Wreszcie zmieniam silnik . . . ?
Moderator: Student
Wreszcie zmieniam silnik . . . ?
tylko na jaki ?
ma mieć nie miej mocy niż ten co mam 88KM , 130Nm momętu
i żeby miał hydrauliczne popychacze
wielopunktowy wtrysk
i był w komplecie ze skrzynią
i w całosci żeby nie był dłuższy (ze skrzynio) niż 110cm
i żeby nie ważył wiecej niż ten co jest w tej chwili (poldas 1,6)
za tydzień jade na giełde poszukac jakiegoś auta co by mu wybebeszyć serducho
może coś mi podpowiecie
a i kasztanic można do woli
ma mieć nie miej mocy niż ten co mam 88KM , 130Nm momętu
i żeby miał hydrauliczne popychacze
wielopunktowy wtrysk
i był w komplecie ze skrzynią
i w całosci żeby nie był dłuższy (ze skrzynio) niż 110cm
i żeby nie ważył wiecej niż ten co jest w tej chwili (poldas 1,6)
za tydzień jade na giełde poszukac jakiegoś auta co by mu wybebeszyć serducho
może coś mi podpowiecie
a i kasztanic można do woli
- Przemekslaw
-
- Posty: 2886
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontaktowanie:
- piotr oskwarek
-
- Posty: 818
- Rejestracja: wt paź 14, 2003 7:43 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska
ja w swoim uazie mam v6 forda i po podniesieniu maski to silnik wydaje się taki bardzo malutki i gdzieś zanika w tej komorze
v-ki są krótkie w szczególności v6 ale chyba też były jakieś v4
może poszukaj jakiegoś 2.9 od scorpio
nie podałeś jaiej pojemności chcesz silnik
v-ki są krótkie w szczególności v6 ale chyba też były jakieś v4

może poszukaj jakiegoś 2.9 od scorpio
nie podałeś jaiej pojemności chcesz silnik
były Terrano I: 2.4 z podtlenkiem i 2.7TD;
był UAZ 2.9V6;
była Vicia Long 2.0V6
jest Pipek 2.7CRD
był UAZ 2.9V6;
była Vicia Long 2.0V6
jest Pipek 2.7CRD
- pakjusz_pl
- Posty: 526
- Rejestracja: śr lis 30, 2005 11:39 pm
- Lokalizacja: Kościerzyna
- piotr oskwarek
-
- Posty: 818
- Rejestracja: wt paź 14, 2003 7:43 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska
takiego silnika nie polecam bo mam takowy w plaskaczuPrzemekslaw pisze:1,9 td z VW Vento![]()
![]()
no chyba że nie jest to AAZ
trochę słabawy ten silnik bo ma 75 koników
nie lubi być przegrzewany i nie nadaje się do ciężkiej pracy
były Terrano I: 2.4 z podtlenkiem i 2.7TD;
był UAZ 2.9V6;
była Vicia Long 2.0V6
jest Pipek 2.7CRD
był UAZ 2.9V6;
była Vicia Long 2.0V6
jest Pipek 2.7CRD
- piotr oskwarek
-
- Posty: 818
- Rejestracja: wt paź 14, 2003 7:43 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska
z diesla to może Citroen 1.9
wiem kto u nas w okolicach ma i jest do opchnięcia za marne grosze
ja go nie sprzedaję ale powiem, że jest jeszcze w Polonezie który stoi na złomie i czeka na drugie życie we wcieleniu żyletek
wiem kto u nas w okolicach ma i jest do opchnięcia za marne grosze
ja go nie sprzedaję ale powiem, że jest jeszcze w Polonezie który stoi na złomie i czeka na drugie życie we wcieleniu żyletek

były Terrano I: 2.4 z podtlenkiem i 2.7TD;
był UAZ 2.9V6;
była Vicia Long 2.0V6
jest Pipek 2.7CRD
był UAZ 2.9V6;
była Vicia Long 2.0V6
jest Pipek 2.7CRD
- piotr oskwarek
-
- Posty: 818
- Rejestracja: wt paź 14, 2003 7:43 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Magu pomieszasz mi w głowie 
o , o , i już zaczołem dumać
tak wiem
to by było bardzo dobre
ma dól jest krótki i lekki
skrzynia ma duże przelożenie na jedynce co mi też odpowiada (chyba ponad 4 do jednego )
no i zacna pojemnosc jak do 1100 kg masy
ale roboty przy tym jest od pyty
nawet konceptu nie mam od czego by ewentualnie można zaczynać

o , o , i już zaczołem dumać
tak wiem
to by było bardzo dobre
ma dól jest krótki i lekki
skrzynia ma duże przelożenie na jedynce co mi też odpowiada (chyba ponad 4 do jednego )
no i zacna pojemnosc jak do 1100 kg masy
ale roboty przy tym jest od pyty
nawet konceptu nie mam od czego by ewentualnie można zaczynać
czujnik na wał
powkręcać wtryskiwacze
założyc przepustnice z potencjometrem
sonda
wszystko jeden wielki znak zapytania
o silnik krokowy jeszcze
z czasem wtrysku mysle że poradzila by sobie wiekszość elektroniki montowanej w jakis tam seryjnych autach
powiedzmy omega 2.0
tylko co z katem wyprzedzenia zaplonu
pozostac na platynkach ?
powkręcać wtryskiwacze
założyc przepustnice z potencjometrem
sonda
wszystko jeden wielki znak zapytania
o silnik krokowy jeszcze
z czasem wtrysku mysle że poradzila by sobie wiekszość elektroniki montowanej w jakis tam seryjnych autach
powiedzmy omega 2.0
tylko co z katem wyprzedzenia zaplonu
pozostac na platynkach ?
a po co ci elektronikaL80 pisze:czujnik na wał
powkręcać wtryskiwacze
założyc przepustnice z potencjometrem
sonda
wszystko jeden wielki znak zapytania
o silnik krokowy jeszcze
z czasem wtrysku mysle że poradzila by sobie wiekszość elektroniki montowanej w jakis tam seryjnych autach
powiedzmy omega 2.0
tylko co z katem wyprzedzenia zaplonu
pozostac na platynkach ?

Wołga to świetna opcja...i wcale nie trzeba wtrysku żeby rwała. Zrobić tylko porządny ... ale naprawdę porządny remont...zapodać docisk od andorki i latać 

http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
- piotr oskwarek
-
- Posty: 818
- Rejestracja: wt paź 14, 2003 7:43 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Przemekslaw
-
- Posty: 2886
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontaktowanie:
Re: Wreszcie zmieniam silnik . . . ?
Miałem kiedyś poloneza 2,0 , zestaw silnik plus skrzynia polonez było fabrycznie zmontowane, silnik fiat 132 112 km na gaźniku, pasowało to wszystko w poloneza 1,5 bez żadnych przeróbek. Silnik bardzo ładnie i wysoko wkręcał się na obroty,a palił mniej niż 1,5. Minus to nieosłonięty szczelnie pasek rozrządu. Były takie silniki także na wtrysku.L80 pisze:tylko na jaki ?
ma mieć nie miej mocy niż ten co mam 88KM , 130Nm momętu
i żeby miał hydrauliczne popychacze
wielopunktowy wtrysk
i był w komplecie ze skrzynią
i w całosci żeby nie był dłuższy (ze skrzynio) niż 110cm
i żeby nie ważył wiecej niż ten co jest w tej chwili (poldas 1,6)
za tydzień jade na giełde poszukac jakiegoś auta co by mu wybebeszyć serducho
może coś mi podpowiecie
a i kasztanic można do woli
Skrzynia biegów miała zdaje się ciut szybsze przełożenia.
W twoim przypadku zakładasz wszystko bez żadnych przeróbek.
Zresztą mam te graty(2,0 gaźnik+skrzynia polonez) bo jeszcze nie trafili się skupiarze złomu.
dobre
tylko ten gaźnik
za żadne skarby niechce to chodzić na stromych podjazdach
myślałem nad zakupem całego sprawnego auta tak żeby przelożyć całą instalacje razem z elektroniko no i silnikiem
pewnie 2,0 owszem były na wtrysku ale jak sobie pomyśle że mam taki znaleść a potem w razie niedomagań szukac gdzieś do niego doktora to robi mi sie troche niewsmak
wolał bym nie żeźbić tylko wsadzić cos typowego
szczerze to mam na oku starą omege 2,0i
i poldka tłuczeńca 1,6 GSI na wielopunkcie
jedno i drugie kosztuje tyle samo - 1500 złociszy
omega ma wiele przeciw
kolektor wydechowy wlezie mi w drążek łączący kierownice z przekładnią
nie ma klamki od biegów w skrzyni tak jak w poldku
pompa paliwa jest w zbiorniku a nie zewnętrzna tak jak ma polonez
skrzynie trzeba w jakis sposób polączyć z wałem uaza (na skrzynie poldka wystarczy założyć flansze od tarpana i już można przykrecac wał uazowy)
no i ma większą mase
zyskał bym troche dołu i kupe mocy
poldka przełoże w tydzień
omege w miesiąc
a tam - sam nie wiem
silnik i tak nie rozwiazuje wszyskich problemów z jakimi sie borykam
jedynka terenowa jest za szybka mimo bardzo duzego przełożenia
3,82 skrzynia
2,78 reduktor
5,38 mosty
= 57,13
bardzo dużo ale z racji 37 calowych opon i tak za mało
powstał więc kiedyś pomysł wstawienia kompletu z vitary razem z reduktorem i dopiero to połączyć z moim gazikowym reduktorem
tylko vitara ma ten komplet długości 140cm
nie wlezie to za skarby chyba że wysune silnik do przodu i dociąże i tak już znacznie cięższą od tylniej przednią oś
pozostaje mi w takim razie wsadzić ktoryś z silników (poldek lub omega)
i szukać jakiejś przekładni ktorą by można zamontować w miejsce wału lączącego skrzynie z reduktorem
mam tam całe 23cm miejsca
nigdy nie widziałem reduktora z samuraja
może on by sie nadał
tylko ten gaźnik
za żadne skarby niechce to chodzić na stromych podjazdach
myślałem nad zakupem całego sprawnego auta tak żeby przelożyć całą instalacje razem z elektroniko no i silnikiem
pewnie 2,0 owszem były na wtrysku ale jak sobie pomyśle że mam taki znaleść a potem w razie niedomagań szukac gdzieś do niego doktora to robi mi sie troche niewsmak
wolał bym nie żeźbić tylko wsadzić cos typowego
szczerze to mam na oku starą omege 2,0i
i poldka tłuczeńca 1,6 GSI na wielopunkcie
jedno i drugie kosztuje tyle samo - 1500 złociszy
omega ma wiele przeciw
kolektor wydechowy wlezie mi w drążek łączący kierownice z przekładnią
nie ma klamki od biegów w skrzyni tak jak w poldku
pompa paliwa jest w zbiorniku a nie zewnętrzna tak jak ma polonez
skrzynie trzeba w jakis sposób polączyć z wałem uaza (na skrzynie poldka wystarczy założyć flansze od tarpana i już można przykrecac wał uazowy)
no i ma większą mase
zyskał bym troche dołu i kupe mocy
poldka przełoże w tydzień
omege w miesiąc
a tam - sam nie wiem
silnik i tak nie rozwiazuje wszyskich problemów z jakimi sie borykam
jedynka terenowa jest za szybka mimo bardzo duzego przełożenia
3,82 skrzynia
2,78 reduktor
5,38 mosty
= 57,13
bardzo dużo ale z racji 37 calowych opon i tak za mało
powstał więc kiedyś pomysł wstawienia kompletu z vitary razem z reduktorem i dopiero to połączyć z moim gazikowym reduktorem
tylko vitara ma ten komplet długości 140cm
nie wlezie to za skarby chyba że wysune silnik do przodu i dociąże i tak już znacznie cięższą od tylniej przednią oś
pozostaje mi w takim razie wsadzić ktoryś z silników (poldek lub omega)
i szukać jakiejś przekładni ktorą by można zamontować w miejsce wału lączącego skrzynie z reduktorem
mam tam całe 23cm miejsca
nigdy nie widziałem reduktora z samuraja
może on by sie nadał
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości