Laska popychacza zaworów

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
robertik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 53
Rejestracja: śr maja 03, 2006 8:48 pm
Lokalizacja: Białystok

Laska popychacza zaworów

Post autor: robertik » czw sie 17, 2006 7:13 am

Witajcie.

Ja znów z problemem.
Wczoraj wyjechałem sie przejechać samochodem, zaczął nierówno pracować, czasem wypadał jeden cylinder.
Więc dziś zacząłem szukać przyczyny.
Zabrałem się za sprawdzenie ustawienia zaworów, na jednym garze luz na zaworze był spory, co mnie zaniepokoiło.
Wyciągnąłem szpilkę i efekt nie jest dobry :(
Obrazek

W związku z tym pytania:
1. Czy teraz trzeba wyciągnąć końcówkę tej laski z silnika? (zapewne będzie leżała w misie oleju)
2. Zapewne uszkodzeniu uległ wałek rozrządu, co trzeba zrobić aby go wymontować i sprawdzić?

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » czw sie 17, 2006 8:50 am

Jeśli miałeś szczęście to złamany kawałek ciągle siedzi w szklance popychacza, jak nie to może być w misce. Wałek wcale nie musiał się uszkodzić. Miałem kiedyś taki przypadek, że strzeliły 2 laski, ale od strony klawiatury i nie było problamu z wymianą, i z wałkiem nic się nie stało.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
robertik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 53
Rejestracja: śr maja 03, 2006 8:48 pm
Lokalizacja: Białystok

Post autor: robertik » czw sie 17, 2006 8:59 am

Jak się okazało, szklanka wypadła, a więc laska trafiła bezpośrednio na wałek.
Powinien już jeździć.

Awatar użytkownika
maruda
Posty: 497
Rejestracja: śr lip 28, 2004 5:46 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: maruda » czw sie 17, 2006 7:44 pm

robertik pisze:Jak się okazało, szklanka wypadła, a więc laska trafiła bezpośrednio na wałek.
Powinien już jeździć.
Jakim cudem mogła wypaść szklanka?????

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: benes » czw sie 17, 2006 7:49 pm

może wypaść jak pęknie popychacz
w inny sposób to niemożliwe, chyba że ktoś sprawdzał popychacze (wyjmował je) i do spodu popychacza przyssała się szklanka...

Awatar użytkownika
BROWAR_PL
Posty: 390
Rejestracja: czw mar 09, 2006 9:41 am
Lokalizacja: Spytkowice

Post autor: BROWAR_PL » pt sie 18, 2006 9:56 pm

ja bym sprawdził jeszcze kółka zębate rozżądu, szczególnie to tekstolitowe (gównolit) . Mógł sie zablokować jeden zawór, dlatego laska sie złamała, inną przyczyną to tylko zmęczenie materiału, lub wypadek losowy no chyba że nie założyłeś szklanki

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » pt sie 18, 2006 11:45 pm

Panowie, sorry że się wcinam, ale tytuł wątku mnie rozwalił = jeden z lepszych na forum :wink:
a jak już Browar napisał, że laska się złamała to 'to je hit' !!, że zmeczenie materiału w pewnym wieku może nastąpić, to się zgodzę, ale to się nie łamie :P generalnie.
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość