
Nowe posty.
Moderator: Student
Nowe posty.
Jak tak przeglądam "posty od ostatniej wizyty" to muszę stwierdzić, że Uaz to tam rzadko zagląda. Świadczy to tylko o jego małej awaryjności i prostej konstrukcji. A może o tym, że większość właścicieli to sami fachowcy? 

Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
"nullo retentus impedimento"
- Przemekslaw
-
- Posty: 2886
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontaktowanie:
Re: Nowe posty.
To napewnoBalu-Balu pisze: większość właścicieli to sami fachowcy?

Ale wiekszość pytan, dotyczy zmian w samochodzie, niz jego napraw - choc zaznaczam - NIE TYLKO

-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
A jakich to aut dużo widać w mieście? Te wszystkie zmotane potwory nie jeżdżą po mieście a Uazy tak. Jak widać Uaz jeździ tu i tam. A jeśli chodzi o awaryjność Uaza to sprawdź ostatnie posty w wyżej cytowanym dziale. Oj przewija się tam, ale prawie wcale Uazy. 

Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
"nullo retentus impedimento"
trzeba wiedzieć gdzie szukaćwieprzowina pisze:kiedyś sporo było. Poza miastem też rzadki to widok.

sporo widuje na mieście i sporo np w Ogrodniczkach czy na szosach chociaż co smutne jeśli widze uaza to zawsze na czarnym :|
co ciekawe zawsze miejscy kierowcy pozdrawiaja a ci wiejscy czasami nawet nie widzą kiedy z UAZowską niezależnością z wyciągniętą ręką w symbolicznym pozdrowieniu 'heil mussolini!' mijam ich a oni wtedy z zaciśniętymi zębami i wzrokiem pełnym histerycznej paniki z polotem i roztrzęsioną gracją przemykają w przeciwnym kierunku smagając przeciągliwym pędem subtelne zwały zaschnietego błota na blasze mojego yA3a i tylko czasami trzepoczą żęsami w niezrozumiałej dla nich sytuacji rozkminiają co też ten człowiek chciał mi przekazać?
w mieście to co innego... wtedy z daleka spotykami się wzrokiem, serca mocniej zaczynają bić, ciało zdaję się rozpalone a dłonie pocą w uścisku... a trzeba mocno trzymać i wtedy solidarne uniesienie dłoni nie znaczy tylko 'hej! męczenniku, trzymaj się!' wtedy ten gest znaczy tak wiele że żaden zwykły kierowca nigdy nie poczuje tego co czuje codziennie nawet najzwyklejszy posiadacz UAZa przyciskając pedał hamulca z niewiarygodną siłą za każdym razem czując tak zimne, bezlitosne ostrze kosy tej czarnej dziewicy która zawsze siedzi tuż za tobą (latem siedzi lucyfer bo w środku gorąco jak diabli) jadąc po bułki do sklepu
- chiquito83
- Posty: 2321
- Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
- Lokalizacja: Bytów, Gdynia
hehe, kiedyś ktoś kradł drzewo na lublina kiedy to właśnie nadjechałem ja...Yogurt pisze:Fakt tekst oddający wiele z życia Pana i władcy Uaza.
Co do lasu ostatnio jechałem nie daleko wyrębu, kiedy robotnicy zobaczyli mój samochód mało nie pozabijali się o własne siekiery kiedy się zrywali z błogiej drzemki.
UAZ jest


Ludziska poprostu coraz wygodniejsze są i leniwe.
Znajomi jeżdżą nawet do warsztatu, żeby żarówkę w aucie wymienić to co dopiero jakby mili Uaz-a. A Uaz to tylko orginał
Mi przypomniała się historia, kiedy wyjeżdżałem z lasu swoim Uazem i miałem jeszcze budę z kogutem a jakaś "cywilna terenówka"próbowała wjechać na polanę przed lasem. Jak kierowca mnie zobaczył pędzącego w jego stronę, dał wsteczny i tyle go widziałem heheheh. No i w zimi dzięki temujak tylko założę budę znów bedę mógł stawać na chodnikach itp. z włączonym kogutem
(pomarańczowym oczywiście)
Znajomi jeżdżą nawet do warsztatu, żeby żarówkę w aucie wymienić to co dopiero jakby mili Uaz-a. A Uaz to tylko orginał

Mi przypomniała się historia, kiedy wyjeżdżałem z lasu swoim Uazem i miałem jeszcze budę z kogutem a jakaś "cywilna terenówka"próbowała wjechać na polanę przed lasem. Jak kierowca mnie zobaczył pędzącego w jego stronę, dał wsteczny i tyle go widziałem heheheh. No i w zimi dzięki temujak tylko założę budę znów bedę mógł stawać na chodnikach itp. z włączonym kogutem

UAZ 3151- 1994r jeszcze tylko kilka śrubek...
KMZ K-750- 1964 r
OGAR 250- 1988 r
KMZ K-750- 1964 r
OGAR 250- 1988 r
W zeszłym roku pojechałem z kolegą swoim UAZEM na grzyby , trochę się zagoniliśmy , kręciłem się po leśnych drogach , ni boga ni ludzi , nagle wychodzi facet z lasu , my uradowani pytamy go Panie , którędy do jakiej kolwiek drogi asfaltowej , i w którą stronę do domu , a on spokojnie odpowiada jesteście w 54 kwadracie . (dużo nam to dało)
- Darek Gajowy
- jestem tu nowy...
- Posty: 43
- Rejestracja: pn cze 11, 2007 7:50 pm
- Lokalizacja: Dobra k/Turku Wielkopolska
Mieszkam w bardzo małym miasteczku i ludziska mają kilka różnych "terenówek" od merca do RAV4, Ale Uaza mam tylko ja i wszyscy się oglądają jak jadę.
Mój Uaz wygląda narazie słabo jednak wielu kierowców gdy się mijamy pozdrawia mnie, to bardzo miłe.Niemałą sensację zrobił mój kolega gdy przyjechał Gazem 69 i jadąć przez miasto włączył na full "czterech pancernych" ale był szok
Mój Uaz wygląda narazie słabo jednak wielu kierowców gdy się mijamy pozdrawia mnie, to bardzo miłe.Niemałą sensację zrobił mój kolega gdy przyjechał Gazem 69 i jadąć przez miasto włączył na full "czterech pancernych" ale był szok

UAZ to "Sportowa wersja Czołgu T-34"
UAZ 469B 1985
GG 3109826
UAZ 469B 1985
GG 3109826
-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Po pierwsze USSR nie istnieje już kilkanaście lat, więc o części wyprodukowane weń raczej trudno.
Jeśli masz na mysli rosję to kolejny mit że uaz się psuje bo części to ukraińskie czy insze podróbki. Ukraińskie o tyle gorsze są że założyć ich się często nie da, bo nie pasują. Orginalne rosyjskie łożyska są gówno warte.
A w nowym atomowym rosyjskim afganie właśnie ukręciła się nowa atomowa rosyjska półośka. Przy normalnej eksploatacji.
Jeśli masz na mysli rosję to kolejny mit że uaz się psuje bo części to ukraińskie czy insze podróbki. Ukraińskie o tyle gorsze są że założyć ich się często nie da, bo nie pasują. Orginalne rosyjskie łożyska są gówno warte.
A w nowym atomowym rosyjskim afganie właśnie ukręciła się nowa atomowa rosyjska półośka. Przy normalnej eksploatacji.

Niestety niemożna dobrego słowa powiedzieć o częściach z Ukrainy np. siłownik sprzęgła nowy cieknie bardziej niż znaleziony syf na złomowisku.
UAZ 469B 4x4, ZIŁ 157 6x6, GAZ 66 4X4, STAR 66 6X6 - THE POWER OF DREAMS
-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość