Strona 1 z 3

silnik 2.4 D mercedesa w UAZie?

: sob lut 16, 2008 5:00 pm
autor: konrad1983nr1
Witam, czy takowy silnik pasuje?? czy dużo przerabiania jest?

: sob lut 16, 2008 5:55 pm
autor: vongraf
Zaraz Ciebie zjedzą (wyjadacze)

: sob lut 16, 2008 5:59 pm
autor: konrad1983nr1
hehe zaraz bedzie opcja "szukaj" :D tylko ze tam nic nie ma na ten temat, wszyscy pakuja andorie, a o 2.4D z mesia nic nie ma. Który typ żeby było jak najmniej przerówek??

: sob lut 16, 2008 6:17 pm
autor: Misiek Cypr
Najlepszy do Uaza jest 280E od MB, lub BMW 2.5i, 2.7e lub 2.8i, bez kitu, jezdzilem z wszystkimi tymi silnikami i w zyciu diesela bym nie ladowal. Z silnikiem MB 2.4D masz tyle samo przerobek co z 2.8E, duzo flansz do skrzyni biegow Uaza znajdziesz, najlatwiej.

MB 2.4D do jezdzenia wokol smietnika i dojazdy do roboty :wink:

: sob lut 16, 2008 6:22 pm
autor: konrad1983nr1
a czy przy tych polecanych silnikach wytrzymuja mosty?? nie szykuje sprzeta na rajdy tylko na lekki teren, do roboty tez hehe :D


wogóle nie widze zainteresowania tematem :cry:

: ndz lut 17, 2008 10:17 am
autor: Misiek Cypr
Wytrzymuja, ale krotko :wink:

Kwestia jak cisnieniujesz, mozesz tez wstawic 2.3E od merca, przerobek mniej niz 2.4D, 130 koni i mostow nie pomielisz. Pali mniej niz Uazowy silnik. Tylko po co to robisz? Padl Ci silnik, czy ekonomia?

Mercedesy z tamtych lat, maja taka sama flansze do sprzegla, a tego jest troche na rynku, 2.4D, 2.0E, 2.3E, 2,8E prawie te same przerobki.

2.8 mieli mosty jak cisnieniujesz, hamulce od Uaza ucza pokory :evil:

: ndz lut 17, 2008 10:32 am
autor: konrad1983nr1
ekonomia, teraz silnik z zuka paliwa na ssaniu żre litr na kilometr benzyny, a gazu 15-20 litrów, chciałbym wiecej jezdzic a do ropy tanszej mam dostep, 2.3E, hmmm a ile benzyny pali i czy gaz do tego mozna?

: ndz lut 17, 2008 10:32 am
autor: Przemekslaw
bierz 2,4 najlepszy silnik do Uaza. Kolega kolegi tego kolegi zna ziomka którego ojciec miał taki silnik i chwalił. Silnik mocny, ale awaryjny, pali 3 l na "stówe" ... a na serio ? "sprawdź w google zanim zaczniesz zawracać dupe" :)21

: ndz lut 17, 2008 11:26 am
autor: Tomek_B
nooooooooo tak


:)21

: ndz lut 17, 2008 11:50 am
autor: Przemekslaw
a co ? 8)
nie jest tak ?? 8)

: ndz lut 17, 2008 11:54 am
autor: Słoń2
240 jest dobra i wytrzymała ale ja miałem i zmieniłem na 300d z beczki i teraz siły ma dosyc a spalanie to tak srednio 8-12 na skrzyni biegow merca a rozdzielcza od gaza 69. Jak wkładac silnik merca to ze skrzynia! :wink: :wink: :wink:

: ndz lut 17, 2008 1:47 pm
autor: Przemekslaw
:o
pała !!
wkładanie 2,4D to pomyłka !!

: ndz lut 17, 2008 1:48 pm
autor: chiquito83
tylko perkins :)2

: ndz lut 17, 2008 2:03 pm
autor: konrad1983nr1
tak perkins, z C360 :lol: takie patety tez widziałem. nie potrzeba mi wyscigowki tylko motoru ekonomicznego co by jezdzic na codzien, w miare mocnego zeby uciagnoł przyczepke, no i zeby przez wode przejechał bez wielkich przygotowań. z benzyna to zawsze cos jest, kable zapłonowe, gażnik, cewka, motor ma być prosty

: ndz lut 17, 2008 6:02 pm
autor: tiger
Kolego na 2,4 bedziesz narzekal ze jest slabawy. Jak chcesz w miare ekonomiczny silnik to 3,0D albo andorie z turbo z ktora nie ma kombinacji z flanszami.

: ndz lut 17, 2008 6:18 pm
autor: konrad1983nr1
andoria pasuje bez flanszy?? ale jak czytałem posty z andorii to kuuupa przerobek, linka gazu np, no i cena, 1500zl to standart

: ndz lut 17, 2008 6:25 pm
autor: Mieszko
Jak EKONOMICZNEGO to właśnie tylko Perkins :-)

Kiedyś....z mostami 4.1 ropy szło max 8 litrów... niestety komfort jazdy żaden, prędkość max 90 km/h ale to była prehistoria czasów benzyny na kartki :-)

: ndz lut 17, 2008 6:36 pm
autor: wofka
cześc kolego

mam dwa uazy
jeden diesel z 2.4 merc
drugi ford 2.9v6(jeszcze niestety nie skończony)

wszyscy w Twoim temacie mają troche racji
po 1 2.4 diesel to porażka w uazie(ja już takiego "odziedziczyłem" ) :)3
po2 andoria pasi bez flansz(pisze tylko ze pasi,nie twierdze że to dobry silnik w uazie)
po 3 (moim zdaniem) wkładanie do uaza diesla mija sie z prawdą
po 4 jeśli chcesz byc poważnie traktowany używaj opcji szukaj
po 5 temat który założyłeś jest chyba jednym z najstarszych tematów fotum :wink:
po 6 żałuje sam że zaczołem bawić sie w wkładanie forda bo za tą kase już bym śmigał zagazowana dobrze zrobioną jednstką oryginalną i miał jeszcze troszke monety na inwestycje typu opony,czy jakas DOBRA lina
a moze i wyciągarka
po 7 powodzenia kolego

: ndz lut 17, 2008 9:52 pm
autor: tiger
Zalezy czy masz dzwon z zuka jesli tak to pasuje.

: pn lut 18, 2008 12:44 am
autor: jac.uaz
wofka pisze:cześc kolego

mam dwa uazy
jeden diesel z 2.4 merc
drugi ford 2.9v6(jeszcze niestety nie skończony)

wszyscy w Twoim temacie mają troche racji
po 1 2.4 diesel to porażka w uazie(ja już takiego "odziedziczyłem" ) :)3
po2 andoria pasi bez flansz(pisze tylko ze pasi,nie twierdze że to dobry silnik w uazie)
po 3 (moim zdaniem) wkładanie do uaza diesla mija sie z prawdą
po 4 jeśli chcesz byc poważnie traktowany używaj opcji szukaj
po 5 temat który założyłeś jest chyba jednym z najstarszych tematów fotum :wink:
po 6 żałuje sam że zaczołem bawić sie w wkładanie forda bo za tą kase już bym śmigał zagazowana dobrze zrobioną jednstką oryginalną i miał jeszcze troszke monety na inwestycje typu opony,czy jakas DOBRA lina
a moze i wyciągarka
po 7 powodzenia kolego
A dlaczego już żałujesz?? Co jest z tym zestawem nie tak?

: pn lut 18, 2008 2:16 pm
autor: Marci
ja miałem w uazie 2,2d+skrzynia z mesia i dawał rade jezdziłem nim ponad 4 lata nauczył mnie jezdzić technicznie bo czasami mocy brakowało, zrobiłem nim ze 30 000km pare rajdzików troche morza i gór, na trasie około 8l/100 a max co jechałem to około 130km/h, hamulce miałem zrobione na przodzie tarczowe, w srodku tapicerka, maska i sciana grodziowa wycziszona i jeszcze troche przeróbek, a sprzedałem dlatego ze córka mi sie urodziła i musiałem kupić bardzie cywillizowane auto, a do uaza mam sentyment :)2 bo ma swój urok

: pn lut 18, 2008 7:15 pm
autor: wofka
żałuje klego bo na oryginale juz bym jeździł rok a nie naprawiał i motał dwa lata

: pn lut 18, 2008 7:26 pm
autor: piotr oskwarek
wofka pisze:żałuje klego bo na oryginale juz bym jeździł rok a nie naprawiał i motał dwa lata
u mnie to samo :)21, ale ja jestem cierpliwy i zostało może z miesiąc..., może dwa..., po dwóch latach auto wyjedzie z garażu na światło dzienne
:roll:

: pn lut 18, 2008 7:33 pm
autor: konrad1983nr1
hehe ciekawie sie zapowiada, kupic silnik i dłubac 2 lata, nie wytrzymał bym bez jazdy uazem, musze nawet isc i popatrzec tak sie uzalezniłem :)21 , narazie jednak zostane przy s-21, gdyby nie spalanie to był by to całkiem nie zły silnik

: pn lut 18, 2008 7:44 pm
autor: piotr oskwarek
no dwa lata z przerwami, bo w momencie zakupu UAZa zacząłem chatę budować, i kurcze już mieszkam w chacie a UAZik biedny w cieplutkim garażyku czeka, i czeka...
:wink: