC bez podcisnienia -"elektroniczny"

:cry: :cry:

Awatar użytkownika
Doktor200
Posty: 1563
Rejestracja: pt lut 18, 2005 11:37 pm
Lokalizacja: Markuszów
Kontaktowanie:

Post autor: Doktor200 » wt lip 11, 2006 6:43 pm

gazownicy zalozyli brejdakowi do uaza taki sam jak kumplowi do suzy, a przeciez roznica pojemnosci jest znaczna 1.3 a 2.4, trzeba ich pilnowac i odrazu mowic co i jak a najlepiej wsadzc rorke od parownika do nakladki od gaznika golfowskiego 3, i cie nic nieogranicza, ja tak mam
GazikoLandPatrol z pakietem V8, project :)17

Awatar użytkownika
Doktor200
Posty: 1563
Rejestracja: pt lut 18, 2005 11:37 pm
Lokalizacja: Markuszów
Kontaktowanie:

Post autor: Doktor200 » wt lip 11, 2006 6:45 pm

niemand pisze:Panowie tak przy okazji.
Na gazie nie chce zapalic (a palił) jak jest zimny - Uaz rzecz jasna :) , ciepły odpala bez problemu na benzynie tez. Syf z parownika spuszczony obroty,cisnienia itp wyregulowane wg danych z internetu :) .Reduktor BRC bez podcisnienia -"elektroniczny"

:cry: :cry:
kazdy uaz jest jak Rols Roys (jakos tak to sie pisze)kady reczna robota, kazdy jest inny, ustaw na oko a nie z parametrow :)2
GazikoLandPatrol z pakietem V8, project :)17

Awatar użytkownika
Slawquu
Posty: 377
Rejestracja: śr gru 25, 2002 9:46 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Slawquu » wt lip 11, 2006 8:35 pm

no i wymajstrowalem, zrobilem wwiertke do filtra bezposrednio nad gaźnikiem, na benzynce teraz chodzi i pali aż miło, jesli chodzi o gaz to tez pali elegancko, dobrze sie wkreca, teraz kwestia ile bedzie chlał na 100 km...
UAZina 469 B+G, Gazik 63 3,1D Vauxhall Frontera 2.2 16V
Troche sie nazbierało gratów...

niemand
Posty: 346
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: niemand » czw lip 13, 2006 3:08 pm

Doktor200 pisze:
niemand pisze:Panowie tak przy okazji.
Na gazie nie chce zapalic (a palił) jak jest zimny - Uaz rzecz jasna :) , ciepły odpala bez problemu na benzynie tez. Syf z parownika spuszczony obroty,cisnienia itp wyregulowane wg danych z internetu :) .Reduktor BRC bez podcisnienia -"elektroniczny"

:cry: :cry:
kazdy uaz jest jak Rols Roys (jakos tak to sie pisze)kady reczna robota, kazdy jest inny, ustaw na oko a nie z parametrow :)2
Cos w tym jest :)2 zrobiłem jak mowisz i pali - narazie

tomek4x4
 
 
Posty: 115
Rejestracja: pn gru 19, 2005 10:58 pm
Lokalizacja: Małopolska okolice Krakowa

Post autor: tomek4x4 » pt lip 14, 2006 10:36 pm

Ja mam gaz zamontowany ok. 1.5 miesiaca temu, więc na dłuższą metę nie mam jakiegoś dużego doświadczenia. Ostatnio nawet nie dużo jeżdziłem tak że nie wiem nawet ile pali bo nie zdążyłem jeszcze wypalić pierwszego zbiornika a chciałem ponownie zatankować do pełna i sprawdzić. Instalacja była montowana u znajomego gazownika gdzie każdy szczegół był dokładnie wcześniej przeanalizowany. Jeśli chodzi o doprowadzenie gazu do gażnika[ u mnie jest Weber] odradził mi mikser ponieważ wiaze się to z reguły z koniecznoscią zamontowania zwężki na dolocie powietrza, ale nie jest to regułą. Odradził również wwiertkę bo po pierwsze powoduje to że jest to ingerencja w gażnik[mnie by to nie pszeszkadzało innym pewnie też] a po drugie nie jest to rozwiązanie w pełni sprawne. Skończyło sie na zamontowaniu płytki na gażniku z dwoma rurkami wprowadzonymi po jednej do każdej gardzieli. Zasada działania jest podobna do wwiertki z tym że te rurki są tak długie że sięgają prawie do samych przepustnic a są dokladnie na wysokości zwężenia gardzieli nad przepustnicą. Czyli w miejscu gdzie występuje najwieksze podciśnienie. Samochód odpala na dotyk zarówno na zimnym jak i na gorącym silniku. W ciepłe dni nawet nie muszę ssania włanczać. Wolne obroty rewelacja,równiutko bez żadnych potknięć. Czekam na wyniki spalania bo na mocy stracił niewiele ,prawie nie zauważalnie. Ale dopiero po przejechaniu ok.1500km pojadę na przegląd gwarancyjny to jeszcze będzie dokladniej wyregulowany. Dodam jeszcze ze znajomy ma dość duże doświadczenie jeśli chodzi o LPG, osiem lat pracy w USA , sześć lat pracy w Polsce. POZDRAWIAM!
W TERENIE Nissan Patrol GR 2.8 NA ASFALCIE BMW 320I 24V 150KM.

Awatar użytkownika
Doktor200
Posty: 1563
Rejestracja: pt lut 18, 2005 11:37 pm
Lokalizacja: Markuszów
Kontaktowanie:

Post autor: Doktor200 » pt lip 14, 2006 11:31 pm

wszystko ok, tylko gdze zes znalazl tyle koni w nim :wink: 100 na orginale czzy nie??
GazikoLandPatrol z pakietem V8, project :)17

tomek4x4
 
 
Posty: 115
Rejestracja: pn gru 19, 2005 10:58 pm
Lokalizacja: Małopolska okolice Krakowa

Post autor: tomek4x4 » ndz lip 16, 2006 9:24 am

Doktor200 pisze:wszystko ok, tylko gdze zes znalazl tyle koni w nim :wink: 100 na orginale czzy nie??
Hmmm... Poprostu delikatny tuning i tyle. Polegał on na: 1. Przystosowanie silnika do etliny 95 bo niestety nie można dostać paliwa niskooktanowego, czyli obniżenie głowicy[splanowanie]o 2.3mm w celu podniesienia stopnia spręzania który potrzebny jest do prawidłowego spalania właśnie tej liczby oktanów co jednocześnie prowadzi do dość znacznego podniesienia sprawności silnika. Więc wiąże sie to ze wzrostem mocy i jednoczesnym obniżeniem spalania. 2. Wyważenie układu korbowego. 3. Wygładzenie układu dolotowego powietrza, przeróbka kolektora i zamontowanie gaznika dwu gardzielowego [Weber]. Dodam jeszcze silnik był po kapitalnym remoncie . Ja osobiście nie robiłem pomiaru,ale u kolegi robiłem taki sam zabieg i na chamowni wyszło ok. 103KM. Oczywiście dysze główne paliwa musiałem zmniejszyć bo na orginalnych się dławił. Zamontowanie chłodnicy oleju i zastosowanie oleju zagęszczanego było nieodzowne.Obecnie auto jeżdzi na gazie,tak jak pisałem wyżej jeszcze nie znam spalnia ale jeśli chodzi o pierwsze doznania to rewelacja! POZDRAWIAM!
W TERENIE Nissan Patrol GR 2.8 NA ASFALCIE BMW 320I 24V 150KM.

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » wt lip 25, 2006 10:17 pm

OK cfaniaki a kto wie jaki dokładnie mikser pasuje do gaźnika K-126 dwugardzielowego??
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
cezii
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów

Post autor: cezii » śr lip 26, 2006 6:56 am

Każdy o średnicy wewnętrznej 75 mm. Dobrze żeby nie był za wysoki , do dostania u prawie każdego gaziarza.
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey

Awatar użytkownika
Telesfor11
 
 
Posty: 103
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 6:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Telesfor11 » śr lip 26, 2006 6:05 pm

tomek4x4 pisze:
Doktor200 pisze:wszystko ok, tylko gdze zes znalazl tyle koni w nim :wink: 100 na orginale czzy nie??
Hmmm... Poprostu delikatny tuning i tyle. Polegał on na: 1. Przystosowanie silnika do etliny 95 bo niestety nie można dostać paliwa niskooktanowego, czyli obniżenie głowicy[splanowanie]o 2.3mm w celu podniesienia stopnia spręzania który potrzebny jest do prawidłowego spalania właśnie tej liczby oktanów co jednocześnie prowadzi do dość znacznego podniesienia sprawności silnika. Więc wiąże sie to ze wzrostem mocy i jednoczesnym obniżeniem spalania. 2. Wyważenie układu korbowego. 3. Wygładzenie układu dolotowego powietrza, przeróbka kolektora i zamontowanie gaznika dwu gardzielowego [Weber]. Dodam jeszcze silnik był po kapitalnym remoncie . Ja osobiście nie robiłem pomiaru,ale u kolegi robiłem taki sam zabieg i na chamowni wyszło ok. 103KM. Oczywiście dysze główne paliwa musiałem zmniejszyć bo na orginalnych się dławił. Zamontowanie chłodnicy oleju i zastosowanie oleju zagęszczanego było nieodzowne.Obecnie auto jeżdzi na gazie,tak jak pisałem wyżej jeszcze nie znam spalnia ale jeśli chodzi o pierwsze doznania to rewelacja! POZDRAWIAM!

Po takiej operacji należy spodziewać się że korbowody
bokiem bloku powychodzą :lol: :lol: :lol:
uaz 469b 80`

RATUNKU BUDA SPADA :((((((

Awatar użytkownika
cykor
 
 
Posty: 145
Rejestracja: czw paź 07, 2004 10:15 am
Lokalizacja: Warszawa i nie

Post autor: cykor » czw lip 27, 2006 6:26 am

Bartmann pisze:OK cfaniaki a kto wie jaki dokładnie mikser pasuje do gaźnika K-126 dwugardzielowego??
cezii pisze:Każdy o średnicy wewnętrznej 75 mm. Dobrze żeby nie był za wysoki , do dostania u prawie każdego gaziarza.
A ja mam takie pytanie. Czy nie lepiej dorobić tulejkę w którą wchodzi ten mikser? Tulejka wchodzi na gaźnik nie dewastując go, żadnych dziur nie trzeba robić w obudowie filtra. Filtr powietrza do czyszczenia zdejmuje się łatwo, lekko i przyjemnie.
Jedynym dowodem, że istnieje jakaś pozaziemska INTELIGENCJA, jest to, że się z nami nie kontaktują.

Awatar użytkownika
cezii
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów

Post autor: cezii » czw lip 27, 2006 1:24 pm

Mikser jest właśnie taką tulejką lub pierścieniem jak kto woli, która wchodzi elegancko pomiędzy filtr a gaźnik. Kwestia dobrania odpowiednich śrenic ; nie ma z ty specjalnego problemu . Żadnych dziur nie trzeba robić. Są jeszcze miksery zakładane w przewód doprowadzający powietrze z filtra ( oczywiście dla tych co mają suche filtry umieszczone z boku ) ; Taka przystawka np. od astry lub poloneza z wtryskiem.
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey

Awatar użytkownika
cykor
 
 
Posty: 145
Rejestracja: czw paź 07, 2004 10:15 am
Lokalizacja: Warszawa i nie

Post autor: cykor » pt lip 28, 2006 7:19 pm

Ja mam filtr mokry i aby mi mikser zamontować specjaliści (uchowaj Boże od nich) od instalacji powyszczerbiali mi gaźnik, wywalili dziurę w obudowie filtra, "uszczelnili" silikonem i izolacją i wypuścili na drogę. Gdzieś w necie widziałem fotki jak komuś podobnie zamontowali mikser tylko nie mogę teraz znaleźć, fotek swojego niestety nie mam. Jak tylko dokopię się do tego linku to dokleję. Mnie osobiście takie rozwiązanie się nie podoba, dlatego zasugerowałem tulejkę w którą wchodzi mikser, tulejka na gaźnik, a nie w gaźnik jak mikser itd. Takową tulejkę już dorobiłem, ale jeszcze nie zamontowałem i nie wiem jak to się sprawdza i nie szybko pewnie to nastąpi bo "fura" rozkręcona na elementy pierwsze i jeszcze trochę mi się zejdzie żeby to poskładać, ale jeszcze nie tracę zapału i nadziei że małymi kroczkami skończę ten remont.
Jedynym dowodem, że istnieje jakaś pozaziemska INTELIGENCJA, jest to, że się z nami nie kontaktują.

Awatar użytkownika
cezii
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów

Post autor: cezii » pn lip 31, 2006 11:05 am

Uchowaj boże przed takimi fachwcani. Gaźnik jest troszkę za drogi żeby tak sobie w nim wiercić. A i silikon przy gaźniku to śliska sprawa bo jak się kawałeczek oderwie to czyszczenie dysz jak w banku. Ja osobiście widziałem na mokrym filtrze taki mikser a właściwie pierścień z dziurkami , który wchodził idealnie w tą gumę między gaźnikiem a filtrem. Była w niej tylko dziura na rurkę. Bardzo dobry patent i działał . Podobno to ruska robota.
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość