Strona 1 z 1

Wysypały się kóle z półosi.

: wt sie 21, 2007 3:28 pm
autor: Balu-Balu
Dałem Uaza do mechanika na wymianę sworzni zwrotniczych. Mechanik nie obeznany ze sztuką uazowską wyjął sworznie i zaczął rozbierać zwrotnicę od strony uszczelki filcowej na "kuli". Po rozkręceniu, gdy odsunął drugą część zwrotnicy wraz z piastą, złapał za półoś tak nie fortunnie, że rozsypał kule po warsztacie. Do czego zmierzam. Otóż, po zmontowaniu wszystkiego do kupy, odezwały się przeguby. Czy jest jakiś sposób aby te półosie oszczędzić czy tylko wymiana? Nadmieniam, że duża kula trafiła na swoje miejsce na środku. Może jeszcze coś skopał? Nie wiem jak tam jest z tymi podkładkami dystansowo-ślizgowymi. Może ktoś coś pomoże w tej kwestii?

: wt sie 21, 2007 4:44 pm
autor: Kasprol
ja półos która sie tak rozsypuje traktuje jak zuzyta :lol: :lol:

: wt sie 21, 2007 5:28 pm
autor: Igor K
jak się rozsypała to wywal ją do kosza! Albo zrób z niej sobie np.popielniczkę! :wink:

A serio-nie kombinuj już z nią bo Ci się rozp... w najmniej oczekiwanym momencie!

: wt sie 21, 2007 5:37 pm
autor: Bartmann
Kup nową..a tą trzymaj na wszelki wypadek.
W razie W lepiej mieć taką niż żadną 8)

: wt sie 21, 2007 6:47 pm
autor: Balu-Balu
Jeśli chodzi o przeznaczenie po złomowaniu to nie problemu, ma co z nią zrobić. Chodzi o to, że chodziła dobrze do wyżej opisanej sytuacji. Dziwi mnie fakt tak szybkiej jej kasacji po zamianie kul. Naprawdę to już złom? Przecież demontuje się różna rzeczy i potem montuje i gra. Wcześniej dawałem tym autem po żwirowni (bardzo nie lubię takiej jazdy ale klienci płacili i trzeba było koła w piachu zanurzyć} i było ok. Jestem w szoku. Znów ktoś zarobi. Nie będę pytał która lepsza półoś, dobra ta co kręci i się nie sypnie. :)21

: wt sie 21, 2007 8:12 pm
autor: niemand
Te kule wystepuja - o ile mnie pamiec nie myli- w 9 rozmiarach, mozesz cos pokombinowac .
Mechanik mógł tez pomieszac kule i nie trafiły one do "swoich" bieżni i powstał luz - bo moze sie zdazyc ze w jednym przegubie wystepuja kule nie z jednej grupy wymiarowej .

: wt sie 21, 2007 8:39 pm
autor: Darek...
Bartmann pisze:Kup nową..a tą trzymaj na wszelki wypadek.
W razie W lepiej mieć taką niż żadną 8)
a podobno przeguby w UAZie są maga -hiper itp :wink: :lol: :lol: :lol:

: wt sie 21, 2007 8:42 pm
autor: klucz13
Darek... pisze:
Bartmann pisze:Kup nową..a tą trzymaj na wszelki wypadek.
W razie W lepiej mieć taką niż żadną 8)
a podobno przeguby w UAZie są maga -hiper itp :wink: :lol: :lol: :lol:
Konserwowane i smarowane wytrzymają dłużej niż twój cały syf :)20
:)21

: wt sie 21, 2007 8:54 pm
autor: Darek...
klucz13 pisze:
Darek... pisze:
Bartmann pisze:Kup nową..a tą trzymaj na wszelki wypadek.
W razie W lepiej mieć taką niż żadną 8)
a podobno przeguby w UAZie są maga -hiper itp :wink: :lol: :lol: :lol:
Konserwowane i smarowane wytrzymają dłużej niż twój cały syf :)20
:)21
może być większy syf od UAZa :roll: :lol:

: wt sie 21, 2007 8:56 pm
autor: klucz13
Darek... pisze:
klucz13 pisze:
Darek... pisze: a podobno przeguby w UAZie są maga -hiper itp :wink: :lol: :lol: :lol:
Konserwowane i smarowane wytrzymają dłużej niż twój cały syf :)20
:)21
może być większy syf od UAZa :roll: :lol:
Pocztaj słowniczek a potem się wypowiadaj :)23
:)21

: wt sie 21, 2007 9:01 pm
autor: Darek...
pozdrawiam dzielnych UAZowców :)2 :lol:

: śr sie 22, 2007 6:40 am
autor: Piter69A
Zmniejsz trochę skręt na ogranicznikach i ustaw dobrze luz na podkładkach oporowo-slizgowych (może trzeba dotoczyć nadwymiarową). Trochę jeszcze pojeździsz jednak jak półośka stuka na zakręcie to tylko czekać kiedy się rozsypie. Szczególnie na wykrzyzach i kręceniu rozejdzie się (wyskoczą kulki) i albo się zorientujesz od razu albo przejedziesz jeszcze 0,5m i wyłamiesz. Niestety UAZowski przegub typu Bendix-Weiss jest podatny na zużycie i stukający z luźnymi kulami długo nie pojeździ, dlatego tyle nadwymiarów naprawczych kul.

: śr sie 22, 2007 11:14 am
autor: Doktor200
Darek... pisze:pozdrawiam dzielnych UAZowców :)2 :lol:
odezwal sie niekulkowiec tylko krzyzakowiec :D :)2

: śr sie 22, 2007 11:22 am
autor: Bartmann
Raczej "Krzyżowiec"

: śr sie 22, 2007 8:19 pm
autor: pbyra
a co to KÓLE ?? ?? ?? ??

: śr sie 22, 2007 8:29 pm
autor: Balu-Balu
dlatego tyle nadwymiarów naprawczych kul.



a gdzie można je kupić?

: śr sie 22, 2007 9:10 pm
autor: Kasprol
Balu-Balu pisze:dlatego tyle nadwymiarów naprawczych kul.



a gdzie można je kupić?
i tu sie zaczyna problem :lol: :lol: :lol: :lol:

: śr sie 22, 2007 9:11 pm
autor: Darek...
Doktor200 pisze:
Darek... pisze:pozdrawiam dzielnych UAZowców :)2 :lol:
odezwal sie niekulkowiec tylko krzyzakowiec :D :)2
a się odezwał :lol: krzyżakowiec :wink: które odpowiednio konserwowane ... przetrzymają duuuuuużoooo :lol: :lol:

: śr sie 22, 2007 11:25 pm
autor: cykor
niemand pisze:Te kule wystepuja - o ile mnie pamiec nie myli- w 9 rozmiarach, mozesz cos pokombinowac .
Mechanik mógł tez pomieszac kule i nie trafiły one do "swoich" bieżni i powstał luz - bo moze sie zdazyc ze w jednym przegubie wystepuja kule nie z jednej grupy wymiarowej .
W instrukcji obsługi lub czymś podobnym na stronie 263 są grupy wymiarowe dokładnie 9 (A, B, W,G,... ruski alfabet).
Pomieszać to mógł, ale jak ma oczy na miejscu, to od razu widać że jedna jest większa. O kule pytałbym w Białymstoku, może mają.

Wszystkie kule (4) muszą być z tej samej grupy wymiarowej (ta piąta to inna bajka), bo jak coś zablokuje w przegubie to może skończyć się na dachowaniu przez maskę. W najlepszym przypadku ukręci się półoś przy przegubie, ale na to bym nie liczył. Z doborem tych właściwych kul to jak z ruletką. Kule wciśniesz z trudem, a jak podniesiesz całość do góry za tą krótszą część przegubu to się rozsypie, a to oznacza że nie jest dobrze. Ot ruska technika.

: czw sie 23, 2007 12:30 am
autor: niemand
Kule nie musza byc z jednej grupy wymiarowej.

: pn sie 27, 2007 5:22 pm
autor: cykor
niemand pisze:Kule nie musza byc z jednej grupy wymiarowej.
Oczywiście kolega ma rację :)2 "Do jednego przegubu należy dobierać kule z tej samej lub z dwóch sąsiednich grup wymiarowych."