Strona 1 z 1
Problem ze wskaźnikiem ciśnienia oleju
: ndz kwie 15, 2007 7:56 pm
autor: GikroV
Jak w temacie... działał ok, spaliła mi się żarówka w podświetleniu wskaźnika paliwa więc ją wymieniłem a po włączeniu zapłonu (silnik wyłączony) wskazówka "ciśnieniomierza" wychyla sie do 4. Gdy uruchamiam silnik wskazówka wyskakuje poza skale i nawet jak silnik jest ciepły nie opada.
Żeby było ciekawiej to gdy włącze światła wskazówka ucieka poza skale (nawet na wyłączonym zapłonie).
Nigdzie przy zegarach nie znalazłem przebicia, zwarcia itp...
Jak by czujnik padł no to rozumiem, ale żeby światła coś do tego miały?? tak to chyba tylko w uazie
Poproszę o jakieś sugestie... byłbym bardzo wdzięczny

: ndz kwie 15, 2007 8:09 pm
autor: DAWID UAZ
Ach te uazy
Sprawdz mase

: ndz kwie 15, 2007 8:14 pm
autor: klucz13
Zrób pożądek z instalacją elektryczną

Bo ktoś to spiepszył

ciekawe kto

i jak się grzebie to trza uważać

: ndz kwie 15, 2007 8:18 pm
autor: wofka
masa na bank.
ja wyjołem zegary na moment i po włożeniu "według" kontrolek i wskaźnika uciekło mi ładowanie
wyjołem poprawiłem większosć kabli i jest ok

: ndz kwie 15, 2007 8:22 pm
autor: Doktor200
jak wyzej.........
: ndz kwie 15, 2007 8:27 pm
autor: klucz13
wofka pisze:masa na bank.
ja wyjołem zegary na moment i po włożeniu "według" kontrolek i wskaźnika uciekło mi ładowanie
wyjołem poprawiłem większosć kabli i jest ok

Nie znasz się

to nie wina masy to wina uaza

: ndz kwie 15, 2007 8:32 pm
autor: GikroV
klucz13 pisze:Zrób pożądek z instalacją elektryczną

Bo ktoś to spiepszył

ciekawe kto

i jak się grzebie to trza uważać

To był mój first time jeśli chodzi o wybebeszanie zegarów... a instalka - racja jest spiepszona ale nie przeze mnie

poprzedni właściciel coś kombinował.
Co do tej masy... każdy zegar ma dwa że tak to nazwę bieguny jeden jest połączony pod czujnik a drugi to masa? jeśli tak... to styki są wyszyszczone, przewody są całe i dalej to samo... No chyba że masa chodzi o ten metalowy panel z zegarami przykręcany do karoserii na którym of course jest masa

wyczyścić śrubki mocujące panel do deski rozdzielczej (bo są troszki zardzewiałe)? to pomoże?

: ndz kwie 15, 2007 8:57 pm
autor: wladimir.r
Ten od czujnika to jest "-" (trudno żeby na silniku był "+" - przynajmniej w dobie alternatorów) a ten drugi co podłączasz pod wskaźnik to "+".
: ndz kwie 15, 2007 9:09 pm
autor: DAWID UAZ
Daj mase na obudowe zegara

: ndz kwie 15, 2007 9:11 pm
autor: klucz13
GikroV pisze:
To był mój first time jeśli chodzi o wybebeszanie zegarów... a instalka - racja jest spiepszona ale nie przeze mnie

poprzedni właściciel coś kombinował.
Bo trza rozumu używać

jak nie znasz instalacji i połączeń a jest więcej jak dwa, to bieżesz kartkę papieru i rysujesz to co widzisz i gdzie to jest wepchnięte oraz gdy są dwa kabelki tego samego koloru ale wsadzone w różne miejsca to je oznaczasz np.mazakami niezmywalnymi lub naklejasz kawałeczki taśmy izolacyjnej najlepiej kolorowej i też nanosisz to na papier.Po takim przygotowaniu to nawet po roku podchdzisz i łączysz wg nabazgranego przez siebie schematu i okazuje się że wszystko działa

: ndz kwie 15, 2007 9:21 pm
autor: Doktor200
w moim uazie wszystkie przewody sa koloru bezowego:D, taki z fabryki wyjechal:D
: ndz kwie 15, 2007 9:28 pm
autor: klucz13
Doktor200 pisze:w moim uazie wszystkie przewody sa koloru bezowego:D, taki z fabryki wyjechal:D
Na pewno nie z fabryki

: pn kwie 16, 2007 12:05 am
autor: vandall1
Jak nie ma dobrej masy na tej czterozegarowej blaszce,to cuda sie zdarzaja.
: pn kwie 16, 2007 12:07 am
autor: GikroV
klucz13 pisze:GikroV pisze:
To był mój first time jeśli chodzi o wybebeszanie zegarów... a instalka - racja jest spiepszona ale nie przeze mnie

poprzedni właściciel coś kombinował.
Bo trza rozumu używać

jak nie znasz instalacji i połączeń a jest więcej jak dwa, to bieżesz kartkę papieru i rysujesz to co widzisz i gdzie to jest wepchnięte oraz gdy są dwa kabelki tego samego koloru ale wsadzone w różne miejsca to je oznaczasz np.mazakami niezmywalnymi lub naklejasz kawałeczki taśmy izolacyjnej najlepiej kolorowej i też nanosisz to na papier.Po takim przygotowaniu to nawet po roku podchdzisz i łączysz wg nabazgranego przez siebie schematu i okazuje się że wszystko działa

Ja to robie troszeczke inaczej. Biorę malutki kawałek papieru, pisze na nim od czego jest dany przewód, i przyklejam tą karteczke do tego przewodu bezbarwną taśmą klejącą tak że nawet jak by woda poszła po przewodach to nie zniszczy tych opisów...
i teraz też tak zrobiłem, wszystko połączyłem jak trzeba... ale nieee, coś sie zpipczyło
Jeszcze mnie jedna rzecz ciekawi. Mianowicie to czy przewody powinny być bardziej luźne czy może jak sie da to je pospinać w wiązki?
: pn kwie 16, 2007 1:02 pm
autor: GikroV
Na panelu masa jest ok - przeczyściłem śrubki mocujące bo były zardzewaiłe. Już nie ma przebicia ze świateł ale wskaźnik dalej głupoty pokazuje nawet jak bezpośrednio na niego daje mase

: pn kwie 16, 2007 3:00 pm
autor: Olek1605
GikroV pisze:Na panelu masa jest ok - przeczyściłem śrubki mocujące bo były zardzewaiłe. Już nie ma przebicia ze świateł ale wskaźnik dalej głupoty pokazuje nawet jak bezpośrednio na niego daje mase

nadal moim zdaniem jest coś z masą bo miałem to samo. Wszystkie styki wyczyściłem i przy okazji poprawiłem też wszelkie kable które napotkałem i jest git
: pn kwie 16, 2007 4:16 pm
autor: GikroV
dzięki wszystkim za podpowiedzi
Problem tkwił w jednym z gwintowanych kołków do których przykręca sie styki. Dokręcając styk kołek też się przekręcał i widocznie zwiększała sie rezystancia (albo przewodność) albo robiło sie zwarcie w środku zegara i głupoty pokazywał. Jest już prawie ok
Ale za to zobaczyłem że bezpiecznik termiczny mam niepodłączony.
: pn kwie 16, 2007 8:30 pm
autor: Olek1605
GikroV pisze:dzięki wszystkim za podpowiedzi
Problem tkwił w jednym z gwintowanych kołków do których przykręca sie styki. Dokręcając styk kołek też się przekręcał i widocznie zwiększała sie rezystancia (albo przewodność) albo robiło sie zwarcie w środku zegara i głupoty pokazywał. Jest już prawie ok
Ale za to zobaczyłem że bezpiecznik termiczny mam niepodłączony.
i właśnie o to chodzi żeby zobaczyć co się ma namotane z elektryką chociaż zazwyczaj trudno z tym dojść do ładu, ale gratuluje
: wt kwie 17, 2007 6:27 pm
autor: GikroV
Czy ktoś wie jak ma być podłączony bezpiecznik termiczny?
Mam kilka schematów ale nie są jednoznaczne.
Jeden przewód idzie od amperomierza do bezpiecznika a drugi?
Wydaje mi sie że powinien do włącznika świateł... ale do którego styku?
: wt kwie 17, 2007 7:53 pm
autor: klucz13
GikroV pisze:Czy ktoś wie jak ma być podłączony bezpiecznik termiczny?
?
Wywal to i zrób pożądną instalację na przekaźnikach i normalnym bezpieczniku bo za chwilę bedziesz zapodawał temat "światła w uazie"
