Strona 1 z 1
Chrobotanie reduktora :)
: pn kwie 23, 2007 10:11 pm
autor: KleryK
Witam. A wiêc po miesi±cu remontów wyjecha³em UAZem

Jak dojecha³em do domu zapali³ mi siê kabel od radia który niechc±co przyci±³em dokrêcaj±c pokrywê

ale to piku¶.
Wiêc. Chrobocze mi reduktor, dok³adnie wkluczanie przedniej osi. Jak odci±gne ga³k± do ty³u jest cisza jak puszcze to tam z±bki czuæ ¿e lekko walcz± ze sob±.
Czego to mo¿e byæ przyczyna

Skrzynie kupi³em u¿ywkê po wymianie ³o¿ysk i synchronizatorów, fakt luzów nie by³o, synchronizatory dzia³aj±. Ale to chrobotanie.
Pozatym wszystko git

ale stracha mia³em czy odpali

: pn kwie 23, 2007 10:16 pm
autor: klucz13
A guma wajchy nie odpycha i tryby zahaczają

: pn kwie 23, 2007 10:16 pm
autor: pavvel
kiedys to trociny sypalem do reduktora i skrzyni i jakos sie sprawdzalo

: pn kwie 23, 2007 10:27 pm
autor: KleryK
W³a¶nie z t± gum± to jutro sprawdze bo dzi¶ nie ma ju¿ si³y
Ale czy jest mo¿liwo¶æ ¿e co¶ w ¶rodku jest obluzowane ?
: pn kwie 23, 2007 10:30 pm
autor: klucz13
KleryK pisze:Właśnie z tą gumą to jutro sprawdze bo dziś nie ma już siły
Ale czy jest możliwość że coś w środku jest obluzowane ?
Jak jakieś nakrętki po remoncie zostały

albo i sto innych przyczyn ale najczęstrzą jest guma

: wt kwie 24, 2007 5:52 am
autor: Bartmann
Najprawdopodobniej powodem jest blaszka znajdująca się pomiędzy dźwigniami...zdemontuj obie dźwignie...blaszkę odegnij...daj podkładki...na jakiś czas styknie ...
: wt kwie 24, 2007 8:47 am
autor: willard
mialem u mnie identyko. rok jezdzilem z dzwignia przedniego napedu przywiazana sznurkiem do fotela

niby mialy to byc wyrobione dzwignie ale po rozebraniu reduktora (co uczynil obecny na tym forum kielon) okazalo sie ze jest tam nawrzucane co badz i luzy jak ch.. poskladane, lozyska wymienione, pokasowane luzy i dzis smiga. cena nieniska

: wt kwie 24, 2007 12:34 pm
autor: SANCHEZ

oj szykuje sie gruba robota

: wt kwie 24, 2007 1:49 pm
autor: KleryK
To jednak nie guma :/
Ile mo¿na ze sznurkiem je¼dziæ ?
: wt kwie 24, 2007 2:17 pm
autor: Bartmann
Mozna...długo.
Polecam gumy do mocowania bagażu...na jednym rajdzie miałem tak przytrzymana wajche napędu i zmiany biegów (musiałem wybic pieski)....
: wt kwie 24, 2007 2:29 pm
autor: SANCHEZ

Trzeba sobie jakoś dawać rade - w końcu Uaz to szkoła przetrwania

: wt kwie 24, 2007 3:19 pm
autor: willard
em gume przez 13 miesiecy

az sie ziomale zdziwili ze pewnego dnia znikla

: wt kwie 24, 2007 6:22 pm
autor: klucz13
KleryK pisze:To jednak nie guma :/
Ile można ze sznurkiem jeździć ?
Kawałek gumy z espandera i się przyzwyczajsz ja mam tak ręczny i chyba brakowało by mi tego wystroju wnętrza

: wt kwie 24, 2007 7:50 pm
autor: Bartmann
Ha

! No własnie ręczny

też tak mam...guma zamotana gdzieś między wylotami nawiewu

Fura pełna patentów
