Strona 1 z 3
zakup
: sob lut 09, 2008 7:16 pm
autor: yesyesyes
Witam wszystkich!
Zamierzam kupić uaza-a, chcę na niego przeznaczyć 5 tys zł.Chcę go używać rekreacyjnie-mam auto na miasto i dojazdy do pracy.
Możecie mi odpowiedzieć na takie pytania?
1.czy za tą kwotę kupię coś sensownego
2.jak kształtują się koszty eksploatacji-spalanie,części itp
3.z jakim silnikiem szukać auta?
4.jak z awaryjnością???weekendy w garażu przy naprawie murowane?
pozdrawiam.
Re: zakup
: sob lut 09, 2008 7:41 pm
autor: A.F.
yesyesyes pisze:Witam wszystkich!
Zamierzam kupić uaza-a, chcę na niego przeznaczyć 5 tys zł.Chcę go używać rekreacyjnie-mam auto na miasto i dojazdy do pracy.
Możecie mi odpowiedzieć na takie pytania?
1.czy za tą kwotę kupię coś sensownego
2.jak kształtują się koszty eksploatacji-spalanie,części itp
3.z jakim silnikiem szukać auta?
4.jak z awaryjnością???weekendy w garażu przy naprawie murowane?
pozdrawiam.
5.czy istnieje życie w Kosmosie?

: sob lut 09, 2008 7:46 pm
autor: EDEK:):):)
Święte słowa... jak b... kocham

: sob lut 09, 2008 7:50 pm
autor: Rafał D
Trochę się te pytania wykluczają
Za 5 tyś pewnie kupisz coś co niejeden określi jako sensowne a właściciel powie nawet że to "igła panie, tylko lać i jechać na kraj świata".
Uaz z założenia ma wpisaną obsługę
-codzienną
-co 2000
-sezonową
Za taką cenę kupisz i tak auto do roboty (moja opinia

) a jak będziesz chciał aby było niezawodne to musisz je rozebrać, obejrzeć i złożyć wymieniając po drodze połowę. Jak ktoś sam włożył w nie tyle roboty to nie odda go z piątkę.
Spalanie to zależy jaki silnik - benzyna około 15L na czarnym. Gaz, ropa niech powiedzą inni
Sam tak kupiłem 5 lat temu i nie żałuję choć uwierzyłem sprzedającemu

co sporo mnie to kosztowało.
Wybór należy do Ciebie - właściciel UAZa ostrzega

Zakup
: sob lut 09, 2008 7:59 pm
autor: Edgarowski
Wydaje mi się , że piącha zł za dobrego UAZa-to może byc mało. Ja kupiłem też do wyjazdów za miasto i ryby w niezłym stanie z gazem zarejestrowany i przyjechałem na kołach ale dałem 1,5 tysiaca więcej.
Mam 5 lat, blachy nie robiłem jest ok.Ważne aby chodziły napędy skrzynia mosty ale to wszystko jak się nie zna UAZa i hałasie jaki wydaje to trudno się połapać. Miałem większe szczęście niż swoje znajomości tej maszyny,Polecam wziąść kogos kto zana UAZa i wie dokładnie co sprawdzić ale i tak rentgena nie ma w oczach. Po kupinie generaly przegląd i dopiero pomału wszystko wyjdzie.
Kupiłem opony nowe i robiłem hamulce.To podstawa, zadbać o dobre reflektory bo generalnie są słabe.Roboty sporo jak przy ruskim sprzęcie,części dużo i w miarę tanie i dużo da się samemu zrobić.Nie modzic bez sensu trzymac oryginał, czasem potrafi wk.... do wiwatu ale jak sie dobrze zrobi i dba to maszyna chodzi jak złoto.Teraz bym go nie zamienił na inny bo Uaza sie kocha lub nienawidzi to sobie lepiej kupić japońskie barachło i z każdą pierdołą jeździc po warsztatach.

: sob lut 09, 2008 8:10 pm
autor: EDEK:):):)
Re: zakup
: sob lut 09, 2008 8:36 pm
autor: radecki
yesyesyes pisze:Witam wszystkich!
Zamierzam kupić uaza-a, chcę na niego przeznaczyć 5 tys zł.Chcę go używać rekreacyjnie-mam auto na miasto i dojazdy do pracy.
Możecie mi odpowiedzieć na takie pytania?
1.czy za tą kwotę kupię coś sensownego
2.jak kształtują się koszty eksploatacji-spalanie,części itp
3.z jakim silnikiem szukać auta?
4.jak z awaryjnością???weekendy w garażu przy naprawie murowane?
pozdrawiam.
Ad. 1O tyle o ile... ja za tyle kupiłem i w sumie teraz jak dobrze pójdzie to z początkową wtopą ze skrzynią, i generalnym remontem blacharki włożę przy dobrych wiatrach ponad połowę tego co za niego dałem- to na początek... Zastrzegam, że silnik i mosty były ok, i skrzynia też ale...za długa historia...
2.Spalanie mojego- 18 litrów LPG na czarnym średnio.Części tanie w porównaniu do ostatniego mojego auta którym była Alfa Romeo...W cenie jednego teleskopu do maski w Alfie mam dwa amortyzatory do UAZ-a

Z częściami zero problemów.
3.Z silnikiem spalinowym oczywiście- odradzam parowe i elektryczne
4.Weekendy może nie, ale jak dbasz tak masz...
: sob lut 09, 2008 8:47 pm
autor: gÓral świętokrzyski
a zaraz przyjdzie wieprzowina i powie :uaz jest chuuu.jo.wy
zawsze wyczuwa takie tematy
ma radar

: sob lut 09, 2008 8:48 pm
autor: GikroV
Ja kupiłem za 4000 zł z inst. gazową, ubezpieczonego, opłaconego, z wielkim stresem bo na forum pisali że roboty będzie że skarbonka bez dna że siedzi sie w garażu a nie jeździ.. i co?

i to że mam go prawie 3 lata, wcale wielkiej kasy w niego nie ładuje. Jak coś się popsuło to tylko z mojej winy

Fakt, Uaz wymaga "opieki", przestrzegania pewnych zasad, zayebistej cierpliwości, mózgu (właściciela) i umiejętności... ale człowiek uczy się całe życie
Nooo i zależy na jaki egzemplarz się trafi
Masz kasę i odwagę stawić czoła radzieckiej myśli technicznej... to korzystaj z życia

: sob lut 09, 2008 9:13 pm
autor: west
Jak opanujesz uaza to każdy następny samochód to pikuś !
Idealny samochód na początek

: sob lut 09, 2008 9:36 pm
autor: lester461
idealne auto ...i po 10 -latach mozna otworzyc warsztat samochodowy , bo juz sie człowiek niczego nie leka
chyba ,że jestes z tych co nie lubi sie zgiąc i rączek ubrudzić , a takich ludzi coraz więcej

, kiedys byłem na jakims rajdzie jako widz i koles sie przykopal i woła z auta ,,popchnijcie mnie bo mam nawe buty i nie wejde do tego błota '':)
zakup
: sob lut 09, 2008 10:08 pm
autor: Edgarowski
Witam ponownie.
Po pięciu latach od kupna i jazdy w miarę bez awaryjnej jesienią zrobiłem silnik-panewki szlifowanie wału itp rozrusznik pompe wodną nowa, alternator, pompe benzynową i pare dorobiazgów jak kable kopułka palec itp koszt wyniósł około 1,2 tys.Średnia szybkość po czarnym 70-80 spoko idzie i zupełnie wystarcza.Próba szybkości do 110Km może by poszedł więcej ale dałem spokój. Spalania gazu nie mogę dokładnie ustalić bo jazda po czarnym i różny teren butla 60 l ale chyba w normie około 15 l.Zależy tez czy się cały czas jedzie czy są częste postoje.
Na nie rownym czarnym przy ok 90 km/h zaczynają sie drgania kierownicy ale to chyba normalne. Koła wyważone przód i tył.
Nie wiem na ile można wierzyc wskazaniom szybkościomierza a to ważne bo mam fotoradary na trasie, ale jeszcze zdjęcia nie dostałem.
UAZ prod 89 z plandeką, cywilny od nowości do sprzedaży chodził u Nadlesniczego który podobno nie dawał nikomu jeździć ,licznik z plombą wskazywał przebieg 45 tys.Ogólnie zadbany blachy o dziwo bez korozji.
Piachy i błota na Wisłą i Nidą na dwóch napędach bez problemu nawet jeszcze reduktora nie włączałem no i jutro wio w teren.
Re: zakup
: ndz lut 10, 2008 10:34 am
autor: lbl78
Edgarowski pisze:ciach...
Po pięciu latach od kupna ...ciach....
Piachy i błota na Wisłą i Nidą na dwóch napędach bez problemu nawet jeszcze reduktora nie włączałem no i jutro wio w teren.

5lat jazdy bez reduktora??? noo zaimpomponiłeś mi

: ndz lut 10, 2008 11:08 am
autor: konrad1983nr1
hehe a ja kupiłem za 3 tys, silnik z żukiety z gazem, wyremontowałem elektryke, duperelki, jeszcze musze pomalowac bo lakier zniszczony,
: ndz lut 10, 2008 12:16 pm
autor: vongraf
Swojego kupiłem w grudniu przywiozłem na lawecie i już w domu po godzinie dłubania odpalił.Silnik mb diesel ,z opłatami i transportem wyszło niecałe dwa tysie .Jezdzi ale roboty mam jeszcze w przy nim co najmniej na trzy tysie tak cienko licząc.
: ndz lut 10, 2008 12:48 pm
autor: Olek1605
za taką kwotę można kupić coś sensownego ale to niestety kwestia szczęścia czasem ludzie sprzedają niezłe sprzęty za nieduże pieniądze bo ich przypili. Można też szukać uczciwego sprzedawcy(rzadkość) który mówi co jest nie tak i sprzedaje za cenę jaka jest realna. powodzenia
: ndz lut 10, 2008 12:50 pm
autor: Olek1605
spalania zależy od wielu czynników mój potrafił spalić w trasie 11 a w terenie nawet 22 więc rozrzut duży jak będziesz jeździł tak będzie palił, oszczędny to on nie jest
: ndz lut 10, 2008 1:15 pm
autor: kacper44
Tak szczerze, czy oddalibyście Uza za 5koła z gazem, zrobionymi blachami i w porządku napedem na oryginalnym silniku?
Wiele osób namawia, że kupiliby ale każdy chce kupić za
5tysi MAX...
: ndz lut 10, 2008 1:25 pm
autor: lbl78
ja w zeszłym roku sprzedałem jednego za 13 tysi i uważam że osoba która kupiła zrobiła dobry interes

posłuży mu to autko jeszcze dłuuugo

a ostatniego kupiłem za 2000 i teraz leży w garażu

: ndz lut 10, 2008 1:38 pm
autor: tarhim
A to ja się podepnę do tematu.
Co sądzicie o tym? :)
http://otomoto.pl/uaz-469-b-uaz-z-parku-C4390102.html
: ndz lut 10, 2008 1:48 pm
autor: kacper44
Cena ok, ale pewnie adekwatna do stanu... Na moje to on stał na zewnątrz bez plandeki. Wyciaraczki brakuje, w środku ruda wychodzi, znaczy że woda musiała zalegać.
Widzicie te tabliczki kolo kierownicy? Skąd to wziąć? Ja nie mam takich. Pierwszy raz to widzę. W nowszych rocznikach też to było?
Poza siedzieniami i oponami wszystko będzie w oryginale.
77r to jeszcze pedała w podlodze i kilka innych rzeczy, kto wie niech dopisze. Ja pierwszą seria nie mialem okazji jeździć.
edit:
do tego amory ramieniowe i aku po lewej stronie
: ndz lut 10, 2008 1:58 pm
autor: gÓral świętokrzyski
te tabliczki były w tych uazach co w wojsku jeździły nie zależnie od rocznika
tam jest tabela dopuszlanych prędkosci oraz schemat krzynki
były ruskie i polskie wersje
: ndz lut 10, 2008 2:07 pm
autor: kacper44
Ja mialem po Straży Granicznej i nie było

: ndz lut 10, 2008 3:12 pm
autor: GikroV
Ten z linka to nie Uaz 469B tylko 469. Widze w nim materiał na zrobienie oryginała, niestety wkład finansowy raczej będzie odczuwalny.
W każdym Uazie była taka tabliczka, tylko zawsze je wywalai - nie wiem po co... teraz trudno dorwać taką. No chyba że na kawałek blaszki chce ktoś dać 100zł
: ndz lut 10, 2008 3:27 pm
autor: konrad1983nr1
a co z naklejka zamiast tabliczki?? można by i takie cosik zrobić, ja mam rocznik `80 i amortyzatory normalne, nie ramieniowe, ale faktem jest że po zakupie "okazji" za grosze trzeba w nia sporo zainwestowac a pożniej dbać zeby służył dobrze