Strona 1 z 1

Kłopoty z wolnymi obrotami

: czw cze 07, 2007 2:44 pm
autor: Jacko
Mam problem, proszę o pomoc:
Uaz (silnik oryginalny, benzyna z gaźnikiem K-131) zachowuje się bez zarzutu z wyjątkiem sytuacji, gdy po dłuższej, jednostajnej jeździe na IV biegu puszcza się gaz. Wtedy obroty spadają, aż do zgaśnięcia silnika. Gaźnik, pompa są nowe. Zwiększanie wolnych obrotów jedynie ogranicza skutki - wydłuża czas po po którym się to dzieje. Po zgaśnięciu silnik uruchamia się bez zarzutu i pracuje dalej w porządku.

Gdzie szukać przyczyny?

Pozdrawiam

: czw cze 14, 2007 10:39 am
autor: SANCHEZ
:D mam taki sam objaw - ale jeszcze nierozpracowałem tego

: czw cze 14, 2007 8:15 pm
autor: Jacko
SANCHEZ pisze::D mam taki sam objaw - ale jeszcze nierozpracowałem tego
Cieszę się, że przynajmniej nie jestem osamotniony z tym problemem.

Pozdrawiam

: pt cze 15, 2007 6:04 pm
autor: Rafał D
Ja bym szukał w gaźniku i zapłonie. Poziom paliwa, zawór iglicowy czy nie przelewa. Odpowietrzenie gaźnika - niewyregulowane powoduje parowanie paliwa i zalewanie gorącego silnika paliwem wypychanym przez opary.
Pompa starego czy nowego typu (nowa jest mała)? Nowa pompa w starym silniku wymaga podgięcia ramienia napędzającego, inaczej podaje takie ciśnienie że zalewa silnik.
Trzeba eksperymentować :wink:

: pt cze 15, 2007 6:06 pm
autor: ramzes
Rafał D pisze:Ja bym szukał w gaźniku i zapłonie. Poziom paliwa, zawór iglicowy czy nie przelewa. Odpowietrzenie gaźnika - niewyregulowane powoduje parowanie paliwa i zalewanie gorącego silnika paliwem wypychanym przez opary.
Pompa starego czy nowego typu (nowa jest mała)? Nowa pompa w starym silniku wymaga podgięcia ramienia napędzającego, inaczej podaje takie ciśnienie że zalewa silnik.
Trzeba eksperymentować :wink:
hmm dobra rada :) zastosuje w/w tekst na suzuce
tez mam podobne objawy po jednostajnej jeździe ... heh :evil:
jutro bedziem eksperymentowac :)2

: pt cze 15, 2007 6:37 pm
autor: gri74
Nowa pompa w starym silniku wymaga podgięcia ramienia napędzającego, inaczej podaje takie ciśnienie że zalewa silnik.
Zastanów się co piszesz :o

: pt cze 15, 2007 9:11 pm
autor: castrol22
no wlasnie tez mi sie wydaje ze kolega cos nie wie co napisal :)

: sob cze 16, 2007 8:06 pm
autor: Rafał D
gri74 pisze:
Nowa pompa w starym silniku wymaga podgięcia ramienia napędzającego, inaczej podaje takie ciśnienie że zalewa silnik.
Zastanów się co piszesz :o
Piszę, że nowy typ pompy (membrana wielkości 125p ) montowany w miejsce starego typu (duża membrana) wymaga podgięcia napędu pompy lub przełożenia ze starego typu pompy. Takie małe pompy są już w Tarmocie a ja dostałem zamawiając trochę części z Kliningradu. Prawdopodobnie jest to pompa od nowszej, innej wersji silnika jednak mocowanie z wyjątkiem kąta napędu pasuje.

Wiem o czym piszę choć zdaję sobie sprawę, że nie każdy podoła i zrozumie o czym czyta :wink:.
Zawsze chętnie wytłumaczę jeszcze raz...

: ndz cze 17, 2007 5:29 pm
autor: Jacko
Rafał D pisze:Ja bym szukał w gaźniku i zapłonie. Poziom paliwa, zawór iglicowy czy nie przelewa. Odpowietrzenie gaźnika - niewyregulowane powoduje parowanie paliwa i zalewanie gorącego silnika paliwem wypychanym przez opary.
Pompa starego czy nowego typu (nowa jest mała)? Nowa pompa w starym silniku wymaga podgięcia ramienia napędzającego, inaczej podaje takie ciśnienie że zalewa silnik.
Trzeba eksperymentować :wink:
Pompa jest nowa ale starego typu. Poziom paliwa i zawór sprawdzałem i jest OK. Jak się reguluje odpowietrzenie gaźnika?

Pozdrawiam