Myśl o samochodzie terenowym (właśnie UAZ lub GAZ) chodziła za mną od szkoły średniej (teraz mam 28 lat

Jest jeden UAZ do kupienia za 3500 zł... taaak wiem napewno to jest riuna i Waszym zdaniem warto dopłacić jeszcze ze 4 000 i kupic coś w lepszym stanie. Mi wystarczy właśnie auto w tej cenie (w tym stanie) - z auta korzystał będę co rok między czerwcem a wrześniem - na wędkarskie wypady w promieniu 20 km (latem zaszywam się na podleszczyńskiej wsi).
Ale do rzeczy... jeśli zdecyduję się na tego UAZa to muszę przejechać nim około 150 km...


Pomyślałem więc o transporcie za osobówką na "motylku" - i z tąd pytanie - czy UAZ na takowy "motylek" wejdzie (tzn. przednia oś) i czy są jakieś przeciwwskazania co do tego typu formy transportu. Jeśli chodzi o "holownik" to byłby to Fiat marea 1.9 td więc może by sobie poradził...
Pozdrawiam i zgóry dziękuję za odpowiedź.
Zientas