Podstawka aparatu zap³onowego.

[KleryK]

Wiêc chce wymieniæ uszczelki pod pokrywkami popychaczy zaworów, ¶ci±gn±³em aparat ( przy okazji do czyszczenia ), i zastanawiam siê jak zdj±æ tê podstawkê przykrêcan± na 2 ¶ruby. Czy po wyjêciu jej powali mi siê ca³y rozrz±d ? chce w pokrywce wymieniæ koniecznie uszczelkê bo kapie olej.

Có¿ zrobiæ ? Dodatkowo ten konektor u spodu aparatu zaplonowego ( ten z 2 wypustami bo obraca calym trzonem w aparacie ) to czy on ma to z natury ¿e lata lu¼no ?

[gosc]

ad 1 jasniej prosze
ad2 on ma troche luzu , ale sprawdz czy to jest luz na osce czy na bolcu , jezeli tylko na osi (gora dol )to ok jezeli na bolcu (luz wg obrotow )to nalezy to zlikwidowac

[szymon milimetr]

Jak sciagniesz podstawe aparatu zaplonowego to nic sie z rozrzadem nie stanie ale jak bedziesz to zakladal to musisz uwazac zeby dobrze zalozyc kruciec do napedu pompy olejowej. Nie jest to latwe ale wykonalne

[Bart03]

no wlasnie napisz troche jasniej - czy chodzi ci o cała podstawe przerywacza czy o podstawe aparatu zaplonowego
Jak juz wytargales caly aparat to juz popiredzieliles zaplon (no chyba ze wczesniej sobie poznaczyles na obudowie )

[KleryK]

Generalnie wyci±gaj±c sam aparat mam 50% szans by wsadzaj±c go pó¿niej ustawiæ dobrze .

Mówie wiêc ja¶niej

Wyci±gn±³em ca³y aparat zap³onowy. Zosta³a ta przej¶ciówka z bloku do aparatu przykrêcana na 2 ¶ruby (na której siê reguluje wyprzedzenie ). Chce j± wyci±gn±æ by wymieniæ uszczelkê pod pokryw± popychaczy. Nie chce tego robiæ na si³ê a wiem ¿e opiera to siê tam na zêbach wa³ka rozrz±du i jak wyjmê to i wsadzê to siê okarze ¿e powali³y mi siê zêby i zap³on *** strzeli³. Có¿ mam pocz±æ by to bezpiecznie wyci±gn±æ.

Aparat wyci±gn±³em rozebra³em. Luz jest na trzonie w ka¿dym mo¿liwym kierunku i to wyra¼ny. Jak s± te bezw³adno¶ciowe ciê¿arki w ¶rodku z 2 sprê¿ynami ( te do wyprzedzenia zap³onu przy wiêkszych obrotach ) to jedna jest bardzo lu¼na w porównaniu do drugiej. Wnioskuje ¿e powoduje to jakie¶ niewywa¿enie i nierówne wyprzedzenie zap³onu. Pozatym reszta dzia³a

Pozdrawiam

[Grzegorz G.]

Podstawa aparatu ma wałek napędzany od rozrządu i napędzający aprat zapłonowy i pompę oleju. Oczywiście przeusnięcie na zębach rozrządu spowoduje niemożność ustawienia aparatu - prawdopodobnie zabraknie regulacji. W wojskowej instrukcji (masz albo znajdziesz napewno) opisane jest jak to odpowiednio zestroić.

Drugi problem to napęd pompy. Jak wyjmiesz podstawę to zrozumiesz. Skrajnie trudno trafić tą ruchomą "płetwą" w popmpę. W najgorszym przypadku, albo jeśli to mozliwe to najlepiej od razu zdjąć miskę olejową - nie masz może jakichś wycieków spod miski Wtedy masz wszystko w zasięgu ręki.

[szymon milimetr]

pamietaj przy ustawianiu zaplonu ze aparat chodzi w lewa strone

[KleryK]

To siê ¶wietnie sk³ada bo bêdê uszczelkê wymienia³ miski.

Idê robiæ.

Czo³em i dziêki za pomoc,

[gosc]

chyba sie spuznilem , ale mam patent jak to wszystko rozebrac i zlozyc

[Doktor200]

a jaki tu patent trza mic, odkreacasz i skrecasz i tyle ludzie nierobcie z siebie niewiem czego, ten silnik jak tak proty w kontrukcji ze..,, w motorynce jest bardziej skomplikowany

[Grzegorz G.]

Tak , i o zatartych silnikach po takim odkręceniu i skreceniu nic nie słyszałeś I o innych ciekawych wybuchach. Nie cwaniakuj, zapytać nie zaszkodzi.

[gosc]

a jaki tu patent trza mic, odkreacasz i skrecasz i tyle ludzie nierobcie z siebie niewiem czego, ten silnik jak tak proty w kontrukcji ze..,, w motorynce jest bardziej skomplikowany

tak , tak , ale poco sie meczyc z ustawianiem skoro mozna zrobic to szybko , latwo i bez kombinacjii , a jak juz ktos pisal nieprobowales nigdy wsadzic zebatko na pletwe pompy oleju

[Doktor200]

Tak , i o zatartych silnikach po takim odkręceniu i skreceniu nic nie słyszałeś I o innych ciekawych wybuchach. Nie cwaniakuj, zapytać nie zaszkodzi.

tak, jezli zlozone jest wszystko dobrze to nic niewybucha!! a tematy tylu wumiana uszczelki i czy zarowki ew. tllumnika to zenada i swiadczy jakimi jestes fachowcem

[gosc]

a probowales to kiedys zlozyc????

[Doktor200]

nieraz silnik ten skladalem i nietylko sobie, jest nawet jedna osoba natym forum ktorej tez wiec mi niepisz takich bzdur

[gosc]

pisalem o tym czy probowales wlozyc na zamontowanym silniku podstawe aparatu na pletwe pompy

[Doktor200]

apoco tak od dupy strony, jaby niemozna bylo nornmalnie , coto za ceregiele?? przeciez aparat wylazi razem z pletwa ktoa pasuje nadodatek w jednym mijcu z tego co pamietam

[gosc]

widac ze tego nierobiles lub czytasz bez zrozumienia , kolega chce uszczelnic podstawe wiec musi ja wyjac , podstawa posiada na dole zebatke napedzana od walka rozrzadu i na spodzie ma naciecie do napedu pompy olejowej tzw pletwa , i problem polega na tym zeby wkladajac podstawe na walek trafic na pletwe

[Doktor200]

widac ze tego nierobiles lub czytasz bez zrozumienia , kolega chce uszczelnic podstawe wiec musi ja wyjac , podstawa posiada na dole zebatke napedzana od walka rozrzadu i na spodzie ma naciecie do napedu pompy olejowej tzw pletwa , i problem polega na tym zeby wkladajac podstawe na walek trafic na pletwe

dobra ja spadam na uczelnie niemam juz czasu tym bardziej ze jade uazem dzisiaj, napisz mi swoej wszystkie poblemy albo przyslij list, postaram ci wszystko wytlumaczyc

[Bart03]

nie ma co tlumaczyc - jesli trafisz pletwa nie do pompy tylko w miejsce pomiedzy pompe a korpus to ci rozdupi wszystko po kolei niestety ten przypadek powtarza sie notorycznie jesli ktos mysli ze to nie zadna filozofia to sie grubo myli - w teori to wyglada latwo ale w praktyce celnac tym g... jest naprawde trudno no chyba ze ktos ma w zyciu szczescie i akurat trafi jak nalezy. Dlatego tez wszyscy robia to od d... strony i sciagaja miske zeby pote nie bylo placzu, albo poprostu wyciagaja sam aparat bez podstawy - bo prawde mowiac to wlasnie tak powinno sie robic (jesli oczywiscie da sie go z niej wyciagnac bo najczesciej jest zapieczony )

[Grzegorz G.]

Czy ktoś moderuje to forum Doktor200 sobie naprawdę w najgorszym stylu posty nabija Temat dawno byłby skończony.

[szymon milimetr]

widac ze tego nierobiles lub czytasz bez zrozumienia , kolega chce uszczelnic podstawe wiec musi ja wyjac , podstawa posiada na dole zebatke napedzana od walka rozrzadu i na spodzie ma naciecie do napedu pompy olejowej tzw pletwa , i problem polega na tym zeby wkladajac podstawe na walek trafic na pletwe

dobra ja spadam na uczelnie niemam juz czasu tym bardziej ze jade uazem dzisiaj, napisz mi swoej wszystkie poblemy albo przyslij list, postaram ci wszystko wytlumaczyc

Dobrze zrobisz jak spadniesz juz na ta uczelnie.

[gri74]

Dobrze zrobisz jak spadniesz juz na ta uczelnie.

Heretykom mówimy zdecydowane NIE

[Doktor200]

misialem gdzwes rozladfowac stres przed kolosem, ale z drugiego puntu widzenia sami robicie proste problemy- Grzesku G a skoro bylby juz temat zakonczony to poco pisales swoja dygresje

[Doktor200]

co do tego waszego problemiku
to wiem oco chodz i niech jak ktos sie niezna i mowi ze niewiem to niech sie nieodzywa, i jak ktos nierobil wogole tegi niech sie najlepiej nieodzywa bo tegi niezrobi:
panie Kleryk :kolo pasowe ustawiasz na znaku nalepiej na pierwszym cylindrze zeby bylo ew 4 (wtedy ustawisz aparat o 180 stopni)
nastepnie nalepiej mairka od oleju bi jest dluga ustawic pompe tak zeby przy wsaqdzaniu podstawy z aparatu ta dolna rucoma czesc weszla odrazu w pompe(mozna przyblokowac zapalkami zeby sie nieruszala) pamietajac ze tzeba z lekkim kontem wyprzedzenia gdyz przy wkladaniu gdzy sie zazebia zebatki(skosne one sa) to ten dolny bolec sie troche przesunie, a i rowek ktory jest w podtawie aparatu misi byc ustawiony rownolegle do silnika , jeszcze cos? a nalepirj przy wyjetym silniku i 30s roboty. a pan Grzesiek G to niech powie swoja metode, czy tylko umie dogadywac??