www.forum4x4.pl

Jestem dumnym właścicielem UAZa z silnikiem 2.4 Diesel z Mercedesa. Pozostałe elementy układu napędowego są oryginalne, uzaowskie (tj. skrzynia biegów, reduktor, wały i mosty). Trzy pierwsze biegi chodzą jak należy, ale kiedy wrzucam "czwórkę" drastycznie spadają obroty, silnik się muli i fura wogóle nie chce jechać. Doszedłem do wniosku, że jedyną tego przyczyną jest przekładnia w tylnym moście (używam przede wszystkim tylnego napędu, ale przy załączonym przodzie dzieje się to samo). Doszukałem się informacji, że most w UAZie posiada przełożenie 4.2 i zastosować należy tzw. "szybki most" o przełożeniu 5.125, ale po rozpołowieniu tyłu naliczyłem 41 zębów na talerzu i 8 na wałku atakującym, co daje przełożenie... 5.125! Co mam dalej zrobić? Skąd podebrać inny dyfer? A może to wina zupełnie czego innego? Pomóżcie!

Masz właśnie zwykłe mosty, szybkie maja przełozenie 4,625. Może silnik masz juz na wykończeniu i nie wydoli na czwartym biegu (zresztą MB 2.4D nie ma czym Boga chwalić )? Nasz z takim samym silnikiem i przełożeniami też zamula na czwórce ale obroty nie spadają. Może cos z zasilaniem? Nie kopci Ci mocno? Sprawdź też hamulce czy nie trzymają bo to też może byc przyczyną.

silnik

Przyczyny w mostach nie szukaj napewno , skoro na innych biegach jedzie git to napewno nie most.. masz wolne przełożenia - jakbys wrzucił szybkie to byś może nawet na trójce miał to co teraz na 4-ce ... Tak jak napisali koledzy - prawdopodobnie silnik padaka

Silnik powinien być dobry. Oleju nie bierze, kompresja jest w porządku, bo była mierzona, wymienione były wszystkie wtryskiwacze na nówki Bosha, pompa też jest po przeglądzie i wszystko gra. Cały czas jeździł na oleju napędowym, nie na żadnym opale czy innym syfie. Filtr paliwa jest nowy, boshowski. Hamulce też są OK. Czekam na dalsze pomysły...

a masz dobrze ustawiona pompe- to ze jest po przegladzie to nie znaczy ze jest dobrze ustawiona

Michał(student) pisze: Cały czas jeździł na oleju napędowym, nie na żadnym opale czy innym syfie.

co masz do opału?? towar I klasa. mój tylko na tym chodzi i nic sie nie dzieje 3 lata. nawte koni więcej jest na opale podobno, ja tego nie czuje ale kierowcy tirów tak mówią.

Nie no, opał jest w porządku, chociażby ze wzgledu na cenę. Napisałem to tylko po to, by rozwiać ewentualne wątpliwości co do stanu układu paliwowego.

a jak tak to ok
a barto03 dobrze gada, może jak składałeś to w ząbki nie trafiłeś(albo klin,czy co tam jest bo pompy w u siebie nie wyjmowałem).

Nie sprawdzałem tego, bo pompa i wtryskiwacze były robione przez mechanika, który się tym zajmuje na codzień, więc wydaje mi się, że wszystko jest złożone dobrze. Jedyna kwestia jaka mnie zastanawia, to czy czasem nie da się jakoś zmienić ustawień pompy, w celu zwiększenia jej wydajności (obecnie pali 10 l oleju, więc chyba wynik w normie). Gdyby zwiększyć dawkę paliwa albo coś?

A te objawy spadku mocy były od zawsze czy po tym przeglądzie?

Nie, zamułka była od samego początku, odkąd tylko ten silnik trafił do mojego UAZa.

Witam a jak wyglądają cięgła łączące pompę wtryskowa i kolektor ssący ja miałem z tym problem za duże luzy i objawy były podobne po wymianie cięgieł Uaz zrobił się prawie jak wyścigowy hihi

Ogólnie te elementy też były wymieniane, ale sprawdzę, może pojawiły się tam jakieś nieszczelniści. Dziękuję za radę i czekam na kolejne. Może im więcej informacji zbiorę, tym szybciej dojdę do jakiegoś konsensusu.

Michał(student) pisze:Nie, zamułka była od samego początku, odkąd tylko ten silnik trafił do mojego UAZa.

i masz odpowiedz

Michał(student) pisze:Nie, zamułka była od samego początku, odkąd tylko ten silnik trafił do mojego UAZa.

Przyzwyczaj się do mocy diesla

sprawdz zapłon, odkręc przewód 1 go wtrysku(z pompy) i kręć silnikiem(kluczem na kole pasowym) na wale korbowym z przodu masz cyfry kąta wyprzedzenia zapłonu a na bloku taką trujkątną blaszkę wtrysk powinien się zaczynać(patrz na sekcje pompy) 20 stopni przed oznaczeniemOT a kończyć 10 stopni zaOT jak masz tak to musi być dobrze (zapłon)

Panowie offroadowcy!!! Jeśli któryś z was jest z okolic Sandomierza, Tarnobrzega, Stalowej Woli, Opatowa, Staszowa itp, a ma chwilę wolnego czasu, zapraszam do mnie w celu obejrzenia i ewentualnego doradztwa w sprawie mojego UAZa. Pokrywam koszty transportu i wogóle... Na pewno jakoś się dogadamy. Prosze pisać na priv, w celu ewentualnego omówienia szczegółów. Dziękuję z góry jak mało który i pozdrawiam.

PS. Oczywiście w dalszym ciągu czekam na inne pomysły, jak można ten pojazd bardziej "ożywić".

oczywiście jak chcesz to ożywić to zmień silnik

Mam w planch założenie 2.5 litrowego benzyniaka z BMW. Ale co mam zrobić, żeby ten silnik chciał normalnie pracować? Wiem, że to, że bardzo wolno wkręca się na obroty na czwórce, to normalne, ale mój egzemplarz jest tak zmulony, że nawet jak się jedzie rozpędzonym z górki, to na czwartym biegu prawie gaśnie, o jeździe w terenie czy nawet na prostej już nie wspominam. Totalna padaka!

Mam jeszcze takie zapytanie: czy wypoziomowanie silnika ma jakiś wpływ na jego pracę Bo ja mam lekko uniesiony przód... I jak sprawdzić, czy w pompie jest olej

zależy jaką masz pompe jak stary typ (regulator podciśnieniowy)to na góże masz korek do dolewania , a jak nowszy typ pompy to jest centralnie smarowana od silnika

Mam stary typ pompy. A ile powinno być w niej oleju i jak sprawdzić jego poziom?

Michał(student) pisze:Mam stary typ pompy. A ile powinno być w niej oleju i jak sprawdzić jego poziom?

jesli dobrze pamietam to z boku pompy jest korek kontrolny do sprawdzania ilosci oleju a zeby sprawdzic kąt wtrysku jedz do jakiegos serwisu diesli,wbrew pozorom nie zaplacisz drogo a oszczedzisz sobie nerwow i nauki na wlasnych błędach....poza tym masz stary typ silnika z regulatorem podcisnieniowym w pompie,ktory musi byc dokladnie dostrojony,zeby to dzialalo...przechodzilem to w gaziku i teraz juz wiem,ze pierwsza rzecza ktora trzeba zrobic jak diesel glupieje to odwiedzic autoryzowany serwis BOSHa- zaplacisz 300-400 zl za przeglad i regulacje pompy wg. fabrycznych nastawow,dostaniesz rok gwarancji i... zapomnisz,ze masz pompe...

a jak chcesz sie bawic w strojenie regulatora to pod sprezyną od membrany z tylu pompy sa podkladki roznej grubosci...jesli dobrze pamietam to wystarczy odkrecic cztery srubki i masz toto na wierzchu ale naprawde nie polecam jesli nie znasz dobrze dzialania pompy...ja sobie sam naprawiam pompy ale na regulacje zawsze jade do serwisu...