www.forum4x4.pl

Witam po raz pierwszy wszystkich 4x4 zakręconych. Wróciła na mnie tęsknota by po 20 latach znów wsiąść do terenówki. Wtedy był to GAZ 69, tym razem chyba wezmę UAZa-zwłaszcza, że trafia się 1990 r. oryginalny w całkiem niezłym na oko stanie.

Mam jednak mały problem ze skrzynią - kłopoty z wrzócaniem niższych biegów - głównie 2 i 3 przy redukcji (zgrzyta i trudno wcelować).

1. Czy to mogą byc synchronizatory?
2. Jaki może być kosz naprawy
3. O ile mogę próbować zmniejszyć cenę na tę naprawę

i najważniejsze -

4.Czy możecie mi polecić jakieś warsztaty lub wolnych strzelców w Warszawie lub Okolicach Suwałki/Olecko/Augustów gdzie mógłbym serwisować ten samochód - ja juz zupełnie nie dam rady robic tego sam

5.Aaaa i jeszcze jedno, bo nie sprawdziłem - czy rocznik 1990 to ma już alternator?

Pozdrawiam.
Jacek

Ad.1-Tak, to mogą być synchronizatory, zwłaszcza 3-go biegu, bo może się zdarzyć, że 2-go nie masz wogóle (jak 99% uazów)!

Ad2.-KoszT naprawy-w zależnosci od stopnia rozp.. innych "drobiazgów" w skrzyni
Ad3-O własne umiejętnosci. Jesli ich nie posiadasz, to tylko powiększysz koszty!

Ad4-Znam dobry warsztat robiący skrzynie biegów w Łomży!

Ad5-Zdecydowanie tak!