kaprysy Uaza
: sob lis 24, 2007 7:03 pm
Pracowicie zrobiłem przez 3 lata wszystko co było do zrobienia od zderzaka do końcówk rury wydechowej aby nie zasysał spalin, ibył spokój-pozorny dzisiaj padły wycieraczki wolna szykość,szybkoścomierz zaczął skakac po całej skali i diabli wreszcie
wzięli akumulator żelowy.Mam pytanie na kablach jest napięcie a jedna szybkość nie chodzi. co może byc przyczyną, silniczek oryginalny UAZ 89 Czy linke szybkościomierza można wyciągnąc z pancerza od strony szybkościomierza i wsunąc ją ponownie bez problemów, czym ja przesmarować smarem grafitowym czy do sworzni, czy może jest smarowana ze skrzyni biegłow.Jaki akumulator normalny i ile amperogodzin, bo żelowy pochdził z Troopera i nić na nim nie pisze po za 400 ah.
wzięli akumulator żelowy.Mam pytanie na kablach jest napięcie a jedna szybkość nie chodzi. co może byc przyczyną, silniczek oryginalny UAZ 89 Czy linke szybkościomierza można wyciągnąc z pancerza od strony szybkościomierza i wsunąc ją ponownie bez problemów, czym ja przesmarować smarem grafitowym czy do sworzni, czy może jest smarowana ze skrzyni biegłow.Jaki akumulator normalny i ile amperogodzin, bo żelowy pochdził z Troopera i nić na nim nie pisze po za 400 ah.