Dzis wynikł taki drobny problem. Podczas prób przesunięcia wielkiego bloku cementu zbrojonego [ok. 5t który blokowal droge ] w wspaniałym Uazie, wyrwało zderzak

Stąd moje pytanie, z czego najlepiej zrobic "zderzaczek" do uaza. Myślałem nad ceownikiem [tyle że grubszym niż oryginał], ale jak go wygiąc po obu stronach, żeby szedł z linią samochodu???
Może jakies pomysły, bo ja zastanawiam się póki co, jak doprowadzić rame do porządku.
Co do ramy to myślałem żeby włożyć w srodek tak z 0,5 m takiego prostokątu jak rama [niewiem jak to sie nazywa] troche mniejszego i go na 3 śroby do ramy przykręcić plus gdzie się da pospawać. Mądre to ? Bo na tych resztkach ramy to zderzaka nawet nie będe próbował przykręcać bo przy kolejnych próbach wyrwyania czegos powtórzy sie sytuacja...
Dodaje również super zdjęcia.

To, ten "kawałek cementu"

Pozostałości...

Bez "haczyka"