www.forum4x4.pl

Witam
Ma na oku kupno tego pieknego Uaz-a i nie wiem na co zwrocic uwage przy kupnie.
Poznize przedstawiam opis.
UAZ 469 B
rok produkcji 1978 , silnik 2445 ccm, instalacja gazowa - butla 60l. zalozona w 2004 roku.
Przebieg 55000 (w km)
Oto lista rzeczy zrobionych/wymienionych:
-Glowica ( zawory, gniazda)
-Sprzeglo ( wszystko nowe :tarcza, docisk, lozysko w wale, lozysko wyciskowe, przesuwka, lapa, wysprzegliki, pompa)
-skrzynia biegow po " half remoncie" tzn. zuzyte czesci wymienione na nowe tj. : walek sprzeglowy, lozysko glowne, przesuwka 3 i 4 biegu oraz synchronizatory 3 i 4 biegu. Reduktor nie ruszany, w stanie idealnym.
-4 nowe opony o bardzo agresywnym biezniku ( pazdziernik 2005, kosztowaly 1000 zl)
-nowy akumulator ( maj 2006)
-nowe sprzegielka piast ( maj 2006)
W maju przesmarowane punkty smarowania - zwrotnice, przeguby.
Fotele przod od Punto.

A teraz rzeczy, na ktore warto zwrocic uwage/naprawic:
Peknieta szybka tylnia ( w plandece), podczas ostatniego pobytu w Polsce maz narzekal na hamulce - po odpowietrzeniu bylo lepiej ale warto zwrocic uwage.
Przyczyna moze byc, ze samochod stoi - nie jezdzi.


Cena to 4800 zł

Prosz o info czy warto za taka cene i na co zwrocic uwage.

Pozdrawiam

Ja bym poszuka³ UAZa conajmniej z po³owy lat 80tych cena podoba a o ile nowocze¶niejszy

nie kupuj tak starego
ja kupiłem i kosztowało to o dużo za dużo

a gdzie polecacie szukac bo na gratce i na allegro to nie ma jak narazie

Lokalna giełda + konsultacja na forum + pomoc kogos kto sie zna.

nie wiem czyje to auto - ale pic na wodę - stare auto ma jedną zaletę czyli wieszaki resorów z przodu,

minusy to:
amory ramieniowe
jednostopniowa pompa hamulcowa
brak wspomagania

jeśli chcesz kupić uaza - to załóż że do ceny zakupu musisz dołozyć jeszcze 50% aby auto jeździło

mój uaz jest z 1976 a inwestycje w niego od momentu zakupu już przekroczyły 10 tys pln.

ale auto jest z duszą
i za psie pieniądze szkoda go sprzedawać

moze go zrobię na zabytek???

-Sprzeglo ( wszystko nowe :tarcza, docisk, lozysko w wale, lozysko wyciskowe, przesuwka, lapa, wysprzegliki, pompa)

Skąd w uazie rocznik 1978 wysprzęglik i pompa???
Coś już musi być kombinowane, albo tylko papiery są z 1978 roku.....

zwróć uwagę na stan ramy, zwłaszcza nad tylnym mostem

@kpeugeot
a dlaczego wieszaki z przodu są zaletą (a jak rozumiem wieszaki z tyłu wadą?)Z tego co wiem, to wieszaki z tyłu powodują bardziej miękką jazdę, bo przy najeździe na przeszkodę resor prostuje sie i cofa sie most (przy tylnym wieszaku) zgodnie(j) z kierunkiem działania siły... Moze to wada przy powolnym najeżdżaniu na przeszkodę (trial), bo mniejszy nacisk-> mniejsza trakcja ale przy normalnej/szybkiej jeździe po dziurach?
Pytam, bo składam (już dłuuugo ) cosik na bazie uazika i odwróciłem wieszaki- jedno mocowanie było uszkodzone, więc przy okazji tak zrobiłem

jarcion pisze:@kpeugeot
a dlaczego wieszaki z przodu są zaletą (a jak rozumiem wieszaki z tyłu wadą?)Z tego co wiem, to wieszaki z tyłu powodują bardziej miękką jazdę, bo przy najeździe na przeszkodę resor prostuje sie i cofa sie most (przy tylnym wieszaku) zgodnie(j) z kierunkiem działania siły... Moze to wada przy powolnym najeżdżaniu na przeszkodę (trial), bo mniejszy nacisk-> mniejsza trakcja ale przy normalnej/szybkiej jeździe po dziurach?
Pytam, bo składam (już dłuuugo ) cosik na bazie uazika i odwróciłem wieszaki- jedno mocowanie było uszkodzone, więc przy okazji tak zrobiłem

i bardzo dobrze zrobiłeś.
wieszaki z przodu to wada, nie zaleta. powodują wyłamywanie piór głównych.
puziotowi sie pomieszało nieco...

dziękuję

a nad reduktorem z 78 w stanie idealnym to bym dyskutowal

Może tak Nissan Patrol?

Tymoon pisze:Może tak Nissan Patrol?

a moze jednak nie

uaz rulez............. ale z bebechami od patrola

wieszaki z przodu to zaleta

łatwy sposób na wydłużenie mocowań wieszaka bez narażania na zmianę kątów pracy wału

iii jeszcze nie widziałem połamanych piór w tym typie


ale może dla tego że ja nie skaczę uazem

xaw pisze:a gdzie polecacie szukac bo na gratce i na allegro to nie ma jak narazie

na stronie glownej jest cos takiego jak gielda, polecam szczegolnie te uazy z woj. pomorskiego

chiquito83 pisze:

xaw pisze:a gdzie polecacie szukac bo na gratce i na allegro to nie ma jak narazie

na stronie glownej jest cos takiego jak gielda, polecam szczegolnie te uazy z woj. pomorskiego

Przecie¿ ja swojego nie sprzedaje ?

Wiem gdzie poszukam u wschodnich sąsiadów !!!!

xaw pisze:Wiem gdzie poszukam u wschodnich sąsiadów !!!!

zycze powodzenia - ty myslisz ze inni juz tak nie kombinowali wyjdzie cie drozej niz kupic w kraju albo na jeden kit

Ja bym się rocznikiem nie sugerował, ważniejszy jest stan. Swojego czasu przesiadłem się z uaza '84 na '76 i nie żałuję . Co do hamulców to lubią zniknąć jak sztrucel stoi długo nie ruszany.

Didymos pisze:Ja bym się rocznikiem nie sugerował, ważniejszy jest stan. Swojego czasu przesiadłem się z uaza '84 na '76 i nie żałuję . Co do hamulców to lubią zniknąć jak sztrucel stoi długo nie ruszany.

To to jest norma w pompach jednostopniowych?? Bo mi zniknęły i zdziwkę przyliczyłem. Powodów jeszcze nie szukałem.

wladimir.r pisze:

Didymos pisze:Ja bym się rocznikiem nie sugerował, ważniejszy jest stan. Swojego czasu przesiadłem się z uaza '84 na '76 i nie żałuję . Co do hamulców to lubią zniknąć jak sztrucel stoi długo nie ruszany.

To to jest norma w pompach jednostopniowych?? Bo mi zniknęły i zdziwkę przyliczyłem. Powodów jeszcze nie szukałem.

Spotkałem się już z tym parę razy, zawsze w uazach, które długo nie jeździły. Ostatnio znajomy psioczył, że mu się pompa skończyła po 3 latach postoju u blacharza

wladimir.r pisze:

Didymos pisze:Ja bym się rocznikiem nie sugerował, ważniejszy jest stan. Swojego czasu przesiadłem się z uaza '84 na '76 i nie żałuję . Co do hamulców to lubią zniknąć jak sztrucel stoi długo nie ruszany.

To to jest norma w pompach jednostopniowych?? Bo mi zniknęły i zdziwkę przyliczyłem. Powodów jeszcze nie szukałem.

Jak hamulce są dobrze zrobione, to nie powinno być kłopotów. Mój z pompą jednostąpniową po zimie, czyli po paru miesiącach nieruszania, hamulce miał bez zmian.

Pozdrawiam

jeżeli kolega pisał coś o pompie sprzęgłowej to chyba hamulcowa będzie dwustopniowa?? a może i nawet serwo ma

Z pompą to jest problem że rdzewieje w środku. Wydaje się na początku że wszystko jest ok, gorzej jak troche się tłoczkiem porusza. Hamulce rzeczywiscie będą te same, gorzej z płynem którego będzie ubywać. W takim wypadku, naprawa trwa godzine. Odkrecic 2 srobeczki trzymające pompe, przewód hamulcowy. Wyjąc tłoczek, środek wyczyścic papierem ściernym + nowe uszczelki i tłoczek [25zł] - wszystko dziala super! Gorzej to jest jak jeden cylinderek puści albo przewód urwie, po hamulcach :/. Jedyny minus jednostopniowej :/