Choroba Uazowa, alergia ? :( zatrucie ?

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Choroba Uazowa, alergia ? :( zatrucie ?

Post autor: GikroV » pt lis 02, 2007 10:16 pm

Wiem że to dziwnie brzmi...
Ale czy można dostać alergii na Uaza ? ? ?
Cholera by to wzięła! Po przejechaniu bez postoju więcej niż 50km z prędkościami rzędu 50-80 km/h dostaje choroby lokomocyjnej :-?
Objawy: ból głowy, zmęczenie jak po całonocnej imprezie i takie uczucie jak bym miał pawia puścić. Jak tylko dopadam do wyra śpie 5 godzin :roll:
To się zaczęło od Wyprawy na zlot Darłowo... Dojechałem, rozbiłem namiot i na 3 godziny film mi sie urwał...
qwa... co do jasnej... tak być nie może bo to odbiera mi radość życia :)16



Tak, możecie sobie jaja robić :)23
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
piotrek_uaz
Posty: 534
Rejestracja: pn sty 01, 2007 9:50 pm
Lokalizacja: Bogatki koło Warszawy

Re: Choroba Uazowa, alergia ? :( zatrucie ?

Post autor: piotrek_uaz » pt lis 02, 2007 10:21 pm

GikroV pisze:Wiem że to dziwnie brzmi...
Ale czy można dostać alergii na Uaza ? ? ?
Cholera by to wzięła! Po przejechaniu bez postoju więcej niż 50km z prędkościami rzędu 50-80 km/h dostaje choroby lokomocyjnej :-?
Objawy: ból głowy, zmęczenie jak po całonocnej imprezie i takie uczucie jak bym miał pawia puścić. Jak tylko dopadam do wyra śpie 5 godzin :roll:
To się zaczęło od Wyprawy na zlot Darłowo... Dojechałem, rozbiłem namiot i na 3 godziny film mi sie urwał...
qwa... co do jasnej... tak być nie może bo to odbiera mi radość życia :)16



Tak, możecie sobie jaja robić :)23
spaliny w kabinie + hałas + wibracje ? :)

KG92RS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: pn sie 18, 2003 3:14 pm

Post autor: KG92RS » pt lis 02, 2007 10:21 pm

Sprawdź szczelność układu wydechowego. Twoje objawy wskazują na lekkie zatrucie tlenkiem węgla.

Pozdrawiam,
KG

Awatar użytkownika
chiquito83
Posty: 2321
Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
Lokalizacja: Bytów, Gdynia

Post autor: chiquito83 » pt lis 02, 2007 10:23 pm

jak masz zalozona plandeke to nie otwieraj tylnej "szyby", strasznie duzo spalin wtedy leci do srodka

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Post autor: GikroV » pt lis 02, 2007 10:29 pm

Tak właśnie podejrzewałem spaliny... chociaż nie czuć wcale :roll:
Wiem że jak jeździłem bez nadstawek i dachu to było oki, ale jak zakładałem dach to już źle sie czułem... hałas mi nie przeszkadza, ale faktem jest że resory dobite mam na maxa, właśnie je demontuje, może to od pływania?

Dwie godziny latania Mi-2 kręcąc piruety i lądując co chwila uderzając w ziemię aż sie koła wbijają po osie - dosłownie nic mnie nie rusza.. a Uazem 40 km - i ledwo powstrzymuje sie od rzyganka :)11
Sprawdziłem wydech... Wydaje sie być szczelny
Ostatnio zmieniony pt lis 02, 2007 10:34 pm przez GikroV, łącznie zmieniany 1 raz.
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rafał D » pt lis 02, 2007 10:33 pm

spaliny....może kolektor wydechowy i gromadzą się pod maską a tu już blisko do kabiny. Warto otwierać nawiew - ciśnienie w kabinie powinno ograniczyć zasysanie z zewnątrz. Dodatkowo uszczelniłem tylną klapę bo podczas jazdy zasysało do środka...

Awatar użytkownika
BROWAR_PL
Posty: 390
Rejestracja: czw mar 09, 2006 9:41 am
Lokalizacja: Spytkowice

Post autor: BROWAR_PL » sob lis 03, 2007 1:42 am

Słuchaj ten uaz cię po prostu wykończy weź go sprzedaj i pokłopocie..

P.S. Ile za niego chcesz?? :lol:

a może padły ci pierścionki i dmucha ci przez korek oleju, zgadzam się z przedmówcą tyle że to nie jest zatrucie tlenkiem węgla bo byś już o tym na forum nie napisał ale mi to wygląda na nie dotlenienie, włącz nawiew i zobacz co się będzie działo a najlepiej zabierz ze sobą osobę towarzyszącą jako królika doświadczalnego ;]

KG92RS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: pn sie 18, 2003 3:14 pm

Post autor: KG92RS » sob lis 03, 2007 8:17 am

BROWAR_PL pisze:zgadzam się z przedmówcą tyle że to nie jest zatrucie tlenkiem węgla bo byś już o tym na forum nie napisał
Każda ekspozycja na tlenek węgla, to zatrucie. Ale, jak w przypadku każdej trucizny, wszystko zależy od stężenia.

Objawy zatrucia tlenkiem węgla zależnie od stężenia objętościowego w powietrzu:

100-200 ppm (0,01% - 0,02%) - lekki ból głowy przy ekspozycji przez 2-3 godziny;
400 ppm (0,04%) - silny ból głowy zaczynający się ok. 1 godzinę po wdychaniu tego stężenia;
800 ppm (0,08%) - zawroty głowy, wymioty i konwulsje po 45 minutach wdychania; po dwóch godzinach trwała śpiączka;
1 600 ppm (0,16%)- silny ból głowy, wymioty, konwulsje po 20 minutach; zgon po dwóch godzinach;
3 200 (0,32%) - intensywny ból głowy i wymioty po 5-10 minutach; zgon po 30 minutach;
6 400 ppm (0,64%) - ból głowy i wymioty po 1-2 minutach; zgon w niecałe 20 minut;
12 800 ppm (1.28%) - śmierć po 3 minutach.


Pozdrawiam,
KG

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Post autor: GikroV » sob lis 03, 2007 10:25 am

BROWAR_PL pisze:Słuchaj ten uaz cię po prostu wykończy weź go sprzedaj i pokłopocie...
O niiee, za dużo serca włożyłem w tego dziada żeby teraz go sprzedawać :wink:
Przypomniało mi się że przed zlotem w Darłowie powkręcałem śruby we wszystkie dziury poradiostacjowe w karoserii i pouszczelniałem inne szpary
Chyba zblokowałem przepływ powietrza i dla tego w kabinie gromadzą sie spaliny
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
radecki
Posty: 314
Rejestracja: wt mar 13, 2007 9:03 pm
Lokalizacja: Opole

Post autor: radecki » sob lis 03, 2007 10:27 am

BROWAR_PL pisze:Słuchaj ten uaz cię po prostu wykończy weź go sprzedaj i pokłopocie..

P.S. Ile za niego chcesz?? :lol:

a może padły ci pierścionki i dmucha ci przez korek oleju, zgadzam się z przedmówcą tyle że to nie jest zatrucie tlenkiem węgla bo byś już o tym na forum nie napisał ale mi to wygląda na nie dotlenienie, włącz nawiew i zobacz co się będzie działo a najlepiej zabierz ze sobą osobę towarzyszącą jako królika doświadczalnego ;]
No właśnie! Poprostu masz za szczelnego Uaza i jak oddychasz w kabinbie gromadzi się wydychane powietrze, a nie napływa nowe :D
UAZ 3151- 1994r jeszcze tylko kilka śrubek...

KMZ K-750- 1964 r

OGAR 250- 1988 r

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » sob lis 03, 2007 10:29 am

KG92RS pisze:
BROWAR_PL pisze:zgadzam się z przedmówcą tyle że to nie jest zatrucie tlenkiem węgla bo byś już o tym na forum nie napisał
Każda ekspozycja na tlenek węgla, to zatrucie. Ale, jak w przypadku każdej trucizny, wszystko zależy od stężenia.

[ciach]

Pozdrawiam,
KG
W dodatku tlenek węgla jest bezwonny - tak więc trudno określić jego obecność "na nos"

Awatar użytkownika
Przemekslaw
 
 
Posty: 2886
Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Post autor: Przemekslaw » sob lis 03, 2007 10:35 am

W takim razie u mnie będzie 100-200 ppm :)21
XJ 2.1 TD :)21

MudMasters 4x4
Przygoda 4x4

chudy1
 
 
Posty: 124
Rejestracja: wt maja 01, 2007 1:22 pm
Lokalizacja: Białystok

Post autor: chudy1 » sob lis 03, 2007 2:36 pm

przez jakiś czas jeździłem dużym fiatem który kotłował do środka.. było bardzo wyraźnie to czuć ale poza zwiększeniem ciśnienia w mojej głowie nie działo się nic.. :roll:
nawet pasażerowie wychodzili z tego cało

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Post autor: Balu-Balu » sob lis 03, 2007 2:43 pm

Chyba zblokowałem przepływ powietrza

Tego się nie da zrobić w Uazie, :D szukaj innej przyczyny :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Post autor: GikroV » sob lis 03, 2007 3:15 pm

Balu-Balu pisze:
Chyba zblokowałem przepływ powietrza

Tego się nie da zrobić w Uazie, :D szukaj innej przyczyny :)21
To w takim razie zmodyfikowałem przepływ i nieumyślnie spowodowałem zmiany ciśnień wokół karoseryjnych... 8)
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Re: Choroba Uazowa, alergia ? :( zatrucie ?

Post autor: JA'JACEK » sob lis 03, 2007 3:17 pm

GikroV pisze:(...)
Cholera by to wzięła! Po przejechaniu bez postoju więcej niż 50km z prędkościami rzędu 50-80 km/h dostaje choroby lokomocyjnej :-?
Objawy: ból głowy, zmęczenie jak po całonocnej imprezie i takie uczucie jak bym miał pawia puścić. (...)
Miałem bardzo zbliżone objawy mimo że GAZ ma wrodzoną skłonność do przewiewności.
Po upewnieniu się że z kolektorem oraz całym układem jest wszystko w porządku zacząłem
dokładnie się przyglądać (z pomocą drugiej osoby) co dzieje się ze spalinami na końcu rury.
Okazało się po wyżej 20 km/godz. spaliny są zasysane wszystkimi możliwymi szparami do
wewnątrz.
Wniosek: za krótka rura. Brakowało jakieś 4 cm do linii wozu. Wymieniłem całą końcówkę
od tłumika tak żeby wystawało jakieś 4 cm poza płaszczyznę koła.
Jak ręką odjął....od tamtego czasu nie ma śladu spalin.
Obrazek Obrazek
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Choroba Uazowa, alergia ? :( zatrucie ?

Post autor: Rafał D » sob lis 03, 2007 3:26 pm

JA'JACEK pisze: Okazało się po wyżej 20 km/godz. spaliny są zasysane wszystkimi możliwymi szparami do
wewnątrz.
Wniosek: za krótka rura. Brakowało jakieś 4 cm do linii wozu. Wymieniłem całą końcówkę
od tłumika tak żeby wystawało jakieś 4 cm poza płaszczyznę koła.
Jak ręką odjął....od tamtego czasu nie ma śladu spalin.
to może być metoda tyko że w GAZie jest rura z boku a w UAZie z tyłu. Uszczelnij otwory między tylnią burtą a podłogą i błotnikami. Ja na szybko zrobiłem to piankami do ocielania rur (burtę żadko otwieram) i sprawa ucichła.

Awatar użytkownika
Kielon
Posty: 364
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 3:38 pm
Lokalizacja: KATOWICE

Post autor: Kielon » sob lis 03, 2007 3:35 pm

A nie masz instalacji lpg? sprawdz szczelnosc polaczen woda z plynem do naczyn :)2 to by tlumaczylo nasilenie po zamknieciu auta- butla w srodku. pare razy juz sie zatrulem nawet w otwartym warsztacie. objawy tak jak piszesz ciezki, meczacy kac :)3 Przy minimalnej nieszczelnosci nie wyczujesz zapachowo. sprawdzaj przy wlaczonym silniku, zeby elektrozawory byly otwarte
Kielon pomóc może, na pewno nie zaszkodzi :)
Uljan 469b

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Post autor: GikroV » sob lis 03, 2007 5:31 pm

Więc albo gaz albo spaliny. Tyle że teraz nie mogę sprawdzić bo Uaz stoi na kołkach :( klepanko resorów :) Tak myślę... jeśli jest zimno to z rury wydechowej chyba sie mocniej kopci bo jeśli tak to starszy przegoni Uaza a ja za nim innym wozem i zobaczę w którą stronę przy jeździe dym zaciąga... W ogóle to uaz ma spier... spaczoną aerodynamikę zwłaszcza od dupy strony bo z drogi do kabiny zaciąga nawet małe kamyki a o piasku już nie wspomnę - ale na ten temat to już dużo pisane było
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rafał D » sob lis 03, 2007 7:33 pm

no cóż, wielkie prędkości nie są żwiołem tego auta to i aerodynamika mu nie specjalnie potrzebna a tak to może jakąś kurę z drogi poderwie :lol:

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Re: Choroba Uazowa, alergia ? :( zatrucie ?

Post autor: JA'JACEK » sob lis 03, 2007 8:07 pm

Rafał D pisze:
JA'JACEK pisze: Okazało się po wyżej 20 km/godz. spaliny są zasysane wszystkimi możliwymi szparami do
wewnątrz.
Wniosek: za krótka rura. Brakowało jakieś 4 cm do linii wozu. Wymieniłem całą końcówkę
od tłumika tak żeby wystawało jakieś 4 cm poza płaszczyznę koła.
Jak ręką odjął....od tamtego czasu nie ma śladu spalin.
to może być metoda tyko że w GAZie jest rura z boku a w UAZie z tyłu. (...)
Tak sobie myślę że jeżeli koniec rury wydechowej nie będzie wystawał poza linie burty,
to też może takie zjawisko występować.
Trza eksperymentować.... :roll:
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » sob lis 03, 2007 9:04 pm

Wywal rurę w lewo zaraz za wieszakiem resora minimalnie poza obrys wozu :)2 ale mogą być kłopoty przy przeglądach bo to niezgodne z prawem
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
BROWAR_PL
Posty: 390
Rejestracja: czw mar 09, 2006 9:41 am
Lokalizacja: Spytkowice

Post autor: BROWAR_PL » sob lis 03, 2007 10:49 pm

dziwne mi się tłumik kończy przed tylnim mostem, a dokładnie zaraz za tłumikiem, parę razy owineło mi koniec wydechu wokół mostu i dałem sobie spokój z dorabianiem, wyżej wymienionych objawów nie zanotowałem, w lecie z odsłoniętym tyłem ani w zimie ;]

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Post autor: GikroV » ndz lis 04, 2007 1:08 am

BROWAR_PL pisze:dziwne mi się tłumik kończy przed tylnim mostem, a dokładnie zaraz za tłumikiem, parę razy owineło mi koniec wydechu wokół mostu i dałem sobie spokój z dorabianiem, wyżej wymienionych objawów nie zanotowałem, w lecie z odsłoniętym tyłem ani w zimie ;]
To kwestia tylko i wyłącznie przepływu powietrza, a że Uaz ma jebitnie skomplikowany przepływ turbulentny (zwłaszcza pod spodem) to ciężko przewidzieć czy zassa spaliny do środka czy nie... fuksa masz że nie ssie syfu
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
Maiki
Posty: 579
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 11:55 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maiki » ndz lis 04, 2007 1:50 am

Tak sobie myślę, że skoro zaczęło się po zalożeniu dachu i nadstawek, to może klaustrofobia :wink:
GR Y61 3.0di w trakcie motania

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość