Strona 1 z 1
Tylny most
: sob sty 19, 2008 5:16 pm
autor: Bobek
Mam problem w tylnym moscie jest olej(świeżo po wymianie) most podczas jazdy dosyć głośno wyje

Czym to moze być spowodowane??
: sob sty 19, 2008 5:21 pm
autor: gÓral świętokrzyski
obecnością wyjców w mechanizmie róznicowym

: sob sty 19, 2008 5:49 pm
autor: Bobek
a to rozumiem że ten typ tak ma

: sob sty 19, 2008 6:20 pm
autor: vandall1
Owe "wyjce mostowe" mordujemy skutecznie za pomocą remontu.
Niektórzy stosują trociny,ale to tylko przed sprzedażą

: sob sty 19, 2008 6:53 pm
autor: BROWAR_PL
pytanie czy wycie się pojawiło po wlaniu nowego oleju? Jak tak to co tam wlałeś??
: sob sty 19, 2008 7:30 pm
autor: gÓral świętokrzyski
bobek dalsza jazda będzie droższa...

puki jeszcze nie połamałeś zębów wyjmuj wał i połosie i jeździj na przodzie mantalnie przygotowując się do remontu
ja mam to samo z tym że pewnie dodatkowo połamane zęby bo do końca jeździłem
jak se qarwa pomyśle o ustawieniu zazębienia............

: sob sty 19, 2008 7:32 pm
autor: gÓral świętokrzyski
BROWAR_PL pisze:pytanie czy wycie się pojawiło po wlaniu nowego oleju? Jak tak to co tam wlałeś??
zakładamy , że nie wlał oleju... napędowego

: sob sty 19, 2008 8:18 pm
autor: mcichy888
Polecam elektrody BAMBUSOWE i BUKOWE ! Do nabycia w telezakupach Mango!

: sob sty 19, 2008 11:26 pm
autor: Bobek
Olej normalny bez żadnych spekulacji. Wiem do czego służy napedowy a do czego przekładniowy. Nie wycie pojawiło sie przed wymiana oleju ale myslałem że jak wymienie to starczy ale jednak sie myliłem. Mam na zapleczu sprawny most od gaza69 mozna go zakladać?? czy lepiej remontować ten stary??
: sob sty 19, 2008 11:28 pm
autor: gri74
Jak pasują mocowania amorków to włożysz bez niczego, od gaza bedziesz miał 2 satelitowy kosz
: ndz sty 20, 2008 8:54 am
autor: gÓral świętokrzyski
a jak nie pasują mocowania to też zakładaj
amory w uaze to się z przodu przydają
: ndz sty 20, 2008 2:28 pm
autor: BROWAR_PL
Skoro masz jeden most w zapasie to weź ten uaza rozbierz sprawdź co jest
to zrobienia, a nóż wystarczy nowe łożysko lub kasowanie luzów. Wydatek
relatywnie nie wielki, a narazie możesz założyć most od gaza ale jak koledzy
zauważyli ma on 2 satelity w koszu a uaz 4 więc mechanizm jest w uazie
trwalszy.
: ndz sty 20, 2008 3:01 pm
autor: Przemekslaw
gÓral świętokrzyski pisze:
jak se qarwa pomyśle o ustawieniu zazębienia............

Nie ma tragedii
a jakie Bobek masz amory ? ramieniowe czy teleskopy ? jesli ramieniowe to odrazu zmien na teleskopy i po klopocie

: ndz sty 20, 2008 3:46 pm
autor: gÓral świętokrzyski
Przemekslaw pisze:
Nie ma tragedii
juz kiedyś ten temat przerabiałem....
żeby to dobrze było ustawione to jest od jednego (jak ktos ma farta albo ustawonie idealne w dupie

) do nieskończonej ilości prób
Moze miałes farta a może....

: ndz sty 20, 2008 4:49 pm
autor: stef
Ja bym ci radził - wlej gęstszy olej przekładniowy. Są hipole do dużej lepkości i gęstości - u mnie taka zmiana oleju wyeliminowała wycie tylnego mostu w uazie i polonezie - oczywiście z tę lepkością i gęstością to z rozsądkiem trzeba.
Dodam jeszcze że oba mosty (odpukać) śmigają już tak ponad 4 lata.
Remont jest dość drogi - jeśli mówimy o remoncie całego mechanizmu różnicowego dlatego warto może spróbować ze zmianą rodzaju oleju.
No i druga sprawa - jak duże jest to wycie to już sam musisz doświadczalnie stwierdzić - porównaj odgłosy z innym, sprawnym uazem.
: ndz sty 20, 2008 5:46 pm
autor: Bobek
Na jaki olej byś proponował zmienić??
: ndz sty 20, 2008 6:14 pm
autor: stef
Bobek pisze:Na jaki olej byś proponował zmienić??
Nie będę tu strzelał z głowy dokładnych danych i udawał super fachowca, a że do jutra rana jestem w pracy więc jutro sprawdzę i dokładnie podam jaki olej wlewam.
: ndz sty 20, 2008 6:28 pm
autor: pilmar
Bobek pisze:Na jaki olej byś proponował zmienić??
hipol GL4,
gęstszy GL 5.
tak na szybko to odkręć wał napedowy, zobacz czy nakrętka ataku niepoluzowana.
Miałem taki przypadek że zaczynało wyć, a nakrętka była słabo zabezpieczona i się poluzowała. Ale to wyjątek.
: ndz wrz 14, 2008 7:57 am
autor: rusal
Witam! Odświerzam temat bo potrzebuje kilku rad na szybko odnosnie tylniego mostu. Wczoraj mialem przyjemnosc zerwac zapewne kilka zabków i teraz okropnie tlucze. dzis potrzebuje samochodu na parade w mojej miejscowosci. czu jest mozliwosc ze dotelepie sie na samym przodzie?? jak rozlączyc calkowicie ten tylni most??
Pozdrawiam
: ndz wrz 14, 2008 8:07 am
autor: Bartmann
Jeżeli masz zerwane zęby w ataku to zaraz bedzie sie klinowac i musisz:
odkręcić i wyjać tylne półosie oraz odrkęcić i zdjąć tylny wał.
Dorób jakies osłonki z blaszek w miejsca gdzie wchodziły półosie cobyś smarem nie bryzgał.
Po tej operacji zapinasz przód i jedziesz

: ndz wrz 14, 2008 8:35 am
autor: rusal
Dziekie wielkie. W takim razie pedze dzialac.
Juz drugi raz przerabiam sprawe z mostem ten byl zlozony z 2 starych bo padl mi w przedzien wyjazdu do Bornego. Teraz wczoraj pokazalem sie na minizlocie motocyklistów nioo i wozilismy sie po 15 osob w jednym kursie po fajnych blotkach nioo i trzaslo. Nie ma to jak fartxD Naszczescie caly nowy most juz sie do mnie przesyla:D
Dzieki za info i POZDRAWIAM