jak wyżej... wszystkie modele...
Moderator: Student
-
Balu-Balu
-

- Posty: 5312
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
- Lokalizacja: GWE
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Balu-Balu » pn gru 10, 2007 9:23 pm
Witam, co ile wymieniacie szczęki w Uazie

Ja swoje z tyłu obijałem okładziną żukowską w kwietniu i już zjechałem. Może za szybko jeżdżę

Fakt, większość w terenie błotnym ale 3000 km. to trochę mały przebieg.
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
-
Doktor200

- Posty: 1563
- Rejestracja: pt lut 18, 2005 11:37 pm
- Lokalizacja: Markuszów
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Doktor200 » pn gru 10, 2007 9:44 pm
raz na sezon
GazikoLandPatrol z pakietem V8, project

-
klucz13
-

- Posty: 18974
- Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
- Lokalizacja: Wielka Lipa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: klucz13 » pn gru 10, 2007 9:46 pm
Co dwa sezony

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
-
lester461
-

- Posty: 160
- Rejestracja: śr gru 21, 2005 11:04 pm
- Lokalizacja: okolice Oleśnicy
Post
autor: lester461 » pn gru 10, 2007 10:14 pm
u mnie 3000-6000 , żukowskie są cieńsze od oryginalnych i ciut krótsze ale cena coś 2 zl

był muscel MB2000- uaz Mb2600 jest-muscel perkins traktor w szybkim wydaniu

i doszła vitara 8v
-
klucz13
-

- Posty: 18974
- Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
- Lokalizacja: Wielka Lipa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: klucz13 » pn gru 10, 2007 10:18 pm
Kupuję w sklepie do zachodnich wozów i chyba są to od jakiegoś forda a mają o różnej twardości ,zawsze biorę miękkie
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
-
Balu-Balu
-

- Posty: 5312
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
- Lokalizacja: GWE
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Balu-Balu » pn gru 10, 2007 10:29 pm
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
-
klucz13
-

- Posty: 18974
- Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
- Lokalizacja: Wielka Lipa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: klucz13 » pn gru 10, 2007 10:33 pm
Nie kombinuj z wierceniem bo pogorszysz sprawę lepiej sprawdź blachy z tyłu i je wyprostuj

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
-
Balu-Balu
-

- Posty: 5312
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
- Lokalizacja: GWE
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Balu-Balu » pn gru 10, 2007 11:11 pm
Kolega ma w pajero nawiercone i nic się nie dzieje. Siła odśrodkowa wyrzuca syf ze środka.
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
-
Piter69A
-

- Posty: 1233
- Rejestracja: czw cze 22, 2006 8:59 pm
- Lokalizacja: MUTT Gliwice
Post
autor: Piter69A » śr gru 12, 2007 9:57 am
U mnie nowe okładziny wystarczały na 3-4 wyjazdy w teren, bywało, ze co miesiac trzeba było wymieniać. Najtrwalsze są te jasne ze starej produkcji. Żukowskie ciemne to błyskawicznie się kończyły. Najgorsza rzecz w GAZ-ach i UAZ-ach to właśnie hamulce

Land Cruiser HZJ-73
GAZ 69A (2,4TD-nie oryginał)
GAZ 69M (2,4-oryginał)
-
Lorado

- Posty: 655
- Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
- Lokalizacja: mazowieckie
Post
autor: Lorado » śr gru 12, 2007 10:21 am
Witam kolegów.Przyznzję że hamulce w w/w samochodach nie są ich najlepszą stroną.I pewnie dlatego spotkałem kiedyś wzmiankę w instrukcji M461 (podobny system hamulcowy) na temat postępowania z nimi.Otóż po każdorazowej jeżdzie po błocie należało wg.tej instrukcji rozkręcić bębny,wymyć, wysuszyć wydmuchać itd.Wnioskuję z tego że producent przewidywał takie perypetie jednak nie sądzę żeby ktoś się stosował do tych zaleceń.Ja tego też nie robiłem i myślę że półśrodki na nie wiele się tutaj przydadzą.POZDRO Natomiast kiedyś zamontowałem całe szczęki od GAZ 24 bo są klejone i efekt był lepszy.cena całej szczęki tyle co okładzina od Żuka.Dobre okładziny robiła firma w Chodzieży i to bez otworów.Mogę sprawdzić czy jeszcze istnieje.
-
Balu-Balu
-

- Posty: 5312
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
- Lokalizacja: GWE
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Balu-Balu » śr gru 12, 2007 11:22 am
A gdzie kupowałeś od Gaz 24?
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
-
Lorado

- Posty: 655
- Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
- Lokalizacja: mazowieckie
Post
autor: Lorado » śr gru 12, 2007 12:10 pm
To była jakaś wyprzedaż dawno temu ale widziałem latem tego roku w Łucku na bazarze(Ukraina).Pmiętam że coś piłowałem do ręcznego w M461 ale GAZ I UAZ nie mają ręcznego na szczękach.Reszta pasowała jak ulał.
-
Balu-Balu
-

- Posty: 5312
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
- Lokalizacja: GWE
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Balu-Balu » pt gru 14, 2007 9:53 am
A jaki płyn lejecie do ukł. hamulcowego? Pytam bo zastanawiam się czy nie wlać DOT4 do układu. DA1 mi spłynął i zalał bym DOTA.
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
-
cezii

- Posty: 419
- Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
- Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów
Post
autor: cezii » pt gru 14, 2007 12:35 pm
Teraz to już nie ma znaczenia bo obecnie produkowane płyny są mieszalne. Należy tylko zwrócić uwagę na producenta; Ja kiedyś wlałem jakąś prywaciznę i zaraz wszystko było na podłodze po dolewce normalnego płynu jak ręką odioł. Teraz jeżdzę na R-3.
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey
-
Lorado

- Posty: 655
- Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
- Lokalizacja: mazowieckie
Post
autor: Lorado » pt gru 14, 2007 8:06 pm
Witam kolegów.Z własnych obserwacji wiem,że marka płynu nie jest taka istotna akurat w tych samochodach.O wiele ważniejsza jest jego całkowita wymiana po 2-3 latach.Okazuje się że płyn absorbuje pewne ilości wody a ta dopiero robi spustoszenie w układzie.Chyba każdy z Was napotkał różnego rodzaju farfocle w pompie lub cylinderkach .To właśnie wynik działania starego płynu.Myślę że wszystkie są OK może za wyjątkiem śmierdzącego DA-1.A byli kiedyś tacy co go pili.POZDRO
-
Nyska
- jestem tu nowy...

- Posty: 73
- Rejestracja: pn mar 21, 2005 5:05 pm
- Lokalizacja: Trzebinia
Post
autor: Nyska » sob gru 15, 2007 3:51 pm
Je też nie uznaje Da-1. Teraz jeżdże na DOT-4. Przynajmniej układ nie przecieka. A co do szczęk to zależy od jazdy. Czasem starczają na jedną impreze albo nawet nie.
Uaz 469 B EVO I
-
klucz13
-

- Posty: 18974
- Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
- Lokalizacja: Wielka Lipa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: klucz13 » sob gru 15, 2007 7:52 pm
Albo jeżdzić nie potraficie albo zrobić coś pożądnie a sprzęty zmasakrowane na amen - Hamulce na jeden wyjazd w teren

co za brednie

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
-
Mag69
-

- Posty: 4387
- Rejestracja: sob sty 11, 2003 7:10 pm
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Post
autor: Mag69 » ndz gru 16, 2007 11:52 am
Dobrze Nyska prawi
jeden dzień np. na Kotlarni i okładzin nie ma

LJ 70
-
klucz13
-

- Posty: 18974
- Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
- Lokalizacja: Wielka Lipa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: klucz13 » ndz gru 16, 2007 1:19 pm
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
-
Nyska
- jestem tu nowy...

- Posty: 73
- Rejestracja: pn mar 21, 2005 5:05 pm
- Lokalizacja: Trzebinia
Post
autor: Nyska » ndz gru 16, 2007 5:05 pm
Widaś kolega nie bawił sie w naprawde mocnym błocie. Jak sie takie nawali do bębna to szlifuje aż miło. Ja też tan na naprawde mocne imprezy przeprawowe ale miałem przypadek że zjechałem okładziny na jednej imprezie w Opolu.
Uaz 469 B EVO I
-
jac.uaz

- Posty: 506
- Rejestracja: wt kwie 19, 2005 12:01 pm
- Lokalizacja: Elbląg
-
Kontaktowanie:
Post
autor: jac.uaz » śr gru 19, 2007 10:39 am
Niestety , błoto wykańcza okładziny i to jest fakt niezaprzeczalny. Nawet jeśli ich nie załatwi to hamowanie z błotem w bębnach jest conajmniej kłopotliwe. Hamulce terczowe pozbywają uaza tej wady. Wiadomo, błoto i klocki hamulcowe potrafi zabrać, ale oczyszczają się szybciutko i uaz sie zatrzymuje. Ciągle się przymierzam i kiedyś je założę, ale wpierw uazowi zrobię prezent pod choinkę - wyciągarkę elektryczną

GRUPA OFFROAD
UAZ 469 B
-
qba_tcz
-

- Posty: 270
- Rejestracja: pn cze 19, 2006 9:17 pm
- Lokalizacja: Tczew
-
Kontaktowanie:
Post
autor: qba_tcz » śr gru 19, 2007 4:43 pm
Przed wyjazdem w Karpaty założyliśmy nowiutkie szczęki.
Po 2 tygodniach już piszczały nity...
-
jarek1
- jestem tu nowy...

- Posty: 61
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 10:04 am
Post
autor: jarek1 » śr gru 19, 2007 5:24 pm
Jeszcze tego nie przerabiałem ale za ok 200 PLN na koło można dostać oryginalny komplecik tarczowy (tarcza, tarcza kotwiczna i klocki) przynajmniej na przód to nie wiem czy jest większy sens bawić sie w szczęki toczenie bębnów itp.
-
qba_tcz
-

- Posty: 270
- Rejestracja: pn cze 19, 2006 9:17 pm
- Lokalizacja: Tczew
-
Kontaktowanie:
Post
autor: qba_tcz » śr gru 19, 2007 5:46 pm
gdzie można dostać taki komplet za TAKĄ cenę??
Oryginalna tarcza wentylowana do uaza kosztuje ponad 200 zł...
Słyszałem, że są, ale w kwotach rzędu 1500 zł/ strona i nie wchodzą w felgi 15"

-
gri74
-

- Posty: 5786
- Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: gri74 » śr gru 19, 2007 6:00 pm
dobrze słyszałeś ponad tysiak
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość